Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze podsunę inne rozwiązanie, łączące przyjemne z pożytecznym - nie idźmy tylko w stronę zużycia energii, bo przy nim czerpią profity nie tylko ryby :)

1. Część pokrywy akwarium wymieniłem na siatkę (wersja letnia, coś a-la moskitiera)

2. Ustawiam wiatrak domowy na ławie - dmucha na ścianę przy akwarium - powiedzmy równolegle do tafli wody, albo nawet po skosie w kierunku sufitu.

Mamy cyrkulator powietrza działający w całym pokoju i poprawiający komfort życia domowników (2 bieg w zupełności wystarcza), nikogo nie przewieje - bo nie daje bezpośrednio na ludzi, a największy ruch powietrza jest nad akwarium. 27 stopni nie przekracza temp w baniaku tą metodą w dni gdzie termometr pokazuje 50+ w słońcu na dworze.

Na noc jak jest wyłączony temp nie wzrasta wiecej niż o 0,5 stopnia.

Edytowane przez Xime
  • Lubię to 2
Opublikowano

Dobrym uzupełnieniem każdej z powyższych metod jest otwieranie w miarę możliwości okna w nocy w pomieszczeniu gdzie jest akwarium. Woda w nocy się wychłodzi oraz pomieszczenie.

Opublikowano

Właśnie sprawdziłem temperaturę i po całym dniu pracy wentylatorów woda na 24 stopnie.

Opublikowano

@spiochu - pamiętam ten temat, przeleciało mi przez myśl podobne rozwiązanie.

@bakus_44 - super sprzęt, ale ja raczej celuje w rozwiązanie nisko budżetowe :) 

Przez 3 kolejne dni testowałem moją chłodnicę i mam już pierwsze powtarzające się wyniki :) 

Po pierwsze - okazało się, że mój super precyzyjny termometr rtęciowy zawyża wyniki pomiarów o jakieś 2-3 stopnie :) - w sumie czego się mogłem spodziewać za cenę 4,50 zł :) 
Ten pierwszy wniosek bardzo mnie cieszy bo wskazanie 29-30 stopni wcale nie oznacza sytuacji alarmowej :) tylko temperaturę na poziomie 26-27 stopni :)  

Po drugie - system chłodzenia działa, ale wyniki są dla mnie co najmniej trochę zastanawiające.
Testy wyglądały następująco - 6 zamrożonych wkładów żelowych do lodówki turystycznej (każdy po 400 ml) zalewałem ok 3 litrami zmrożonej wody o temperaturze kilku stopni (prosto z zamrażarki).
Niezależnie od tego jaka była temperatura wody w akwarium na starcie (26,6, 26,7 czy 27,3) udało się ją schłodzić za każdym razem tylko do poziomu ok 26,0 stopni, przy czym temperatura stabilizowała się po ok 1,5 do 2 godzin od startu, w zależności od temperatury początkowej.
Testy zaczynałem wieczorem lub w nocy, a temperatura w salonie wynosiła wtedy od 27 do ponad 28 stopni, natomiast kiedy kończyłem wynosiła ok 26,5 stopnia - czyli ok 0,5 stopnia więcej niż w akwarium.
Najbardziej zastanawia mnie jednak to, że niezależnie od tego jaką temperaturę miała woda w chłodnicy (czy 5 czy 20 stopni) to temperatura wody wracającej do akwarium zawsze miała taką samą temperaturę 25,8 stopni.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ponieważ zawodowo zajmuję się działalnością badawczo-rozwojową postanowiłem przetestować jeszcze jedno rozwiązanie - ogniwo Peltiera.
Tak wiem odwodzono mnie od tego kierunku (jak się potem okazało słusznie :)), ale natury naukowca nie da się niestety powstrzymać :) 
Wynik prowadzonych badań nie zawsze jest pozytywny, więc poniży wpis jest ku przestrodze, żeby nie iść tą drogą :) 

Chłodzenie akwarium w oparciu o ogniwa Peltiera - dramat w 13 aktach :) 

Akt 1. Zakupy
Nabyłem drogą kupna taki oto układ chłodzenia: https://www.ebay.pl/itm/Thermoelectric-Peltier-Refrigeration-DIY-Water-Cooling-System-Cooler-Set-12V-im/182641284624
Od samego początku przeczuwałem chyba, że coś będzie nie tak, bo nie kupowałem od razu ani zasilacza ani termoregulatora :) 
Po 3 tygodniach paczka od chińczyka dotarła - niestety żona ją odebrała i myślała, że to jakaś bomba :) 
Potem musiałem się tłumaczyć, że kupiłem w promocji, ale i tak nie uwierzyła :) 
Po rozpakowaniu przesyłki, na pierwszy rzut oka całość wyglądała całkiem solidnie.

