Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 minut temu, deccorativo napisał:

Ale ten Darek jest przewrotny - " kaseciak czarna cegła " mu przeszkadza - ale taka żółta Xport NO3 Brick na piasku już nie.

Jak zrobisz kaseciaka który będzie leżał płasko na piachu za kamienim daj znać ;) 

 

11 minut temu, deccorativo napisał:

tylko jeden szkopuł - szybko się zapcha fruwającym syfem - producent zaleca przed cegłą jednak prefiltrację .

Ten syf będzie osiadał na cegle a nie wnikał w głąb jak w przypadku gdy przez cegłę przepływa woda. Ryby jak i cyrkulacja powinny toto poodkurzać ;) 

Opublikowano
40 minut temu, deccorativo napisał:

Proces Anammox został odkryty zupełnie nie dawno i dotyczy obiegu azotu w morzach i oceanach a także jezior bardzo głebokich np. Malawi.:)

Bakterie które wykorzystano w procesie annamox namnażały się w wyższej temperaturze . Proces faktycznie zgapiono z natury, ale w głębinach są bakterie które bytują w niższych temperaturach. Zasada działania jest podobna do cegły, w środku złoża musi wytworzyć się strefa beztlenowa. Powstał materiał który to umożliwia. Wielkie hodowle do systemu filtracji używają skały wulkanicznej, jest to podobny wsad filtracyjny używany do obniżenia no3.
Pytanie moje jest takie : czy skała wulkaniczna wyłapuje no3,  czy może powstaje w niej tak jak w cegle jakaś niewielka strefa beztlenowa ?

Opublikowano
28 minut temu, eljot napisał:

Jak zrobisz kaseciaka który będzie leżał płasko na piachu za kamienim daj znać ;) 

Dawno już taki zrobiłem  tylko nie pod wymiary cegły i nie za kamieniem tylko od razu taki kamień do wstawienia by pasował do pozostałych.:D

To na fotce ten największy kamień po lewej - tam jest w środku kaseciak 5000l/h za 40 zł.:D

20170312_174726.thumb.jpg.c89cefaebb413d6effa462ae8ec558ca.jpg.dd2a190e37f426448609495678680861.jpg

 

Tu masz ten temat

Ten kamień mam dalej - stoi w ogródku więc mogę w każdej chwili powrócić do tematu tym razem z cegłą Xport NO3 Brick.

Ale zacząłem już kombinować z dwiema innymi cegłami dla ubogich :D

 

Opublikowano
2 godziny temu, piotriola napisał:

czy skała wulkaniczna wyłapuje no3,  czy może powstaje w niej tak jak w cegle jakaś niewielka strefa beztlenowa ?

Mam w sumpie wolną komorę, mógłbym jakiąś skałę tam wrzucić. Na bank strefy beztlenowe tam będą, ale czy to wystarczy do denitryfikacji? Chyba wydaje mi się to za łatwe, żeby mogło być prawdziwe. Dlaczego przez lata nikt na coś takiego nie wpadł? Na innych forach pielęgnicowych sump to podstawa do większych akwariów. Nic prostszego, żeby włożyć cegłę czy kawał porowatej skały. Z wężem jednak jest wiele zabawy i ryzyko siarkowodoru.

Opublikowano
1 godzinę temu, wojtekr napisał:

Chyba wydaje mi się to za łatwe, żeby mogło być prawdziwe. Dlaczego przez lata nikt na coś takiego nie wpadł

Może do tej pory wykorzystywano zbyt drobny wsad na złoże biologiczne. Wszelkie porowate kulki czy rurki to drobnica, pierwszy raz widzę wsad wielkości cegły.:D

Opublikowano
6 godzin temu, deccorativo napisał:

Dawno już taki zrobiłem  tylko nie pod wymiary cegły i nie za kamieniem tylko od razu taki kamień do wstawienia by pasował do pozostałych.:D

To nie kaseciak a kamyczak ;) i jesteś jedyny który coś takiego testował, reszta dalej produkuje wiszące czarne klocki :D.

 

3 godziny temu, wojtekr napisał:

Dlaczego przez lata nikt na coś takiego nie wpadł? Na innych forach pielęgnicowych sump to podstawa do większych akwariów.

Widziałem gdzieś test "plenum" w sumpie które ponoć działało, ta cegła to coś zbliżonego w działaniu.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Dnia 29.08.2017 o 12:04, wojtekr napisał:

Mam w sumpie wolną komorę, mógłbym jakiąś skałę tam wrzucić. Na bank strefy beztlenowe tam będą, ale czy to wystarczy do denitryfikacji? Chyba wydaje mi się to za łatwe, żeby mogło być prawdziwe. Dlaczego przez lata nikt na coś takiego nie wpadł?

Wytłumaczenie jest proste Wojtku.

Nie wiem czy to cię przekona czy zupełnie zniechęci.:D

Ponieważ nanotechnologia to zupełnie nowa dziedzina wiedzy i została w praktyce zastosowana zupełnie nie dawno, a ta cegła to właśnie nanotechnologia a nie zwykły wydłubany z ziemi kawałek skały .

