Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, pozner napisał:

Ze Słownika Języka Polskiego: obcesowy - zbyt bezpośredni i nietaktowny.

Widzę, że uważasz się za najmądrzejszego i odkąd się pojawiłeś, wszystkich pouczasz i krytykujesz. Było tu wielu takich mądrali. Byli i już ich nie ma. Zachowuj się tak dalej, a podzielisz ich los. Zrażasz do siebie kolejne osoby. Jeśli taki jest Twój cel, to gratuluję. Swoją opinię w tym temacie wyraziłem. Ciekaw jestem Twoich mądrości i będę to śledził z zaciekawieniem. Tyle ode mnie. Nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w pyskówki, więc bez odbioru.

wchodzę tutaj i dzielę się konkretnymi informacjami, sprawdzonymi informacjami, nie wchodzę tutaj, żeby szukać przyjaciół ;) jeśli ktoś będzi chciał z tego skorzystać to to zrbi, jeśli nie to nie. Nie musisz mnie lubić, nie jestem zainteresowany tym zupełnie. Obraziłeś się jak małe dziecko o to, że użyłem słowa brednia, która jest jednoznaczna z nonsensem. Wiem, wiem ciężko wziąć do siebie opinie innej osoby, tym bardziej, że ma zaledwie kilka postów a Ty kolego jesteś przecież wymiatacz forumowy (nie mam z tym porblemu oczywiście). A to, że ktoś był i już kogoś nie ma o niczym raczej nie świadczy ;) 

 

5 minut temu, tom77 napisał:

To jak forum hobbystyczne. 

Staramy się szanować zdanie innych i unikać takiego języka.

Proszę byś o tym pamiętał. 

Nikt tutaj, jak sądzę, nie wchodzi na Forum, by uczestniczyć w pyskówkach. 

Piszesz do mnie czerwoną czcionką zwracając mi uwage, pytanie tylko o co? Czy ja nie szanuje czyjegoś zdania? czy gdbym zamiast słowa brednia użył słowa nonsens byłoby ok? jakiż jest to język?????? obraźliwy? niby w którym miejscu???? Panie moderatorze, chyba się Pan delikatnie zapędził, a może to jest po prostu forum adoracji użytkowników którzy nakli powyżej 1000 postów? a reszzta ma po prostu siedzieć cicho i jak ktoś napisze postaw jak kolega powyżej to trzeba siedzieć cicho i nie zwracać na temat uwagi, bo przecież kolega ma 4k na liczniku nabite ;) 
Czy ja uczestnicze w pyskówce? 
Jak sam zaznaczyłeś jest to forum hobbystyczne, a nie randkowe i nikt mnie tutaj lubić nie musi ;) aczkolwiek skorzystać z porady może.

Opublikowano

"Pan moderator" to tom77 (nie z dużej litery).

Ci co "natłukli powyżej 1000 postów" z całą pewnością zaświadczą, że daleko mi do postawy "adorującej" :):):):):):):)

Żeby zakończyć "temat odbiegający od Malawi" :

1/ Niech nikt nie siedzi cicho - gadanie o rybkach, wodzie, sprzęcie itp - to to co tygrysy lubią najbardziej.

2/ Posty z "bredniami" - będę kasował bez używania czerwonej czcionki (jak zobaczę, bo nie czytam wszystkiego i nie jestem na Forum przez całą dobę)

Opublikowano
34 minuty temu, pozner napisał:

Byli i już ich nie ma. Zachowuj się tak dalej, a podzielisz ich los

a posty z pogróżkami też można kasować? 

... spoko żartuje.

trochę więcej dystansu chłopcy i dziewczęta, nie próbuję tutaj nikogo obrazić, a jeśli tak się stało, nie było to zamierzone :)

Opublikowano

Wracając do meritum, zaproponuję Ci inne rozwiązanie. Po pierwsze, nie przekładaj matrixa. Nie ma najmniejszego znaczenia w którym on jest kuble. Masz Aquela 2000 i niech zostanie. Niech gąbka (czy co tam masz) będzie kilka centymetrów nad piaskiem. Ustaw go po stronie zasysu JBL. Daj go na maxa. Odłącz FX6, do JBL daj wkłady biologiczne, luźno w każdym koszu (żeby jak najmniej hamowały przepływ), jeśli masz tam rzadką gąbkę, to zostaw. Jeśli to jest gęsta gąbka, to wywal i daj jakieś biologiczne wkłady (biobale itp.). W każdym koszu ma być wkład, ale luźno. To z powodu przerybienia. Wszystkie absorbery wyjmij. Dołożysz je w razie potrzeby. Cyrkulator na razie wyłącz. Zobaczysz jak wygląda cyrkulacja i wtedy (jeśli będzie potrzeba) odpowiednio go ustawisz. Skimer na razie wyłącz. Nie napisałeś na jakiej wysokości masz wylot z filtra. Ustaw go na poziomie lustra wody. To jest na mleczność wody.

