Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

tak to normalka, pamiętaj iz masz tylko 0.5l purolitu. Oczywiście ze na szybkośc zapchania wpływ ma przepływ przez złoże, czy poziom NO3 jaki musi wchłonąć.

Edytowane przez KrisT
Opublikowano

Zrobiłem regenerację purolite - po kolorze wody widać że się zapchał. 

20180317_175028.thumb.jpg.a3e4e4349408f82c02eeb1149309f97b.jpg

Na górze formatowanie, na dole regeneracja. 

20180317_180507.thumb.jpg.51d628de0a73653ec645a98b53691393.jpg

Tak wyglądał purolite po regeneracji. 

Udało mi się upchać litr purolite, ale tylko dzięki temu że absorber PO4 wcisnąłem na sam dół pod sitko. Na węgiel już nie było miejsca więc musiał wylecieć. Zobaczymy na ile teraz starczy. 

Czy można jakoś obliczyć ile azotanów może wchłonąć litr purolite i tym samym na ile starczy?  

Czy przepływ przez złoże ma na to wpływ? U mnie jest ok 30l/h czy to nie za szybko?  

Opublikowano



Zrobiłem regenerację purolite - po kolorze wody widać że się zapchał

To nie Purigen, w którym ciemnienie świadczy o "zapychaniu" się żywicy. Zabarwienie Purolite bierze się z pochłaniania przez niego związków organicznych zawartych w wodzie, stąd jego zdolności do robienia wody idealnie przezroczystej.


Wytapatalkowane

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 minut temu, rafalniski napisał:

12 godzin po regeneracji: NO3 1-5, PO4 0,25. 

...trochę upierdliwym będzie regeneracja co 3-4 tygodnie. Ciekawy jestem czy zwiększenie ilości  purolite a520e  coś pomoże na zmniejszenie częstotliwości regeneracji? Podmieniasz co tydzień wodę pomimo stosowania tej żywicy? Ja nie regeneruję ale zmieniam raz na ....dziewięć miesięcy. Podmiany co tydzień. W kranie 5. W akwa  10. Ciekawy tez jestem jak zwiększysz dawkę jaki to będzie miało wpływ na stosunek NO3/PO4? I czy będą jakieś tego skutki uboczne?

Opublikowano

Mam nadzieję że po załadowaniu calego litra żywicy uda mi się wydłużyć czas regeneracji do min 2 miesięcy :)

Za pierwszym razem startowałem z poziomu NO3 20-40, a teraz z 10-20, więc na starcie jest o połowę mniej azotanów do zbicia. 

NO3 w kranie mam 1 ale podmian wody właściwie nie robię - dolewam tylko tyle ile zużyję na płukanie gąbek w prefiltrach, czyli jakieś 10-20 litrów co tydzień. 

Po uruchomieniu purolite widzę że pojawiły mi się glony w akwarium - zarówno zielone jak i brązowe.

PO4 od dłuższego czasu oscyluje wokół 0,25, przez chwilę udało mi się zejść do 0,05. Teraz dałem nowy absorber - ok 2x większą dawkę niż zaleca producent czyli ok 60ml. Poprzednio tylko dosypywałem co jakiś czas trochę absorbera do tego co już było w obiegu.

Na szczęście węże są jak na razie idealnie czyste :) a przyznam że to był główny cel zmian w filtracji.

Zobaczymy co z tego wyjdzie :)  

  • Lubię to 1
Opublikowano
10 minut temu, rafalniski napisał:

Za pierwszym razem startowałem z poziomu NO3 20-40, a teraz z 10-20, więc na starcie jest o połowę mniej azotanów do zbicia. 

Dokładnie...

Im mniejszy poziom NO3 w zbiorniku tym dłużej działa żywica...

Tak szczerze to ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz regenerowałem purolite...NO3 w zbiorniku mam cały czas na poziomie około 20mg/l.

13 minut temu, rafalniski napisał:

NO3 w kranie mam 1 ale podmian wody właściwie nie robię - dolewam tylko tyle ile zużyję na płukanie gąbek w prefiltrach, czyli jakieś 10-20 litrów co tydzień. 

Po uruchomieniu purolite widzę że pojawiły mi się glony w akwarium - zarówno zielone jak i brązowe.

Również postępuję podobnie jeśli chodzi o podmianki,czyli co tydzień podmieniam 10-15l wody głównie w celu jej odświeżenia...

Kiedyś podmieniałem 30-40l tygodniowo i zauważyłem bardzo małe ilości punktowego glonu zielonego... 

Po zmianie w podmiankach wody na mniejsze ilości nastąpił wysyp glonów zielonych ;) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, egon44 napisał:

Kiedyś podmieniałem 30-40l tygodniowo i zauważyłem bardzo małe ilości punktowego glonu zielonego... 

Po zmianie w podmiankach wody na mniejsze ilości nastąpił wysyp glonów zielonych ;) 

A u mnie jest odwrotnie, w kranie mam NO3 między 5 a 10(bliżej 10) w akwarium niewykrywalne i od sporego czasu w ogóle nie podmieniam i nie dolewałem wody a glony trochę przystopowały. Tzn nie rosną jak opętane - szyby czyszczę rzadziej.

Każdy zbiornik jest inny. :)   

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.