Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam Wszystkich serdecznie,

Mam na imię Izabela, użytkownikiem forum jestem od 3 tygodni, gdyż potrzebowałam informacji jak prawidłowo założyć Malawi. :icon_wink:

Akwarystyką zaraził mnie mój chłopak :wub:. Akwaria miał od dziecka. Zaczynał od zbiornika 10L, po czym przeszedł na 25L, następnie na 60L i jak go poznałam miał 120L. Wiadomo, że apetyt rośnie w trakcie jedzenia przez co kupiliśmy na początku tego roku akwarium 240L.

Niestety przy zmianie zbiornika z 120L na 240L za szybko wszystko zrobiliśmy i pewnie domyślacie jak tragicznie to się skończyło:(. Ale dzięki temu forum i wielu informacji na nim znalezionym zdobyłam ogromną wiedzę o Pyszczkach (za co wszystkim BARDZO dziękuje !!) i można powiedzieć, że ta osada jest teraz moim małym dzieckiem ;), a chłopak zajmuję się technicznymi sprawami jak oświetlenie, filtry i jedzenie :lol:.

 

Kilka drobiazgów o akwarium:

Pojemność: 240 litrów

Rozmiary: 120cm x 50cm x 40cm

Filtracja: Aquael Turbo Filter 2000 (mechanik) i do tego Aquael Asap Filter 800 + Aquael Unimax 150 (podłączone szeregowo, biolog).

Oświetlenie: Dwie jarzeniówki 30W (światło dzienne) + Led (z możliwością przyciemniania, światło nocne).

Ogrzewanie: Tetra HT 100.

Podłoże: Czarny piasek kwarcowy.

Dekoracja: 9 sztk. wapieni + 6 sztk. Anubiasów + 1 sztk. Zwartka siostrzeńca (Cryptocoryne consobrina) + czarna folia na tylną ściankę.

Obsada:

  • Gyrinocheilus aymonieri „Syjamskie” - 2 sztk.
  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Metriaclima estherare „Red” - 4 sztk.
  • Pseudotropheus Acei „Acei” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

 

Tu wychodzi 24 sztk. + 2 sztk. glonków, ale w przyszłości (następny weekend :e_biggrin:) planuję dokupić kilka gatunków. Marzy mi się piękne kolorowe akwarium i żeby uniknąć agresji planuję je troszeczkę przerybić takimi gatunkami:

  • Pseudotropheus Socolofi „Socolofi”
  • Alunocara „Fire Fish”
  • Aulonocara jacobfreibergi „Jacob”

Jestem otwata na krytykę, pochawałe (najbardziej :icon_lol:) i rady. Każda uwaga będzie dla mnie cenna.

Pozdrawiam,

Izabela ^_^

Ps.: Gdzie najlepiej kupić Pyszczaki (w rachubę wchodzą okolice Wrocławia, Dolnego Śląska, nawet do +200 km) ?? I co myślicie o kupnie rybek w zoologach, u ludzi z Olx  i z hodowli (masowej) ??

Akwarium 240l.jpg

Edytowane przez MatiK
Opublikowano

Witaj :)

Na wstępie, chciałbym powiedzieć, ze zdjęcie zbiornika bardzo mi się podoba :)

I teraz mniej słodzenia :D

Rybek na taki zbiornik masz niestety o wiele za dużo :( mimo iż są małę.

Aulonocary które dodałaś niestety do tej obsady nie będą pasowały, a dodatkowo to sztuczny Twór człowieka.

 

Jeżeli i tak planujesz dokupić jeszcze rybki, wstrzymaj się z tą decyzją :) Na pewno, wspołnie na forum pomożemy dobrać/zredukować aktualną obsadę :)

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Witaj,

na wstępie napiszę, że pozwoliłem sobie edytować post bo kolor czerwony zarezerwowany jest dla moderatorów ;) 

Teraz nadal w miłym tonie postaram się napisać co myślę ;) 

Kwestia wystroju to Twoja sprawa, jeśli podoba Ci się ten wapień to sobie go trzymaj. W każdym razie razem z piaskiem, za dużo wspólnego z biotopem nie ma.

Obsada - tragedia, sorry ;) Niby jesteś na forum od trzech tygodni, ale do działu obsad chyba nie dotarłaś... Pominę w ogóle te dwa "glonki", których nie powinno tam być. Ryb masz dużo za dużo i dla niektórych z nich to akwarium jest więcej niż nie wystarczające, szczególnie przy takim towarzystwie. Nawet nie myśl żeby coś jeszcze dokupować jeśli chociaż trochę zależy Ci na rybach.

Konkretniej...

48 minut temu, Issa_bella napisał:
  • Gyrinocheilus aymonieri „Syjamskie” - 2 sztk.
  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Metriaclima estherare „Red” - 4 sztk.
  • Pseudotropheus Acei „Acei” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

O glonojadach się już wpowiedziałem.