20180629_163912_resized.thumb.jpg.70fe5163b3fcd8630fdcdd0e24cf63ae.jpg20180629_163917_resized.thumb.jpg.c4c419d9f49805f916634553a51c4d4b.jpg20180629_163948_resized.thumb.jpg.6e77b152fa7cb08b1e19363723c84fa1.jpg

Akt 2. Testy na sucho
Zacząłem od testów na sucho w pracy - podłączyłem układ do zasilacza laboratoryjnego i po chwili temperatura w zbiorniczku spadła do ok -12 stopni i pokrył się on szronem.

20180702_162620_resized.thumb.jpg.72820e30d1bac68edc60c9665790c3ab.jpg20180702_165829_resized.thumb.jpg.239caa85c5c963ee282f3deaf975ab26.jpg

Pierwsze wyniki były obiecujące, ale spokoju nie dawał mi prąd pobierany przez ogniwo - ok 7A@12V. 
Z opisu przedmiotu wynikało, że jest on wyposażony w ogniwo TEC1-12715, czyli przy 12V ogniowo powinno pobierać 15A.
Rozebrałem więc układ i okazało się, że chińczyk mnie oszukał :) 

20180704_085054_resized.thumb.jpg.50238c9f2b9bbdc0d74323ddd99ac394.jpg

Akt 3. Reklamacja
Oczywiście nie omieszkałem napisać do chińczyka, że coś jest nie tak i wysłał mi słabsze ogniwo i zasugerowałem, że kwalifikuje się to na negatywa.
W odpowiedzi uzyskałem informację, że sprzedawca się pomylił i w opisie aukcji zamiast 180W (15A@12V) powinno być 100W - wprowadził stosowną korektę w opisie produktu :) 
Ponieważ sprzedawcy zależało na pozytywnej opinii zaproponował mi zwrot 20% kosztów :)  

Akt 4. Zakupy cz.2
Zwrot wystarczył na zakup właściwego 
ogniwa TEC1-12715 na Allegro.

Akt 5. Testy na sucho cz.2
Zainstalowałem nowe ogniwo, ale wyniki testów mnie zadziwiły.
Po pierwsze prąd, przy 12V ogniwo pobiera tylko 8,5A (12709 pobierał 7A), przy 14V wchodzi na 10A i tak już trzyma, nawet przy 15,6V. Katalogowe 15A jest nie osiągalne.
Druga sprawa to temperatura. Przy 12709 po 2-3 min było - 12 stopni i całość od razu pokrył szron, przy 12715 było tylko - 6 stopni i ledwo się szroniło, a z końcówek wlotów kapała woda.
Dla pewności jeszcze raz zainstalowałem to poprzednie ogniwo i wyniki się potwierdziły. 
Postanowiłem przejść do testów w akwarium.

Akt 6. Testy na mokro
Podłączyłem układ chłodzący na wyjściu bloku Purolite (testy robiłem w czasie remontu stąd folia na akwarium i stoi ono na środku salonu :) )

20180709_172515_resized_2.thumb.jpg.5988c26254ffd55d580ee65fed3b3a1c.jpg20180709_172524_resized_2.thumb.jpg.44b0e65b49afaf11d1c5e8bf668178f1.jpg

Przy przepływie ok 12l/h temperatura wody wypływającej z układu była o ok 2 stopnie mniejsza od wody w akwarium.
Jak zwiększyłem przepływ do ok 120l/h to woda wypływająca miała już tylko ok 0,2 stopnia mniej niż w akwarium.
Zakładając idealną sytuację czyli brak strat ciepła po drodze,  to obniżenie temperatura w akwarium 240l o 1 stopień wymagałoby ok 10 godzinach pracy układu :( 
Wyniki pomiarów potwierdziły się dla obu ogniw.

Akt 7. Testy na sucho cz.3
Trochę zawiedziony wynikami wróciłem do testów na sucho.
Połączyłem ogniwa w kaskadę, ale i tym razem nie było lepiej.
Pobór prądu wzrósł, ale temperatura w zbiorniczku nawet nie zeszła do zera, a testowałem obie możliwe konfiguracje ustawienia wzajemnego ogniw. 
Postanowiłem na tym zakończyć przygodę :) 

Akt 8. Testy na sucho cz.4
Ale po tygodniu naszła mnie myśl, że przecież mogę wykorzystać oba ogniwa jednocześnie i chłodzić zbiorniczek z wodą z obu stron.
Dużo nie myśląc wymontowałem ze starego peceta radiator z procesora i zmontowałem ponownie układ.

20180716_134531_resized_1.thumb.jpg.1ac391b2fd497159c4d768ba581c3f8f.jpg

Niestety spotkała mnie kolejna porażka, radiator tak się nagrzał, że zbiorniczek nie mógł się schłodzić.
Konieczne było zastosowanie podobnego radiatora z obu stron, żeby odprowadzić ciepło z dala od ogniwa tam dopiero je chłodzić.

