Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ryby mam raptem od dwóch miesięcy (zakupione ilości są w pierwszym poście). Przy zakupie Kadango i Lethrinopsy były największe, tak ok.5-6cm. One również przez te 2 miesiące najwięcej urosły. Alfa ma chyba 8 może 9cm, tak więc rosną bardzo szybko. 
Ja należę do tej grupy która karmi często ale małymi porcjami i nie robię na razie głodówek (no z wyjątkiem sytuacji awaryjnych).
Nie mam zamiaru brać  udziału w wyścigu ile to mi ryby urosły, ale wychodzę z założenia że dzieci i młodzieży się nie głodzi jeśli mają być zdrowe jako dorosłe.
Dorosły jak nie zje to nic mu nie będzie, a może nawet mu to na zdrowie wyjdzie ;) 
Z tego co widzę najwolniej rosną mdoki. Po części z nich widać przyrost, ale 2 sztuki to takie karzełki i mam wrażenie że nic nie rosną. Nie martwi mnie to specjalnie, może ruszą później, dzieciaki też przecież różnie, jedne rosną wcześniej a inne później, zobaczymy ;).
Różnica w wielkości nie jest problemem, tj. najmniejsze sztuki nie są zagrożone. Mdoki są na razie jakby nie widoczne dla całej reszty. Jak u wielu innych z podobną obsadą, królem zbiornika został właśnie Kadango.
Najbardziej gania jednak swój gatunek. Przy ostatnim tarle wybrał sobie samiczkę a resztę jak wpłynęła do jego części akwarium skutecznie przeganiał. Wtedy przeganiał oczywiście też pozostałe ryby. Wśród borlejek jest jedna największa w jego rozmiarze, ale wygląda na razie jak samica, choć jakby na brzuchu coś tam się przebarwia. Podejrzewam że to samiec bo jest przez niego najbardziej męczony . Teraz jak nie ma jakiś intensywnych zalotów to i przeganianie jest znośne. Często akcja wygląda tak: ten potencjalny samiec kładzie się lekko w bok, składa płetwy, (jak pies uszy po sobie), lekko się cofa, a alfa się pręży, potem go przegania i jest spokój na trochę. Na razie nie mam walk na śmierć i życie, no i nie czekam na nie ;). U lethrinopsów też pewnie jest więcej niż jeden samiec, bo zaczynają się prężenia i przepychanki. Na razie jest ciekawie i fajnie. Zobaczymy jak będzie dalej ;) 

Opublikowano
Ryby mam raptem od dwóch miesięcy (zakupione ilości są w pierwszym poście). Przy zakupie Kadango i Lethrinopsy były największe, tak ok.5-6cm. One również przez te 2 miesiące najwięcej urosły. Alfa ma chyba 8 może 9cm, tak więc rosną bardzo szybko. 
Ja należę do tej grupy która karmi często ale małymi porcjami i nie robię na razie głodówek (no z wyjątkiem sytuacji awaryjnych).
Nie mam zamiaru brać  udziału w wyścigu ile to mi ryby urosły, ale wychodzę z założenia że dzieci i młodzieży się nie głodzi jeśli mają być zdrowe jako dorosłe.
Dorosły jak nie zje to nic mu nie będzie, a może nawet mu to na zdrowie wyjdzie  
Z tego co widzę najwolniej rosną mdoki. Po części z nich widać przyrost, ale 2 sztuki to takie karzełki i mam wrażenie że nic nie rosną. Nie martwi mnie to specjalnie, może ruszą później, dzieciaki też przecież różnie, jedne rosną wcześniej a inne później, zobaczymy .
Różnica w wielkości nie jest problemem, tj. najmniejsze sztuki nie są zagrożone. Mdoki są na razie jakby nie widoczne dla całej reszty. Jak u wielu innych z podobną obsadą, królem zbiornika został właśnie Kadango.
Najbardziej gania jednak swój gatunek. Przy ostatnim tarle wybrał sobie samiczkę a resztę jak wpłynęła do jego części akwarium skutecznie przeganiał. Wtedy przeganiał oczywiście też pozostałe ryby. Wśród borlejek jest jedna największa w jego rozmiarze, ale wygląda na razie jak samica, choć jakby na brzuchu coś tam się przebarwia. Podejrzewam że to samiec bo jest przez niego najbardziej męczony . Teraz jak nie ma jakiś intensywnych zalotów to i przeganianie jest znośne. Często akcja wygląda tak: ten potencjalny samiec kładzie się lekko w bok, składa płetwy, (jak pies uszy po sobie), lekko się cofa, a alfa się pręży, potem go przegania i jest spokój na trochę. Na razie nie mam walk na śmierć i życie, no i nie czekam na nie . U lethrinopsów też pewnie jest więcej niż jeden samiec, bo zaczynają się prężenia i przepychanki. Na razie jest ciekawie i fajnie. Zobaczymy jak będzie dalej  


