Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Po wielu różnych doświadczeniach (od żyworódek przez gurami, skalary, pielęgnice zebra czy ostatnio tęczanki) zamierzam zostać „malawistą” po tym jak urzekły mnie te rybki przeglądając waszą stronę, forum oraz odwiedzając sklepy z tymi rybkami. W wiązkzu z tym byłbym bardzo wdzięczny za trochę podpowiedzi z Waszej strony. Przeczytałem wiele artykułów i tematów na forach ale wciąż mam trochę wątpliwości. Posiadam akwarium 240 l (120*40*50) i biorąc pod uwagę wszystko co się dowiedziałem to mój pomysł jest następujący:
1.    W  akwarium piasek kwarcowy na dole (https://www.leroymerlin.pl/materialy-budowlane/materialy-budowlane-stan-surowy/piasek-keramzyt/piasek-kwarcowy-25-kg-kreisel,p28947,l347.html). I pierwsza wątpliwość czy dla mojego akwarium (120*40) – 25kg wystarczy czy trzeba kupić dwa worki?
2.    Druga sprawa to co położyć na dno – skłaniam się ku tym kratkom malarskim. Rozumiem, że one samo powinny wystarczyć nie trzeba ani styropianu ani żadnych mat?
3.    Dekoracje to kamienie (serpentynit do zdobycia w składzie z kamieniami) oraz tło strukturalne. Na razie znalazłem takie (http://allegro.pl/tlo-strukturalne-3d-do-akwarium-120x50cm-skala-i5853898576.html?fromVariant=5849345199) ale zastanawiam się, czy będzie współgrać z seprentynitem, który jest przecież trochę zielonkawy? Czy też próbować szukać jakiegoś innego tła, ewentualnie innych kamieni (może zwykłych otoczaków)?
4.    Jeśli chodzi o obsadę to myślałem  o Chindongo saulosi/Pseudotropheus Saulosi (może forma barwna „coral” )2+6, Iodotropheus sprengerae 2+6. No i kusiłoby mnie aby dodać jeszcze Labidochromis Caeruleus 1+3. Jak czytam fora to w większości wypadków optujecie za 2 gatunkami w takiej wielkości akwarium ale 3 też nie są wykluczone. Jest to dobry pomysł? Oczywiście zapewne reaguję standardowo jak na początkującego malawistę czyli chcę mieć jak najwięcej różnych gatunków w jednym akwarium .
5.    Jeśli chodzi  filtrowanie to mam Fluval 306 i chcę go traktować jako biologiczny + wewnętrzny bym dokupił AquaEl Turbo Filter 2000. To rozumiem powinno mi zapewnić porządną filtrację, mam nadzieję.
6.    Co do oświetlenia to jeszcze nie myślałem. Mam stara standardową pokrywę WWromak (T8) i pewno jedna niebieska a jedna jeszcze nie wiem jaka. Może tutaj byście doradzili.
Będę wdzięczny za każdy komentarz abym nie popełnił jakiś kardynalnych błędów.
pozdrawiam

Przemek

Opublikowano (edytowane)

Witaj :) 

cieszy Twoje rozsądne podejście do tematu ;) odnośnie pytań...:

1. Jeden worek moim zdaniem w zupełności starczy i to niekoniecznie cały ;) 

2. Kratki będą ok, możesz też na całe dno położyć spienione pcv o grubości 3mm, to załatwi sprawę.

3. Kamienie mogą być praktycznie każde, dobierz takie żeby pasowały Ci do tła i pamiętaj, że akwarium ma się podobać Tobie, nie nam ;) kamienie staraj się po prostu ułożyć w miarę naturalnie, a nie w sztuczne "garaże", ryby i tak znajda dla siebie miejsce i swoje rewiry.

4. Na początek to świetny wybór. Polecałbym dwa gatunki, jeśli jednak chciałbyś mieć trzy, dołożyłbym może jakiś niebieski ze względu na żółtą barwę samic Saulosi, których będzie więcej niż niebieskich samców. Albo może pomyśl o Cynotilapia Zebroides Cobue? Samice są mniej urodziwe, ale mają swój urok, za to samiec wniesie bardzo dużo życia i koloru do akwarium.

5. Taka filtracja zda egzamin, jeśli Ci pasuje taki klocek jak Aquael w środku to nie widzę przeszkód.

6. Jedna świetlówka w zupełności wystarczy. Ze względu na brak roślin nie jest wymagana duża ilość światła. Dwie świetlówki to moim zdaniem może być za dużo, ale jeśli nie ma możliwości świecenia jedną to zrób tak jak kombinujesz, z jedną niebieską, a drugą np. Hagen PowerGlo. Wtedy ewentualnie możesz częściowo okręcić świetlówki folią aluminiową w celu zniwelowania zbyt dużej ilości światła.

 

Trzymam kciuki i czekam na rozwój wydarzeń. Powodzenia! ;) 

Edytowane przez MatiK
  • Dziękuję 1
Opublikowano

dzięki wielkie za szybką odpowiedź :)

2. Spienione PCV rozumiem jako alternatywa do kratek a nie obydwie rzeczy? Bo kratek nie muszę przycinać więc chyba lepiej :)

3. Z kamieniami to chcę w tym tygodniu jechać do składu i zobaczę co mają. No i właśnie na razie szukałem jakiegoś tła z takim lekkim zielonym zabarwieniem ale nie moge znaleźć. Będę szukał dalej.

