Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W pudełko styrpianowe można próbować wsadzić. Rozpołowić, ponacinać. Na kuchenkę zwrócić uwagę.

Kibicuje temu projektowi, jak z niczego zrobić coś aczkolwiek kuchenka to dla mnie krok za daleko pomysł przedni.

Wysłane z Tapatalk

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, piotriola napisał:

Większość współczesnych filtrów posiada kilka uszczelek ( zawory szybkiego połączenia, dźwignię odpowietrzającą ) a  to powoduje że z czasem stają się nieszczelne.

Ale te elementy powodują że możesz np. kubeł odłączyć z układu i wynieść do łazienki i wyczyścić. W "parzoku" ;) nie da się tego zrobić bez rozkręcania, więc tak jak pisałem czyszczenie może być kłopotliwe.

Edytowane przez eljot
Opublikowano (edytowane)

W zamyśle" Parzoka "mieliście zobaczyć nieco póżniej ale koledzy z PW czekali na opis bo prawdopodobnie już albo za chwilę ruszy w akwarium drugi Szybkowarowiec - kolega mi 2 dni temu pisał że szybkowar turecki właśnie dotarł i bierze się za wiercenie otworów.:D Potem to już bajka bo skręcić pompę i dwa zawory to moment jak są pozostałe elementy.

W zamyśle mieliście zobaczyć taki Fishbox  http://allegro.pl/czarne-pudelko-styropianowe-fb250-fischbox-48l-i6759482801.html

tylko nie kupowałem bo ostatecznych wymiarów Szybkowarowca nie znałem .

Image4.thumb.jpg.a1553cd2df47abd62c60ee9db8cf5c7a.jpg

z wyciętymi okienkami na cyfry do wybuchu tej bomy:lol: i wychodzące z tej bomby na dole dwa czarne grube karbowane wężę  o takie

a8613dbc4719b07e942f6c3077a4.jpg.3bcef81d5a1a01aa41912fee157052e1.jpg

w osłonie termicznej z pianki jak na rury od C.O.  oraz jeden czerwony cienki 3/8" ( do ucięcia przez sapera) ale pisałem w szczegółach dla kolegów to i wkleiłem dla wszystkich.:)

To rozwiązuje problem wskazany przez Adama i chyba estetyczność nawet tego czego niemal nigdy nie oglądają domownicy a akwarysta tylko przez chwilkę.

23 godziny temu, eljot napisał:

Ale te elementy powodują że możesz np. kubeł odłączyć z układu i wynieść do łazienki i wyczyścić. W "parzoku" ;) nie da się tego zrobić bez rozkręcania, więc tak jak pisałem czyszczenie może być kłopotliwe.

Uwagi Darka są cenne i to on zwrócił uwagę by Parzok ( chyba na Śląsku jednak ta nazwa się przyjmie) miał dobry dostęp, więc na spotkaniu u drugiego Darka zapadła decyzja że będzie wyjeżdzał na takich prowadnicach od szuflad meblowych i stał razem z kuchenką elektryczną na sklejce wodoodpornej oraz tacy metalowej z zagłębieniem by nawet kropelka nie kapnęła na podłogę przed akwarium.

Oczywiście zwykły kubeł da się odłączyć i zanieść do łazienki by wszystko z niego wywalić do wanny i gruntownie wypłukać w wodzie z akwarium.

Pytanie jest tylko ile razy w roku to robicie?

Taki Parzok waży z wodą ok 20kg i noszenie go moim zdaniem jest zbędne, a mnie nawet jest zabronione.

Wyjeżdzasz na rolkach z pod akwarium masz wszystko dostępne zamykasz 2 zawory otwierasz pokrywę i do podstawionej miski wyjmujesz gąbkę a potem watę  - wewnątrz pozostają nie grzebane co 1-2 tygodnie złoża biologii bo nie ma potrzeby je za każdym razem z wodą nosić do łazienki a tym bardzie wyjmować. Niesiesz tylko w misce gąbkę do płukania i watę do wyrzucenia do śmieci. Po płukaniu wkładasz mechanikę,  zamykasz pokrywę odkręcasz zawory i tym jednym z dwu zaworów na deklu górnym odpowietrzasz Szybkowarowca - potem włączasz pompę i wycierasz gdzie cokolwiek kapnęło by ci żona nie zrobiła awantury i pokazała kropelkę wody na parkiecie podłogi.

Eksperyment z kuchenką elektryczną zakończony po 2 dobach.:D

20171119_094044.thumb.jpg.78b4420be242ccf56afbd0827b6db3d7.jpg

Jeszcze raz piszę wyrażnie.

Temat pt " Grzałka" -  rozważamy jaką tylko wtedy gdy  jest taka pora rok gdy temperatura w mieszkaniu spada poniżej 22-23 C .

W następnym dopiero kroku pytamy - jaka? i tu pełna dowolność -   a nie odwrotnie najpierw kupuję a potem stwierdzam że zakup zbędny.

Darek @grabiec do nowego baniaka 1000l  zupełnie ten temat pomija - osobiście sprawdziłem.

 

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
W dniu 18-11-2017 o 08:33, piotriola napisał:

Nie można pominąć wydajności tego urządzenia, u mnie przepływ jest sporo mniejszy. Możesz zdradzić jaki masz przepływ przy użyciu korpusów ?

