Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak dasz 180cm długości to ile wtedy zmieścisz wysokości akwarium ? zabudowa nad jak najbardziej ale musiał byś zastosować szyby nakrywowe tak jak nasz kolega @spiochuaby nie robić już dodatkowej wysokości pokrywą z oświetleniem. Patent widziałem i macałem u Piotrka i jest to super wykonanie.

Idąc dalej moim tokiem, 180x60 głębokie i wysokości wtedy daj tyle ile się uda do tego skosu, mam nadzieję że uda się choć 50 wcisnąć i wtedy piękny baniak 180x60x50. A 40cm głębokości to sobie odpuść, mam taki baniak 140x40x50h i straszny to jest jamnik, wsadzisz dwa kamienie i są prawie że od szyby do szyby... jak masz możliwość to nawet 180x66x50.

Opublikowano (edytowane)

Na razie badam na ile jesteś el;)astyczny.

Koncepcja tego regału na ksiązki pozostaje  w wersji aż do sufitu i w skosie też.

A co powiesz jakby regał miał głębokość 60 cm a nie 45 cm? przynajmniej  do poziomu akwarium. potem wyżej może być 45cm

A co powiesz jakby baniak zszedł o jedną półkę niżej  i miał  220cm wchodząc  na 20cm w szafkę oraz wysokość 60-70cm?

Wygląda z projektu że to wejdzie bez problemu.

Wtedy cała filtracja na bocznym prawym kaseciaku  25 x 30 x h na pompie DCP6000  .

Baniak klejony wg erybki z dwiema spinkami a by nic nie parowało - trzy szyby nakrywowe  z poliwęglanu komorowego  i oświetlenie na IP68 pod spinkami .

sorki Rafale razem pisaliśmy i podobna koncepcja

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Ja osobiście bym nie obniżał baniaka ze względów estetycznych, zaburzy to wizerunek w poziomie całego projektu, natomiast poszedł bym na kompromis z długością na rzecz szerokości i wysokości, tak na prawdę czy 200 czy 180 to mała różnica a jak dasz 60 lub 65cm głębokości i jednocześnie 50-55cm wysokości to litraż znacznie pójdzie w górę a największą różnicę zrobi własnie piękna głębia zbiornika oraz dość duża powierzchnia dna. 

Filtracja oparta na kaseciaku, przy jednoczesnej zabudowie nad baniakiem może być dość kłopotliwa w obsłudze, ponieważ przy baniaku 50cm wysokości musiało by być jakieś minimum 60cm wolnej przestrzeni nad akwarium aby bez trudu czyścić gąbkę. 

Są różne gusta i guściki, ale ja bym zrezygnował z tej kwadratowej zabudowy, która nijak w moim odczuciu nie pasuje do skosu sufitu i zamiast ciężkiej konstrukcji dał bym dwie lub trzy półki - z grubej 36mm płyty, które pięknie można wkomponować w skos.

Taką mam wizję, ale oczywiście widzę to tylko na projekcie a nie na żywo więc decyzja pozostaje i tak do namysłu przez samego zainteresowanego według jego potrzeb i gustu.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Odpowiadając po kolei:
Pleziorro:
1. Przy długości 180cm uzyskuję wysokość 35-37cm, może 40 przy zastosowaniu szyb nakrywkowych o których wspominacie. Większą wysokość mógłbym uzyskać skracając zbiornik (aby nie być zblokowanym skosem). Tutaj mówimy o długości prawdopodobnie 160, może 170cm.
2. Zwiększenie szerokości, tutaj może to być wyzwanie - zostanie mało miejsca na wejście do pokoju. Muszę sprawdzić. Potencjalnie opcja byłaby w takim przypadku na 180x60x35. Rodzi to też problem z dostępem do filtrów króre są w szafce (pewnie do obejścia).

