Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.
Znów potrzebuje pomocy. Jak wiecie czy nie musiałam na szybko znaleźć nowe lokum dla moich rybek.
Kupiłam wczoraj używane akwarium.
I zastanawiam się jak przerobić filtrację. Nie mam pomysłu.
Akwarium ma rurki wystające z dna. Czyli mogę tam podłączyć któryś filter?
Czy w ogóle kupić jakiś nowy ?
Jest jeszcze opcja z pustym miejscem w prawym rogu akwa. Tam jest wycięte dno. Chyba na węże ? Są zrobione dziurki wstyropianie. Jednak nie wiem co wykorzystać z tych dostępnych opcji. Szczerze - nie znam się na sumpach itp.
Może warto wykorzystać to , żeby nie było rur.

Ps/ proszę nie krytykować odgryzionego styropianu, wolałam dobre lokum dla rybek.


Tu zdjęcia.
Tak narazie wyglada moje akwa. a8a9956f6a9188b9000e41abcd51a03b.jpg14cc5b36dc5ea0ee989d6e03fda85e49.jpg5f8375d3d266d04c2bf36b933a89cfb1.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano (edytowane)

Szczerze powiedziawszy to sam już nie wiem gdzie pisać - wszędzie podobne tematy no ale do rzeczy.

Według mnie dokonałaś najgorszego z możliwych zakupów a sprzedawca po Twoim wyjściu chyba skakał pod niebiosa. Wiem, że była niedziela itd. ale wszystko śmiało mogło chodzić w wiadrze. A tak to masz kłopotów co niemiara. No ale nic już nie zrobimy - to był Twój wybór. A w każdym poście piszę do Ciebie, że najważniejszy jest spokój i działania przemyślane. Dobra. Przede wszystkim to nie napisałaś jakie fi rurek tam są. Na 90% było to akwarium morskie a zatem albo 25mm tudzież 32mm. Przy takich średnicach to żadna z nich Ci się nie przyda jeśli myślisz o podłączeniu swoich Eheimów.  No chyba, że idziesz w narurowca bo w takim rozwiązaniu upatruję Twój ratunek. Wtedy to dwie rury zasysające przy dnie to idealne rozwiązanie. Nie wiem co tam jest w kominie ale jeżeli jest również rura 25 albo 32 to można dać powrót. Inna opcja to sump ale tego nie rób. Robić sumpa tylko na biologię to raczej przerost formy nad treścią. Odpowiedź krótka. Zakładaj temat w dziale DIY o narurowcu i po sprawie. Coś wspominałaś, że planujesz większe. To co kupiłaś to wymiar jaki chcesz mieć docelowo? Jeżeli nie to klej dziury i zostaw tak jak jest. Jeżeli tak to tylko narurowiec.

A na czym ten basen postawiłaś? Akwa kupiłaś ze stelażem?

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Opisz dokladniej zakupione akwarium. Przydadza się tez dokladne wymiary i zdjecia.

Na początek uszczelnilabym poprzednie akwarium, po przecieku. Zawsze warto mieć jakieś rezerwowe szkło .

Opublikowano

Witaj
Pierwsze co pomyślałem patrząc na to akwarium to podłączenie dwóch filtrów do otworów w dnie zbiornika, wyloty węży umieścił bym w kwadratowym tunelu. Druga opcja to sump. Sporo zależy od średnicy otworów w dnie zbiornika.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Szczerze powiedziawszy to sam już nie wiem gdzie pisać - wszędzie podobne tematy no ale do rzeczy.
Według mnie dokonałaś najgorszego z możliwych zakupów a sprzedawca po Twoim wyjściu chyba skakał pod niebiosa. Wiem, że była niedziela itd. ale wszystko śmiało mogło chodzić w wiadrze. A tak to masz kłopotów co niemiara. No ale nic już nie zrobimy - to był Twój wybór. A w każdym poście piszę do Ciebie, że najważniejszy jest spokój i działania przemyślane. Dobra. Przede wszystkim to nie napisałaś jakie fi rurek tam są. Na 90% było to akwarium morskie a zatem albo 25mm tudzież 32mm. Przy takich średnicach to żadna z nich Ci się nie przyda jeśli myślisz o podłączeniu swoich Eheimów.  No chyba, że idziesz w narurowca bo w takim rozwiązaniu upatruję Twój ratunek. Wtedy to dwie rury zasysające przy dnie to idealne rozwiązanie. Nie wiem co tam jest w kominie ale jeżeli jest również rura 25 albo 32 to można dać powrót. Inna opcja to sump ale tego nie rób. Robić sumpa tylko na biologię to raczej przerost formy nad treścią. Odpowiedź krótka. Zakładaj temat w dziale DIY o narurowcu i po sprawie. Coś wspominałaś, że planujesz większe. To co kupiłaś to wymiar jaki chcesz mieć docelowo? Jeżeli nie to klej dziury i zostaw tak jak jest. Jeżeli tak to tylko narurowiec.
A na czym ten basen postawiłaś? Akwa kupiłaś ze stelażem?