Po kilku dniach zmierz parametry. Możesz robić 50% podmianki na tydzień, możesz robić i 80% 2 razy w tygodniu i do tego co tydzień czyścić filtry, ale w ten sposób reagujesz na skutki, a nie przyczynę. Przyczyną jest przerybienie i kwestionowanie tego, to dopiero nonsens.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, pozner napisał:

Wracając do meritum, zaproponuję Ci inne rozwiązanie. Po pierwsze, nie przekładaj matrixa. Nie ma najmniejszego znaczenia w którym on jest kuble. Masz Aquela 2000 i niech zostanie. Niech gąbka (czy co tam masz) będzie kilka centymetrów nad piaskiem. Ustaw go po stronie zasysu JBL. Daj go na maxa. Odłącz FX6, do JBL daj wkłady biologiczne, luźno w każdym koszu (żeby jak najmniej hamowały przepływ), jeśli masz tam rzadką gąbkę, to zostaw. Jeśli to jest gęsta gąbka, to wywal i daj jakieś biologiczne wkłady (biobale itp.). W każdym koszu ma być wkład, ale luźno. To z powodu przerybienia. Wszystkie absorbery wyjmij. Dołożysz je w razie potrzeby. Cyrkulator na razie wyłącz. Zobaczysz jak wygląda cyrkulacja i wtedy (jeśli będzie potrzeba) odpowiednio go ustawisz. Skimer na razie wyłącz. Nie napisałeś na jakiej wysokości masz wylot z filtra. Ustaw go na poziomie lustra wody. To jest na mleczność wody.

Po kilku dniach zmierz parametry. Możesz robić 50% podmianki na tydzień, możesz robić i 80% 2 razy w tygodniu i do tego co tydzień czyścić filtry, ale w ten sposób reagujesz na skutki, a nie przyczynę. Przyczyną jest przerybienie i kwestionowanie tego, to dopiero nonsens.

 

Nie mogę się zgodzić z wypowiedzią kolegi pozner z kilku powodów. Po pierwsze sugerujesz koledze odstawienie FX6, który nie bez powodu jest jednym z najlepszych filtrów kubełkowych na rynku na rzecz filtra JBL o przepływie ponad czterokornie mniejszym, jestem ciekaw skąd ten pomysł, dlatego też jeśli to możliwe to prosiłbym o jakieś konkretne argumenty. Po drugie Fx6 bez problemu zastąpi i JBL i aquaela, a przy tym odpada moczenie łap w zbiorniku co tydzień. Po trzecie, sugerujesz koledze, żeby dał wkłady w kuble luźno, kompletnie mija się to z celem, ten rodzaj filtracji (filtr kubełkowy) został zaprojektowany tak, żeby woda przeciskała się przez złoże, a nie je obmywała, dlatego też powinien być on wypełniony złożem tak gęsto jak to tylko możliwe, kolega ma FX6, którego przepływu praktycznie nic nie będzie w stanie zhamować. Po czwarte, zalecasz użycia biobali, które nie mają kompletnie żadnego zastosowania w filtrach kubełkowych, zostały one bowiem stowrzone do filtracji otwartych, takich jak filtry zraszane i sumpy, bo to właśnie w nich złoże jest obmywane, a biobale mają tak małą powierzchnię dla bakterii w stosunku do ich objętości, że równie dobrze możnaby użyć klocków lego, natomiast jeśli wrzucimy je luźno do kubła jak zasugerowałeś to będą po prostu objać się o obudowe koszy i hałasować niemiłosiernie i przerybienie nie jest tutaj żadnym uzasadnieniem do luźnego wypełnienia koszy. Po piąte, wylewkę z filtra ustawiamy pod powierzchnią wody w stronę tafli po to rzeby łamała taflę (agitacja) i za razem nie tworzyła uciążliwego hałasu jak w przypadku, gdy wylewka będzie ustawiona równo z poziomem tafli. Po szóste przyczyną wahań parametrów nie jest przerybienie, sprawnie działająca biologia poradzi sobie z nh3/nh4 i no2 bez najmniejszego problemu nawet jeśli w zbiorniku będzie 100 ryb, skutkiem przerybienia jest natomiast wysoki poziom no3 i fosforanów, dlatego też robimy podmiany wody, względnie co do poziomu nasycenia tych właśnie związków. Jeśli nawet kolega miałby te 50 ryb w większym zbiorniku, np 1000l to efekt będzie dokładnie taki sam jak teraz z tym, że związki te będą kumulować się po prostu wolniej co w rezultacie pozwoli na żadsze podmiany wody. Co do ostatniej części Twojej wypowiedzi (słowo nonsens=bzdura) to mam nadzieję, że moderator tom podejmie odpowiednie kroki i jak wcześniej obiecał, posta usunie lub wymoderuje. Gdbyś natomiast drogi kolega wpadł na pomysł kolejnych przypinek w moim kierunku, to zachęcam do skorzystania z funkcji prywatnych wiadomości, a tą cześć forum pozostawić na merytoryczną dyskusję.