- Iodotropheus Sprengerae - ok.

- Metriaclima estherae - zbyt duża na takie akwarium.

- Acei - podobnie jak wyżej.

- Yellow - ok.

- Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano - teoretycznie ok.

- Chindongo Saulosi - ok, ale raczej nie z Yellow w jednym baniaku.

 

48 minut temu, Issa_bella napisał:
  • Pseudotropheus Socolofi „Socolofi”
  • Alunocara „Fire Fish”
  • Aulonocara jacobfreibergi „Jacob”

- Chindongo Socolofi - raczej do większych zbiorników, ale na upartego do 240 litrów się nadaje z zastrzeżeniem, że nie z każdym gatunkiem.

- Fire Fish - nigdy nie kupuj tego plastiku bo nie ma nic wspólnego z jeziorem, którego biotop chcemy tutaj odtworzyć.

- Jacobfreibergi - za duża na ten baniak i nie w towarzystwie ryb, które już masz.

 

W takim akwarium jak Twoje maksymalna ilość ryb to 15 sztuk tych mniejszych, jak Saulosi, czy Sprengera. Idąc w większe (Yellow, Maingano) raczej kończyłbym na 12.

Dobór gatunków w naszym biotopie to sprawa nie tylko "żeby było kolorowo". Musisz pamiętać o pogodzeniu wymagań żywieniowych różnych gatunków i ich temperamentu oraz oczekiwań dotyczących przestrzeni. Poczytaj trochę dział obsady, faq forum i zasady doboru ryb do akwarium ;) 

Edytowane przez MatiK
  • Lubię to 5
Opublikowano

Witaj Izabelo na naszym forum :) 

Oczywiście przychylam się do wypowiedzi kolegów odnośnie obsady...

Najlepszym rozwiązaniem dla ciebie w tym litrażu będzie oddanie wszystkich rybek oprócz tych poniżej z których zostawisz sobie trzy gatunki...

31 minut temu, Issa_bella napisał:

Obsada:

  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

Jeśli odrzucisz Chindongo saulosi to obsada z Iodotropheus Sprengerae+Labidochromis Caeruleus+Pseudotropheus Cyaneorhabdos będzie najlepszym rozwiązaniem...Oczywiście musisz wtedy dokupić rybek aby stworzyć układy haremowe gdzie na jednego samca przypada kilka samic...

Natomiast jeśli odrzucisz Labidochromis Caeruleus to obsada Iodotropheus Sprengerae+Pseudotropheus Cyaneorhabdos+Chindongo saulosi też będzie ok...

Możesz też iść w obsadę dwu gatunkową...

Sorki za OT bo w tym temacie się tylko przedstawiamy ;) 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, MatiK napisał:

Pominę w ogóle te dwa "glonki", których nie powinno tam być.

Dlaczego nie powinno ich tam być ?? Bo nie są z biotopu Malawi :huh: ?? Wcześniej miałam inne gatunki glonojadów i pyszczaki po prostu mi je zjadły :(. Syjamskie glonojady miałam z innymi pyszczakami i to jest jedyny gatunek, który z nimi się dogaduje.

 

4 godziny temu, Merlot napisał:

Rybek na taki zbiornik masz niestety o wiele za dużo :( mimo iż są małę.

4 godziny temu, MatiK napisał:

Ryb masz dużo za dużo i dla niektórych z nich to akwarium jest więcej niż nie wystarczające, szczególnie przy takim towarzystwie

4 godziny temu, MatiK napisał:

W takim akwarium jak Twoje maksymalna ilość ryb to 15 sztuk tych mniejszych, jak Saulosi, czy Sprengera. Idąc w większe (Yellow, Maingano) raczej kończyłbym na 12.

3 godziny temu, egon44 napisał:

Oczywiście przychylam się do wypowiedzi kolegów odnośnie obsady...

Piszecie, że za dużo ryb jest. To mnie bardzo dziwi, ponieważ w każdym jednym sklepie uzyskałam informacje, żeby pyszczaki się nie gryzły trzeba akwarium „przerybić”. I tutaj hodowcy i Panowie z zoologów mówili o 40 sztk. do nawet 70 sztk. na taki litraż.

 

4 godziny temu, MatiK napisał:

Kwestia wystroju to Twoja sprawa, jeśli podoba Ci się ten wapień to sobie go trzymaj. W każdym razie razem z piaskiem, za dużo wspólnego z biotopem nie ma.

3 godziny temu, Mortis napisał:

Od siebie dodam tylko, że ta biel z wapieni szybko zniknie. 