Musi być z Ciebie dobry tatuś
Zazdroszczę , ze możesz widzieć to w swoim akwarium! Mam nadzieje, ze moje tez takie będą! Fajnie obserwować takie inne zachowania niż paletki lub bojownika hehe bo do tej pory takie cuda miałam.
Karmę sam wybierałeś czy od hodowcy ?
Może podaj jakieś namiary bo nie wiem jakie są dobre, a jak u Ciebie to rewelka to zgapie
A możesz mi doradzić , bo niestety w 1 poście nie widzę obsady ( może inny temat ? ) albo na telefonie mi nie wyświetla,
Czy kupując teraz wziął byś większe Mdoka a mniejsze Kadango ? Ryby przyjadą do Tan Mal pod koniec tygodnia, Wiec wielkości mogłabym jeszcze zmienić. A Ty mając taką obsadę ( bez tych na L ) masz już doświadczenie. z góry dzięki.
Aha. Obsadę planujesz wielosamcową?
Ps/ dawaj więcej fotek bo masz rewelacyjne akwarium !! A Te skałki u góry bajka !



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ps. Chyba jest jednak 1 post. Na liście tematów widzę pierwsze zdanie; wreszcie przyjechały ryby...
Tak jest na telefonach czy to trzeba zgłosić jako błąd na Tapatalk ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
4 godziny temu, cyganeczka napisał:

Musi być z Ciebie dobry tatuś emoji6.png
Zazdroszczę , ze możesz widzieć to w swoim akwarium! Mam nadzieje, ze moje tez takie będą! Fajnie obserwować takie inne zachowania niż paletki lub bojownika hehe bo do tej pory takie cuda miałam.
Karmę sam wybierałeś czy od hodowcy ?
Może podaj jakieś namiary bo nie wiem jakie są dobre, a jak u Ciebie to rewelka to zgapie emoji12.png
A możesz mi doradzić , bo niestety w 1 poście nie widzę obsady ( może inny temat ? ) albo na telefonie mi nie wyświetla,
Czy kupując teraz wziął byś większe Mdoka a mniejsze Kadango ? Ryby przyjadą do Tan Mal pod koniec tygodnia, Wiec wielkości mogłabym jeszcze zmienić. A Ty mając taką obsadę ( bez tych na L ) masz już doświadczenie. emoji846.pngz góry dzięki.
Aha. Obsadę planujesz wielosamcową?
Ps/ dawaj więcej fotek bo masz rewelacyjne akwarium !! A Te skałki u góry bajka !

