Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie nie trewcie to juz dawno z planow wylecialy!!

Beda napewno 3 gatunki:

1 Msobo

2 Rdzawy

3 Socofoli

tylko sie teraz zastanawiam nad iloscia obsady


Ale myslalem tez nad czyms chot w 2 gatunkach np:

Afra i Flavus lub Crabo

ale sie boje rzezi niewiniatek.

Kurcze to malavi to jak nauka jezyka im wiecej umiesz to tym bardziej przekonujesz sie ze mniej wiesz :)

Zona sie ze mna rozwiedzie za ten czas spedzony na czytaniu forum :)

Opublikowano

cieszę się, że w końcu ktoś napisał podobne zdanie do mojego, bo już się bałem, że z jednej strony polecamy łagodne gatunki i max 3 do 240 litrów, a najlepiej to 2 gatunki, a z drugiej nikt się nie wypowiadał krytycznie o trewach w 120cm...

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Hm akwa juz przygotowane do zalania jesli nic nie pojdzie zle to jutro zalewam.

wrocil wiec temat obsady. No i moja glowa peka :)

Bo co tu wybrac? cos ladnego ale nie banalnego ale zeby mi sie nie pozabijalo no i wogole.

Ale moj typ na dzis :) to

3 gatunki 1+4:

1. Melanochromis auratus

2. P. demasoni


I trzeci to? I tu prosze o pomoc bo dobierajac obsade kieruje sie wielkoscia (nie chce duzych ryb), usposobieniem jak i dieta.

A i kolorem bylo by fajnie :)

Pomozcie bo mi sie nasuwa tylko:

- Iodotropheus sprengerae

- Ps. Saulosi

Opublikowano

Auratus jako minimum powinien mieć akwa 150cm długie, nawet przewijały mi się gdzieś opinie, że 200cm :roll: więc odpada.

Sprengerae + Saulosi tak, ale nie z Demasoni. I nie z Redami. Natomiast Demasoni i Redy mogą być. Redy mogą zdominować Rdzawe i Saulosi. Demasoni, choć mniejsze znacznie, na pewno się nie dadzą :wink:

Opublikowano

Hm, wg. Ada Koningsa w „Back to the nature” Melanochromis auratus potrzebuje 100cm/150l/25l na pyszczek. Wiem ze czasy się zmieniaja i podejście do komfortu ryb tez, ale ze 100cm już 200 się zrobilo?

Może ktos kto choduje te rybcie się wypowie, czy dadza rade w moim 120x50x50.

Opublikowano

Rade możę i dadzą ale będziesz siedział na beczce prochu i musiał ograniczyć się do układu 1 na 3 a chyba chciałeś mieć spokój. Wydaje mi się, ze 150 cm powinno być minimum dla auratusów.. Nie patrz na Edka bo on miał chyba dużo ryb i nie za duzo zbiorników ;). Tak poważnie to Konings na prawde z dobieraniem obsad i akwarium do poszczególnych gatunków nie powinien być wskazówką on badał jezioro i czapki z głów mu za to ale jednak akwarystom chyba nawet nie ma szans być ...przez brak czasu. Jeśłi chcesz mieć auratusa nie będącego tak na prawdę auratusem to polecam m. dialeptos, ryba mniejsza łagodniejsza i bardzo podobna do swojego wieszego brata. Dialeptos, demasoni i np. neon spot pewno by w akwa żyły w harmonii. Z tym że demasoni sam w sobie jest beczką prochu a w mniejszych stadkach może sie skończyć jednosztukowo ;). Zastanów sie dobrze nad tym gatunkiem. Jeśli lubisz wyzwania to OK, demasoni sobie weż ale lepiej w większym stadzie z drugim gatunkiem aby miec większe stada a najlepiej jednogatunkowo.

Opublikowano

Od jakiegoś już czasu mówi się, że wymiary zbiorników minimalnych podanych przez Ada są zaniżone i trzeba brać na nie poprawki. O 200cm gdzie coś widziałem, nie mówię, że to minimum, natomiast uważam, że 100cm to stanowczo za mało. Opcja 150cm jest odpowiednia.

Opublikowano

melanochromis dialeptos fajna rybcia ale gdzie ja dostac??

i co do niego moze Pseudotropheus kingsizei i rdzawy na dodatek bylo by kolorowo ale gdzie je zdobyc poza rdzawym oczywiscie???

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.