Opublikowano

Wysokie NO3 wraz z niskim NO2 świadczy o tym że biologia działa, ale świadczy też o zbyt rzadko podmienianej wodzie lub nadprodukcji NO3.
Piotrze, do tego że masz za dużo ryb doszedłeś sam już na początku tego wątku (post #10), potwierdziłeś to jeszcze dwukrotnie w postach #53 i #72.
Tego czy nitryfikacja działa Ci prawidłowo nie wiem. Parametry z 3 lutego świadczą że tak (niskie NO2), natomiast późniejsze pomiary już nie (N02 w okolicach 0,2).
Wiem że na początku miałeś pewne problemy z odczytywaniem/interpretacją wyników. Nie wiem jakie masz teraz NO2, ale jeśli wciąż za wysokie to przy relatywnie dużej ilości podmian które robisz świadczyć to może o niedojrzałości zbiornika (tak z ciekawości kiedy zbiornik wystartował?), albo że nitryfikacja została zaburzona.
Teraz jeśli chodzi o klarowność wody. Piszesz że co tydzień podmieniasz wodę, mechanika czyścisz/czyściłeś również raz w tygodniu i zmieniasz gąbki w prefiltrze co 2dni.
Pomijając już fakt że jest to harówka która może zniechęcić do hobby, to być może to jest główny problem z przejrzystością wody.
Ciągle coś robisz i mieszasz w akwarium, a  właściwie to musisz bo parametry wody są ciągle kiepskie.
Kilka dniu temu napisałeś że starasz się nie ingerować w życie zbiornika. Tak będzie najlepiej, ale tylko pod warunkiem, że NO3 nie będzie Ci szybko przyrastało.
No i tu się koło zamyka z przerybieniem. W przerybionych zbiornikach żywice powinny się sprawdzać, bo od tego są i wielu je chwali. Ja w tej sprawie się nie wypowiem bo również ich nie stosuję.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, logralok napisał:

Po pierwsze sugerujesz koledze odstawienie FX6, który nie bez powodu jest jednym z najlepszych filtrów kubełkowych na rynku na rzecz filtra JBL o przepływie ponad czterokornie mniejszym, jestem ciekaw skąd ten pomysł, dlatego też jeśli to możliwe to prosiłbym o jakieś konkretne argumenty. Po drugie Fx6 bez problemu zastąpi i JBL i aquaela, a przy tym odpada moczenie łap w zbiorniku co tydzień.

Jak słusznie zauważył kol. @Post_Mortem, ilość sprzętu w tym akwarium może powodować takie zawirowania wody, które mogą mącić wodę. On też zasugerował, że wystarczyłby tylko filtr FX z prefiltrem. I zgadzam się z tym. Zasugerowałem JBL i Aquaela, gdyż jestem zwolennikiem rozdzielania filtracji mechanicznej od biologicznej. Uważam, że ten FX jest za mocny do tego akwarium, więc zastosowanie go jako mechanika (zamiast Aquaela) i JBL jako biolog też jest niepotrzebne. Ale to już indywidualna kwestia wyboru, co kto woli. Generalnie chodzi mi o ograniczenie sprzętu dla sprawdzenia, czy nie to powoduje zmętnienie.

Godzinę temu, logralok napisał:

Po trzecie, sugerujesz koledze, żeby dał wkłady w kuble luźno,

Albo źle się wyraziłem, albo potraktowałeś to dosłownie. Nie chodziło mi o to, żeby w koszyku było 5 elementów na krzyż, tylko żeby kolega nie upychał wkładów w koszykach. Myślałem, że to jest oczywiste, ale chyba się myliłem. Nie widzę sensu w upychaniu koszyków i takim ograniczaniu przepływu. Bakterie potrzebują odpowiednią ilość tlenu, który dostarcza woda. Ograniczenie przepływu może zmniejszyć ilość tego tlenu, co może zabużyć działanie bakterii. Dochodzi do tego syf, który zbiera się w filtrze i też hamuje przepływ.