Na początku wielkie dzięki za miłe słowa ;) 

Zacząłem z obsadą w następujących ilościach:
Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - 9szt
Labidochromis caeruleus yellow - 9szt
Copadichromis borleyi red fin – 6szt
Lethrinops Lethrinius – 6szt

teraz mam:
Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - 6szt
Labidochromis caeruleus yellow - 4szt
Copadichromis borleyi red fin – 6szt
Lethrinops Lethrinius – 5szt

Kupując ryby nie wiedziałem, które z nich będą rosły szybciej. Gdybym jeszcze raz kupował być może wziąłbym mdoki nieco większe, ale na pewno młode, bo fajnie jest obserwować jak one rosną.
Jak już pisałem rozmiar nie jest problemem jeśli chodzi o agresją i zachowanie ryb. U mnie te 3 mdoki to ofiary filtra i z tego względu dobrze jakby były większe. Podejrzewam że byłby problem, gdyby były jakieś większe drapieżniki.
Co do ciekawych zachowań to to jest  oczywiście jeden z głównych powodów popularności pyszczkaków zarówno z Tanganiki jak i Malawi ;) 
Obsadę planowałem z góry wielosamcowo, ale przy małych rybach to zawsze jest loteria. Państwo Wisz powiedzieli mi że jedynie w przypadku Copadichromis borleyi Kadango był cień szansy na rozróżnienie płci no i chyba trafili bo będzie raczej więcej samców (ja chciałem 2). Czy obydwa będę miał wybarwione się okaże. Po pierwsze to kwestia wielkości akwarium (zobacz zdjęcia @eazeo83 ma dwa pięknie wybarwione samce ale ma też ma dużo większy zbiornik niż ja). @pozneruważa że obecność drugiego samca powoduje że obydwa mają intensywniejsze ubarwienie przez to że muszą bardziej rywalizować o samice. Na pewno w zbyt małym zbiorniku wielosamcowo może się skończyć nieciekawie, więc problem jest bardziej złożony i zależy również od danego gatunku.

Pokarmy mam następujące:
- O.S.I. Spirulina Płatki
- O.S.I. Cichlid Płatki
- O.S.I. Vivid Color Płatki
- Naturefood Premium Cichlid S
- Naturefood Supreme Artemia S
- JBL NOVO-MALAWI
- O.S.I Prostar Maintenace
- tropical d-allio
- Vitalis R. L. Cichlid Pellets - Red S 

3 pierwsze możesz jeśli chcesz zamówić od razu w TanMal i przyjedzie to razem z rybami jedną przesyłką ;) 

A jeśli chodzi o te ryby na L, to one są świetne i bardzo ciekawe do obserwacji. Po pierwsze to grzebacze, więc gdyby nie one to nie można by obserwować takich zachowań jak na filmiku w poście #19. Teraz jak im zakopuję to nie bawię się już w mrożenie, tylko zakopuję malutkie granulki tego pokarmu Vitalis. On bardzo intensywnie pachnie i po zakopaniu go, to tylko kwestia czasu jak Lethrinopsy go znajdą ;) . Nie robię tego zbyt często bo tylko one wtedy głównie ucztują.  Ponadto mają świetne ubarwienie (mam bardzo młode ryby a już można to zauważyć).  Co ciekawe ryba ta potrafi w chwilę w zależności od nastroju zmienić ubarwienie (generalnie to wiadomo, bo wystraszone ryby bledną, złe parametry wody powodują że niektóre gatunki ciemnieją itp.)
Ja mam dorastającego samca lub 2 samce. U tego najbardziej wybarwionego zaobserwowałem ciekawą rzecz.
Ten ciemny pas wzdłuż ciała (typowy dla samic) coraz częściej znika (jak rozumiem jest to oznaką dojrzewania), ale w przypadku potyczki z innym potencjalnym samcem ten pas się pojawia dosłownie w chwilę.
Często można to zaobserwować przy karmieniu jak się ryby przepychają. Co ciekawe nie traci on wtedy tęczowych kolorków, pojawia się i znika tylko ten pas wzdłuż ciała (zdjęcia poniżej).
To jest naprawdę ciekawe. Oprócz tego ubarwienie tej ryby bardzo zależny od oświetlenia. Z racji tego że mam jasne dwustronne akwarium to mogę to obserwować dla różnych warunków oświetleniowych w dzień i wieczorem. Fantastyczna ryba.