To było akwarium roślinne. Nie wiem co było wcześniej.
Do tych rur w podłodze to trzeba mieć jakąś redukcje. Widzisz, nie wiedziałam ze to są ruty zasysającą. Myślałam ze podłącza się wlot i wylot, dlatego nie wyobrażałam sobie takiego działania.
Czy Wogole można podłączyć eheima? Nie wyobrażam sobie takiej filtrach.
To akwarium kupiłam dlatego, aby nie trzymać ryb we wiadrze.
Mój facet po to jechał a on zielony
Nie było stelażu. Komoda została wzmocniona a facet przykleił jakaś płytę do akwarium.
Czyli mówisz , ze kupiłam g...no ? w czerwcu będę miała nowe. Myśle , ze 2m mi stuknie, a ile w górę nie wiem jeszcze. Czy to problem gdyby robić narurowca ?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Będę w domu to opisze wszystko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
33 minuty temu, cyganeczka napisał:

Do tych rur w podłodze to trzeba mieć jakąś redukcje. Widzisz, nie wiedziałam ze to są ruty zasysającą. Myślałam ze podłącza się wlot i wylot, dlatego nie wyobrażałam sobie takiego działania.

Jeżeli dysponujesz jednym filtrem możesz jedno wejście w dnie zbiornika użyć jako wlot a drugie jako wylot, z tym że wylot powinien być w poziomie aby woda z filtra nie wylatywała pionowo w górę. Nie znamy średnicy redukcji w dnie ,  ale przy zastosowaniu odpowiedniej redukcji jest takie rozwiązanie możliwe. W takim układzie musisz zastosować dodatkowe zawory odcinające kubeł, w chwili odłączenia filtra musisz odciąć wodę z akwarium.
Jak dobrze widzę na zdjęciu to jedna z końcówek jest skierowana w poziomie, może posłużyć jako wylot z filtra. ;)

  • Lubię to 1
Opublikowano
może zrobić z tym co tylko chce, nie wiem skąd wzialeś takie informacje, że ten zbiornik się do niczego nie nadaje :
1. można wywalić przepusty i nakleić łaty ze szkła i zrobić z tego klasyczne akwarium bez otworów w dnie
2.można podłączyć kubełek poprzez dno i nie ma wtedy węży wkoło akwarium (wystarczy zmierzyć średnicę przepustów i dać za nimi odpowiednie kształtki z zaworami) miałem tak jeszcze w zeszłym tygodniu (http://www.americanaquariumproducts.com/Aquarium_Filtration.html#canister_plumbed)
3. można zrobić sumpa skoro już był
4. można wykorzystać otwory i zrobić narurowca zasilanego właśnie przez nie (mam tak w tej chwili)

Pod spodem są zawory żeby się nie lala woda.
Mogę kupić jakieś przejścia żeby pasowało do dwóch wlotów. Mam 2 filtry i falownik.
Tylko nie wyobrażam sobie piasku obok tego ☹️
Nie chce dużo inwestować tylko przeczekać do czerwca na nowe akwa. Ten styropian z tylu mnie przeraża
Potem zobaczę Twoja filtrację



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na sumpa nie mam miejsca. Imię chciałabym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, cyganeczka napisał:

Czyli mówisz , ze kupiłam g...no ?

Nigdzie nie napisałem, że kupiłaś guano. Skoro nie cieknie to ok.