Możesz o oszałamiających właściwościach nanotechnologii przekonać się sam kupując na stacji benzynowej szampon lub wosk do samochodu - taki zwykły i taki z nanotechnologią.

Oczywiście nie wiemy wiele o pełnym składzie tej Xport NO3 Brick  ale to nie jest zwykła skala - i nawet nie należy tu o jakiejś skale wspominać i wrzucać porowatą skałę do sumpa bo nie zadziała.

Pytanie @eljot cały czas jest do wyjaśnienia  - skąd ta cegła bierze węgiel którego bakterie denitryfikacyjne potrzebują  301/16 razy więcej niż tam jest w baniaku tego NO3.

Ta cegła to nie jest tylko zwykła porowata skała - sami to podają - to jest  kompozyt o dobranych porowatościach z nano-aragonitu, a co jeszcze więcej tam jest to już tajemnica firmy.

Okazuje się że n-aragonit jest bezpośrednim żródłem  węgla i pierwiastków który może być bezpośrednio przyswajany przez glony, koralowce, małże a więc i zapewne przez bakterie.  To nanotechnologia z naturalnej skały jaką jest aragonit zrobiła dostępne dla bakterii , glonów i koralowców żródło pierwiastków w tym węgla.

Czyli dobrze snuliśmy porównanie iż ta cegła to taki kawal oceanu w cegle.:)

Tu masz wyjaśnienie tej kwestii - sprzedają też  sam n-aragonit. Poczytaj.

https://reefbuilders.com/2014/02/18/aragonite-nano-particle-mineral-supplement-brightwell-aquatics/

cyt w wolnym tłumaczeniu

" N-aragonit to nowy dodatek z Brightwell Aquatics składający się z proszku aragonitowego. Nano rozmiar cząstek N-aragonitu jest bezpośrednim źródłem wapnia, magnezu, potasu, strontu i węglanów, które są bezpośrednio wykorzystywane przez koralowce i małże i są w stosunku zbliżonym do tego, co znajduje się w naturalnej wodzie morskiej . "

 

W moim przekonaniu wyjaśnia to twoje wątpliwości dlaczego nikt przez lata na to nie wpadł oraz tylko po części wyjaśnia dlaczego ta cegła jest taka droga.

Tak naprawdę to firma produkuje dwie różne cegły - jedna Xort Bio Brick do nitryfikacji a druga Xport NO3 Brick do denitryfikacji i nawet porowatością i składem się różnią widać to po kolorze tych cegieł.

xport-bioplate-brightwell-1.jpg.8303216d19a89e6bf9b5d071b7809e90.jpg

Nie wyjaśnia natomiast dlaczego ta cegła w USA i Kanadzie w detalu kosztuje 39$ czyli  na nasze ok 140 zł a w Polsce w detalu już  319 zł. jak mamy z USA umowę o bezcłowej wymianie handlowej.

Więc ja cegły na razie nie kupię w Polsce.

Zaraz po II WŚ w Warszawie też w nocy mogłeś/musiałeś kupić cegłę za 100 zł ale to mogą tylko pamiętać starzy Warszawiacy.

 

PS w świetle tego co znalazłem i teraz napisałem wszelkie próby z "cegłą dla ubogich" czy kawałem pumeksu czy innej porowatej skały  przestają mieć sens i próby przerywam - po prostu nie mamy możliwości dostarczyć organicznego węgla do wnętrza tych cegieł dla ubogich, ale jakaś tam furtka pozostała.:D

Natomiast czekam na wyjaśnienie Coral House  co do drugiego złoża do denitryfikacji do stosowania w kubłach kaseciakach a i narurowcach.

Tak tak to są kostki które spokojnie tam wejdą.

xport-no3-cubes.thumb.jpg.b560d244b65f248c7e6c588fe3209451.jpg

 

https://www.coralhouse.pl/brightwell-aquatics-xport-no3-cubes-250ml

koszt za 250ml -80 zł jest do wytrzymania ale

Wyjaśnienia  wymaga kwestia - te 250ml za 80 zł to ile jest kostek bo do 400l baniaka trzeba 20-25szt i ile te 250ml waży w gramach bo na 150 gram dawkuje się do tego 20ml bakterii denitryfikacyjnych.

Dziwny brak konsekwencji w miarach jak na poważnego producenta.^_^ już zadałem takie pytanie i czekam cierpliwie na odpowiedz.

Chyba że ktoś z was szybciej to kupi i nam sam poda bez łaski.

 

 

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Heniu, to nie kwestia tego, czy to mnie przekona, czy zniechęci. Niestety mam obecnie mało czasu i nie moge poświecić go na kopanie w internecie, zeby poszerzać wiedzę, dlatego dzięki Ci za tę kolejną porcję informacji.

