Skocz do zawartości

"Akwarystyczne" aparaty


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 minuty temu, Gość Stary wielbiciel km ;-) napisał:

Myślisz, że jesteś w stanie choć zbliżyć się do efektu uzyskanego na zdjęciu powyżej bez lampy zewnętrznej ?  ;-)

Nie nie uważam tak, że da się zrobić tak dobra fote bez lampy ale kolega pytał czy jest jakaś alternatywa żeby zrobić dobre zdjęcie i da się takie zrobić z doświetleniem światłem zastanym oczywiście dużo trudniej bo nie ma możliwości zamrozenia błyskiem.

Pozdrawiam.

3 minuty temu, Gość Stary wielbiciel km ;-) napisał:

I co chcesz przez to uzyskać? Zwiększając wartość przysłony?

Yyyyyy..... wieksza głębię, łapanie mniej światła, osobiście uważam że 1/250 to maks, a oscylując przesłona można /przynajmniej w canonie właściwie ustawić światło w zależności gdzie jest ryba w stosunku do lampy bez jakiegokolwiek ruchu aparatu/

A moja złośliwość dotyczyła zarzutu który nie sądzę za wynika z Twojej niznnajomosci tematu A bardziej braku czytanie że zrozumieniem. I skoro już powołujesz się na foty Stan to zwroc uwage na czas eksplozji, który On stosuje. 

Myślę że Nasza rozmowa posluzy wszystkim nie tylko kumatym. Pozdro co zlego to nie ja?

Gość Stary wielbiciel km ;-)
Opublikowano

Założyciel tematu w jednym z postów podsumował pisząc

On 3.01.2018 at 8:08 PM, Deadi said:

Wszystkie te fotki są b.dobre, ale brakuje im tego co potrafią dzisiejsze sprzęty i możliwości

Nie zagłębiając się w szczegóły,  podałem na tacy gotową odpowiedź co musi zrobić, żeby wykorzystać możliwości dzisiejszej technologii i uzyskać pożądany efekt.

 

 

Gość Stary wielbiciel km ;-)
Opublikowano
16 minutes ago, BombeL said:

Nie nie uważam tak, że da się zrobić tak dobra fote bez lampy ale kolega pytał czy jest jakaś alternatywa żeby zrobić dobre zdjęcie i da się takie zrobić z doświetleniem światłem zastanym oczywiście dużo trudniej bo nie ma możliwości zamrozenia błyskiem.

Pozdrawiam.

Yyyyyy..... wieksza głębię, łapanie mniej światła, osobiście uważam że 1/250 to maks, a oscylując przesłona można /przynajmniej w canonie właściwie ustawić światło w zależności gdzie jest ryba w stosunku do lampy bez jakiegokolwiek ruchu aparatu/

A moja złośliwość dotyczyła zarzutu który nie sądzę za wynika z Twojej niznnajomosci tematu A bardziej braku czytanie że zrozumieniem. I skoro już powołujesz się na foty Stan to zwroc uwage na czas eksplozji, który On stosuje. 

Myślę że Nasza rozmowa posluzy wszystkim nie tylko kumatym. Pozdro co zlego to nie ja?

Uważasz, że 1/250 to max bo być może nie robiłeś zdjęć w technice o której piszę, być może nie słyszałeś w ogóle o HSS, nie będę się rozpisywać na ten temat bo nie chodzi o to, żeby się kłócić, same ustawienia przysłony i migawki są w dużym stopniu uzależnione od lampy jakiej używamy. Druga sprawa, niczego Ci nie zarzuciłem, to zwykła, merytoryczna dyskusja. Pozdrowienia dla kumatych nie tyczyły się owego posta a samej mojej obecności w tym miejscu (pozdrowiłem starych znajomych)

Opublikowano
2 minuty temu, Gość Stary wielbiciel km ;-) napisał:

Nie zagłębiając się w szczegóły,  podałem na tacy gotową odpowiedź co musi zrobić, żeby wykorzystać możliwości dzisiejszej technologii i uzyskać pożądany efekt.

..co do wykorzystania technologii  to OK . Ale jeżeli chodzi o pożądany efekt to już się nie zgodzę..Powiem bardzo skrótowo myślowo...nie wystarczy "kopiuj - wklej"  i robię super foty ryb. Gdyby tak było to czy na naszym forum czy gdzie indziej byłoby naprawdę masa dobrych zdjęć ryb na zasadzie tak zrobiłem bo poustawiałem parametry takie jak ma kolega. Ale rozumiem co chcesz powiedzieć...tyle ,że w praktyce dla osoby ,która raczkuje i tak będzie to bardzo trudne do zrobienie z pożądanym efektem. Nie wspominam tutaj nawet o dobrych programach ...