4. Szczerze mówiąc to chciałbym 3 o ile to oczywiście nie jest rpzegięcie i realizacja moich zachcianek. O tych żółtych kolorach to też myślałem, ze dużo będzie ale z drugiej strony jesli bym wziął formę "coral" to one są jak rozumiem takie bardziej pomarańczowe (tak przynajmniej wyglądają na zdjęciach). No ale poczytam jeszcze o tych Cynotilapia Zebroides Cobue bo na zdjęciu wyglądają interesująco. Co do ryb to tez mam praktyczne wątpliwości. jeśli kupię małe osobniki to płeć jest nieznana i co potem jak się okaże że zamiast 2+6 mam 4+4? Wymieniacie się jakoś rybami czy jak? Mam szukać kogoś w Poznaniu kto będzie chciał samce zabrać (pewno więcej jest takich ;) ) A potem dokupienie młodszych/mniejszych rybek (w sensie samic to znwou ryzyko, że nie trafię w samice albo, że będzie ciężko z terytorializmem  A może przesadzam i niepotrzebnie się obawiam?

5. No zamierzam jeśli chodzi o wewnętrzny to go w pewien sposób trochę zasłonić poprzez kamienie jeśli da radę oczywiście.

6. Plan mam taki aby do końca września być gotowym z akwarium - w sensie zakupu kamieni, podłoza, tła, filtra, urzadzeniu akwarium i rozpoczęciu pracy zbiornika w oczekiwaniu na rybki :)

 

pozdrawiam

Przemek

 

Opublikowano

Zamiast kratek, czy styropianu dałem na dno podkładkę pod akwarium Aquaela pod rozmiar akwarium. Przyciąłem po 2 cm, z dwóch boków i mam ją na całe dno. Ma grubość ok. 5 mm i sprawdziła się idealnie. Ja mam u siebie podobną filtrację. Turbo 2000 zdaje egzamin w 100%. Poza tym plan ambitny poprawny.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

2. Spienione pcv oczywiście zamiast kratek. Nic nie musisz przycinać, zamawiasz na rozmiar trochę mniejszy od dna za grosze i masz gotowy podkład, ale kratki też będą ok.

3. Tło samo zajdzie na zielono jak pojawią się glony ;) 

4. Jeśli trzy gatunki to zostałbym przy Cobue i "prawdziwych" Saulosi. Coral to odmiana sztucznie wyselekcjonowana, nie występuje w naturze więc nie polecam ;) kup więcej młodych (po 10 sztuk), jeśli ryby same nie dobiorą haremów to nadmiar osobników oddasz albo sprzedasz (jak już dorosną i będzie wiadomo jakie są układy). Obserwowanie ryb od małego i to jak się układają w haremy jest najlepszym co może być.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
51 minut temu, pstaniszewski napisał:

6.    Co do oświetlenia to jeszcze nie myślałem. Mam stara standardową pokrywę WWromak (T8) i pewno jedna niebieska a jedna jeszcze nie wiem jaka. Może tutaj byście doradzili.

...jeżeli masz możliwość zastosowania  tylko jednej świetlówki ( ja mam Wromak exclusive w tym samym litrażu  i  mam taka możliwość) to polecam tylko jedną Power Glo Hagen. Jeżeli chcesz dwie albo nie możesz odłączyć tej drugiej to jako drugą możesz dać Aqua - Glo Hagen .Power z przodu a Aqua z tyłu. W świetle Power Glo Hagen  nasze pysie wyglądają świetnie.

 

57 minut temu, pstaniszewski napisał:

4.    Jeśli chodzi o obsadę to myślałem  o Chindongo saulosi/Pseudotropheus Saulosi (może forma barwna „coral” )2+6, Iodotropheus sprengerae 2+6. No i kusiłoby mnie aby dodać jeszcze Labidochromis Caeruleus 1+3.

...Saulosi Coral  jest sztuczną odmianą..mnie osobiście nie podoba się jej kolor. Natomiast Chindongo Saulosi jest po prostu piękna. Iodotropheus sprengerae  i Chindongo Saulosi jako dwa haremy  dadzą Ci piękny efekt wizualny ( oczywiście żywieniowo i charakterem są ok). Jako trzeci harem Labidochromis Caeruleus  też jest ok pod każdym względem z tym  ,że jak połączysz Chindongo Saulosi i  Labidochromis Caeruleus będziesz miał zbyt żółto. Możesz  też wybrać tylko jeden z tych dwóch gatunków. Jako trzeci  polecam Pseudotropheus Cyaneorhabdos Maingano. Dojdzie Ci piękny niebiesko czarny kolor..Do wcześniej wymienionych haremów też będzie ok. To tyle co do obsady ..Jeżeli będziesz chciał więcej informacji o obsadach to załóż nowy temat w dziale " obsady".

