Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, Koledzy proszę o podpowiedź co robić!!!

Akwarium 450l, do tej pory wszystko idealnie, NO3 przed podmianami nigdy nie przekraczało 20. Podmiany co tygodniowo po ok. 20%. Narurowiec działa bez zarzutu z przepływem pokazywanym na wyświetlaczu pompy 1,7m^3.

I teraz co się stało: wczoraj po tradycyjnej podmianie zrobiłem dwie rzeczy:

1. Wyłączyłem na chwilę cyrkulator - ale tylko cyrkulator, narurowiec chodzi cały czas z tym, że wylot schowany jest całkowicie w wodzie

2. Mam dwa korpusy z purolite i zrobiłem regenerację (pierwszy raz od startu i to właściwie nie ze względu na NO3 a na zupełny spadek przepływu - gąbki w puszcze zasypowej, zwłaszcza ta dolna były już całkowicie zapchane). Regeneracja w soli do zmywarek CALGONIT FINISH w ilości 100 gram na litr goracej wody. Trzymalem ok. 1 godziny, woda wyszła jak dobra Whiski, purolite płukane na prawdę uczciwie i wielokrotnie.

I teraz co się dzieje: dzisiaj po powrocie ryby wszystkie przy powierzchni, nie reagują na wejście do pokoju, a zawsze, jako, że karmię na prawdę skromnie, to mało nie wyskakują i wszystkie tłoczą się w rogu, a teraz zero reakcji, pływają jak pijane.

Jeden yellowek  nie żywy, drugi padnie za chwilę a cała reszta masakra.

Co robić ??? Cyrkulator oczywiście od razu włączony.

Czy może być, że sól nie dokładnie wypłukana ???

Na zdjęciu tak jak to wyglądało do wczoraj. Dzisiaj tragedia.

IMAG1151.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

...przeniosłem do właściwego działu.

6 minut temu, GERWO73 napisał:

1. Wyłączyłem na chwilę cyrkulator - ale tylko cyrkulator, narurowiec chodzi cały czas z tym, że wylot schowany jest całkowicie w wodzie

..wg mnie to nie miało najmniejszego wpływu.

 

6 minut temu, GERWO73 napisał:

2. Mam dwa korpusy z purolite i zrobiłem regenerację (pierwszy raz od startu i to właściwie nie ze względu na NO3 a na zupełny spadek przepływu - gąbki w puszcze zasypowej, zwłaszcza ta dolna były już całkowicie zapchane). Regeneracja w soli do zmywarek CALGONIT FINISH w ilości 100 gram na litr goracej wody. Trzymalem ok. 1 godziny, woda wyszła jak dobra Whiski, purolite płukane na prawdę uczciwie i wielokrotnie.

.....z tego co piszesz to do  momentu  płukania i ponownego  użycia nic się nie działo. Wg mnie nie jest to zbieg okoliczności ( w takie przypadki nie wierzę). Mimo ,że piszesz ,że wypłukałeś bardzo dobrze ja bym póki co wyjął te żywice, włożył węgiel do filtra, wypłukał wkłady i uruchomił  filtr ponownie.  Chyba ,że przyczyna tkwi gdzie indziej bo np. dziecko Ci coś wrzuciło do akwa a Ty o tym nie wiesz.

Opublikowano

Oczywiście tylko i wyłącznie przez ustrojstwo z węglem - pierwszy wariant. Przypomnę, że wodę mam swoją, z własnego ujęcia studnia głębinowa. Inna inszość, że wkład węglowy mam od początku czyli od marca i cały czas na nim jadę.

Opublikowano
16 minut temu, AndrzejWalb napisał:

.....z tego co piszesz to do  momentu  płukania i ponownego  użycia nic się nie działo. Wg mnie nie jest to zbieg okoliczności ( w takie przypadki nie wierzę). Mimo ,że piszesz ,że wypłukałeś bardzo dobrze ja bym póki co wyjął te żywice, włożył węgiel do filtra, wypłukał wkłady i uruchomił  filtr ponownie.  Chyba ,że przyczyna tkwi gdzie indziej bo np. dziecko Ci coś wrzuciło do akwa a Ty o tym nie wiesz.