Deccorativo:
1. Zwiększenie szerokości może być wyzwaniem, wtedy zostaje mało miejsca na wejście do pokoju, niestety na ścianie której nie widać jest kanapa (do sprawdzenia na ile mogę ją przesunąć od wejścia). Natomiast jakby to wyszło, to rzeczywiście powyżej akwarium półki/szafki mogłby pozostać.
2. 220 nie da rady, 200cm to jest cała szerokość ściany od boku az do otworu na drzwi do pokoju. 
3. Obniżenie szafki, to jest jakaś myśl, wtedy muszę skrócić baniak, aby dostosować go do blatu czyli 200-75 zostawałoby 125cm, i jeden bok wystawałby trochę ponad blat. W takim przypadku może udałoby się uzyskać 125x60x50. Lub ew. puścić go w szafkę, ale nie wiem czy byłoby to estetyczne.

Kaseciak - czyli filtr własnej roboty? Tutaj chyba preferowałbym cały filtr kubełkowy, mam wrażenie, że przy takich ograniczeniach prościej będzie czyścić.

Opublikowano

Więc po dokładnych pomiarach i symulacjach - zbiornik 170x50x40 czyli pojemność brutto 330L. I teraz dwa kolejne pytania pytania:

1. Czy 4 podpory z płyty OSB o grubości 4cm utrzymają całość? Czy raczej lepiej zrobić metalowy stelaż? Jakby nie patrzeć po dołożeniu kamieni będzie pewnie ze 450kg.

2. Filtracja - coraz bardziej skłaniam się do filtracji narurowej, i tutaj pytanie czy do w/w zbiornika taka konfiguracja będzie wystarczająca:

- ALPHA2L 25-40 180 

- 2 równolegle zamontowane filtry do filtracji mechanicznej

- 3 równolegle zamontowane filtry do filtracji biologicznej

 

Opublikowano

Ja bym się nie sklanial w wyborze plyt osb. Jezeli kiedykolwiek bedziesz mial wyciek z baniaka (cieknaca koronalub cos podobnego)  to plyta ta spuchnie jak dykta i zrobi się bardzo slaba. Wybral bym inne opcje takie jak sklejka, zalaminowana plyta meblowa lub ewentualnie laminowana osb w ostatecznosci. 

Co do filtracji zostawilbym dwa mechaniki i dwa na biologi.  Powinno Ci wystarczyc przy 300 litrach. Mozesz dodac jeden korpus na wegiel lub inme media w razie koniecznosci i jeden ewentualnie na purolite. Pompa w zupelnosci styknie. Jak zrobisz to na rurach 32mm to Ci siknie na pierwszym biegu jakies 1200l/h przy 7w poboru pradu. 

Opublikowano

Dzięki za sugestie. Poczytałem dzisiaj forum, pooglądałem filmiki na yt i wyprodukowałem taki schemat narurowca. Prośba o sugestie/uwagi. Nie mam pomysłu na grzałkę - chciałbym ograniczyć ilość szpeja w zbiorniku do minimum. Rozważałem zrobienie dodatkowego rozgałęzienia na wylocie, ale nie wiem czy ma to sens i czy spełni zadanie.

Czy jest sens robić spust wody w postaci kominu?

 

IMG_0375_.jpg

Opublikowano

Ja bym to zrobil inaczej tak w skrocie

1. Zawor

2. Mechaniki

3. Kranik

4. Zawor

5. Pompa

6. Odnoga na korpus np purolite

7. Biologia

8. Jak wylot zanurzony to zawor.

Przez ten bajpas co zrobiles pojdzie cala woda.

Ogrzewanie u siebie zrobilem na grzalce do grzejnika lazienkowego rd10 300w, zainstalowane na wylocie. Czy takie rozwiazanie ogrzewania się sprawdzi ? Jeszcze nie wiem bo jestem w trakcie urzadzania ale mysle ze tak.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano

Dokładnie taka grzałka. Jak to zrobiłem jutro wyślę zdjęcie bo już leżakuje.
Kranik przed pompą żeby się dobrze odpowietrzało po czyszczeniu mechaników.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.