Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, yaro napisał:

Czyżby w akwariach miały pływać pysie?

Oczywiście, powrót do korzeni. W dolnym roślinożerna mbuna, w górnym lethrino i małe aulonocary.

Opublikowano
Godzinę temu, makok napisał:

Natomiast tytuł musi zostać, wujka googla ogarnęliśmy TAGami, więc sobie poradzi, to inteligentny robot.

OK  przyjmuję twoją decyzję ale nie wierzę w inteligencję wujka G - do tego ciągu tagów które na razie wyszukują dwa jamniki i ani ani widu tego tematu wpisz bez przecinków jeszcze jeden tag - dwa akwaria malawi jedno nad drugim  - zobaczymy kiedy zacznie ten temat ten inteligent wyszukiwać.

Czepiam się dalej :D

Napisałeś że filtrację będziesz miał opartą o podświetlony ledem FBF na 1 litrze piasku - doskonale bo będzie widać czy ruszył po braku prądu czy tylko świeci , ale że dzwignie biologię to nie wątpię tylko co go będzie napędzało? ta pompa co już musi podnieść wodę na 2 metry? teraz długi na 60cm nad górnym zbiornikiem da podnoszenie słupa wody coś pod 2,6m ?? czy oddzielna pompa pod FBF?

Podałeś że plan B na filtrację to podmiana wody chyba automatyczna albo taka impulsowa ma timerze - a znasz parametry swojej kranówy?  Chciałem to zobaczyć jaka ta woda w kranach jest w Świnoujściu , ale poza przyznaniem władz miasta że macie najgorszą wodę w Polsce - cokolwiek by to znaczyło to ukryte jest to doskonale - tylko średnia twardość wody za ostatnie kilka lat i zero jakichkolwiek parametrów nie mówiąc o tych dla nas istotnych.

Automatyczna podmianka to fajna sprawa pod warunkiem że mamy dobrą wodę w kranie pod Malawi.  Może to mało istotne - koszt podmian wody ale 20% tygodniowo to u ciebie 160litrów , a coś gada ten inteligentny googel o 40zł za litr wody w Świnoujściu ? chyba jednak on głupi albo oszalał.:(

Bym proponował w planie B uwzględnić miejsce w którymś kominie nie na Purigen ale na 2litry Purolite A520E ( to taki 100x szybszy i o tyle sam lepszy purigen)

chyba nie masz mi za złe że się tak czepiłem?:D

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

OK  przyjmuję twoją decyzję ale nie wierzę w inteligencję wujka G - do tego ciągu tagów które na razie wyszukują dwa jamniki i ani ani widu tego tematu wpisz bez przecinków jeszcze jeden tag - dwa akwaria malawi jedno nad drugim  - zobaczymy kiedy zacznie ten temat ten inteligent wyszukiwać.

Zacznie zacznie, tylko zazwyczaj do 24h mu zajmuje zindeksowanie tagów. To świeży temat. Nie bój żaby - już Oni wiedzą o nas wszystko. ;)

1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Napisałeś że filtrację będziesz miał opartą o podświetlony ledem FBF na 1 litrze piasku - doskonale bo będzie widać czy ruszył po braku prądu czy tylko świeci , ale że dzwignie biologię to nie wątpię tylko co go będzie napędzało? ta pompa co już musi podnieść wodę na 2 metry? teraz długi na 60cm nad górnym zbiornikiem da podnoszenie słupa wody coś pod 2,6m ?? czy oddzielna pompa pod FBF?

I widzisz tutaj jeszcze kwestia do omówienia, bo że FBF to na pewno, że oświetlony to na pewno, że najchętniej właśnie tam w tym rogu nad akwa to fajnie by było, ale czy się uda to trzeba przemyśleć, bo tam jednak słońce zacina ostrym snopem i będzie ryzyko szybkiego zarośnięcia glonem... ewentualnie postawię go obok akwa, jak będzie zgrabny to raczej nie będzie przeszkadzał, a taka fajnie na niebiesko podświetlona kolumna może fajnie wyglądać. Fajnie by wyglądały w tym bąbelki, ale eksperymentowałem z nimi w takiej kolumnie i ruchome piaski powodują, że nie da się uzyskać małych bąbelków, tylko raaz na czas leci jeden duży bąbel.... Będzie zabawa przy projektowaniu tego. Zasilany może być osobną pompą, coś ala jebao dc1200-3000 byle regulowana, bo po co dławić to zaworem.

1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Podałeś że plan B na filtrację to podmiana wody chyba automatyczna albo taka impulsowa ma timerze - a znasz parametry swojej kranówy?  Chciałem to zobaczyć jaka ta woda w kranach jest w Świnoujściu , ale poza przyznaniem władz miasta że macie najgorszą wodę w Polsce - cokolwiek by to znaczyło to ukryte jest to doskonale - tylko średnia twardość wody za ostatnie kilka lat i zero jakichkolwiek parametrów nie mówiąc o tych dla nas istotnych.

Trochę liczę na to że rośliny ruszą w tym oknie na bądź co bądź kranówie, która jeszcze w zeszłym roku mierzyła kh 5, gh 11, ph 7.8, no3 <5, inne niewykrywalne, dużo chloru (węglowy na dolewce niezbędny) - więc prawie idealna i dość wypośrodkowana. Jak nie zaleje im korzeni pod korek to cośtam powinno wyrosnąć. Jak nie to faktycznie trzeba będzie system rozbudować = miejsca w kominach dosyć.