L01.thumb.jpg.bf6d1d91ce179aeaf67e4b598611dc70.jpg

L02.thumb.jpg.61b2e81b3b7561f5d109d213ebc6d90e.jpg

 

 

 

  • Lubię to 2
Opublikowano
Na początku wielkie dzięki za miłe słowa  
Zacząłem z obsadą w następujących ilościach:
Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - 9szt
Labidochromis caeruleus yellow - 9szt
Copadichromis borleyi red fin – 6szt
Lethrinops Lethrinius – 6szt
teraz mam:
Placidochromis phenochilus Mdoka white lips - 6szt
Labidochromis caeruleus yellow - 4szt
Copadichromis borleyi red fin – 6szt
Lethrinops Lethrinius – 5szt
Kupując ryby nie wiedziałem, które z nich będą rosły szybciej. Gdybym jeszcze raz kupował być może wziąłbym mdoki nieco większe, ale na pewno młode, bo fajnie jest obserwować jak one rosną.
Jak już pisałem rozmiar nie jest problemem jeśli chodzi o agresją i zachowanie ryb. U mnie te 3 mdoki to ofiary filtra i z tego względu dobrze jakby były większe. Podejrzewam że byłby problem, gdyby były jakieś większe drapieżniki.
Co do ciekawych zachowań to to jest  oczywiście jeden z głównych powodów popularności pyszczkaków zarówno z Tanganiki jak i Malawi  
Obsadę planowałem z góry wielosamcowo, ale przy małych rybach to zawsze jest loteria. Państwo Wisz powiedzieli mi że jedynie w przypadku Copadichromis borleyi Kadango był cień szansy na rozróżnienie płci no i chyba trafili bo będzie raczej więcej samców (ja chciałem 2). Czy obydwa będę miał wybarwione się okaże. Po pierwsze to kwestia wielkości akwarium (zobacz zdjęcia [mention=4133]eazeo83[/mention] ma dwa pięknie wybarwione samce ale ma też ma dużo większy zbiornik niż ja). [mention=2561]pozner[/mention]uważa że obecność drugiego samca powoduje że obydwa mają intensywniejsze ubarwienie przez to że muszą bardziej rywalizować o samice. Na pewno w zbyt małym zbiorniku wielosamcowo może się skończyć nieciekawie, więc problem jest bardziej złożony i zależy również od danego gatunku.
Pokarmy mam następujące:
- O.S.I. Spirulina Płatki
- O.S.I. Cichlid Płatki
- O.S.I. Vivid Color Płatki
- Naturefood Premium Cichlid S
- Naturefood Supreme Artemia S
- JBL NOVO-MALAWI
- O.S.I Prostar Maintenace
- tropical d-allio
- Vitalis R. L. Cichlid Pellets - Red S 
3 pierwsze możesz jeśli chcesz zamówić od razu w TanMal i przyjedzie to razem z rybami jedną przesyłką  
A jeśli chodzi o te ryby na L, to one są świetne i bardzo ciekawe do obserwacji. Po pierwsze to grzebacze, więc gdyby nie one to nie można by obserwować takich zachowań jak na filmiku w poście #19. Teraz jak im zakopuję to nie bawię się już w mrożenie, tylko zakopuję malutkie granulki tego pokarmu Vitalis. On bardzo intensywnie pachnie i po zakopaniu go, to tylko kwestia czasu jak Lethrinopsy go znajdą  . Nie robię tego zbyt często bo tylko one wtedy głównie ucztują.  Ponadto mają świetne ubarwienie (mam bardzo młode ryby a już można to zauważyć).  Co ciekawe ryba ta potrafi w chwilę w zależności od nastroju zmienić ubarwienie (generalnie to wiadomo, bo wystraszone ryby bledną, złe parametry wody powodują że niektóre gatunki ciemnieją itp.)
Ja mam dorastającego samca lub 2 samce. U tego najbardziej wybarwionego zaobserwowałem ciekawą rzecz.
Ten ciemny pas wzdłuż ciała (typowy dla samic) coraz częściej znika (jak rozumiem jest to oznaką dojrzewania), ale w przypadku potyczki z innym potencjalnym samcem ten pas się pojawia dosłownie w chwilę.
Często można to zaobserwować przy karmieniu jak się ryby przepychają. Co ciekawe nie traci on wtedy tęczowych kolorków, pojawia się i znika tylko ten pas wzdłuż ciała (zdjęcia poniżej).
To jest naprawdę ciekawe. Oprócz tego ubarwienie tej ryby bardzo zależny od oświetlenia. Z racji tego że mam jasne dwustronne akwarium to mogę to obserwować dla różnych warunków oświetleniowych w dzień i wieczorem. Fantastyczna ryba.
L01.thumb.jpg.bf6d1d91ce179aeaf67e4b598611dc70.jpg
L02.thumb.jpg.61b2e81b3b7561f5d109d213ebc6d90e.jpg
 
