Jump to content

Docelowe 180x80x60


Dbk20

Recommended Posts

2 godziny temu, eljot napisał:

IMHO podstawowa pomyłka to obsada z tytułu wątku - nie do tego szkła. Kamienie wybierz dowolne tylko z płaskich łupków zrób ścieżkę w ogródku ;). 

Z kamieni będzie ścieżka do ogródka bo w nim jeszcze stoi docelowe szkiełko 180x80x60 - mam nadzieję że  jak urosną na wiosnę to tam będzie im lepiej. Do tego czasu te centymetrowe rybki trzeba nakoksować.

Średni gatunek na ławicę, ale będę szukał poparcia u FishMagic - namawiał  mnie na jednogatunkowe  jak byłem w Augustowie.

15177016406611846996656.thumb.jpg.011ae9c3c3de0752509d1da3689f7906.jpg

Jakkolwiek red-red wlasnie przyjechały i się aklimatyzują dopóki nie przyjedzie sklejone 240l.

Pozdrawiam krytyków - czekam na ładne otoczaki rzeczne, może jeden zbiornik będzie taki , są też w bagażniku duże kamienie ze ściętym spodem - ale choruje na te łupki. Chyba ze dam w ogóle skałę  marco rocks? Tez jest i czeka na zagospodarowania :

IMG-20171230-WA0014.thumb.jpeg.ae3dff42c125f649aae7522e21c30459.jpeg

Tylko ta to raczej na solniczkę...

Tymczasem muszę im zorganizować dostateczną  liczbę kryjówek - zabijcie za łupany kamień.

Byłbym bardzo wdzięczny za dobry pomysł na filtrację. Obstawiam że unimax 250 cały z biologią będzie za malo, dodam fan3plus , czy dać coś innego?

Może narurowa? Mam stary set 5 obódów 10 cali po osmozie. Znalazła by się i pompa grundfosa z regulacją, chyba 15m3/h 

Link to comment
Share on other sites

15 hours ago, Dbk20 said:

A wapień  zeby ph wyższe mieć dawać? 

To zależy od tego jaki poziom masz w zbiorniku i w kranie. 

Co do garaży to za nie na forum lecą joby bo wygląda to nienaturalnie. Do tymczasowego zbiornika przed przesiadką do 864l dla maluchów się nadadzą, niech ma młodzież kryjówek w opór. W międzyczasie skołuj jeszcze więcej łupka i zmontuj z niego tło strukturalne do docelowego szkła. :D

Do unimaxa 250 dokupiłbym prefiltr na zasys bo to on będzie najmocniej wodę mielić. Do tego ten fan3plus i powinny razem dać radę bo rybki masz póki co małe więc względnieniewieleobrudzące. ;) Na wszelki wypadek monitoruj parametry wody żeby w razie czego reagować, na wyrost nie ma potrzeby.

Powodzenia!

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Dbk20 napisał:

Z kamieni będzie ścieżka do ogródka bo w nim jeszcze stoi docelowe szkiełko 180x80x60

To czemu nie startujesz od razu tego dużego ? Maluchy rosnąc będą ustalać hierarchię w stadzie, samce znajdą swoje rewiry i odbędzie się to w sposób spokojniejszy (małe ryby "delikatniejsze" walki). Każda zmiana akwa czy nawet aranżacji powoduje zamieszanie i wyznaczanie nowych rewirów. Choć redy nie należą do najagresywniejszych to jednak potrafią się nieźle tłuc ;).