Niektóre zagadnienia nanotechnologii znam, nawet kiedyś w krótkiej karierze naukowaej zajmowałem się procesem wytwarzania stopów o strukturze nanokrystalicznej, które "odwracalnie absorbują wodór". Było to jakieś 13 lat temu :-)

Później był trend w nadużywaniu tego teminu nanotechnologii, bo było to modne i można było albo dostać dofinansowanie albo drożej sprzedać produkt.

Wracając do naszej cegły, to jest to logiczne że przy specjalnie kontrolowanym procesie produckji możmy usyskać nano porowaty materiał a do tego umieścić w jego strukturze źródła węgla. Prawdopodobnie też takie sytuacje istnieją w przyrodzie, bo skąd brałyby się procesy denitryfikacji w głębinach jezior?  Pewnie zachodzi wiele procesów denitryfikacji, chociaż ja uważam, że jeziora typu Tanganika, czy Malawi, to taka jedna wielka hydroponika i z pewnością pochłanianie NO3 przez rośliny i glony odgrywa ogromną rolę.

Jeszcze pojawia się pytanie skąd bierze się ten potrzebny węgiel w wężu do denitryfikacji? Czy tam inne bakterie za to odpowiadają?

Korci mnie, żeby tę cegłę spróbować, może można ją jakoś bezpośrednio z US kupić? Nawet, jakby starczyła na pół roku, to 140zł można wydać.

A co do Coral House to też zniechęcił mnie ten brak informacji czy niekonsekwencja w podawaniu ich. Zupełnie jakby tam pracowali ludzie niekompetentni. Przetłumaczą automatem z angielskiego na polski, a potem nie przeczytają, czy ma sens czy nie?

Mnie zainteresowały również te kostki do usuwania PO4. 

Opublikowano
2 godziny temu, wojtekr napisał:

A co do Coral House to też zniechęcił mnie ten brak informacji czy niekonsekwencja w podawaniu ich. Zupełnie jakby tam pracowali ludzie niekompetentni. Przetłumaczą automatem z angielskiego na polski, a potem nie przeczytają, czy ma sens czy nie?

Tu bym był bardziej powściągliwy we wnioskach. Czytałem oryginał ze strony producenta Brightwell Aquatics i tłumaczenie jest perfect :D to producent co zdanie to zmieniał miarę.

Nie wiem też kto jest bezpośrednim importerem bo chyba nie Coral House - zakładki tego producenta mają inne sklepy akwarystyczne morskie i roślinne ale towaru brak.

Może Wojtku poczekaj na odpowiedz Pana Sokalskiego ( może otworzy te opakowanie 250ml i policzy te kostki - wtedy będziesz wiedział ile trzeba kupić do swich 1000l wody w obiegu bo jeszcze są pudełka 500ml  i 1000ml .

 Cegła jakoś wychodzi drogo ale to może tylko wrażenie.

2 godziny temu, wojtekr napisał:

Jeszcze pojawia się pytanie skąd bierze się ten potrzebny węgiel w wężu do denitryfikacji? Czy tam inne bakterie za to odpowiadają?

Kilka razy robiłem denitryfikator wężowy  i nigdy mi nie ruszył samoistnie. Zawsze musiałem mu na start dać ten węgiel albo  wódki wlałem albo cukru a nawet ocet może być .

Potem jak ruszy i po 1-2 miesięcy się  ustabilizuje i dojdzie do pełnej wydajności to już nie trzeba go karmić węglem.

Węgiel pobiera z CO2 ale tego jest za mało więc resztę bierze z osadów obumarłych bakterii które grzyby i bakterie gnilne , fermentacyjne przerabiają  na powrót w węgiel organiczny dostępny tym denitryfikacyjnym.

Tego na ściankach jest w wężu tak grubo że wąż o fi wew. 5mm zapcha się po czasie całkowicie na całej długości.

Ja wam nie pomogę to przetestować bo stale w baniaku mam szczątkowe NO3 i PO4  np dziś

- wodę lewiacja

- NO3 - 1ppm Salifert skala dokładna 0-10ppm

- PO4 - 0,5ppm Salifert

nie zobaczę więc czy  taka cegła czy kulki zadziałały.

Opublikowano
Dnia ‎2017‎-‎08‎-‎30 o 09:24, deccorativo napisał:

koszt za 250ml -80 zł jest do wytrzymania ale

Obawiam się że tego wsadu będzie za mało aby to funkcjonowało. Pamiętam że zbijano no 3 grysem koralowym, z tym że było tego sporo. Obecnie sprzedają ten wsad już z bakteriami.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwih-57wi4HWAhXCPRQKHSQeD-EQFggmMAA&url=http%3A%2F%2Faadg.pl%2Fgrys-koralowy-zwir-koralowy-zywy-10-30-mm-szczepiony-biologicznie-do-startu-filtrow-i-systemow-fluidyzacyjnych.html&usg=AFQjCNHWnSn4hZIjOUBZI7myN2ZipYYukg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.