Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Mija prawie rok, jak wystartowałem zbiornik 180x60x60 z systemem filtracji narurowej zasilanej pompą IBO 25/60. Konfiguracja raczej standardowa czyli 3 równoległe korpusy na mechanikę, 3 równoległe na biologię + jeden korpus na bajpasie na dodatkowe medium/absorber. Wszystkie rury - 32mm , zasys i powrót wody - otwory w dnie zbiornika /bez komina czy overflow/ Cały układ funkcjonował poprawnie, może z wyjątkiem pompy która pracując na II biegu pobierała 33W co nie było zadowalające /trochę dużo/ Problemem który spowodował, iż zacząłem myśleć nad zmianą filtracji to był problem z filtracją mechaniczną.  Kiedy skończył się zapas wkładów sznurkowych zakupionych na samym początku zaistniała konieczność dokupienia nowych, co jest oczywiste, jednak w NL gdzie mieszkam na stałe okazał się to WIELKI problem - tu po prostu takich nie ma , są co prawda piankowe 100mic ale za jedną sztukę winszują sobie około 6 euro/sztukę - sami policzcie ile to wychodzi rocznie. Oczywiście należało poszukać rozwiązania problemu - znalazła się watolina nawijana na rurkę od wkładów sznurkowych. Metodą "prób i błędów"  doszedłem do tego ile tego nawijać aby uzyskać pożądaną  czystość wody. W miarę jednak upływu czasu , cały proces wymiany wkładów, ich odwijania, ponownego nawijania powodował narastającą frustrację i nie zadowolenie z tego procesu. Cały czas coś się nie dokręcało, ciągle jakieś przecieki .

Doprowadziło to do tego iż poważnie zacząłem myśleć o wymianie tego systemu filtracji na sumpa. Po kilku mailach, telefonach wybrałem  miejscowego znaczy - holenderskiego wykonawcę który za jedyne 200 euro wykonał sump-a według  dostarczonego projektu

IMG-20180106-WA0001.thumb.jpeg.5ad48beccd0a704fecf069171d607250.jpeg

Jego wymiary to 120x35x45 . Pierwsza komora to oczywiście na rury doprowadzające wodę  i miejsce na grzałki. Dalej czego jeszcze nie widać bo w chwili robienia zdjęcia nie było jeszcze gotowe, to 3 kolejne komory przeznaczone na filtrację mechaniczną opartą na skarpetach filtracyjnych, według planu ma być 3 x 200min + 3x100mic + 3 x75mic. Wybrałem takie rozwiązanie aby uniknąć rozlewania się wody wokoło przy wyjmowaniu waty czy innego medium mechanicznego, a także aby nieczystości zebrane przez watę nie spływały ponownie do zbiornika. Kolejne 2 komory przeznaczone na biologię oczywiście ze starego systemu . Komora  5 i 6 miała jednak błąd spowodowany przez wykonawcę , a polegający na tym iż przegroda między tymi komorami powinna być wyżej aby miała przepływ "dolny" czego jak widać brakuje. Facet przepraszał chciał zabrać sumpa aby to poprawić ale zdecywowałem się samemu rozwiązać problem poprzez  dołożenie jeszcze jednej przegrody aby ten przepływ zapewnić . Kolejna komora - największa przeznaczona na system zraszany no i ostatnia to komora pompy chociaż docelowo napędzać to będzie pompa CO Invena RS 25/4EA  i tu dzięki koledze Marcinowi @mlody.czub , który tą pompę , jako przetestowaną mi polecił a z której jestem bardzo zadowolony, ale o tym później . 

Po doklejeniu brakującej przegrody i uchwytów na skarpety filtracyjne przeszedł czas na instalację sumpa.

IMG_20180114_123615.thumb.jpg.5655e57826e043ced88776b122b8c015.jpg

Wymagało to zlania prawie całej wody z akwarium i odsunięcia szafki by można było go wsunąć do środka 

IMG_20180114_123628.thumb.jpg.6bd9b1ff177a3d442adaf0278aae4870.jpg

Ze starego systemu oczywiście została przełożona cała biologia /jakieś 1,5 -2 L/  której w tym sump-ie - jakoś nie było widać :). Po ustawieniu i przykręceniu wszystkiego , zalaniu wodą  należało odpalić cały układ.

IMG_20180115_131051.thumb.jpg.69642f8837a85569430386f1205afa52.jpg

 

IMG_20180115_131106.thumb.jpg.32cee6db009789f439e48203a230b2bc.jpg

Jak już wspominałem, to akwarium nie posiada żadnego komina , ani przepustów na overflow,  a jedynie otwory w dnie , które wykorzystałem w ten sposób iż , rura która ukryta jest za modułami tła , a która robiła poprzednio jako powrót wody z narurowca  została rurą główną rurą spustową do sump-a i jest "zakończona" 2-3 cm poniżej lustra wody. Dla bezpieczeństwa układu, krótka  rura która poprzednio była zasysowa do narurowca została  przedłużona tuż nad taflę wody i robi jako rewizja.

Po uruchomieniu pompy, oczywiście na I biegu całość chodziła spokojnie, wydajność pompy na tym biegu nie powodowała przelewania się wody przez rewizję. Jednak docelowo pompa miała chodzić na II biegu i po jego włączeniu  jedyne co się zmieniło to nastąpiło spiętrzenie wody pierwszej komorze sumpa o dodatkowy jakiś +/- 1 cm . Na III biegu już było grzej ale jedynie z hałasem spływającej wody w rurach. Jednak dla moich potrzeb taki przemiał wody nie jest  mi potrzebny II bieg w zupełności wystarczy.