Godzinę temu, logralok napisał:

Po czwarte, zalecasz użycia biobali, które nie mają kompletnie żadnego zastosowania w filtrach kubełkowych

Znowu się chyba czepnąłeś, żeby się czepnąć. Napisałem to w nawiasie, czyli jako przykład. Użyłem nawet po tym skrutu "itp". Jaki kolega zastosuje wkład, to jego sprawa. Może to być Matrix, lawa wulkaniczna, czy jakiś inny wkład. Może to też być rzadka gąbka. Pełna dowolność.

Godzinę temu, logralok napisał:

natomiast jeśli wrzucimy je luźno do kubła jak zasugerowałeś to będą po prostu objać się o obudowe koszy i hałasować niemiłosiernie

Chyba faktycznie potraktowałeś to dosłownie;)

Godzinę temu, logralok napisał:

Po piąte, wylewkę z filtra ustawiamy pod powierzchnią wody w stronę tafli po to rzeby łamała taflę (agitacja) i za razem nie tworzyła uciążliwego hałasu jak w przypadku, gdy wylewka będzie ustawiona równo z poziomem tafli

Jak kto woli. Mi osobiście chlupotanie wody nie przeszkadza, a wręcz uspokaja.

Godzinę temu, logralok napisał:

Po szóste przyczyną wahań parametrów nie jest przerybienie, sprawnie działająca biologia poradzi sobie z nh3/nh4 i no2 bez najmniejszego problemu nawet jeśli w zbiorniku będzie 100 ryb, skutkiem przerybienia jest natomiast wysoki poziom no3 i fosforanów, dlatego też robimy podmiany wody, względnie co do poziomu nasycenia tych właśnie związków. Jeśli nawet kolega miałby te 50 ryb w większym zbiorniku, np 1000l to efekt będzie dokładnie taki sam jak teraz z tym, że związki te będą kumulować się po prostu wolniej co w rezultacie pozwoli na żadsze podmiany wody.

I o to chodzi. Zmniejszając ilość ryb, kolega ograniczy ilość podmian wody. Rzadziej będzie też czyścił filtry. Zwiększy to stabilność parametrów. Może też poprawić się klarowność wody, gdyż jak słusznie zauważył kol. @troad, ciągłe mieszanie w akwarium też może być przyczyną zmętnienie wody.

Jak rozumiem twoją receptą na poprawę sytuacji jest cotygodniowa podmiana 50% wody i cotygodniowe czyszczenie filtrów?

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)

Moja recepta na poprawe sytuacji jest:

- zaprzestanie grzebania w filtrach i akwarium,

- cotygodniowa podmiana 50% wody,

- zastosowanie fx6 jako jedynego filtra bio mech, wypchanege oryginalnymi wkladami + matrix,

- wywalenie tych wszystkich pochlaniaczy, 

- zastosowanie cyrkulatora do zwiekszenia cyrkulacji wody (fx6 ze zwgledu na budowe wylewki w ksztalcie Y, prawie 1 cal srednicy na kazda odnoge, filtr ten nie jest w stanie poruszyc tafli na koncu zbiornika przy dlugosci 150cm, i nie robi zadnej pralki ;-)  kto mial ten filtr to wie o czym pisze)

- czyszczenie fx6 raz w miesiacu

U mnie się to sprawdza, a przerobilem już dziesiatki ustawien, filtrow, zywic, itd.

 

Przepraszam za brak polskich znakow, pisze z telefonu i gdzies jezyk się zgubil.

Edytowane przez logralok
Opublikowano (edytowane)
35 minut temu, logralok napisał:
35 minut temu, logralok napisał:

- zastosowanie cyrkulatora do zwiekszenia cyrkulacji wody (fx6 ze zwgledu na budowe wylewki w ksztalcie Y, prawie 1 cal srednicy na kazda odnoge, filtr ten nie jest w stanie poruszyc tafli na koncu zbiornika przy dlugosci 150cm, i nie robi zadnej pralki ;-)  kto mial ten filtr to wie o czym pisze

U mnie fx6 chodzi w zbiorniku 180cm i bez problemu porusza woda na calej dlugosci zbiornika.

35 minut temu, logralok napisał:

- czyszczenie fx6 raz w miesiacu

Otwieranie jakiegokolwiek filtra czesciej niz raz na kilka miesiecy mija się z celem. Po co bez potrzeby w tym grzebac i zaburzac procesy filtracyjne?? U mnie fx6 byl nie otwierany prawie rok i akwa mam lekko przerybione.

Teraz zeby ograniczyc zasyfianie wkladow w fx6 na zasysie dalem prefilter zrobiony z korpusu narurowego. Raz na miesiac wymieniasz wklad a kubla wogole nie ruszasz.

 

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
    • Tu masz acei w akwarium z gałęziami. https://youtu.be/lTuHhQLRAdo?is=yyj6NZzqNPKMvJsb Ja bym widział gałęzie na całej wysokości akwarium 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.