1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Automatyczna podmianka to fajna sprawa pod warunkiem że mamy dobrą wodę w kranie pod Malawi.  Może to mało istotne - koszt podmian wody ale 20% tygodniowo to u ciebie 160litrów , a coś gada ten inteligentny googel o 40zł za litr wody w Świnoujściu ? chyba jednak on głupi albo oszalał.:(

Nie wiem ile kosztuje woda, ale nic nie przebije 370l morskiego ze 120l sumpem, gdzie do 100l podmiany szło co tydzień w kanalize 500l odpadu z osmozy. Uważam, że porządne hobby musi kosztować - moja mała rafka 47l nie kosztowała dużo miesięcznie, ale BYŁA MAŁA!! Więc zapłacimy! :D

1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Bym proponował w planie B uwzględnić miejsce w którymś kominie nie na Purigen ale na 2litry Purolite A520E ( to taki 100x szybszy i o tyle sam lepszy purigen)

chyba nie masz mi za złe że się tak czepiłem?:D

Miejsce się znajdzie w razie wu.

Za złe? Lubię rozmawiać o akwarystyce, nie widzę powodu by mieć za złe, ja się nie obrażam. :D

Odkąd nie ma tutaj sensownego czata, nie mam wyboru innego niż wątki, więc cieszę się że ktoś karmi moją nadpobudliwość. :D

 

Edit:

Ciekawe czy ten zawór jest sprężynowy: http://boatshop.pl/product/144/zawor-zwrotny-redukcyjny-25-32-38.html#shipments

Bo te akwarystyczne są na pewno: http://www.reefspot.pl/sklep/zawory-zwrotne/636-zawor-zwrotny-32mm.html

Zaworek zwrotny a spędza mi sen z powiek... Ktoś widział gdzieś takie tylko klapowe, a nie sprężynowe? I w dodatku na akwarystyczne metryczne rury fi 32mm

EDIT

ooo znalazłem wreszcie taki bez sprężyny... no to usnę :D https://www.wszystkodobasenow.pl/zawor-zwrotny-pionowy-pvcu-kw-kw

Edytowane przez makok
zawrek zwrotny
Opublikowano (edytowane)
Dnia 1.10.2017 o 21:23, makok napisał:

 

Żona mnie skarci za to ścięcie parapetu, bo flex z tarczą do betonu robi nie lada zadymę. :D Ktoś ma jakiś pomysł jak inaczej to uciąć?

 

Weź np. żonę do pomocy, niech polewa wodą tarczę podczas cięcia i praktycznie zero zadymy. Ciąłem w ten sposób ścianę ;)

 

 

Edytowane przez timi
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, makok napisał:

Mam ten odkurzacz. Ale ten pomysł z wodą jest lepszy, odkurzacz przegra z flexem.


 

Dobry odkurzacz budowlany nie przegra. Zaklej tektura polowe tarczy - szara tasma czy czmkolwiek bedziesz mial pod reka. Prowizorka na maxa ale jak rure od odkurzacza przytkniesz do tarczy to wciagnie Ci 99 procent kurzu. Kolejny tips to taki zebys wzial mala katowke z regulacja obrotow i milimetrowa tarcze. Na wolnych obrotach (nie najwolniejszych ale takich polsrednich, okolo 2-3 bieg) idzie elegancko.

Z jakiego materialu jest ten parapet? 

Lanie wody wody na tarcze zaoferuje Ci niezly sajgon w pokoju - bedzie chlapac blotem na okolo, gwarantowane.

Edytowane przez mlody.czub
  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, makok napisał:

Przetestuje, to jakieś lastryko albo inny granit. Nie znam się, ale damy rade. A po co proponujesz zaklejenie czesci tarczy jesli to dobrze zrozumiałem?

Przez zaklejenie polowy tarczy powodujesz ze kurz nie klebi się na okolo i nie wylatuje bokiem, tylko "powierzchnia wylatujaca" się zmniejsza a odkurzacz lepiej go wylapuje.

Tak wyglada standardowa katowka, ta akurat jest duza ale zasada dzialanai jest taka sama.

foto.png.0451bce62ddb3f551c0efcd8831f1613.png

Jezeli zakleisz tektura tak jak na rysunku a rure odkurzacza przytkniesz tam gdzie strzalka, masz zapewnione dobre wylapywanie kurzu. Najgorszy jest zawsze poczatek ciecia, zawsze cos się tam gdzie zakreci. Pamietaj ze im glebiej tarcza w materiale tym mniej kurzu na zewnatrz a wiecej w odkurzaczu. Zazwyczaj kazda obudowa/oslona się przekreca wiec latwo jest ustawic maszyne, ogolnie musisz pamietac zeby przod obudowy dotykal materialu, to zapwni Ci wylot calego syfu przy rurze odkurzacza. Sposob opatentowany przeze mnie, sprawdzony i uzywany po dzis dzien. Czasem tne u ludzi w domach takie rzeczy ze glowa mala, potrafie plytki na srodku salonu wymieniac bez zbytniej zadymy (nigdy jednak nie zagwarantujesz 100% czystosci, nie mnie jednak stratki sa minimalne)

foto1.png.309f1dbe0037b0df2475794ca0234f57.png

 

 

 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, mam akwarium 120x40x50 profil firmy wromak.  Akwarium.ma 18 lat, do tej pory nic się nie działo, żadnych problemów. Jaka jest trwałość takiego zbiornika zwłaszcza spoin.  Przez lata miałem Malawi potem zmieniłem biotop na ogólne teraz powracam do Malawi. Podczas urządzenia na nowo całego biotopu zastanawiam się czy to już nie czas na nowe szkło? Z jednej strony nie uśmiecha mi się wydatek a z drugiej możliwość rozszczelnienia nieubłaganie wzrasta. Ile lat mają Wasze akwaria ?
    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.