 
 


Dziękuje ze tak fajnie to opisałeś !! I zawracam Tobie gitarę w Twoje święto
Bardzo zaciekawiłeś mnie tą rybką.. chciałam właśnie jakiegoś co kopie dołki myślałam o alocarze
Myślisz ,ze jakbym takie dokupiła to nie było by ciasno do wakacji ? Zamierzam taki baniak postawić jak Twój. Jeśli robisz te skałki podwieszane na zamówienie to ja jestem na tak !
U mnie światło zostanie takie , jakie mam zobaczę co można z niego wycisnąć
Oczywiście, ze zamawiam i pokarm od Tan Mal. Dlatego pytam.
Dzięki jeszcze raz !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano
9 minut temu, cyganeczka napisał:

Dziękuje ze tak fajnie to opisałeś !! I zawracam Tobie gitarę w Twoje święto emoji6.png

 

Nie ma sprawy, proszę bardzo ;) 

9 minut temu, cyganeczka napisał:

Myślisz ,ze jakbym takie dokupiła to nie było by ciasno do wakacji ? Zamierzam taki baniak postawić jak Twój. 

 

Sorry ale nie śledziłem dokładnie Twojego wątku o obsadzie więc nie wiem. Wydaje mi się że mogłoby być ciasno z kolejnym gatunkiem w akwarium 450L.
Jak wśród borlejek trafisz takiego koguta lub dwa a będą rosły tak szybko jak u mnie to reszta obsady będzie miała sajgon.
Choć akwaria różne mam od dawna to z malawi  mam niewielkie doświadczenie i lepiej gdyby ci doradzili specjaliści od non-mbuny np. @poznerlub @tom77 czy 4 gatunek "przebieduje" do wakacji u Ciebie.
Ja raczej był się wstrzymał. A jak bardzo chwiałabyś kopacza (to mogą być inne Lethrinopsy również) to musiałabyś zrezygnować z C.Borleyi. Pewnie byłoby dużo spokojniej niż przy obsadzie mdoka+C.Borlei+Yellow.
Tu też lepiej żeby się bardziej doświadczeni wypowiedzieli. Jak już się zdecydowałaś to może lepiej nie mieszać i nie dokładać na razie niczego dodatkowo

Niestety nie da się mieć wszystkiego i na coś trzeba się zdecydować ;) 
 

  • Lubię to 1
Opublikowano
11 godzin temu, troad napisał:

 Jak już się zdecydowałaś to może lepiej nie mieszać i nie dokładać na razie niczego dodatkowo

Podpisałbym się pod tymi słowami.......

11 godzin temu, troad napisał:

Niestety nie da się mieć wszystkiego i na coś trzeba się zdecydować ;) 

...... łatwo powiedzieć :)

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

Dzięki i przepraszam, ze w Twoim temacie pisze o swojej obsadzie. Pójdę za Waszą radą i nie będę mieszać. Wstaw czasem zdjęcia Kandago bo już ją ubóstwiam choć jej nie widziałam
 

Cytat

Lethrinops Lethrinius – 6szt

Dopiero teraz oprzytomnialam, ( chora jestem:( a po drugiie ten taptalk !! )

 te nato chcialam od poczatku... pisano mo ;ze za duza na 450L

bede mogla dokupic do tej osady inne gatunki? boje się , ze beda się gryzly jak nie beda od malenkosci 