Jezeli chodzi o przeplyw to mysle ze przy dobrze zbudowanym narurowcu nie zobaczysz roznicy innej poza kosztem. Moj ma przelot na pusto tak jak dal producent pompy. Cos okolo 900l z tego co pamietam, sprawdzalem to dawno temu. Pompa w danych technicznych ma rowniez taki przelot. Potem uklad dostal wkłady filtrujace jeden mikron, biologie i wegiel aktywny i wiesz co - o dziwo nie bylo zadnej roznicy. Nadal mialem taki sam przeplyw wiec nie uwierze ze ten szybkowarowiec ma wiekszy przelot niz moj filtr. Jest tanszy w budowie, prostrzy i to jest jego zaleta ale napewno nie przepustowosc.

Opublikowano

Fajna alternatywa dla narurowca. Zwłaszcza jak ktoś ma mało miejsca w szafce. Będę kibicował i mam nadzieje, że projekt będzie się rozwijał. Ja póki co jestem zwolennikiem turbo kasety bo dla mnie - nie ma nic bardziej prostszego w obsłudze.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, mlody.czub napisał:

wiec nie uwierze ze ten szybkowarowiec ma wiekszy przelot niz moj filtr.

Trochę mi przykro że coponiektórzy poddają w wątpliwość moją wiarygodność , uczciwość i  umiejętności pomiaru siku czy jak oni zwą przepustowości.

Po pierwsze wypraszam sobie porównywanie Szybkowarowca do  narurowca bo łączy je tylko  pompa C.O.  i dwa zawory kulowe i to o rozmiarze rzadko spotykanym  w narurowcu - wszystko inne jest bliższe dużym kubłom niź narurowcowi.

Moja pompa Szwarcbau ma 90W na III biegu i specjalnie ma 130 cm a nie 180 cm a zawory są tylko dwa a nie dwadzieścia dwa  i to 1" a nie jakieś popierdułki 3/4" które w środku kuli mają fi 15mm.

To nie moja wina że się Chińczykowi nalepki popierdzieliły i nakleił na pompę 25/60/130  o mocy 90W  taką od tej słabszej, ale szybko wyłapałem watomierze pomyłkę.

20171119_141358.thumb.jpg.37a45a700c0d6be879955e861606a845.jpg

Szybkowarowcowi bliżej do kubłów Fluval FX4-6 niz do narurowca więc wypraszam sobie Marcinie porównania do twojego narurowca.

Wsadzę do Parzoka w poniedziałek złoża z 4 litry , watę i gąbkę dotnę i powtórzę pomiary a potem zamienię tą pompę Blackszwarc :Dna IBO Betę 25/60-/180 i zobaczymy jak ta sika i czy jest różnica.

A ja wierzę żeś Marcin i  piszesz z Bussen w Holandii;) a nie z tej Holandii

https://www.google.pl/maps/place/77-130+Holandia/@54.0449982,17.3913794,14z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x47021aad703f86ad:0x756b3705a570af5c!8m2!3d54.045!4d17.408889

Jeśli chcesz twórczo pomóc a nie dyskredytować to pisz merytorycznie z argumentacją i dowodami.

Ja te pomiary mogę w każdej chwili powtórzyć i nagrać film tylko 3ciej ręki  mi brakuje - wpadnij do mnie to koniaczek wypijemy i stoper potrzymasz :lol:

 

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Chodzilo mi o to ze jak by zbudowac przemyslanego narurowca na tej pompie to wydajnosc by byla taka sama. Nie porownuje tej pompy do ibo czy inveny. Chodzi mi tylko o budowe parzownika i narurowca na tej samej pompie. Moge się zalozyc ze bedzie sikac tak samo. Pomijam koszt produkcji i rozmiar narurowca - chodzi mi tylko o wydajnosc.

Opublikowano

A ja się założę że jesteś w błędzie.

Weż wąż fi wewnętrzne 32 mm podłącz na wejście tej swojej pompy a drugi koniec węża wsadz do baniaka i włącz pompę - wtedy zobaczysz róznicę siku jak cholera bo pompa nie będzie miała oporów ssania na wejściu , Tak właśnie jest w Parzoku.

Dlatego nie chcę by porównywać tej filtracji do typowego narurowca który zawsze ma mechanika na ssaniu, kolanka i zawory..

Jak ktoś potrafi  zmienić kierunek obrotów  pompy w FX6 to też mu siknie 3000l/h z pompy 3500l/h a nie 2400l/h jak teraz sika na ssaniu kubła. W tym kuble Odyssea jest to łatwe do realizacji.:D

 

Opublikowano
6 minut temu, deccorativo napisał:

A ja się założę że jesteś w błędzie.

Weż wąż fi wewnętrzne 32 mm podłącz na wejście tej swojej pompy a drugi koniec węża wsadz do baniaka i włącz pompę - wtedy zobaczysz róznicę siku jak cholera bo pompa nie będzie miała oporów ssania na wejściu , Tak właśnie jest w Parzoku.

Dlatego nie chcę by porównywać tej filtracji do typowego narurowca który zawsze ma mechanika na ssaniu, kolanka i zawory..

Jak ktoś potrafi  zmienić kierunek obrotów  pompy w FX6 to też mu siknie 3000l/h z pompy 3500l/h a nie 2400l/h jak teraz sika na ssaniu kubła. W tym kuble Odyssea jest to łatwe do realizacji.:D

 

Po swietach zakupie jeszcze jedna pompe Invena. Napewno to zrobie dla dobra nauki. 

Opublikowano

Ja zapytam z innej beczki, czy to ważne czy pompa sika 3000l czy 2000l czy może bez oporów 5000l ? Moja sika około 3000 na 3cim biegu jak podaje producent ale ja z niego nawet nie korzystam. Na niższym biegu mam wodę kryształ i parametry stabilne w 500l wody. Jeśli filtracja jest sprawna to super ale ta walka o te duże przepływności to dla mnie troche przesadzona jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.