Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Mam nadzieję że nie będziesz miał problemów z wypornością.

Też mam taką nadzieję ale obawiam się że ta kolumna o której wspomniałeś może mi sprawić kłopoty przy zalewaniu zbiornika. W trakcie budowy wpadłem na pomysł żeby podkleić kawałek steropianu pod spód (co z reszto widać na foto) aby móc potem położyć na to jakieś kamienie ale nie wiem czy to wystarczy by wszystko dociążyć[/quote:1juq39wn]


proponuję przykleić kolumnę do dna zgodnie z kanonami sztuki klejenia silikonu oczywiście, bo zdarzały się przypadki odklejenia elementów :P

Opublikowano

Pomysł Makoka jest jak najbardziej słuszny. Polecam przykleić i przywalić kamieniami. Co do tej kolumny, to tak jak napisał Marek Makowski, nadaje ona efektu trójwymiarowości, ale... coś mi w niej nie pasuje. Być może ta symetryczność. Pewnie już po ptokach i Ci się nawet nie chce myśleć o tym, ale nie kombinowałeś, by ją przesunąć / przekleić w 1/3 długości (w inne miejsce by Ci dzieliła akwa 1-3)? Mógłbyś wtedy również więcej styropianu pod kolumnę wkleić = większa pow. do przyklejenia silikonem do dna plus większa pow. do przywalenia kamieniami.

Myślę, że wyporności nie powinieneś lekceważyć, bo możesz się niemiło rozczarować. Ja nauczyłem się tego w bolesny sposób. Dlatego staraj się dociążyć kolumnę jak się da, aby nie wyrwało Ci jej po zalaniu. Bo wtedy to będzie boleć.

Co do tynkowania / malowania tyłu tła - ja osobiście uważam, że nie trzeba, a może nawet nie należy. Niemalowane łatwiej przykleić / lepiej przylega do szyby.

Powodzenia

Opublikowano

Zauważyłem że w naszym Klubie lub obok niego ( pazeroty żałują 20 zł aby stać się pełnoprawnym członkiem :lol: ) rodzi się grupa estetów. Ludzie tacy walczą jak lwy o wystrój zbiornika czego wyrazem są właśnie takie tła. Jako nieesteta ;) mam mieszane uczucia jestem zbyt pazerny na powierzchnie i wodę, zbyt leniwy aby takie coś zrobić. Widze też i wady takiego wynalzku stosunkowo ciężko zwłaszcza w mniejszym zbiorniku stworzyć rybą dodatkowe kryjówki gdyż tło tak faktycznie jest główną ozdobą. Rezultat estetyczny jest super ale dla kilkunastu maluszków własnego chowu byłbym w stanie wstawić cegłe dziurawkę gdyby nie dało się inaczej ;). Osobiście więc nie jestem pasjonatem tego rozwiązania choć pod względem dekoracyjności osiągnąć można dzięki niemu cudowne efekty.

Opublikowano
( pazeroty żałują 20 zł aby stać się pełnoprawnym członkiem :lol: ) .


a może te pazeroty w końcu czekają na informację że Rada ustaliła już formę wpłaty i w końcu poda numer konta?

Opublikowano

a może te pazeroty w końcu czekają na informację że Rada ustaliła już formę wpłaty i w końcu poda numer konta?


konto od dawna wisi na serwisie w dziale składkowym - już od któregoś tam Stycznia bo sam w Styczniu składke opłacałem, więc zapraszamy :D

Opublikowano

Harisimi, nie do końca sie z Tobą zgodzę. Albowiem dla mnie nie ma sprzeczności - tło -przestrzeń życiowa. Wszystko jest kwestią wyważenia proporcji. Cieszę się, że podzielasz wrażenia estetyczne. Natomiast co do organizacji reszty zbiornika, to osobiście uważam, że skały (oprócz tła) tradycyjne, są potrzebne. Sam u siebie mam i tło i skały i odrobinę piasku. Proporcje pewnie nie idealne, ale niebawem przy okzacji redukcji obsady ujmę trochę skał lub je przeorganizuje. Natomiast obecnie mam chyba ponad 10 sztuk młodzieży mphanga plus 1 johanni, które doskonale znalazły sobie nisze zarówno w tle jak i w skałach. Uważam, że tło można tak zrobić, by były kryjówki dla maluchów - sam na początku uważałem, że przegiąłem z tymi zakamarkami, bo b. trudno było je pomalować, otynkować, ale teraz widzę, że świetnie spełniają rolę wspomnianej przez Ciebie dziurawki.

IMHO, jeśli tło ma być głównym elementem wystroju trzeba je mocno rozbudować, tworząc nawisy skalne, grotki, etc., ale jak najbardziej wesprzeć to też tradycyjnymi konstrukcjami skalnymi na dnie.

Dlatego sądzę, że jak najbardziej istnieje możliwość udanego kompromisu lub połączenia estetycznie zaawansowanego tła i skalnych kryjówek na dnie.

Pozdrawiam

Opublikowano

Ludzie robiący tła z ceresitu to tak nie za bardzo esteci – brudu i bałaganu przy tym w ... :wink:

Natomiast tło wewnętrzne jest polecane nawet w BTN jako, że daje w połączeniu z kamieniami ciemne zakamarki które rybkom potrzebne są niemalże jak woda. :wink:

Za pomocą tła z ceresitu można takie zakamarki, groty, szczeliny zrobić już w samym tle, wzmacniając jeszcze bardziej efektywność dekoracji kryjówkowej.

Można zrobić nawet przysłowiową cegłę dziurawkę za pomocą pianki i cementu, imho kryjówki będą jeszcze lepsze a wygląd bardziej spójny i „naturalny”.


Takie małe pytanie mi się nasuwa: Co z opinią Jakuba, który wiele razy zaznaczał, że źle rozumiemy pojęcie „kryjówka” i w akwarium niepotrzebne są żadne groty itp., według niego za kryjówkę bardzo dobrze służy obojętnie jaki kamień, który ryba może dotknąć płetwą i już czuje się bezpieczna, bo wie, że od tyłu ją nic nie zaatakuje. Ale w takim razie co z kryjącym się zdominowanym samcem?


Może by tak wydzielić wątek „Za i przeciw CR” ?? pogaworzymy se troszeczke... :)


Z klubowiczami to fakt, jak na lekarstwo ich – do inteligo ludzie! (do inteligento jak mawia moja mama):D

Opublikowano
Takie małe pytanie mi się nasuwa: Co z opinią Jakuba, który wiele razy zaznaczał, że źle rozumiemy pojęcie „kryjówka” i w akwarium niepotrzebne są żadne groty itp., według niego za kryjówkę bardzo dobrze służy obojętnie jaki kamień, który ryba może dotknąć płetwą i już czuje się bezpieczna, bo wie, że od tyłu ją nic nie zaatakuje. Ale w takim razie co z kryjącym się zdominowanym samcem?


hmmm Jakub najwyraźniej się obraził, jak wreszcie trafiło do niego, że stracił wiarygodność i w związku z tym nie ma się czym tak naprawdę przechwalać... niestety, a szkoda, bo rokował nieźle na początku :P

Opublikowano

Rokował, rokował aż się wyrokował...

Aleee ote się zrobiło :shock:


Fajne tło D'Shay, ciekawy pomysł z kolumną, wyciąłbym w niej otwory, nawrzucał kamieni i zalał cementem – tak dla pewności. Bo jak pójdzie w górę to ci pół tła za sobą wyszarpie. Do dna oczywiście też bym kleił.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.