Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Po tylu komentarzach i argumentach które mają swoje uzasadnienie to sam już nie wiem. Jeśli Wy robilibyście "mój" zbiornik to jak by on wyglądał? Zawsze byłem niezdecydowany i o wiele łatwiej jest mi przyjąć czyiś pomysł niż 20 razy zmieniać zdanie. I teraz jestem już zielony jak wapień po 2 latach ;)

Edytowane przez MANFRIEDI
Opublikowano
4 minuty temu, MANFRIEDI napisał:

Jeśli Wy robilibyście "mój" zbiornik to jak by on wyglądał? Zawsze byłem niezdecydowany i o wiele łatwiej jest mi przyjąć czyiś pomysł niż 20 razy zmieniać zdanie.

Nie sugeruj się tym jak my byśmy zrobili. To ma być Twój pomysł. My tylko przedstawiliśmy argumenty "przeciw" temu kamieniowi. Wejdź w naszą galerię..tam się inspiruj..stwórz swoją wizję i  realizuj  ją  bo Ty będziesz na  co dzień oglądał swoje akwa:) Ale jak Ci się podoba wapień  to go stosuj.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

To w jaki kształt je bedziesz układał zalezy od Ciebie. Jedni układaja z lewa do prawa,inni z prawa do lewa, a jeszcze inni na srodku. Moze tak filmik ci pomoże

 

Edytowane przez Piotr775
Opublikowano
3 godziny temu, MANFRIEDI napisał:

Po tylu komentarzach i argumentach które mają swoje uzasadnienie to sam już nie wiem. Jeśli Wy robilibyście "mój" zbiornik to jak by on wyglądał? Zawsze byłem niezdecydowany i o wiele łatwiej jest mi przyjąć czyiś pomysł niż 20 razy zmieniać zdanie. I teraz jestem już zielony jak wapień po 2 latach ;)

@MANFRIEDImoże zainspirują Cię zbiorniki kolegów @Wolfik i @egon44 Specjalnie wybrałem te dwa zbiorniki, bo są zbliżone to Twojego (jeden 80cm drugi 100cm) i według mnie są ładne, sensownie zaaranżowane i przemyślane :) Nie myśl o trzech gatunkach, ale jak wspomniał Andrzej to temat na inny dział. Powodzenia :)

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Przede wszystkim nie kupuj kamienia, chyba że w jakimś składzie budowlanym, gdzie za kilogram płaci się w groszach. Inaczej koszmarnie przepłacisz.

Dobrze jest zabudować kamieniami część baniaka do mniej więcej 3/4 wysokości bo w ten sposób "wyciągasz" rybki w górę. Wielu ludzi przesadza na początek z ilością piasku (który mbunie nie jest niezbędny) jeśli się do nich zaliczasz to pamiętaj że piasek zasypie podstawy kamieni i obniży optycznie aranż.

Poza tym pamiętaj, że kamienie zabierają miejsce wodzie, więc im więcej ich napchasz tym mniej litrów wody na łebka przypadnie rybom co ma szczególne znaczenie przy niewielkim litrażu jak twój. Ryby potrzebują kamieni dla komfortu ale nie muszą to być kamienie pękate, spokojnie możesz ułożyć dobrą aranżację dla ryb z płaskich.  Nie zbierzesz za to pochwał na forum bo nie wygląda to w 100% naturalnie :) ale rybom (przynajmniej moim) to wisi. Płaskie kamienie postawione na sztorc dają w niewielkim akwarium możliwość bezpiecznego wyciągnięcia aranżu w górę bez zaburzania obiegu wody. Tak to wygląda u mnie:

 

IMG_1851.jpg

IMG_1852.jpg

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.