Oto krótki filmik z działania układu: 

 

 

Całość funkcjonuje już od ponad miesiąca i mogę powiedzieć jedno - zmiana filtracji na sump-a , jak dla mnie była strzałem w dziesiątkę, a szczególnie ta część która odpowiedzialna była za moje niezadowolenie z poprzedniego rozwiązania.

Wymiana skarpet filtracyjnych jest bezproblemowa i nie chlapiąca. A po ich wymianie łatwo się je płucze w pralce / prawie do pierwotnej/ czystości/ 

Parametry wody /wczoraj/ 

PH 7,8

NH- 0

NO2 - 0 

NO3 - raczej 10

PO4 raczej 0,3 /test salifert/

Błędy:  okazało się iż muszę podwyższyć dla bezpieczeństwa pierwsze 2 komory ponieważ po tygodniowej eksploatacji zabrudzenia skarpet 200mic powodują dodatkowe spiętrzenie wody - po ich podwyższeniu problem został usunięty.

Czas pokaże co będzie się działo dalej. :)

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

A powiedz mi jedno. Jak rozwiazales kwestie podnoszenia odchodow do zasysu? Ze względów bezpieczeństwa przedluzyles rurke by ta byla prawie przy lustrze wody. To w jaki sposób podgarniasz kupy do niej? Cyrkulatorem? Pytam ponieważ widzę jak mam u siebie tj. kupy przesuwaja się po dnie ale zadnej jeszcze nie widziałem i góry.

Opublikowano

Mam 2 cyrkulatory. Jeden Rw15 który obraca wodą w baniaku i drugi mniejszy schowany za kamieniami przy dnie, przy rurze od rewizji a który podnosi wszystko do góry wprost do rewizji. Oczywiście coś tam zawsze ucieknie, ale po kolejnym obrocie wody w końcu zostanie zassane. Jak narazie nie widać nigdzie jakiegoś gromadzenia się nieczystości 

Opublikowano (edytowane)

No to jeżeli nic nie zalega to faktycznie taki rodzaj filtracji można uznać za udany. Pomysł ze skarpetami również bardzo zacny dzięki czemu żaden brud nie wraca do obiegu.

20 godzin temu, h2athor napisał:

Cały czas coś się nie dokręcało, ciągle jakieś przecieki

No i czemu o tym fakcie nie napisałeś jakieś 2 tygodnie temu? ;):P Na dzień dzisiejszy zamiast gąbki w swoim biologu czyli Unimaxie 250 zamontowałem prefiltr narurowy ze sznurkiem. Faktycznie na wkładzie brud osadza się aż miło jednak sam korpus po dokręceniu go kluczem przecieka. :angry: Uszczelki ładnie ułożone, nigdzie na zaworach nie puszcza ale coś mi ciurka pomiędzy wiekiem a samą puszką. Odkręcałem i dokręcałem na różne sposoby. I jak ciekło tak cieknie nadal. Szkoda mi to wszystko wywalić bo jak się żona dowie, że jednak pieniądze wywalone w błoto to będę szukał nowego mieszkania. ;) Poniżej foto jak wygląda wkład po 24 godzinach.

 

Wklad_prefiltra_sznurkowy.jpg

Tak patrzę na Twojego sumpa i jedno nie daje mi spokoju. Masz rewizję. Ok. Jak się zasys zawali to rewizją spłynie woda - super. A co będzie gdy pompa ulegnie awarii? Nie będzie tak, że przez dosyć niską ostatnią komorę cała woda przeleje się do pierwszej a dalej na podłogę? Nie jestem fachowcem, nie podważam Twojego pomysłu. Jedynie pytam bo jestem ciekaw co się stanie w razie "w". Sam poziom wody masz dosyć wysoko.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
6 godzin temu, Jerry_jerry napisał:

 Nie będzie tak, że przez dosyć niską ostatnią komorę cała woda przeleje się do pierwszej a dalej na podłogę? Nie jestem fachowcem, nie podważam Twojego pomysłu. Jedynie pytam bo jestem ciekaw co się stanie w razie "w". Sam poziom wody masz dosyć wysoko.

.... otóż nie, nic się nie wylewa , sprawdziłem doświadczalnie wyłączając pompę przy "normalnych" poziomach wody w akwarium i sump-ie. Zostało tak obliczone że jest ok. Cała woda mieści się w sump-ieCo prawda mam w sump-ie dodatkowy przepust na samej górze bocznej ściany i jest on podłączony do kanalizacji - to tak na wszelki wypadek, Zresztą przydaje się tylko przy podmianach wody . Pozostało mi jeszcze dorobić automatyczną dolewkę bo jakoś teraz czasu mi brakowało.

Uwaga co do skarpet - to należy je obciążyć, gdyż mają skłonności do wypływania 

Opublikowano (edytowane)

Wystarczy uszczelkę zwykła woda przesmarować, od pół roku tak robię i nigdy nic nie ciekło. 

Edytowane przez kwiq
Opublikowano

Nareszcie jakis glos pozytywny w sprawie sumpa na tym forum ??? Popieram. Tez jestem zadowolony z tego sposobu filtracji, choc jak kazda ma tez swoje slabsze strony. 

@h2athor, mam nadzieje, ze po dluzszym czacie eksploatacji nadal bedziesz pochwalal te zmiane.

Opublikowano
8 minut temu, wojtekr napisał:

...choc jak kazda ma tez swoje slabsze strony. 

A mogę prosić o rozwinięcie tematu?

Opublikowano
9 godzin temu, Jerry_jerry napisał:

A mogę prosić o rozwinięcie tematu?

Pierwszym minusem jaki zaobserwowałem jest wzrost kosztów ogrzewania o jakieś 200W/24h. No ale to normalne bo przecież więcej wody w układzie i to poza zbiornikiem. Sprawę rozwiązałem poprzez izolacje rur i sumpa - także dramatu nie ma.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.