Skocz do zawartości

Akwarium 546l - pierwsze kroki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, Arcicha napisał:

Dzięki, sprawdzę. A przy okazji - czy warto robić front i boki OW czy wystarczy float (gdzieś był temat na forum i wszyscy twierdzili że nie warto przepłacać).

A ja mówię że warto i nikt mnie nie przekona, bo to widać, chyba że masz niedoświetloną ciemną norę z symulacją wycinka zbiornika na granicy docierania światła (czyt. 40m głębokości). Ale jeśli chcesz mieć prawdziwie wierne kolory ryb, a akwarium kupujesz raz na 10 lat to warto. Tym bardziej że szyba będzie 12mm. Różnica przy takim akwa to 500zł? Dajcie spokój, jaki to koszt przy całości, jeśli już sam wymiar wymusza niestandardowe ceny?

Co innego takie rozważania przy standardowej 240-tce ze sklepu za 300zł. Wtedy nie warto.

23 minuty temu, Arcicha napisał:

Edytuję tytuł postu - 546l :) (120x70x65)

Zacny wymiar, ja miałem 120x70x45h cm z opti i jest do zobaczenia na tych filmach:

Opti klejone przezroczystym bez spoiny pachwinowej po prostu wygląda. Jak obok tego postawisz floata z czarną spoiną 2cm to różnice widać. No bądźcie żesz obiektywni wszyscy którzy zazdrościcie. :P Sorry ale źle znoszę opinie osób które porządnego opti nawet nie widziały na żywo tylko czytały w internetach. :mrgreen: A niedowiarkom polecam przewinąć do 2:40 min. ;) I nadal nie widać? :P

Edytowane przez makok
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ten temat był już tutaj nie raz wałkowany. Mieliśmy na WDA próbki szkieł od Pilkingtona i Guardiana. Próbki, o ile pamiętam, miały 10mm.. Przy tej grubości różnica była minimalna. Większy wpływ na wygląd ryb ma oświetlenie (jego natężenie i barwa) i przejrzystość wody. Może przy dużo grubszej szybie byłoby widać różnicę, ale nie w tym wypadku. Jak ktoś chce wydać więcej kasy tylko po to, żeby mieć świadomość, że ma bielsze (bardziej przezroczyste) szkło (bo przecież nie będzie miał porównania), to proszę bardzo. Moim zdaniem nie warto.

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, pozner napisał:

Mieliśmy na WDA próbki szkieł od Pilkingtona i Guardiana. Próbki, o ile pamiętam, miały 10mm.. Przy tej grubości różnica była minimalna.

Ale co to znaczy próbki? Kawałek szyby trzymany w ręku jest niemiarodajny i ok, bo chodzi jeszcze o szlif, silikon, spoiny itp. Jednak jeśli widać bardziej zielonkawą szybę w porównaniu do mniej to wiadomo, że będzie to miało wpływ na kolor ryb, bo fizyki nie oszukasz. 

Zupełnie inną sprawą jest wlaśnie złe oświetlenie z którego malawiści, szczególnie tu na forum słyną. Mam na myśli właśnie niedoświetlone baniaki, z grotami itp. Dlatego, że jak walniesz na 400l baniakiem 400W HQI to nie ważne jaką masz szybę, przyznaję, bo baniak eksploduje kolorem. Natomiast jak to samo szkło oświetlisz 30W ledów w barwie białej zimnej, to masz wyblakłe kolory ryb, schowane za zielonkawym filtrem szyby float.

Skoro float taki nieważny, to dlaczego wszystkie zbiorniki roślinne czy iwagumi robi się z opti? Bo już o morskim nie wspomnę, ale zaraz mnie napadniecie że tam inna gęstość wody itp.

Za mało tu kobiet, które mają głos. Jakby przed Waszymi żonami postawić dwa te same akwaria jedno opti drugie float z tymi samymi rybami pod tym samym oświetleniem i kazać im wybrać ładniejsze to bez mrugnięcia wybrałyby opti. Ale i wy i ja nie pozwalamy naszym żonom dojść w tej materii do głosu. :P Niestety Panowie, jesteśmy daltonistami i pogódźmy się z tym, ale w takim razie nie powielajmy nieprawdziwych, niezgodnych z fizyką faktów.