 

PS/ fajnie ze przecierasz mi szlaki :biggrin:

Edytowane przez cyganeczka
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wczoraj postanowiłem porobić zdjęcia przy włączonym oświetleniu zarówno w kuchni jak i w dużym pokoju.
Jak wiadomo trudno zrobić dobre zdjęcie bez odłączanej lampy błyskowej, można czasem doświetlić akwarium dodatkowym światłem.
No i waśnie chciałem spróbować użyć do tego dodatkowego światła, ale tego zwykłego z pomieszczeń, tak po porostu z ciekawości.
Nic nie majstrowałem przy obróbce zdjęć poza kadrowaniem i zmniejszenie rozdzielczości. Kolorystyka odpowiada więc, mniej więcej temu jak to wygląda jeśli włączone jest sztuczne oświetlenie w pomieszczeniach.
Jak pisałem kiedyś, co oczywiste, przy dziennym świetle jest inaczej jak również przy zgaszonych światłach wieczorem.
Wszystkie zdjęcia robiłem od kuchni. Dwustronne akwarium to jednak wyzwanie przy robieniu zdjęć ;) 
Ustawione jest bardzo wysokie ISO stąd ogromne szumy, a i ostrość na wielu zdjęciach jest kiepska, no ale przynajmniej kolorystyka ciekawa ;).

Na początek Lethrinopsy. Wg mnie najciekawsza własnie kolorystycznie w różnym oświetleniu, trochę jak kameleon. Różnice na poniższych zdjęciach wynikają z tego czy podpłynęła bliżej, ponadto zmienia też ubarwienie w zależności od nastroju, mam na myśli samce, (myślę że mam 2 ;) )
  

LL01.thumb.jpg.74eaf6bdc55a5db035af890b198b58d0.jpg

LL02.thumb.jpg.57c2b085fd1ea0ade4ca781c39da6a05.jpg

LL03.thumb.jpg.1d25ece9c789c38e272b8fd70a71dd32.jpg

no i samiczka 

LL05.thumb.jpg.48c033e46c3595286f849643475364fa.jpg

 

Mdoki, jak już kiedyś pisałem rosną i wybarwiają się bardzo nierówno. Różnica ogromna, myślę że największa jest ok. 4x cięższa i 2x dłuższa od najmniejszej

MD01.thumb.jpg.142db77c14e2c2a824483ccf805fd9a6.jpg

MD02.thumb.jpg.2581d97e385f4af72a917f41aee19921.jpg

MD03.thumb.jpg.a58771ae433138df68b609da554db928.jpg

 

Wśród Borleyek jak wiadomo najbardziej reprezentacyjny samiec alfa, przed którym kładą płetwy po sobie powoli wybarwiające się 2 samce (tak mi to na razie wygląda ;)

RF01.thumb.jpg.54241e9ed6e4829a5768355a6767e86e.jpg

RF02.thumb.jpg.a79c256972cb55320a5ab558ac698c67.jpg

no i samiczka (raczej) bo już się gubię czy to akurat ta była adorowana ;) )
RF03.thumb.jpg.1f4c0b2d6712fcc12e5b739dea07c2ae.jpg

No i Yellowek jaki jest każdy widzi ;)  

YE01.thumb.jpg.fb3af27065a844c3d2a88e3da582e8e3.jpg

YE02.thumb.jpg.834a047667846973fb2b42aadc457ba7.jpg

YE03.thumb.jpg.531d92192be4bd932bec1b11e2b24c6b.jpg

  • Lubię to 3
Opublikowano

Świetne rybki !!!

I kolory faktycznie pokazują piękno tych rybek 

W moim zbiorniku też jeden jest przepiękny, a reszta ciut mniej wybarwienia jeśli chodzi o Kadango ?

Moje Mdoka są różnej wielkości,p też się powoli wyprawiają jak Twoje tzn nierówno.

Może jutro spróbuję zrobić zdjęcia Twoim sposobem ! 

 

Powodzenia! 

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.