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Obserwuję Twój wątek i szczerze to już się pogubilem. Który baniak to ten docelowy? Są jakieś trzy małe, basen na podwórku i ponad 300 litrów na dywanie. Ile chcesz mieć baniakow? Nie lepiej od razu zrobić ten docelowy?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • @piotriolaale rozumiesz, że wszystko było ok, dopóki nie zjadły? Że mam parametry wody identyczne, jak te w której żyły☺️? Że jest 12 ryb w wielkim akwarium? I że to łagodna obsada? Że zachorowały tylko 3 samce Sani? Te co żeżarły? I nie jest to konflikt bakteryjny jak już. Reasumując, potrafię przyznać się do błędu. Niepotrzebnie dałam rę karmę. Ale nie zmienia to faktu, że taka dla mnie świadczy, że są to ryby bardzo mało odporne i tyle. Oczywiście, że są gatunki bardziej i mniej odporne. Nawet tu, z tych wpisów to wynika   A co to za argument, że pokarmy by Ci starczyły na rok? Skąd wiesz na ile mi starczą? Kupiłam duże i przesypują, bo się finansowo bardziej opłaca.    Trzy, ponieważ jestem dociekliwa przestudiowałam dział choroby bardzo dokładnie. Co powiesz na to, że ryby leczyły osoby, które mają biotop w jednym palcu. Protocapsm, schodzi tu jak coca cola u św Mikołaja. Obsady są wymieniane w całości, bo padają. Nie będę podawała ników, ale najwięksi forumowi wyjadacze, tak samo leczyli ryby. Nie mają doświadczenia jak ja? No trochę, że NIE. Po prostu ryby te są bardzo wrażliwe. Ja zamiast zaprzeczać, to bym potwierdzała, żeby nowicjusze mieli świadomość. Żeby byli gotowi na nagłe leczenie, żeby celowali w gatunki bardziej odporne itd
    • Ja to widzę zupełnie inaczej. 1 Ryby dorosłe, mogły dominować w poprzednim akwarium. Łączenie dorosłych ryb to stres, łączenie roślinożerców praktycznie niemożliwe. 2 nie ma takiej samej wody, każde przenoszenie ryb wiąże się ze zmianą parametrów. 3 Pokarmy skondensowane, ryby mogą ich zjeść jednorazowo tyle co w naturalnym środowisku przez tydzień. 4 Każde przenoszenie ryb to stres. Te ryby wytrzymają no3 na poziomie 80, nie może być to spadek z dnia na dzień. Podobnie jest z pokarmem, są tacy co karmią te ryby nieodpowiednia karmą i nic się nie dzieje. Trzeba jednak zachować umiar, pokarmy które wstawiliście wystarczyły by mi na dwa lata. Masz spore doświadczenie z hodowlą ryb, paletki jednak to coś innego. pozdrawiam
    • Ta! Dokładnie taki schemat ogólny miałem w założeniu oczywiście jeszcze jakiś korpus na chemię. Co do kosztów to przy jakiejś wolnej wieczornej chwili policzę ale myślę, że sump realnie nie wyjdzie taniej niż 1000zł. Pompa będzie tu i tu, jakieś rury, kolanka Zawory trzeba w obydwu przypadkach. Szkło nawet standardowe + przegrody u szklarza kolejny wydatek. A w akwarium komin który też coś kosztuje. Trzeba siąść to realnie policzyć 😁
    • Cześć, Mam taką sytuację - od około 10 lat mam akwarium z pyszczakami. Początkowo były tam Maingano i Saulosi. Maingano się nie rozmnażały (albo słabo) i teraz mam tylko Saulosi. Gdy około 2 lata temu dokupiłem kilka Saulosi, przeszedłem jakąś epidemię i sytuacja uległa stagnacji - nie ma młodych a pozostałe rybki (teraz 5 szt ) są w niekorzystnych proporcjach - 3 wybarwione samce, jeden zabiedzony samiec bladawiec i jedna biedna samiczka. Dodatkowo wraz z feralnym zakupem pojawiły się niepożądane ślimaki.  Teraz pytania: 1) czy zważywszy na przykład na ślimaki itp. robić jakiś poważniejszy restart akwarium? Jak skutecznie pozbyć się ślimaków? 2) wydaje mi się, że dla dobrej kolorystyki fajnie byłoby mieć Saulosi ale dorzucić do nich Yellow.  Innym pomysłem aby zapewnić dobre proporce granatów i żółtego byłoby Maingano + Yellow. Jakieś rady odnośnie doboru i liczebności gatunków?    Z góry dziękuję za pomoc!   Załączam zdjęcie jak to wyglądało w czasach świetności ... teraz, wstyd publikować.  