2 godziny temu, raiders napisał:

gąbki 20 ,35,45 ppi

Częste wyciąganie i czyszczenie nie będzie przyjemnością. Gdy nie będzie regularnego czyszczenie to zaczną się problemy z parametrami. Już kilka takich tematów na forum powstało i jak się później okazała to był wynik zbyt rzadkiego usuwania wszelkich nieczystości.

 

44 minuty temu, michal_j napisał:

może zrobić z tym co tylko chce, nie wiem skąd wzialeś takie informacje, że ten zbiornik się do niczego nie nadaje :

1. można wywalić przepusty i nakleić łaty ze szkła i zrobić z tego klasyczne akwarium bez otworów w dnie

2.można podłączyć kubełek poprzez dno i nie ma wtedy węży wkoło akwarium (wystarczy zmierzyć średnicę przepustów i dać za nimi odpowiednie kształtki z zaworami) miałem tak jeszcze w zeszłym tygodniu (http://www.americanaquariumproducts.com/Aquarium_Filtration.html#canister_plumbed)

3. można zrobić sumpa skoro już był

4. można wykorzystać otwory i zrobić narurowca zasilanego właśnie przez nie (mam tak w tej chwili)

Koleżanka może zrobić z tym akwarium co tylko sobie życzy. Nawet postawić do góry nogami. ;)

1. Łaty pomysł zacny.

2. Można podłączyć kubły jednak jeżeli w środku siedzą rury 25 lub 32 to podłączenie ich pod wlot 16mm będzie bardzo problemowe.

3. Sumpa można podłączyć tylko pod komin. Jednak wtedy woda będzie się przelewała do sumpa a kupy będą zalegać na dnie. Nie ma możliwości aby cyrkulatorami podnieść wszystko do przelewu. Pod żadnym pozorem nie można podpiąć rur w dnie pod sumpa. Po pierwsze brak rewizji a po drugie wiesz co się stanie gdy wlot się zapcha? Cała woda będzie na podłodze. A co z zapasem gdyby nastąpiła awaria pompy? Wiesz, że cała woda leci do sumpa a później po mieszkaniu.

Tak jak pisałem jedyna opcja to narurowiec.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
5 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Tak jak pisałem jedyna opcja to narurowiec.

To nie jest jedyna opcja,

Pierwsza opcja - zakleić otwory.

Druga opcja wkleić komin

Trzecia opcja do otworu w dnie dołożyć rurkę do wysokości na jakiej będziemy chcieli mieć poziom wody - na tyle nisko, aby w razie zatkania woda z sumpa zmieściła się w akwarium i się nie przelała.

Czwarta opcja dopasować redukcje i podpiąć kubełek - przy tej opcji ja bym został, skoro to ma być akwarium tylko na pół roku, nie wchodził bym w żadne większe koszty - patrząc na to że podłączam pod to biologa to nawet nie inwestował bym w zawory - przez te pół roku nie czyścił bym filtra biologicznego, więc zawory nie były by mi potrzebne.

  • Lubię to 1
Opublikowano
Teraz, yaro napisał:

To nie jest jedyna opcja,

Pierwsza opcja - zakleić otwory.

Druga opcja wkleić komin

Trzecia opcja do otworu w dnie dołożyć rurkę do wysokości na jakiej będziemy chcieli mieć poziom wody - na tyle nisko, aby w razie zatkania woda z sumpa zmieściła się w akwarium i się nie przelała.

Czwarta opcja dopasować redukcje i podpiąć kubełek - przy tej opcji ja bym został, skoro to ma być akwarium tylko na pół roku, nie wchodził bym w żadne większe koszty - patrząc na to że podłączam pod to biologa to nawet nie inwestował bym w zawory - przez te pół roku nie czyścił bym filtra biologicznego, więc zawory nie były by mi potrzebne.

Faktycznie nie jedyna. ;)

Trzecia opcja na tyle ryzykowna, że zbyt wysoki umieszczenie rury nie zassie nieczystości. Umieszczenie jej za nisko przeleje wodę.

Jeżeli ma to być prowizorka i low cost to albo łata albo biolog pod rury w dnie. Ciekawe tylko jak z redukcjami. Aby nie zasysało nieczystości trzeba jednak wykorzystać Twój pomysł z przedłużeniem rury.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.