Akt 9. Zakupy cz.3
Znalazłem na Allegro używany radiator w zbliżonych rozmiarach i podobnej budowie za 20 PLN więc długo się nie zastanawiając kupiłem go :)

Akt 10. Testy na sucho cz.5
Zbudowałem układ i przystąpiłem do testów

20180719_120634_resized_1.thumb.jpg.5d965131c1605a26f2d101af84cf2408.jpg

Wyniki były porażające - temperatura w zbiorniczku ledwo osiągnęła 1 stopień przy obu ogniwach, a gdy zasilałem tylko jedno to uzyskiwałem ok 6 stopni.
Szukając przyczyny doszedłem do tego, że przez wszystkie kombinacje z układem wytarła się pasta termoprzewodząca.

Akt 11. Zakupy cz.4
Zakupiłem więc w pobliskim sklepie komputerowym polecaną przez sprzedawcę pastę termiczną średniej klasy za kolejne 20 PLN - 4 gramy pasty rozsmarowałem po całym układzie.

Akt 12. Testy na sucho cz. 6
Ponownie przystąpiłem do testów.

20180720_154541_resized_1.thumb.jpg.6c243832ee34030b511109a377ba01e8.jpg20180720_154556_resized_1.thumb.jpg.95f39fbf7b0dbc01bc2c2ebf07e671fc.jpg20180720_155414_resized_1.thumb.jpg.34a638622a29bf6a50cb13445015a28f.jpg

Znowu sukces temperatura w zbiorniczku ku mojej radości spała poniżej -10 stopni.
Wprawdzie w czasie pierwszych testów uzyskałem niższą temperaturę, ale wtedy w pokoju było trochę chłodniej :) 
Uznałem, że czas ponownie sprawdzić system w akwarium 

Akt 13. Testy na mokro cz.2
Podobnie jak poprzednio podłączyłem układ do wylotu bloku z Purolite.

Tym razem w domu była żona i jakież było jej zdziwienie kiedy podłączyłem "bombe "do akwarium.
Jej zdziwienie było tym większe, że gdzieś tam pokątnie usłyszała o porażce za pierwszym razem, ale nie mówiłem nic, że nadal pracuję nad układem.

20180721_230755_resized.thumb.jpg.8723b347f11380de9044b2da6552f263.jpg20180721_230807_resized.thumb.jpg.bc740146c7c0e4c5de33c6fd353c69f1.jpg20180721_231133_resized.thumb.jpg.f3ace42fd759256b42c3522a25d09b68.jpg20180721_231142_resized.thumb.jpg.096953b73541607dcb128c57d52c2321.jpg

Tym razem przepływ wody wynosił ok 24l/h - byłem po gruntownym czyszczeniu wszystkich filtrów i węży.
Temperatura wody na wylocie była o 2 stopnie niższa niż w akwarium, a przy szybszym przepływie proporcjonalnie spadała.
Takie same rezultaty uzyskałem przy jednym ogniwie, jednak tym razem przepływ wody był 2 razy większy.
Szybko policzyłem, że układ musiałby pracować jakieś 5 godzin, żeby obniżyć temperaturę w 240 litrowym akwarium o jeden stopień - poprzednio było to 10 godzin.
Rozbudowując układ o drugie ogniwo i wentylator udało mi się zwiększyć jego wydajność dwukrotnie :) ale to był jedyny pozytyw :) 

Epilog
Pobawiłem się, pomajsterkowałem, wzbudziłem nawet zainteresowanie kolegów w pracy, bo każdy kto wchodził do mojego pokoju pytał co to za konstrukcja :) 
N
iestety nie udało mi się wzbudzić entuzjazmu u osobistej małżonki :) 

Ostatecznie ciekawość naukowca została zaspokojona, szkoda tylko że oczekiwania akwarysty przegrały z fizyką :) 
Nie mogę powiedzieć, że całość zakończyła się porażką, bo system jednak działa, ale sprawdzi się tylko w małym akwarium - im mniejszym tym lepiej :) 

Ostatecznie całość wyląduje na OLX, może komuś przyda się do mini akwarium morskiego lub jakiegoś kotnika :) 

  • Lubię to 8
  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Zrobiłeś szkolny błąd gdyż pracowałeś na nieefektywnej krzywej COP.  Przeczytaj mój wątek z https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=18013007#18013007 kup na ali przynajmniej 8 ogniw  tych ciut droższych po 1,80 USD cena na dziś (27145-SP1848) i zasil je 20% prądu znamionowego. Straty joula (I^2R) będą zikome, COP ok 2 i szybko obniżysz temp. o 5-10 st C. Wyjdzie Ci wydajniej bo prąd masz w kwadracie i lepiej jest nadrobić moc chłodniczą ilością ogniw oraz wysokim współczynnikiem wydajności. Ze 100W prądu bez problemu osiągniesz 200 W mocy chłodniczej. Przy różnicy 5 st C zasilając wszystkie ogniwa mocą 50W otrzymasz nawet 150W mocy chłodniczej. Niestety potrzebna będzie jakaś niewielka chłodnica po stronie ciepłej np. motocyklowa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
    • Tu masz acei w akwarium z gałęziami. https://youtu.be/lTuHhQLRAdo?is=yyj6NZzqNPKMvJsb Ja bym widział gałęzie na całej wysokości akwarium 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.