Płukałem po południu 15-16, o 17 zainstalowałem, o 18 karmiłem i było wszystko OK. Wtedy właśnie wyłączyłem cyrkulator. Później już nie wchodziłem do "pokoju rybek". Dzieci nie ma, jestem sam z żoną. Ona dosypać chyba nic nie dosypała bo sama pasjonuje się tym akwarium.

Albo sól źle wypłukana albo jeszcze jedno przychodzi mi do głowy: czy nie mogły zostać w płukanych gąbkach pojedyncze drobinki żywicy i po zamontowaniu je wypłukało do wody. Chociaż nawet jeśli tak to nie zaszkodziłoby to wszystkim rybkom.

Opublikowano

Wyjmij purolite, podmień 100% wody. Mogło Ci uszkodzić biologię, więc bakterie muszą być dodane. Pewnie te Kordony, czy inne wynalazki będą musiały być użyte, ale to nie moja melodia, więc inni Ci podpowiedzą. Ech...21 wiek.

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, GERWO73 napisał:

Albo sól źle wypłukana albo jeszcze jedno przychodzi mi do głowy: czy nie mogły zostać w płukanych gąbkach pojedyncze drobinki żywicy i po zamontowaniu je wypłukało do wody. Chociaż nawet jeśli tak to nie zaszkodziłoby to wszystkim rybkom.

..jeżeli są faktycznie dobrze wypłukane to też jest prawdopodobne ,że może tak jak piszesz drobinki dostały się do akwa i ryby zjadły(?) Tego już się nie dowiemy. Ale jak pisałem wcześniej..wyjmij żywicę , wypłucz wkłady , zrób podmianę..nawet jeżeli to nie pomoże   to na pewno nie zazkodzi. Szkoda czasu teraz na gdybanie... Zrób co możesz i tyle...

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

żadna podmiana wody bo tylko z wody masz zajzajer co zabija ryby, żadna tam resztka sol czy drobiny Purolite.

Masz zapchany wkład jakimś zajzajerem bo z własnego  ujęcia nie masz chloru.

1/ Silne napowietrzanie wody - unieś cyrkulator tak by siorbał i zaciągał powietrze .

2/ Natychmiast węgiel aktywny do baniaka - mata węglowa z okapu kuchennego z AGD albo węgiel z akwarystycznego w siatce przed cykulatorem albo powrotem wody z narurowca albo w korpus wolny w narurowcu.

Opublikowano

Purolite wyłączony.

Zaraz zrobię testy na NO2 i NO3.

Podmieniam wodę i dodam dwie ampułki Prodibio Biodigest

Czy nawet jeśli NO3 podskoczyło i wymieniam wodę jest sens dodać 112 ... ?

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, deccorativo napisał:

żadna podmiana wody bo tylko z wody masz zajzajer co zabija ryby, żadna tam resztka sol czy drobiny Purolite.

Masz zapchany wkład jakimś zajzajerem bo z własnego  ujęcia nie masz chloru.

Henryk...świeża woda nie zaszkodzi. Jeżeli ma  " zajzajer " z tej wody to i tak musi tę wodę używać bo innej nie ma. Ale tak jak pisaliśmy..płukanie , węgiel i na wszelki wypadek bym wyjął żywicę. Jeżeli nic w niej nie ma to i tak to wyjęcie nic nie pomoże..ale nie można tego wykluczyć bo jak coś w niej będzie  to będzie sobie w brodę pluł ,ze nie wyjął i nie wypłukał. To jest wskazana ostrożność bo nie jesteśmy pewni co jest tego przyczyną.

Edytowane przez AndrzejWalb

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.