Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, luck83 napisał:


Niestety okazało się, że nie uda mi się połączyć korpusów giętymi w łuk rurkami (mimo dokładnego i powolnego gięcia za pomocą sprężyny, rurki "lamaly" się przy kącie 70-90 stopni
 

czy aby napewno masz sprezyne o dobrym rozmiarze? na 100% da się wygiac kat 90°, oczywiscie wyginasz wiecej niz te 5 cm pexa a pozniej sobie skracasz;)

Opublikowano

Mam sprężyne zewnętrzną o fi właściwym dla rurki pex 20mm.

Tak robiłem, wyginalem większy odcinek w łuk i docinalem

Ogólnie kąt prosty wychodził, ale w dużym łuku (duży promień), i takie łuki nie mieściły mi się w szafce po połączeniu ich z korpusami i zaworami. Mniejszy łuk pękał.

Opublikowano

Tak trochę nie przemyślałeś, gdybyś miał kolanka z jednym gwintem zewnętrznym już zaoszczędziłbyś 4 złączki o trójnikach i czwórnikach już pisałem. Ja w podobnej wielkości szafce mam dwa korpusy, pompę i trzy zawory a zużyłem  jeden trójnik, dwa kolanka i 3 złączki, na dwa wejścia i jedno wyjście.

Opublikowano

Racja.
Przy następnym narurowcu będę o pewne doświadczenia mądrzejszy :).
Aktualnie chce skończyć ten bieżący zestaw i zobaczę jutro jak to będzie wszytko razem chodziło.

Przy okazji mam pytania:

1. Do korpusów mechanicznych radzicie dać dwa sznurki 50 i 100, czy jeden sznurek 100 i pocięta w kostkę 2x2cm gąbkę ppi45?

2. Do korpusów liniowych: w jednym umieszczam purolite.
A czy w drugim mogę dać węgiel? Czy wstrzymać się i na razie uruchomić tylko z purolite ?

Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, luck83 napisał:

2. Do korpusów liniowych: w jednym umieszczam purolite.
A czy w drugim mogę dać węgiel? Czy wstrzymać się i na razie uruchomić tylko z purolite ?

Najpierw zmierzyć NO3 i podmiankami zwalić a potem uruchomić te małe Purolite - 1litra w jeden korpus liniowy nie wsadzisz.

Możesz dać w jeden i część w drugi i przedzielić gąbką a resztę wypełnić węglem albo Phoshareducem jak masz wysokie PO4.

Ciekaw jestem jaki sik na poszczególnch biegach da ci poma CO z takim hamulcem plątaniny rurek , kolanek i zaworów z małym fi po stronie ssania.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Dziękuję za podpowiedź.
Tak na marginesie mówiąc, od wpuszczenia ryb (czyli prawie dwa m-ce temu), NO3 nie przekroczyło mi nigdy 15 ppm. Podmiany robię raz w tygodniu w ilości 40 litrów na 240 litrów wody brutto (szacuję ok. 200 netto). Testy obecnie robię raz na 1-1,5tyg.

PO4 mam niewykrywalne.

Opublikowano

To sam zadecyduj co i jak uruchomisz. Na pewno węgiel nie zaszkodzi a będzie klarował wodę wspólnie z Purolite i usuwał to czgo nie usuwa ta żywica. Czekam na wyniki pomiarów siku :)

Tak na marginesie to jeden z najdokładniej udokumentowany kosztowo narurowiec i wzorem Amerykanów którzy lubują się w statystykach  to chyba najwyższy koszt filtracji licząc w zł/ litr wody w baniaku.:lol: ale doceniam też brak cegły w baniaku jak i ciszę pracy tej filtracji.

 

 

Opublikowano (edytowane)

Haha :). Powiem tak .. - analizując wczoraj wieczorem mojego narurowca, oraz mając na względzie wypowiedzi kolegów w tym wątku, wiem (mądry Polak "po"..), że mogłem zaoszczędzić 8 szt. złączek wkręcanych do korpusów oraz zwykłe kolanka pex 20/20, a zamiast tego dać od razu do korpusów zawory odcinające GZ/GW 3/4"  i do nich od razu kolanka GZ 3/4" z wyjściem złączkowym na pex 20. Około 100-120 zł bym na tym obciął. No ale.. niech już to tak zostanie, nie będę nic przerabiał bo i tak widzę błyskawice w oczach małżonki na widok bałaganu w salonie ;)
Czeka mnie jeszcze podpięcie grzałki przepływowej, sprawdzenie połączeń i jak wszystko przebiegnie pomyślnie to dziś wieczorem uruchamiam. Wkłady mechanicznie, biologicznie i purolite włożę jak upewnię się co do szczelności całej instalacji.

Czy powinienem zwrócić na coś szczególną uwagę przy uruchomieniu, poza tym, aby zapewnić zalanie pompy/układu, przed włączeniem obiegu? 

Edytowane przez luck83
Opublikowano (edytowane)

Słuchajcie potrzebuje pilnej pomocy. Uruchomiłem układ, wszystko super ale... Spod srubunka pompy 1" na złączu z redukcja z 1" na 3/4 delikatnie wykrapla się woda.
Dokrecilem to jeszcze, ale i tak spada jedna powolna kropla na minutę.
Czy mogę doszczelnic to od zewnątrz jakimś uszczelniaczem (np poxipol), czy lepiej to mimo wszystko rozkręcić całkiem i skręcić ponownie? Z rozkrecaniem będę miał bardzo dużo zabawy i chciałbym tego uniknąć.
Pomóżcie :)

e8ffc0d3b554dcd5e0456d8cd28647d4.jpg

Edytowane przez luck83
Opublikowano

A tak poza tym jednym incydentem cały układ idealnie szczelny, sik na pierwszym biegu pompy potężny - jutro pomierze to na spokojnie. Wszystko ładnie się odpowietrzylo, praca pompy bezglosna.
"Tylko" ta nieszczesna kropelka :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.