Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybacz Andrzeju ale uważam że nie masz racji - woda w jego studni nie jest świeża tylko czymś zatruta co zabija ryby więc absolutnie bym nie podmieniał na nową porcję trutki.

Nie wiem czy nie ma wyjścia - dałem dwie rady

co do podmiany to też są wyjścia ;)

  może wiadra wody z pobliskiego wodociągu ,

może 2-5 baniaków po 5l wody żródlanej z Lidla albo innej Biedronki - każda woda byle nie z jego studni.

Opublikowano

...nie  mówię Henryk ,że nie masz racji! Tyle ,że dla mnie to dziwny zbieg okoliczności co nie oznacza ,że faktycznie ta woda nie jest zatruta. O tyle to może być niebezpieczne ,że i ludzie jej używają. Ale nawet jeżeli jej teraz nie wymieni (ja obstawiam jednak aby wymienić) to i tak bym wypłukał jeszcze raz wkłady nawet w wodzie kupionej ze sklepu i założył węgiel aby wyłapać ewentualnie to co jest w wodzie. przez moment zastanowiłem się na temat wkładu z okapu..tego bym nie ryzykował jeżeli jest używany  bo dopiero w nim siedzi nie wiadomo co  począwszy od tłuszczy:)

Opublikowano
53 minuty temu, GERWO73 napisał:

Regeneracja w soli do zmywarek CALGONIT FINISH w ilości 100 gram na litr goracej wody.

Czy znasz faktyczny skład tej soli. Raczej to nie jest środek przeznaczony do stosowania w akwarystyce. Co w nim jest, to wie tylko producent. Ma nie szkodzić ludziom, a cała reszta...

Opublikowano

Ja bym obstawiał tą sól, bo po jej zastosowaniu zaczęły się problemy. To że ktoś tutaj ją użył, nie oznacza że może być stosowana. Wejdź w kartę charakterystyki tego produktu. Ja po jej przeczytaniu na pewno nie użył bym tego preparatu.

Opublikowano
25 minut temu, deccorativo napisał:

Wybacz Andrzeju ale uważam że nie masz racji - woda w jego studni nie jest świeża tylko czymś zatruta co zabija ryby więc absolutnie bym nie podmieniał na nową porcję trutki.

Z tą wodą jest tak: mam jeszcze 3 awaria

1. 220 litrów ogólne kirysy, skalary, molinezje, neonki, sumy, glonojady z małymi w kotniku - tak jak i w Malawi podmieniam co tydzień przez ustrojstwo i tu jest ok

2. 80 litrów i tu mam ze 200 krewetek, całe mnóstwo ślimaków Helenek: 5 dorosłych i przypuszczam, że ze 100 maluszków, z 50 malutkich glonojadów - tutaj wodę wymieniam na kranówę bo ustrojstwo jest na dole i dzisiaj jest ok, oczywiście wczoraj podmiana dobre 40%

3. 60 litrów też sporo różnego maleństwa i też wczoraj podmiana na kranówę i jest ok.

Czy nie jest tak, że jak by miało zaszkodzić to zaszkodziłoby wszystkim?

  • Lubię to 1
Opublikowano
12 minut temu, GERWO73 napisał:

Dokładnie tę sól polecano tutaj na Forum do regeneracji. A zatem jej użyłem.

Sól jest w 100% dobra.

A nie mogłeś tego powyższego napisać w 1 poście - ????

Podaj wreszcie to NO2 i to przed wszystkimi działaniami z wodą bo wreszcie wymienisz 100% wody  podasz NO2 -0

a może po prostu nie masz biologii .

Pewne zasady tego działy nadal obowiązują

Opublikowano (edytowane)

 

Dokładnie tak, wszystkim by zaszkodziło. Nie ma co dywagować. Moim zdaniem ma to związek z regeneracją purolite. Nie wiem co się stało, ale najprościej będzie wyeliminować potencjalne zagrożenie. Potem będzie czas na szukanie przyczyn.

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.