Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w temacie szukam opinii na temat tego producenta akwariow ?   posiada ktos zbiornik od nich i podzieli się opinia ?  

z gory dzieki za jakiekolwiek opinie - Pozdrawiam

 

Opublikowano

Witam ja posiadam od listopada i powiem szczerze kontakt z firmą zaje.....ty, wykonanie super ( jak to mówią igła ), czas oczekiwania od złożenia zamówienia  około 3 tygodnie.Transport pod drzwi ( u mnie pod okno  łatwiej się dało wstawić  :)) Cenowo dużo taniej niż u Przemka ze Szczecina, podobnie  jak e-rybka czy inni producenci, za transport zapłaciłem coś około 120-150 zł.

Opublikowano

Alex..zamiast czekać tutaj na opinie wpisz w SZUKAJ  hasło MYCIOK. Znajdziesz tam dziesiątki opinii . Tylko wpisz z poziomu strony głównej . Jak nic nie wyskoczy to u góry po lewej znajdziesz "Więcej opcji wyszukiwania" i zaznacz ptaszka przy WSZYSTKO. Wtedy pojawi Ci się cała masa różnych tematów z opiniami na jego temat:)

Opublikowano

przegladalem już wczesniej forum, prawie wszystko już przeczytalem  ale chcialem zeby inni tez się wypowiedzieli na ten temat , w jednym miejscu

Opublikowano
10 minut temu, Alex.C napisał:

przegladalem już wczesniej forum, prawie wszystko już przeczytalem  ale chcialem zeby inni tez się wypowiedzieli na ten temat , w jednym miejscu

...OK:)

No to czekamy na opinie innych kolegów bo nie ma jednego konkretnego tematu na temat tego sprzedawcy.

Opublikowano (edytowane)

ja polecam tę firmę, mam ich akwarium 120x50x50 już ponad 10 lat.  Znają się na robocie, kleje mają dobre, cena nie wygórowana, tyle w temacie.

 

 

Edytowane przez KrisT
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wrzucę trochę dziegciu co do omawianej firmy.

11 kwietnia telefon z pytaniem o wycenę i czy zdążą dostarczyć akwarium przed długim weekendem, sprawdzili tak ok proszę złożyć zamówienie przez formularz na stronie. Złożyłem formularz błyskawiczna odpowiedź z prośbą o zaliczkę 40% aby przyjeli zamówienie do realizacji. Przesłałem potwierdzenie przelewu i zapytanie o wstępną datę i koszt transportu, odpowiedź równie szybka - 27 lub 30 kwiecień cena ok 70 zł. Początek piękny, na 4 dni przed dostawą 24-go próba dodzwonienia się, żaden tel. nie odpowiada (może zarobieni ?), wysyłam maila z potwierdzeniem dostawy na 30-tego i pytanie o opcję wniesienia - cisza. Profilaktycznie załatwiam ekipę do wniesienia na poniedziałek (na szczęście mieli wolne). Telefony codziennie do firmy milczą na koniec wysyłam sms co z dostawą na poniedziałek ? w odpowiedzi "jestem na urlopie za granicą skontaktuje się po powrocie". Zagotowałem się, no ale może są pracownicy i w poniedziałek dowiozą - nadzieja matką .... :(. Przez weekend cisza plany przesiadki z obecnego na nowe psu w .....

Poniedziałek 7 maj do południa cisza, ponawiam maila z zapytaniem co z moim zamówieniem, no i dostaję odpowiedź, że nie dopilnowali zamówienia, akwarium nie jest jeszcze zrobione i pytanie czy czekam czy mają zwrócić zaliczkę. Niestety nie wierząc w terminowość nie miałem ochoty po raz kolejny robić z siebie głupka przed ekipą "wnoszącą" a że nie świadczą usługi wnoszenia zrezygnowałem.

Co do jakości ze zrozumiałych względów się nie wypowiem :(

 
  • Smutny 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.