2 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

po jakimś czasie zrobili się brązowe i zielone :)

Co do wapieni... Po to kupiłam glonojady, żeby właśnie one „dbały” o wapienie. Mam 3 lata wapienie, dbając o nie nigdy nie miałam sytuacji, żeby wapienie zrobiły się brązowe bądź zielone. A nawet jeżeli była by taka sytuacja to przecież wystarczy je przy podmianie wody wyciągnąć i umyć ;).

Zgodzę się, że czarny piasek nie występuje w biotopie Malawi, ale wydaje mi się, że to już raczej kwestia gustu jaki kolor ma piasek. Patrząc, że nigdy nie uda się 100% odwzorować biotopu Malawi.

Zostając przy biotopie, wapienie w jeziorze Malawi jak najbardziej występują. Wydaje mi się, że jeżeli mamy już tak się czepiać to te skały, które są u większości „Malawistów” są mniej odpowiednie. To też już zostaje w kwestii gustów, a gusty są różne i o nich się nie dyskutuje.

 

Widzę, że niektórzy piszą komentarze dla samego nabicia sobie liczby komentarzy. (Po co ?? To chyba nie o to chodzi na tym forum. No, ale trudno.)

Dziękuję, za 3 pierwsze komentarze odnośnie osady. Postaram się do nich zastosować i „zredukować” liczbę pyszczaków. Chociaż, nie mam sumienia ich wyrzucić tak po prostu :sad: Wybierając osadę patrzyłam na to czy są mięsożerne czy roślinożerne i jak najbardziej przystosowałam pokarm dla nich. Niestety nie zwróciłam uwagę na to jak duży będzie poszczególny gatunek. Czy pyszczaki nie rosną wprost proporcjonalnie do zbiornika w jakim się znajdują ??

Chciałam się jeszcze dowiedzieć co myślicie odnośnie filtrów. Czy mam coś zmienić ?? Czy jest dobrze ??

Edytowane przez Issa_bella
Uzupełnienie wypowiedzi
Opublikowano

@Issa_bella witaj. Przemliczę Twoje domysły co do nabijania komentarzy. Chodzisz do super sklepów skoro namawiają Cię do 70 ryb w 240 L brutto (3L na rybę). Jestem w szoku. Moja pierwsza rada to nie chodź już do zoologicznych a konsekwentnie czytaj forum.  I trochę więcej pokory. Każdy kto Ci tutaj odpisał chce Ci pomóc.

Opublikowano

Zamiast się denerwować przeczytaj najpierw to http://forum.klub-malawi.pl/forum/111-podstawy/

Glonojadów wiekszość z nas nie trzyma miedzy innym dlatego, że mogą zostać zabite. Obsadę masz nie tylko za dużą ale wbrew temu co piszesz nie dobraną pod wzgledem żywienia.  Przy tej ilości ryb zadna filtracja nie bedzie dobra. Jezeli lubisz swoje pyszczaki zastosuj się do rad chlopaków. Ryby mozesz oddać komuś z forum lub do sklepu .

Opublikowano

@Issa_bellatak na szybko, sklepy zoologiczne mają zarobić na siebie, czym więcej sprzedadzą ryb tym więcej zarobią. Moim zdaniem jak i wielu kolegów uważa że większość sklepów zoologicznych nie są miejscem do nabywania doświadczeń o zarybianiu zbiornika.

Co do wapieni, kilka filmów z jeziora oglądałem i nigdy nie spotkałem na nim wapieni filipińskich, sama nazwa sugeruje, że nie są to kamienie z jeziora. Natomiast kamienie,  które występują w naszych akwariach odzwierciedlają kształt kamieni występujących w wodach Malawi. 

"Glonojad" nie żywi się głównie glonami, może po za pierwszymi tygodniami życia. Potem przyjmuje inne pokarmy. Więcej glonów zjedzą pyszczaki. 

Jeśli wapień zaatakują glony okrzemki to nie doczyścisz tego tak łatwo. zresztą glony to główne pożywienie pielęgnic z grupy mbuna, temu nawet bym nie podchodził do oczyszczania kamieni z glonów. 

Izo naprawdę nikt Cię tu nie atakuje, naprawdę jest tu grupa pasjonatów, którzy zjedli zęby na Malawi i popełnili grom błędów na początku gdy zakładali swoje akwarium. Jeśli się wgłębisz w lekturę forum uzyskasz jasność o co chodzi pasjonatom, a nie sprzedawcom którzy chcą, powiem bez ogródek, zarobić na Tobie. 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sprzedam dorosły harem Labeotropheus fuelleborni katale 1+7 F1 ( 3 samice OB, 2 samice O oraz 2 samice BB) wielkość ok 12-13cm ryby zakupione w renomowanej hodowli , karmione pokarmem klasy premium. Zapraszam do kontaktu.
    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.