Edytowane przez makok
  • Lubię to 2
Opublikowano
17 minut temu, makok napisał:

Jakby przed Waszymi żonami postawić dwa te same akwaria jedno opti drugie float z tymi samymi rybami pod tym samym oświetleniem i kazać im wybrać ładniejsze to bez mrugnięcia wybrałyby opti.

Pewnie by tak było, tą różnicę by pewnie zauważyły, ale nikt tego nie robił i nie zrobi. Równie dobrze możnaby postawić przed żonami akwarium i spytać z jakiego szkła jest zrobione. Pewnie by strzelały. Różnica nie jest na tyle duża, żeby to stwierdziły.

22 minuty temu, makok napisał:

Zupełnie inną sprawą jest wlaśnie złe oświetlenie z którego malawiści, szczególnie tu na forum słyną. Mam na myśli właśnie niedoświetlone baniaki, z grotami itp. Dlatego, że jak walniesz na 400l baniakiem 400W HQI to nie ważne jaką masz szybę, przyznaję, bo baniak eksploduje kolorem. Natomiast jak to samo szkło oświetlisz 30W ledów w barwie białej zimnej, to masz wyblakłe kolory ryb, schowane za zielonkawym filtrem szyby float.

Takie są realia, akwaria biotopowe są inaczej oświetlane, niż dekoracyjne. Nie chodzi tylko o akwaria z Malawi. 

Opublikowano
2 minuty temu, pozner napisał:

Takie są realia, akwaria biotopowe są inaczej oświetlane, niż dekoracyjne. Nie chodzi tylko o akwaria z Malawi. 

Święte słowa i dlatego w takich akwariach stosowanie opti tym bardziej ma sens, żeby właśnie nie mieć miernego efektu.

Ale ostatecznie i tak o wszystkim decyduje portfel. ;)

Opublikowano

Kurcze widzę że dyskusja nt ow przeważa nad innymi tematami. Powiedzmy że w zależności od wyceny będzie albo opcja z ow na froncie i bokach albo cały float. Mam tylko nadziejęże ten baniak można zrobić w grubosci ścian 10mm a nie 12. 

Opublikowano (edytowane)

Można zrobić w 10, ale ja bym robił w 12, bo w 10 będzie soczewka. Nic niebezpiecznego ale też widoczna. Miałem raz przednią szybę 180x55h z 10mm i była soczewka, ale akwa było i stało bez stresów. Niemniej było ją widać. Ty masz 1/3 krótszą szybę więc nawet przy 65h i porządnych wzmocnieniach będzie ok, ale 12 byłaby lepsza. Można nawet pomieszać szyby. Boki i dno z 10 a długie z 12. Taniej ale lepiej niż to na co masz nadzieję.

Edytowane przez makok
Opublikowano

Co rozumiesz przez soczewkę? Zniekształcenie wnętrza? U mnie przednia szyba to 120x65 - do tego mnie dzisiaj przekonano i będę się tego trzymał :) Czy przy 12mm daje się jakieś wzmocnienia / pogrubienia / poprzeczki? Zresztą to pytanie do producentów - zapytania poszły poczekam na wycenę.

To wracając do pierwszych postów w tym temacie - skoro zbiornik będzie (a będzie) 120x70x65 to co z filtracją - tak jak pisałem główny cel to brak hałasu, fajnie byłoby żeby była jak najbardziej bezobsługowa. Na pewno kubełki na zewnątrz. Czy filtr z UK / ChRL polecany przez Henryka do takiego litrażu się nada?

