Skocz do zawartości

Renowacja filtra kasetowego - filtr podwieszany - nieprzylejony do szyby


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
32 minuty temu, iquitos68 napisał:

Pomierzyłem spadki poziomu wody w kasieciaku:

1. Przed gąbką -5.5

2. Za gąbką -5.5

3. W komorze pompy -7.5

 

Masz za mały otwór wlotowy... Przed gąbką powinno być - 1

  • Dziękuję 1
Opublikowano
10 godzin temu, lukas1987 napisał:

Masz za mały otwór wlotowy... Przed gąbką powinno być - 1

Dokładnie ;)

i to cała renowacja kaseciaka i te pomiary powinny być zrobione  zaraz jak go skleiłeś.

Wszystko co potem nastąpiło to efekt tej niedoróbki.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Prace nad renowacją kaseciaka zostały zakończone. Opiszę główną modyfikację jaką wykonałem. 

Celem było zrezygnowanie z przyklejania filtra do szyby - żeby go jeszcze bardziej wyciszyć, żeby umożliwić jego łatwe wyjmowanie z akwarium podczas różnych prac.

1. Usunąłem filtr z akwarium, umyłem , wyczyściłem złoże biologiczne, dokonałem drobnych napraw systemu pompy.

P1131328.thumb.JPG.13efc48161f80319dfc5a148503dbd16.JPG

P1131337.thumb.JPG.2ab127c912074401a842af3fb8238d62.JPG

2. Z 10 mm spienionego białego PCV wyciąłem prostokąciki. Następnie skleiłem je ze sobą w taki sposób że powstał łączniki z szybą wzmocnienia bocznego akwarium.

P1131340.thumb.JPG.29ccf6e0e426f9cbbbdb162d8aee554c.JPG

P1131343.thumb.JPG.d19d6a71ff5fb3a3e78c5b256a7120e6.JPG

3. Z 3 mm spienionego czarnego PCV wyciąłem kształtki które następnie przykleiłem do białych łączników. W ten sposób powstało mocowanie kaseciaka. Mocowanie przykleiłem na wzmocnieniu bocznym akwarium.

P1131345.thumb.JPG.20338fc4d1758998f435535595f05363.JPG

P1131349.thumb.JPG.f2fdedd08cfb28d9c8f7fa7ab27997e2.JPG

4. W mocowaniu i filtrze wykonałem otwory. Powstało w ten sposób miejsce łączenia kaseciaka z mocowaniem. Ostateczne mocowanie wykonałem za pomocą pokrętła radełkowanego, jednego z trzpieniem gwintowanym, a drugiego z gwintem. Kupione w Castoramie.

P1131358.thumb.JPG.df6cbb1bbb796c8b2e9524e403290364.JPGP1141364.thumb.JPG.2866e57620ba3701d1434e26d7ec9ee1.JPG

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

20 minut temu, deccorativo napisał:
10 godzin temu, lukas1987 napisał:

Masz za mały otwór wlotowy... Przed gąbką powinno być - 1

Dokładnie ;)

i to cała renowacja kaseciaka i te pomiary powinny być zrobione  zaraz jak go skleiłeś.

Wszystko co potem nastąpiło to efekt tej niedoróbki.

Dzięki za porady. Udało mi się już sprawę naprawić. Sik pompy po modyfikacjach zdecydowanie się zwiększył wiec wyregulowałem otwór wlotowy, tak że mam teraz spadek poziomu wody przed gąbką 1cm. Za gąbką 1 cm. W komorze pompy 3 cm :) 

 

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Po renowacji filtra kasetowego powstał u mnie problem z przejrzystością wody. Szukam przyczyny tego faktu. Może ktoś wpadnie na pomysł jak się tego białego zmętnienia pozbyć. Generalnie co zmieniłem:

1. Wydajność pompy wzrosła z ok 3500 l/h do ok 4500 l/h (wylot wody z pompy skierowany jest mocno w tylne tło więc nie robi mi się pralka w akwarium)

2. Zwiększyłem otwór zasysu. Teraz przed i za gąbką mam 1 cm, a w komorze pompy 5 cm spadku poziomu wody. Złoże Matrixa zostało przepłukane po pół roku użytkowania.

