Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam Wszystkich serdecznie,

Mam na imię Izabela, użytkownikiem forum jestem od 3 tygodni, gdyż potrzebowałam informacji jak prawidłowo założyć Malawi. :icon_wink:

Akwarystyką zaraził mnie mój chłopak :wub:. Akwaria miał od dziecka. Zaczynał od zbiornika 10L, po czym przeszedł na 25L, następnie na 60L i jak go poznałam miał 120L. Wiadomo, że apetyt rośnie w trakcie jedzenia przez co kupiliśmy na początku tego roku akwarium 240L.

Niestety przy zmianie zbiornika z 120L na 240L za szybko wszystko zrobiliśmy i pewnie domyślacie jak tragicznie to się skończyło:(. Ale dzięki temu forum i wielu informacji na nim znalezionym zdobyłam ogromną wiedzę o Pyszczkach (za co wszystkim BARDZO dziękuje !!) i można powiedzieć, że ta osada jest teraz moim małym dzieckiem ;), a chłopak zajmuję się technicznymi sprawami jak oświetlenie, filtry i jedzenie :lol:.

 

Kilka drobiazgów o akwarium:

Pojemność: 240 litrów

Rozmiary: 120cm x 50cm x 40cm

Filtracja: Aquael Turbo Filter 2000 (mechanik) i do tego Aquael Asap Filter 800 + Aquael Unimax 150 (podłączone szeregowo, biolog).

Oświetlenie: Dwie jarzeniówki 30W (światło dzienne) + Led (z możliwością przyciemniania, światło nocne).

Ogrzewanie: Tetra HT 100.

Podłoże: Czarny piasek kwarcowy.

Dekoracja: 9 sztk. wapieni + 6 sztk. Anubiasów + 1 sztk. Zwartka siostrzeńca (Cryptocoryne consobrina) + czarna folia na tylną ściankę.

Obsada:

  • Gyrinocheilus aymonieri „Syjamskie” - 2 sztk.
  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Metriaclima estherare „Red” - 4 sztk.
  • Pseudotropheus Acei „Acei” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

 

Tu wychodzi 24 sztk. + 2 sztk. glonków, ale w przyszłości (następny weekend :e_biggrin:) planuję dokupić kilka gatunków. Marzy mi się piękne kolorowe akwarium i żeby uniknąć agresji planuję je troszeczkę przerybić takimi gatunkami:

  • Pseudotropheus Socolofi „Socolofi”
  • Alunocara „Fire Fish”
  • Aulonocara jacobfreibergi „Jacob”

Jestem otwata na krytykę, pochawałe (najbardziej :icon_lol:) i rady. Każda uwaga będzie dla mnie cenna.

Pozdrawiam,

Izabela ^_^

Ps.: Gdzie najlepiej kupić Pyszczaki (w rachubę wchodzą okolice Wrocławia, Dolnego Śląska, nawet do +200 km) ?? I co myślicie o kupnie rybek w zoologach, u ludzi z Olx  i z hodowli (masowej) ??

Akwarium 240l.jpg

Edytowane przez MatiK
Opublikowano

Witaj :)

Na wstępie, chciałbym powiedzieć, ze zdjęcie zbiornika bardzo mi się podoba :)

I teraz mniej słodzenia :D

Rybek na taki zbiornik masz niestety o wiele za dużo :( mimo iż są małę.

Aulonocary które dodałaś niestety do tej obsady nie będą pasowały, a dodatkowo to sztuczny Twór człowieka.

 

Jeżeli i tak planujesz dokupić jeszcze rybki, wstrzymaj się z tą decyzją :) Na pewno, wspołnie na forum pomożemy dobrać/zredukować aktualną obsadę :)

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Witaj,

na wstępie napiszę, że pozwoliłem sobie edytować post bo kolor czerwony zarezerwowany jest dla moderatorów ;) 

Teraz nadal w miłym tonie postaram się napisać co myślę ;) 

Kwestia wystroju to Twoja sprawa, jeśli podoba Ci się ten wapień to sobie go trzymaj. W każdym razie razem z piaskiem, za dużo wspólnego z biotopem nie ma.

Obsada - tragedia, sorry ;) Niby jesteś na forum od trzech tygodni, ale do działu obsad chyba nie dotarłaś... Pominę w ogóle te dwa "glonki", których nie powinno tam być. Ryb masz dużo za dużo i dla niektórych z nich to akwarium jest więcej niż nie wystarczające, szczególnie przy takim towarzystwie. Nawet nie myśl żeby coś jeszcze dokupować jeśli chociaż trochę zależy Ci na rybach.

Konkretniej...

48 minut temu, Issa_bella napisał:
  • Gyrinocheilus aymonieri „Syjamskie” - 2 sztk.
  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Metriaclima estherare „Red” - 4 sztk.
  • Pseudotropheus Acei „Acei” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

O glonojadach się już wpowiedziałem.

