Skocz do zawartości

Przygotowanie do 200x60x70


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, SlavekG napisał:

a filtracja jeśli zrobiona tak jak podałaś we wcześniejszych postach to nie ma prawa nie działać

Sławku, to zapewne słowa pana "znaffcy":lol::lol:🤣 Ta filtracja musi działać👍

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie obawiam się, wierzę w Przemka 😃 mam co prawda wszędzie panele ale w zasadzie da się je szybko wymienić.

Jakoś nie zauważyłam w sklepach karteczek na akwariach z datą ich klejenia i ostatecznym terminem ich zalania co by przypadkiem klej nie przestał kleić. Także troszkę mnie rozśmieszył, zresztą jego pozostałe wywody były z podobnej ligi 😃 Mój charakter jednak zawsze każe mi się upewnić że mam rację 😃

Co do kamieni, spodobały mi się namasu, ale w znalazłam tylko małe egzemplarze. Teraz szukam grey mountain, które są co prawda mniej czarne ale przynajmniej ładne 😃 A trochę już składów kamieni i sklepów odwiedziłam także temat łatwy nie jest.

  • Lubię to 4
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Tak, tak jak zgadujecie akwarium nadal nie wystartowało, może do 2023 mi się uda ;)

Ale żarty na bok, mam już wszystko,czekam na przypływ mocy żeby wszystko poskręcać, poukładać kamyczki i zobaczyć w końcu czy mój zmysł hydrauliczny dał radę i w ilu miejscach będzie przeciekać. Kupiłam korytka na dno szafki tak na wszelki wypadek ;)

Ruszam dalej z zakupami i doznałam troszkę szoku jak zobaczyłam cenę Purigenu.  Strasznie drogie to moje nowe hobby ;) Są jakieś zamienniki? Rozglądam się też za ceramiką, z tego co wyczytałam Matrix jest przereklamowany, polecany jest grys koralowy. Ile wchodzi go wkładu? czy może lepiej taki zestaw: https://allegro.pl/oferta/bio-ceramika-zeolit-wegiel-aktywny-3l-wklad-filtra-7183906540

Szukam też cyrkulatora, w jednym z wątków znalazłam: Aqua Nova NWM-4000 lub Tunze 6055. Ten pierwszy jak dla mnie ładniejszy, ale wyglądem chyba nie powinnam się kierować? Czy do moich 840l powinnam kupić coś innego?

A jak już wszystko skończę to opiszę wszystko tak jak dla prawdziwych (chciałam napisać głąbów ale chyba nie wypada) początkujących, żeby ci właśnie nowi adepci ciężkiej sztuki akwarystyki nie musieli was męczyć  głupotami ;)

Opublikowano
10 minut temu, asiek097 napisał:

Ruszam dalej z zakupami i doznałam troszkę szoku jak zobaczyłam cenę Purigenu.  Strasznie drogie to moje nowe hobby ;) Są jakieś zamienniki?

Jeżeli chcesz do zbijania NO3 to kup purolite a520e. Ale i tak nie polecam używania ani jednego ani drugiego przy starcie.

 

11 minut temu, asiek097 napisał:

Rozglądam się też za ceramiką, z tego co wyczytałam Matrix jest przereklamowany,

Na samej zwykłej ceramice dasz spokojnie też radę. Grys nie jest głupim pomysłem ale i bez niego będzie OK. 

13 minut temu, asiek097 napisał:

Szukam też cyrkulatora,

O tym się nie wypowiem bo nie używam.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Pisałam w innych wątkach że akwarium w końcu napełnione! Pojawił się jednak problem- do zasysu mam zainstalowaną taką rurkę jak na zdjęciu, wiem- jest za długa, siteczko chyba za drobne, ale to tymczasowe rozwiązanie. Cały problem to kolor tej rury. Mogę i chciałabym bardzo zamontować tam rurkę szklaną/plexi. Za każdym razem jak przechodzę obok akwarium ta rura wręcz razi mnie po oczach. O ile można kupić takie na allegro to nie mogę wymyślić co zrobić na dole żeby rybki tam nie wpłynęły. Macie jakieś pomysły? 

70E493A3-8056-451C-AD85-F9034EDB7A3A.jpeg

Opublikowano

Rura 32. To jest pomysł! Szkoda tylko że czarne, przeczytałam już chyba cały internet i nie mogę znaleźć nic przezroczystego :( nie mam niestety gdzie i jak ukryć tej rury wiec jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydawało mi się zamontowanie przezroczystej. Chyba że wyprowadzicie mnie zaraz z błędu że to jednak nie jest dobry pomysł ;) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.