Zielona woda

[Gość]

W to, że podmieniłeś wodę i rozwaliłeś biologię to nie wierzę. Już wcześniej coś musiało się dziać. Czemu przez podmiany wody miała paść biologia? Chyba odwrotnie bo przez dodanie świeżej wody raczej ją odciążyłeś.

Powracając jednak do głównego wątku to możesz zrobić tak jak ja robiłem. Ten sposób znalazłem na innym forum jednak pamiętam, że i u nas ktoś z powodzeniem go stosował. Wyciągnij watę, zdejmij prefiltry. W ich miejsce załóż bagnet (rurkę zasysającą) a na nią nawiń ściereczkę z mikrofibry. Zabezpiecz ją gumką recepturką i dwa razy dziennie ją płucz. Dodatkowo zastosuj węgiel bo ten podobno działa cuda. W zasadzie nie podobno ale to pewnik. Mam nadzieje, że kolega @rafalniskisię nie obrazi ale jego baniak jest tego najlepszym przykładem. Do swojej filtracji dołożył blok, w którym zastosował węgiel i purolitea. Któregoś razu gdy byłem u niego to otwarcie spytałem się czy zmienił oświetlenie. Woda kryształ. Ograniczenie świecenia to również bardzo dobry pomysł. U mnie dopiero zmiana oświetlenia na słabsze przyniosła od razu efekt ale mikrofibra też pomogła.

[hilux]

Po dwie ścierki w dwa eheimowe prefiltry podpięte pod AC2000 i po dwóch godzinach widzę boczną ścianę, wow.