- Iodotropheus Sprengerae - ok.

- Metriaclima estherae - zbyt duża na takie akwarium.

- Acei - podobnie jak wyżej.

- Yellow - ok.

- Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano - teoretycznie ok.

- Chindongo Saulosi - ok, ale raczej nie z Yellow w jednym baniaku.

 

48 minut temu, Issa_bella napisał:
  • Pseudotropheus Socolofi „Socolofi”
  • Alunocara „Fire Fish”
  • Aulonocara jacobfreibergi „Jacob”

- Chindongo Socolofi - raczej do większych zbiorników, ale na upartego do 240 litrów się nadaje z zastrzeżeniem, że nie z każdym gatunkiem.

- Fire Fish - nigdy nie kupuj tego plastiku bo nie ma nic wspólnego z jeziorem, którego biotop chcemy tutaj odtworzyć.

- Jacobfreibergi - za duża na ten baniak i nie w towarzystwie ryb, które już masz.

 

W takim akwarium jak Twoje maksymalna ilość ryb to 15 sztuk tych mniejszych, jak Saulosi, czy Sprengera. Idąc w większe (Yellow, Maingano) raczej kończyłbym na 12.

Dobór gatunków w naszym biotopie to sprawa nie tylko "żeby było kolorowo". Musisz pamiętać o pogodzeniu wymagań żywieniowych różnych gatunków i ich temperamentu oraz oczekiwań dotyczących przestrzeni. Poczytaj trochę dział obsady, faq forum i zasady doboru ryb do akwarium ;) 

Edytowane przez MatiK
  • Lubię to 5
Opublikowano

Witaj Izabelo na naszym forum :) 

Oczywiście przychylam się do wypowiedzi kolegów odnośnie obsady...

Najlepszym rozwiązaniem dla ciebie w tym litrażu będzie oddanie wszystkich rybek oprócz tych poniżej z których zostawisz sobie trzy gatunki...

31 minut temu, Issa_bella napisał:

Obsada:

  • Lodotropheus sprengerae „Rdzawe” - 4 sztk.
  • Labidochromis Caeruleud „Yellow”  - 4 sztk.
  • Melanochromis cyaneorhabdos „Maingano” - 2 sztk.
  • Pseudotropheus saulosi „Saulosi” - 2 sztk. samce + 4 sztk. samic

Jeśli odrzucisz Chindongo saulosi to obsada z Iodotropheus Sprengerae+Labidochromis Caeruleus+Pseudotropheus Cyaneorhabdos będzie najlepszym rozwiązaniem...Oczywiście musisz wtedy dokupić rybek aby stworzyć układy haremowe gdzie na jednego samca przypada kilka samic...

Natomiast jeśli odrzucisz Labidochromis Caeruleus to obsada Iodotropheus Sprengerae+Pseudotropheus Cyaneorhabdos+Chindongo saulosi też będzie ok...

Możesz też iść w obsadę dwu gatunkową...

Sorki za OT bo w tym temacie się tylko przedstawiamy ;) 

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, MatiK napisał:

Pominę w ogóle te dwa "glonki", których nie powinno tam być.

Dlaczego nie powinno ich tam być ?? Bo nie są z biotopu Malawi :huh: ?? Wcześniej miałam inne gatunki glonojadów i pyszczaki po prostu mi je zjadły :(. Syjamskie glonojady miałam z innymi pyszczakami i to jest jedyny gatunek, który z nimi się dogaduje.

 

4 godziny temu, Merlot napisał:

Rybek na taki zbiornik masz niestety o wiele za dużo :( mimo iż są małę.

4 godziny temu, MatiK napisał:

Ryb masz dużo za dużo i dla niektórych z nich to akwarium jest więcej niż nie wystarczające, szczególnie przy takim towarzystwie

4 godziny temu, MatiK napisał:

W takim akwarium jak Twoje maksymalna ilość ryb to 15 sztuk tych mniejszych, jak Saulosi, czy Sprengera. Idąc w większe (Yellow, Maingano) raczej kończyłbym na 12.

3 godziny temu, egon44 napisał:

Oczywiście przychylam się do wypowiedzi kolegów odnośnie obsady...

Piszecie, że za dużo ryb jest. To mnie bardzo dziwi, ponieważ w każdym jednym sklepie uzyskałam informacje, żeby pyszczaki się nie gryzły trzeba akwarium „przerybić”. I tutaj hodowcy i Panowie z zoologów mówili o 40 sztk. do nawet 70 sztk. na taki litraż.

 

4 godziny temu, MatiK napisał:

Kwestia wystroju to Twoja sprawa, jeśli podoba Ci się ten wapień to sobie go trzymaj. W każdym razie razem z piaskiem, za dużo wspólnego z biotopem nie ma.

