Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Połączenia gwintowane na nić teflonową. Bardzo komfortowo się robi i połączenie jest pewne i szczelne.

Ja używałem takiej.

f-bisan-nic-do-uszczelniania-gwintow-locker-30-mb-b870600.jpg.86e70452eccacf6d97eb34a967f6d64e.jpg

 

Tu jest mój wątek, w którym wszystko opisywałem krok po kroku, również odnośnie filtracji narurowej.

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Junior8 napisał:

Gdzie takie można kupić i jak wyglądają bo nie bardzo wiem o co chodzi.

Chce kleic instalacje i jak to się łączy z korpusami filtrów bo wszędzie  są śrubowe połączenia. Jakie najlepiej użyć  żebym  miał  najmniej problemów z połączeniem. 

Chodzi mi o takie rozwiazania zebys uzyl jak najwiecej. Gdzie kupić to nie wiem, musisz pogooglowac - ja kupowalem wszystko w holandii. 

Polaczenia oczywiscie albo sznurek teflonowy albo zwykly teflon. Nie ma znaczenia za bardzo. 

IMG_8220.PNG

Opublikowano

popytam u mnie w hydraulicznym o takie rurki.

co do dwóch układów to muszę to dobrze pomierzyć wszystko bo mam podpory pod akwarium z bloczków betonowych i nie wiem czy mi jedna sekcja się zmieści pomiędzy podporami.

a może faktycznie pompę dam tą mniejszą 25/40 i na początku zrobię jeden układ a za jakiś czas jak złapie oddech finansowy po budowie to dołożę drugi. wtedy bym dał tez 3 równolegle na biologi. a czy bajpass potrzebny na biologi?

 

Opublikowano

Bajpass na biologii przyda się. Możesz sik wyregulować aby mało przez biologię leciało a reszta - dużo bokiem.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Godzinę temu, Sacrum napisał:

Bajpass na biologii przyda się. Możesz sik wyregulować aby mało przez biologię leciało a reszta - dużo bokiem.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Ja mam bajpasy i zawory na nich ale nic tam nigdy nie regulowalem. po prostu ile przeleci przez biologie tyle przeleci a reszta idzie przez bajpas. Taki system dziala u mnie od ponad roku. Tak czy inaczej aby zinimalizowac opory bajpas jest potrzebny. Kwestia jest w skonfigurowaniu jak go zrobic - w ktorym miejscu i jakie ksztaltki uzyc. To ma duze znaczenie.

Opublikowano

No ale jak bajpas bedzie otwary to prawie cala woda tam pojdzie bo jej będzie łatwiej proste. Wg mnie musiał by byc zdławiony przeplyw bo by biologia malo dawała.

 

 

Rekawiczka dzięki za linki. 

Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, Junior8 napisał:

No ale jak bajpas bedzie otwary to prawie cala woda tam pojdzie bo jej będzie łatwiej proste. Wg mnie musiał by byc zdławiony przeplyw bo by biologia malo dawała.

 

 

Rekawiczka dzięki za linki. 

Nie, przy odpowiednio  ulozonym trojniku i ksztaltkach nic nie trzeba dlawic. Jutro postaram się wrzucic zdjecie

Edytowane przez mlody.czub
Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, szwagier1983 napisał:

Taśmy teflonowej nie używaj bo to dziadostwo najlepiej na konopi

Czemu taka panike wprowadzasz? Caly swoj uklad (i nie tylko) na tasme zlozylem i jakos nie mam prawa narzekac. Kumpel zrobil to samo i tez nie narzeka. U ludzi w domach od lat skladam instalacje a to na tasme a to na sznurek zalezy co mam akurat pod reka i nie narzekam.   

Edytowane przez mlody.czub
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.