  • Lubię to 1
Gość Stary wielbiciel km ;-)
Opublikowano
16 minutes ago, AndrzejGłuszyca said:

..co do wykorzystania technologii  to OK . Ale jeżeli chodzi o pożądany efekt to już się nie zgodzę..Powiem bardzo skrótowo myślowo...nie wystarczy "kopiuj - wklej"  i robię super foty ryb. Gdyby tak było to czy na naszym forum czy gdzie indziej byłoby naprawdę masa dobrych zdjęć ryb na zasadzie tak zrobiłem bo poustawiałem parametry takie jak ma kolega. Ale rozumiem co chcesz powiedzieć...tyle ,że w praktyce dla osoby ,która raczkuje i tak będzie to bardzo trudne do zrobienie z pożądanym efektem. Nie wspominam tutaj nawet o dobrych programach ...

Przeczytaj post wyżej ;-) piszemy w tym samym czasie

Opublikowano
13 minut temu, Gość Stary wielbiciel km ;-) napisał:

Uważasz, że 1/250 to max bo być może nie robiłeś zdjęć w technice o której piszę, być może nie słyszałeś w ogóle o HSS, nie będę się rozpisywać na ten temat bo nie chodzi o to, żeby się kłócić, same ustawienia przysłony i migawki są w dużym stopniu uzależnione od lampy jakiej używamy. Druga sprawa, niczego Ci nie zarzuciłem, to zwykła, merytoryczna dyskusja. Pozdrowienia dla kumatych nie tyczyły się owego posta a samej mojej obecności w tym miejscu (pozdrowiłem starych znajomych)

Napisałem na wstępie że to moje zdanie i nie namawiam nikogo do tego to forum... Nie należy brać wszystkiego do siebie. A dyskusja merytoryczna nawet osób o różnych poglądach jest ok. Zarzuciles mi że radzę zwiększać otwór przesłony co za tym idzie gubić ostrość kadru i dlatego odpowiedziałem w tej kwestii. Każdy kto to przeczyta wybierze co chce dla siebie, a tak naprawdę to cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Co do HSS to fakt nie słyszałem ale pewnie nie tylko ja i noc o tym nie wspomniałeś nie dodałeś nic do podanych przez siebie parametrów. I Twoj ostatni post mowi tylko o ignorancji innych, a na merytoryczne argumenty odpowiadasz przeciwnikami. No nic. Będę wdzięczny jeżeli przybliżysz Nam wszystkim HSS. 

Gość Stary wielbiciel km ;-)
Opublikowano
9 minutes ago, BombeL said:

Napisałem na wstępie że to moje zdanie i nie namawiam nikogo do tego to forum... Nie należy brać wszystkiego do siebie. A dyskusja merytoryczna nawet osób o różnych poglądach jest ok. Zarzuciles mi że radzę zwiększać otwór przesłony co za tym idzie gubić ostrość kadru i dlatego odpowiedziałem w tej kwestii. Każdy kto to przeczyta wybierze co chce dla siebie, a tak naprawdę to cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Co do HSS to fakt nie słyszałem ale pewnie nie tylko ja i noc o tym nie wspomniałeś nie dodałeś nic do podanych przez siebie parametrów. I Twoj ostatni post mowi tylko o ignorancji innych, a na merytoryczne argumenty odpowiadasz przeciwnikami. No nic. Będę wdzięczny jeżeli przybliżysz Nam wszystkim HSS. 

Nie będę kopać się z koniem... tak masz racje we wszystkim. Co do HSS odsyłam do wujka google i nie jest to złośliwość z mojej strony tylko uważam, że ten temat nie jest odpowiednim miejscem na wykład odnośnie powyższego zagadnienia.

Opublikowano
9 minut temu, Gość Stary wielbiciel km ;-) napisał:

Nie będę kopać się z koniem... tak masz racje we wszystkim. Co do HSS odsyłam do wujka google i nie jest to złośliwość z mojej strony tylko uważam, że ten temat nie jest odpowiednim miejscem na wykład odnośnie powyższego zagadnienia.

Fakt narzeczona mówi, że mam coś z konia? ale chyba nie o to Ci chodzi. Co do techiniki z lampa zewnetrzna nad akwa jest w pierwszym poście w dziale fotografii. A kiedy możesz podzielić się czymś nowym to odsyłacz do Google. Po co w ogóle piszesz o czymś. Bo w sumie można zamknąć dział fotografii i napisać podążanie za Google. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę więcej dystansu.?

  • Lubię to 2
Opublikowano

Po przeczytaniu dziesiątek publikacji i przeprowadzeniu kolejnych dziesiątek analiz, chyba jednak pozostanę wierny i Sony i kompaktowi - RX10 :)
W opcji jeszcze rozpatruję Pentaxa K-S2 wraz z DA L 18-50 F4-5.6 DC WR + 50-200mm F4-5.6 ED WR, ale to jeszcze muszę przeczytać kolejne publikacje i się upewnić ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.