 

32 minuty temu, pstaniszewski napisał:

Co do ryb to tez mam praktyczne wątpliwości. jeśli kupię małe osobniki to płeć jest nieznana i co potem jak się okaże że zamiast 2+6 mam 4+4?

..kupując młode - małe osobniki kup po 10 sztuk  i później zredukujesz. No chyba ,że kupisz dorosłe...ale wtedy umknie Tobie wiele ciekawych obserwacji

 

34 minuty temu, pstaniszewski napisał:

Wymieniacie się jakoś rybami czy jak? Mam szukać kogoś w Poznaniu kto będzie chciał samce zabrać (pewno więcej jest takich ;) )

..możesz się wymienić, możesz skorzystać z naszej giełdy , możesz po prostu oddać do sklepu.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

1. Też miałem 240 i wydaje mi się jeden worek 25kg starczy chociaż mogę się mylić po to było dawno... pamiętaj, że najpierw układasz kamienie a później sypiesz piach.

2. Jestem za spienione PCV.

3. Na temat tła się nie wypowiadam bo nigdy nie miałem, zawsze czarna folia ale kamienie (serpentynit) ok.

4. Ja zaryzykowałbym z tym 3 gatunkiem tylko nie łącz Chindongo saulosi z Labidochromis Caeruleus bo będzie bardzo żółto.

5. Filtracja zda egzamin.

6. Jedna świetlówka Power Glo z przodu wystarczy w zupełności.

Opublikowano

Witaj na forum!

10 godzin temu, pstaniszewski napisał:

6.    Co do oświetlenia to jeszcze nie myślałem. Mam stara standardową pokrywę WWromak (T8) i pewno jedna niebieska a jedna jeszcze nie wiem jaka. Może tutaj byście doradzili.
Będę wdzięczny za każdy komentarz abym nie popełnił jakiś kardynalnych błędów.
pozdrawiam

W kwestii oświetlenia możesz też zamiast świetlówki pójść w oświetlenie oparte na modułach Led...

Masz standardową pokrywę więc możesz do niej przykleić moduły a w parze z sterownikiem świtu i zmierzchu będzie tworzyło zgrany duet ;) 

Nie namawiam ale jak chcesz to poczytaj sobie na ten temat tutaj 

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
40 minutes ago, egon44 said:

Witaj na forum!

W kwestii oświetlenia możesz też zamiast świetlówki pójść w oświetlenie oparte na modułach Led...

Masz standardową pokrywę więc możesz do niej przykleić moduły a w parze z sterownikiem świtu i zmierzchu będzie tworzyło zgrany duet ;) 

Nie namawiam ale jak chcesz to poczytaj sobie na ten temat tutaj 

dzięki za linka poczytam na pewno. Choć ja jestem niestety "kompletna noga" jeśli chodzi o kwestie techniczne i samemu to boję się ruszać i coś zmieniać, niestety. Jak oglądam na youtube akwaria z pysiami to widzę, że mimo, że oświetlenie nie jest mocne i dlatego w domyśle "nieważne" to jednak może w bardzo fajny sposób podkreślać urok akwarium i to na pewno ważny temat :).

 

 

1 hour ago, formeliusz said:

1. Też miałem 240 i wydaje mi się jeden worek 25kg starczy chociaż mogę się mylić po to było dawno... pamiętaj, że najpierw układasz kamienie a później sypiesz piach.

2. Jestem za spienione PCV.

3. Na temat tła się nie wypowiadam bo nigdy nie miałem, zawsze czarna folia ale kamienie (serpentynit) ok.

4. Ja zaryzykowałbym z tym 3 gatunkiem tylko nie łącz Chindongo saulosi z Labidochromis Caeruleus bo będzie bardzo żółto.

5. Filtracja zda egzamin.

6. Jedna świetlówka Power Glo z przodu wystarczy w zupełności.

widzę, że wszyscy jak jeden mąż odradzają saulosi z Caeruleus i faktycznie jak sobie rozpisałem kolory to byłoby 2/3 żółci a co do wersji coral to też prawda - ma być naturalnie a nie sztucznie. Generalnie otworzę nowy wątek jeśli chodzi o obsadę aby tutaj nie zaśmiecać bo nadal mam trochę wątpliwości. Ale najpierw doczytam trochę raz jeszcze o tych gatunkach co proponujecie aby nie zadawać oczywistych pytań i zabierać Wam niepotrzebnie czasu. Jadę teraz na działkę - biorę książki, wydruki z netu i będę się dokształcać a wieczorem założę nowy temat w obsadzie i poproszę o kolejne wsparcie :)

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi - są dla mnie dużym wsparciem i cennymi radami

Opublikowano

jeszcze jedno "głupie" pytanie. Wiem, ze piasek trzeba przepłukać i tak długo się płucze aż będzie woda klarowna w misce. Natomiast tak z Waszego doświadczenia - takie 25kg to ile czasu zabiera płukanie - godzinę? dwie? czy więcej? Pytanie głównie zmierza do tego, czy w jedno popołudnie będę w stanie wypłukać piasek, rozłożyć kamienie, piasek, zamontować filtry i zalać wodą - czy to trzeba rozłożyć na dwa popołudnia?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.