    • @piotriola żadne, ryby są od jednego hodowcy. Nie było zmiany parametrów wody, nie było stresu z transportem związanego. Dostały nowy pokarm i o tym napisałam. Wybacz, ale jednak zachorowanie od jednorazowego podania nowego pokarmu, dla mnie świadczy, że to bardzo wrażliwe ryby, a nie odporne. Bo chyba nie mówimy o no3 na poziomie 10/20☺️
    • Bo tak jest , trzeba zapoznać się z pewnymi zasadami aby nie chorowały. 1 Ryby dobieramy gdy są małe. 2 Zmiana parametrów wody. 3 Zmiana diety, nadmiar białka. 4 Stres związany z transportem. Prawdą jest że w organizmie ryby uaktywniają się pierwotniaki i bakterie. Śledzę temat i mam pytanie, które z punktów zostały spełnione w Twoim zbiorniku?
    • @Pikczerwiciowce są w pakiecie z mięsożernymi rybami. To nie kwestia diety, a raczej tego co zasiedlą ich jelita. Dieta, nieprawidłowa tylko je uaktywnia. Namnażają się w większej ilości i atakują od jelit, po narządy wewnętrze. Widziałam dziury w głowach paletek po inwazji. Do tego dochodzą bakterie. Te chyba u non mbuna są gorsze, bo ryby zwijają się w ekspresowym tempie. Paletki można wyleczyć samym metro. Tu w pakiecie musi być przeciwbakteryjny zawsze. Obstawiam, że ryby roślinożerne nie są tak podsądne na wiciowce, to potwierdza, że na forum o wiciowcach mówią głównie Ci, którzy mają mięsożerne. Ale dalej, z tego wynika że łączenie non, z mbuną to proszenie się o kłopoty. Tak na chłopski rozum. U Ciebie mogły przywlec bakterie, bo to chyba jedyna rzecz na jaką nie leczyłeś? Najlepiej to by było sekcję zrobić i posiew. Ale po leczeniu to i tak nic nie da:-(
    • Ja zacząłem od Mbuny i żadnych chorób, powoli przeszedłem na non-Mbuna i długo było super. Aż pewnego dnia po dotarciu nowych ryb się zaczęło... Może to zabieg okoliczności. Nawet Ślimaki usunąłem mimo iż mi się podobały. Niektóre z ryb miałem po ponad 3 lata i nagle padły a wcześniej nic im nie było.  Wlazło jakieś paskudztwo do akwarium i siedzi. Coś przyjechało z zamawianymi rybami.  Może to jednak dieta? 
    • Czyli w taki sposób? Dobry pomysł👍 Jak się zdecydujesz jednak na narurowca i jak będziesz potrzebował to pomogę Ci to dalej zaprojektować. Ale teraz, na powyższym przykładzie zacznij liczyć sobie koszty. Na same korpusy wydasz około 400zł, dołożysz stówę i masz taką pompę do sumpa https://allegro.pl/oferta/jebao-dcp-6500-z-kontrolerem-max-6500l-h-13837618410 Te pompy są bezgłośne, sam używam dokładnie takiej i polecam. A to dopiero początek. Pompa c. o. to kolejne ~400zł, a gdzie jeszcze rury, kolanka, trójniki, przejściówki, mufy, redukcje, zawory... Jak nic wyjdzie ponad 1,5 tysia.
    • Nie popełniaj błędu z rozdzielaniem mbuny i nonmbuny, jeśli chodzi o preferencje żywieniowe. W mbunie masz gatunki, które wolą mięsko, a w nonmbunie masz roślinożerców. Czy mbuna jest odporniejsza? Nie wiem. Odkąd mam akwa z malawi, trzymałem tylko nonmbune.
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.