3. Do akwarium wróciły dwa Mylochromisy Mchuse czyli zawodowe kopacze. Teraz mam 9 ryb ok 12 cm w baniaku 840 l.

Pomiary parametrów wody ją w normie. Jedyne czego nie mierzyłem to PO4. Jednakże co dwa tygodnie podmieniam 30% wody więc jednocześnie pozbywam się nadmiaru PO4 i NO3. Przy podmianach wody czyszczę gąbkę.

Próbowałem pozbyć się zmętnienia uruchamiając dodatkowy filtr mechaniczny z najdrobniejszą gąbką i przepływem 500l/h i nie przyniosło to rezultatu. Teraz na tą pompę założyłem szmatkę z mikrofibry - może coś pomoże.

@lukas1987 pamiętam masz praktycznie takie same wymiary filra, gąbki. Czy u ciebie nie występuję zmętnienie wody ? Wiem, u mnie nie ma Purolite, ale oprócz tego to praktycznie ten sam filtr.

 

Opublikowano

U mnie cały czas dobrze działa filtr ale muszę zamówić nową gabkę,  bo ta jakby się skurczyła... 

Zwiększyłeś cyrkulację być może syfek zamiast wpadać do filtra przelatuje obok... 

  • Lubię to 1
Opublikowano
22 minuty temu, lukas1987 napisał:

U mnie cały czas dobrze działa filtr ale muszę zamówić nową gabkę,  bo ta jakby się skurczyła... 

Zwiększyłeś cyrkulację być może syfek zamiast wpadać do filtra przelatuje obok... 

Teraz cyrkulację mam tak ustawioną, że przy samym filtrze prąd wody jest minimalny, czyli książkowo chyba dobrze.

O gąbce myślałem, żeby zmienić z pp45 na o rozmiar mniejszą. Ale sporo osób tu odradza ten manewr. Też myślałem, żeby zastosować gąbkę łączoną czyli z przodu dać 3 cm pp45, a dalej dać o numer mniejszą. No ale z gąbkami jest teraz problem gdyż Wodatech już nie tnie.

Może otwór zasysu zmniejszyć ? 

Kiedyś po czyszczeniu filtra miałem dzień nieco bardziej zmętniałą wodę. Jednak potem to przechodziło i przez dwa tygodnie było nie idealnie, ale dobrze akceptowalnie. Z rana woda jest czystsza, a wieczorem bardziej mętna.

Co mi jeszcze przychodzi do głowy to to, że zacząłem dłużej świecić i w końcu pojawiły mi się zielone glony na kamieniach. Okrzemki pojawiają się po podmianie wody i powoli zanikają aż do kolejnej podmiany. Z dziwnych rzeczy to mam jedną belkę tylko niebieskiego LED który oświetla przez 5 godzin tył akwarium. 

Takie przemyślenia wieczorne

 

Opublikowano

Chyba udało mi się zdiagnozować problem z brakiem klarowności wody. Jeszcze raz wymontowałem filtr kasetowy i dokładnie przyjrzałem się jego funkcjonowaniu. Okazało się, że po podmianie wody gąbka łapie dużo powietrza, które jest rozpuszczone w wodzie kranowej. To powodowało, że gąbka (która jest wyjątkowo szeroka - 25cm) lekko się unosiła siłą wyporu i pod nią  powstawała szczelina, którą bród przedostawał się dalej. Teraz docisnąłem gąbkę mocno do dna kaseciaka. Dodatkowo zmniejszyłem okno zasysu tak, że poziom wody w komorze śmieciowej spadł z 1 cm do 2,5 cm, co spowodowało, że kaseciak bardziej zaciska się na gąbce i nie pozwala na powstanie na szczeliny między gąbką a dnem kaseciaka.

 

 

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.