Opublikowano
2 godziny temu, makok napisał:

Jak obok tego postawisz floata z czarną spoiną 2cm to różnice widać. No bądźcie żesz obiektywni wszyscy którzy zazdrościcie. :P Sorry ale źle znoszę opinie osób które porządnego opti nawet nie widziały na żywo tylko czytały w internetach. :mrgreen: A niedowiarkom polecam przewinąć do 2:40 min. ;) I nadal nie widać? :P

Tak zazdroszczę sam sobie, mam Ultra Clear od Guardiana front i nie ma absolutnie żadnej różnicy pomiędzy szybą Float a Ultra Clear, obok stało akwarium Float klejone na czaro i nie było różnicy.

30 minut temu, makok napisał:

Ale co to znaczy próbki? Kawałek szyby trzymany w ręku jest niemiarodajny i ok, bo chodzi jeszcze o szlif, silikon, spoiny itp. Jednak jeśli widać bardziej zielonkawą szybę w porównaniu do mniej to wiadomo, że będzie to miało wpływ na kolor ryb, bo fizyki nie oszukasz. 

Tak jest, mam wszystkie 5 próbek jednakowej wielkości i można je położyć na białej kartce, wtedy widać, że Float jest zielonkawy, Opti jest przezroczysty a najczystszym szkłem jest Ultra Clear od Guardiana, tylko w normalnych warunkach wystrój naszego biotopu jest raczej stonowany, nie posiadamy za wiele roślin, lub nie ma ich wcale, kamienie są pokryte ciemnymi krasnorostami, mało kto ma zielenice. Wszystko to sprawia, że te 500zł o których mówisz jest wyrzucone w błoto, chyba że ktoś się pałuje nad krawędzią akwarium tak jak jest to w 2:40 powyższego filmu :) bo normalny akwarysta patrzy na ryby a nie na kant akwarium. No ale kto bogatemu zabroni ;) .

37 minut temu, makok napisał:

Zupełnie inną sprawą jest wlaśnie złe oświetlenie z którego malawiści, szczególnie tu na forum słyną. Mam na myśli właśnie niedoświetlone baniaki, z grotami itp. Dlatego, że jak walniesz na 400l baniakiem 400W HQI to nie ważne jaką masz szybę, przyznaję, bo baniak eksploduje kolorem. Natomiast jak to samo szkło oświetlisz 30W ledów w barwie białej zimnej, to masz wyblakłe kolory ryb, schowane za zielonkawym filtrem szyby float.

To słynne świecenie malawistów ma na celu między innymi dobro ryb, są mniej spłoszone jeśli mają te swoje groty i mniejszą intensywność światła. Jesteśmy pasjonatami, dla nas liczy się nie tylko wygląd, choć jak popatrzę w galerię to chyba można zaryzykować, że mamy też pasjonatów estetów, pomimo iż ich baniaki nie są oświetlone na wzór morszczyzny.

 

41 minut temu, makok napisał:

Za mało tu kobiet, które mają głos. Jakby przed Waszymi żonami postawić dwa te same akwaria jedno opti drugie float z tymi samymi rybami pod tym samym oświetleniem i kazać im wybrać ładniejsze to bez mrugnięcia wybrałyby opti. Ale i wy i ja nie pozwalamy naszym żonom dojść w tej materii do głosu. :P

I znowu snujesz jakieś teorie spiskowe, otóż moja żona także nie widziała różnicy pomiędzy Ultra Clear a Float a w przeciwieństwie do Ciebie, większość moich kolegów z forum konsultuje z żonami wszelkie posunięcia w akwariach, łącznie z doborem obsady. No ale nie każdy jest taki sam :).

Na koniec poproszę moderatora o wyodrębnienie tematu, bo poszliśmy w mega OT. a wszystkim zdrowo myślącym proponuję spojrzeć na film w którym prezentuję dwa boki akwarium Float i Ultra Clear.
Ale nie z góry tylko tak jak się obserwuje akwarium.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Serio, obsada w dziale oświetlenie? Przenoszę. 
    • Witam,jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie obsady mojego baniaczka. 120x40x40 8szt Saulosi Coral prawdopodobnie są 3 samce,do redukcji+ Afra szczerze mówiąc nie mam pojęcia co za odmiana 1+5. Dadzą radę?Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.