Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, pozner napisał:

Takie ocieranie jest objawem jakiegoś dyskomfortu, ale jeśli jest sporadyczne, to nie masz się czym przejmować. Powody tego dyskomfortu mogą być różne. 

Wyłącznie samiec Saulosi tak się zachowuje i to sporadycznie, jeżeli coś w zbiorniku powodowało by ten dykosmfort to czy reakcja nie wystąpiła by u większej ilości ryb ? Zastanawiam się czy natlenienie wody jest odpowiednie, pokrywa nie jest szczelnie zamknięta, woda z filtracji spływa na taflę wody. Kupić testy i sprawdzić o2 ? może dodatkowo warto się zaopatrzyć w jeszcze jakieś testy żeby w świeżym zbiorniku mieć pewność że wszystko gra ?

Opublikowano (edytowane)

Może to być indywidualna reakcja ryby i może mieć różne przyczyny. Jeśli jest to sporadyczne, to nie warto w to wnikać. Na filmach z jeziora też takie zachowania widać. Inaczej by było, gdyby było to częste i obejmowało wszystkie (więcej ) ryb, bo to by wskazywało, że coś nie tak dzieje się w akwarium. Nieraz występuje dodatkowo trzepotanie płetwami.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
W dniu 17.05.2018 o 20:51, Deadi napisał:

Mi wystawał niecały centymetr i się bałem tak zostawić, więc dałem szerszą płytę meblową ;)

Sam wykonawca zbiornika stwierdził że nic się nie stanie poza wyglądem. Miałem zakładać opaskę dookoła w postaci listewek maskujących podkład pod akwarium oraz wystające boki ale jakoś nigdy nie ma na to czasu, oko się przyzwyczaiło. Mimo wszystko kiedyś opaska zostanie przyklejona.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Od zarybienia ( kwiecień) w zbiorniku pływa dokładnie ta sama obsada a więc po 11szt Saulosi, Hary i Maingano.

Z tego co ryby pokazały do tej pory ich skład wygląda następująco:

- Saulosi 4+7. Jeden samiec częściowo wybarwiony od początku. Pozostałe 3 samce pokazały pasy parę dni temu, dwa z nich regularnie podejmują potyczki a trzeci "świeży" samiec osiedlił się z prawej strony zbiornika, trzyma się z daleka od reszty Saulosi które zajęły lewą część zbiornika.

- Hara 4+7. Tutaj z wybarwieniem jest różnie, raz są bardzo intensywnie wybarwione a raz prawie w ogóle. Najbardziej widoczne wybarwienie w trakcie drobnych starć lub przy karmieniu. 

- Maingano 4+7 albo 5+6. Są tak ruchliwe, że na prawdę ciężko je policzyć i ogarnąć oczami. Bardzo aktywne, największy samiec zawsze przegania mniejszych jeśli zczynają walczyć, tak samo przerywa podloty do tarcia Saulosi oraz Hary.

W żadnych z gatunków nie zauważam nadmiernej agresji chociaż martwi mnie słabe wybarwianie się Hary i Saulosi, które jak podejrzewam ogranicza dominujący Maingano. Aktywność ryb zdecydowanie zwiększyła się od około tygodnia, zaczęły wybarwiać się kolejne samce Saulosi. Samce wszystkich trzech gatunków uganiają się za samicami, które nie wykazują większego zainteresowania. 

 

Poniżej kilka zdjęć obecnej sytuacji w zbiorniku. 

1195896095_11111(1of1).thumb.jpg.b1345f90c8976679f15cdd44e408bc07.jpg

20180817_095641.thumb.jpg.b19d1f0fc229b7acaae4242ab430a904.jpg

20180817_085552.thumb.jpg.c2e7de998a8697c33df972a2d5b7601e.jpg

20180811_141802.thumb.jpg.c34921b82579398036f2a423779000d5.jpg

20180811_142107.thumb.jpg.bdd87061c37e89c673275bec5d504982.jpg

20180813_221931.thumb.jpg.c647504bf2d74bae6ef04e73b2864933.jpg

20180813_221933.thumb.jpg.046d5ea622b934cec7500edd8fc97c74.jpg

20180813_222452.thumb.jpg.5b38948c2a347ee1ad98c8bf4e221d5e.jpg

Edytowane przez radecki
  • Lubię to 3
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Słabe lub okazjonalne wybarwienie Hary może być powodowane przez relacje wewnątrz gatunkowe - posiadam i obserwuje podobne zjawiska. Poza tym samice potrafią wyglądać jak samce przez co można bardzo łatwo się pomylić w określeniu ilości samców i samic. Podobną sytuację zauważyłem w przypadku Maingano - osobnik wyglądający jak samiec (dostojny i ciemno wybarwiony) okazał się jednak samicą w ciąży ?

Co do baniaczka - wcześniej pisałem 5/5, a dzisiaj śmiało daje 6/5 ☺️

  • Lubię to 1
Opublikowano
5 minut temu, Deadi napisał:

Słabe lub okazjonalne wybarwienie Hary może być powodowane przez relacje wewnątrz gatunkowe - posiadam i obserwuje podobne zjawiska. Poza tym samice potrafią wyglądać jak samce przez co można bardzo łatwo się pomylić w określeniu ilości samców i samic. Podobną sytuację zauważyłem w przypadku Maingano - osobnik wyglądający jak samiec (dostojny i ciemno wybarwiony) okazał się jednak samicą w ciąży ?

Co do baniaczka - wcześniej pisałem 5/5, a dzisiaj śmiało daje 6/5 ☺️

Dzięki! 

Obecnie coraz bardziej rozważam oddanie wszystkich osobników Maingano. Wszystkie akcje w zbiorniku czy to potyczki samców czy podejścia do tarła wyraźnie przerywane są przez samce Maingano. Wybarwienie saulosi i hary stoi w miejscu. Z drugiej strony ryby rosną i w zbiorniku zrobiło się tłoczno, może Maingano w niczym by nie przeszkadzało tylko robi się rybom za ciasno. Redukcja Maingano i pozostawienie jednego samca może w efekcie wpłynąć na wzrost jego agresji w stosunku do samic lub samców hary i saulosi stąd chyba zdecyduję się na pozostawienie Hary i Saulosi w obecnym składzie a dla Maingano poszukam nowego właściciela.

Przeraża mnie tylko fakt odłowu ryb co z pewnością nie będzie łatwe a nie chcę ruszać kamoli.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.