Skocz do zawartości

"Akwarystyczne" aparaty


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
35 minut temu, darkon napisał:

Chociaż sam używam Canona uważam, że teraz to Nikon robi lepszy sprzęt, niestety za dużą stratę bym poniósł przy zmianie systemu. Jeśli nie chcesz Nikona to z Canona staraj się wybrać jak najnowszy model korpusu i nie próbuj nawet myśleć o obiektywie Canon EF 50mm f/1.8II , to taki plastik-fantastik raz trafi , 5 razy nie, starsza wersja była lepsza a obecnie jego następca EF 50 mm f/1.8 STM jest już niezły i niewiele droższy. Ja na twoim miejscu na początku nie interesował bym się stałkami, tylko obiektywy zmiennoogniskowe, kiedy polubisz jakąś konkretną ogniskową możesz wtedy kupić stałkę. Z własnego doświadczenia wiem, że na cropie doskonale spiszą się Canon EF-S 10-22 mm f/3.5-4.5 USM do krajobrazów, Canon EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS do ogólnego zastosowania w tym zdjęć ryb i Tamron SP 70-300 mm f/4-5.6 Di VC USD jako tele i do zdjęć ryb.

Może być Nikon - czasy fanboyem mam daleko za sobą ?

Opublikowano
Godzinę temu, Deadi napisał:

Może być Nikon - czasy fanboyem mam daleko za sobą ?

Jeśli Nikon, to możesz sprawić sobie do niego te dwa obiektywy. W zupełności Ci wystarczą do wszystkiego.

Sigma 17-50mm 2.8 EX DC OS HSM lub Tamron 17-50mm 2.8 SP AF XR Di ll VC

oraz Sigma 70-200mm 2.8 APO EX DG OS HSM.  

    

  • Lubię to 2
Opublikowano
4 godziny temu, Deadi napisał:

Tak, fotka robiona w trybie makro jako jedna z wielu testowych metod dojścia do perfekcji - jak widać średnio udana.

..i sprawa tej fotki wyjaśniona. Ustal sobie przy makro max odległość. Ale rybom takim jak ruchliwe pyszaczaki   nie rób makro .

Opublikowano

@Deadi Ja Ci doradzę coś innego . Masz fajny amatorski aparat , którym możesz robić naprawdę bardzo fajne zdjęcia. Jasne...on nie ma możliwości jak wszystkie aparaty z wyższej półki . Ale pamiętaj ,że przede wszystkim liczy się Twoja wiedza ..dlatego zanim wydasz kasę ( przepraszam ,że o tym piszę)  to rób ile możesz zdjęć tym aparatem,poznawaj stronę techniczną i rozwijaj artystyczną a zobaczysz ile radości da Ci ten aparat. Ja ostatnio wróciłem do analoga i do ...klisz:)  Kupno lepszego i droższego aparatu nie musi Ci pomóc w robieniu fajnych zdjęć.....a nie jest argumentem ,że aparaty wyższej klasy , które mają więcej technicznych możliwości to równa się super zdjęcie.

  • Lubię to 2
Opublikowano
56 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

@Deadi Ja Ci doradzę coś innego . Masz fajny amatorski aparat , którym możesz robić naprawdę bardzo fajne zdjęcia. Jasne...on nie ma możliwości jak wszystkie aparaty z wyższej półki . Ale pamiętaj ,że przede wszystkim liczy się Twoja wiedza ..dlatego zanim wydasz kasę ( przepraszam ,że o tym piszę)  to rób ile możesz zdjęć tym aparatem,poznawaj stronę techniczną i rozwijaj artystyczną a zobaczysz ile radości da Ci ten aparat. Ja ostatnio wróciłem do analoga i do ...klisz:)  Kupno lepszego i droższego aparatu nie musi Ci pomóc w robieniu fajnych zdjęć.....a nie jest argumentem ,że aparaty wyższej klasy , które mają więcej technicznych możliwości to równa się super zdjęcie.

"Mąż" znów chlodnym i rozsądnym  okiem spojrzał na temat? i niestety trzeba przyznać, że ma dużo racji?, zresztą sam foce stara lustrzanka canona, która odziedziczylem za Free.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tak. I tu też zgodzę się z Andrzejem. Brak Ci podstawowej wiedzy, nie ma co się martwić bo każdy kiedyś zaczynał. Koledzy doradzają Ci obiektywy za 4 tysiące a Tobie potrzeba obycia z podstawami fotografii. Nie gniewaj się ale myślę, że i najbardziej wypasionym aparatem też na początku będziesz robił słabe zdjęcia. 

Wyciśnij z obecnego aparatu 120% a zobaczysz, że i z niego będziesz zadowolony, ale co najważniejsze nabędziesz podstawy a nawet więcej i sam wtedy będziesz umiał ocenić co Ci potrzeba. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
1 godzinę temu, przemo-h napisał:

Tele 70-300 ze stabilizacją czyli obiektyw? 

...to jest teleobiektyw. Przy średniej klasie obiektywów o ogniskowej 70-300 na końcu tej ogniskowej te obiektywy są ciemne. Gdyby to była górna pólka to cena zwala z nóg. Dlatego w takich okolicznościach polecam ten co napisałem o nim w poście 12 lub Krzysztof w poście 22. Generalnie...temat rzeka:)

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, yaro napisał:

Tak. I tu też zgodzę się z Andrzejem. Brak Ci podstawowej wiedzy, nie ma co się martwić bo każdy kiedyś zaczynał. Koledzy doradzają Ci obiektywy za 4 tysiące a Tobie potrzeba obycia z podstawami fotografii. Nie gniewaj się ale myślę, że i najbardziej wypasionym aparatem też na początku będziesz robił słabe zdjęcia. 

Wyciśnij z obecnego aparatu 120% a zobaczysz, że i z niego będziesz zadowolony, ale co najważniejsze nabędziesz podstawy a nawet więcej i sam wtedy będziesz umiał ocenić co Ci potrzeba. 

Skąd ten wniosek? ;) Pytam, bo to absolutnie nietrafione stwierdzenie :)

Moim zdaniem to jest 100%
223.thumb.jpg.c808c12dcdf872ef1d63a9f79b6caf3f.jpg
DSC08217.thumb.JPG.73ec7e0635536845ede644bbbe4de711.JPG

 

Najnowsza fotka - 130% ;)

DSC09856.thumb.jpg.9c5887c2cd36155f4865aebafd6678c2.jpg

140% dzięki światłu HQI 70W

DSC07565.thumb.JPG.4a4ad9852bd52438374bbd39ad9a097e.JPG

A to cudo jak ze starej książki ;)

DSC03897.thumb.JPG.d42880c078edbc498866d3705bd0396e.JPG

 

Wszystkie te fotki są b.dobre, ale brakuje im tego co potrafią dzisiejsze sprzęty i możliwości ;)

Opublikowano

Deadi, no i masz rację. Twoje zdjęcie są fajne i spowodowały, że cały wątek przeczytałem jeszcze raz. 

No i dałem ciała, a wszystko przez przemo-h, zadał pytanie o obiektyw i jakoś wydumałem, że to on jest autorem postu. 

Sorki za zamieszanie :D

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.