3 godziny temu, Mortis napisał:

Od siebie dodam tylko, że ta biel z wapieni szybko zniknie. 

2 godziny temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

po jakimś czasie zrobili się brązowe i zielone :)

Co do wapieni... Po to kupiłam glonojady, żeby właśnie one „dbały” o wapienie. Mam 3 lata wapienie, dbając o nie nigdy nie miałam sytuacji, żeby wapienie zrobiły się brązowe bądź zielone. A nawet jeżeli była by taka sytuacja to przecież wystarczy je przy podmianie wody wyciągnąć i umyć ;).

Zgodzę się, że czarny piasek nie występuje w biotopie Malawi, ale wydaje mi się, że to już raczej kwestia gustu jaki kolor ma piasek. Patrząc, że nigdy nie uda się 100% odwzorować biotopu Malawi.

Zostając przy biotopie, wapienie w jeziorze Malawi jak najbardziej występują. Wydaje mi się, że jeżeli mamy już tak się czepiać to te skały, które są u większości „Malawistów” są mniej odpowiednie. To też już zostaje w kwestii gustów, a gusty są różne i o nich się nie dyskutuje.

 

Widzę, że niektórzy piszą komentarze dla samego nabicia sobie liczby komentarzy. (Po co ?? To chyba nie o to chodzi na tym forum. No, ale trudno.)

Dziękuję, za 3 pierwsze komentarze odnośnie osady. Postaram się do nich zastosować i „zredukować” liczbę pyszczaków. Chociaż, nie mam sumienia ich wyrzucić tak po prostu :sad: Wybierając osadę patrzyłam na to czy są mięsożerne czy roślinożerne i jak najbardziej przystosowałam pokarm dla nich. Niestety nie zwróciłam uwagę na to jak duży będzie poszczególny gatunek. Czy pyszczaki nie rosną wprost proporcjonalnie do zbiornika w jakim się znajdują ??

Chciałam się jeszcze dowiedzieć co myślicie odnośnie filtrów. Czy mam coś zmienić ?? Czy jest dobrze ??

Edytowane przez Issa_bella
Uzupełnienie wypowiedzi
Opublikowano

@Issa_bella witaj. Przemliczę Twoje domysły co do nabijania komentarzy. Chodzisz do super sklepów skoro namawiają Cię do 70 ryb w 240 L brutto (3L na rybę). Jestem w szoku. Moja pierwsza rada to nie chodź już do zoologicznych a konsekwentnie czytaj forum.  I trochę więcej pokory. Każdy kto Ci tutaj odpisał chce Ci pomóc.

Opublikowano

Zamiast się denerwować przeczytaj najpierw to http://forum.klub-malawi.pl/forum/111-podstawy/

Glonojadów wiekszość z nas nie trzyma miedzy innym dlatego, że mogą zostać zabite. Obsadę masz nie tylko za dużą ale wbrew temu co piszesz nie dobraną pod wzgledem żywienia.  Przy tej ilości ryb zadna filtracja nie bedzie dobra. Jezeli lubisz swoje pyszczaki zastosuj się do rad chlopaków. Ryby mozesz oddać komuś z forum lub do sklepu .

Opublikowano

@Issa_bellatak na szybko, sklepy zoologiczne mają zarobić na siebie, czym więcej sprzedadzą ryb tym więcej zarobią. Moim zdaniem jak i wielu kolegów uważa że większość sklepów zoologicznych nie są miejscem do nabywania doświadczeń o zarybianiu zbiornika.

Co do wapieni, kilka filmów z jeziora oglądałem i nigdy nie spotkałem na nim wapieni filipińskich, sama nazwa sugeruje, że nie są to kamienie z jeziora. Natomiast kamienie,  które występują w naszych akwariach odzwierciedlają kształt kamieni występujących w wodach Malawi. 

"Glonojad" nie żywi się głównie glonami, może po za pierwszymi tygodniami życia. Potem przyjmuje inne pokarmy. Więcej glonów zjedzą pyszczaki. 

Jeśli wapień zaatakują glony okrzemki to nie doczyścisz tego tak łatwo. zresztą glony to główne pożywienie pielęgnic z grupy mbuna, temu nawet bym nie podchodził do oczyszczania kamieni z glonów. 

Izo naprawdę nikt Cię tu nie atakuje, naprawdę jest tu grupa pasjonatów, którzy zjedli zęby na Malawi i popełnili grom błędów na początku gdy zakładali swoje akwarium. Jeśli się wgłębisz w lekturę forum uzyskasz jasność o co chodzi pasjonatom, a nie sprzedawcom którzy chcą, powiem bez ogródek, zarobić na Tobie. 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.