Skocz do zawartości

Sinice - fakty i mity


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po raz kolejny przeczytałem takie coś:
 

Cytuj

deccorativo  napisał:

Co prawda utrzymuje poziom fosforanów 0,5ppm ale jest on za wysoki nawet na ten podawany przez literaturę akwarystyczną.

Przy NO3=2ppm a PO4 =0,5ppm  zgodnie z Tabelą Buddiego mam wskażnik 5 , a to oznacza że siedzę głęboko w sinicach i na dłuższą metę nie wolno tego tak pozostawić. Tylko dlatego że od lat akwarium jest opanowane przez krasnorosty i zielenice to sinice na razie się nie przebijają ale jest to tylko kwestą czasu. Gdyby to był świerzo dojrzały baniak bez glonów to byłyby sinice jak byki i to od razu.

 

Jak to jest z tym stosunkiem NO3 i PO4 do sinic? Czy to nie jest powielanie mitu, że od zbyt wysokiego poziomu fosforu i niskiego azotu powstają sinice? Czy to nie jest fakt, że przy już istniejących sinicach są niedobory azotu i nadwyżka fosforu, przez co ludzie myślą, że sinice powstają poprzez właśnie kilkukrotną nadwyżkę fosforu? Czy to nie jest fakt, że sinica to bakteria, które żywią się azotem, stąd jego niedobór, zwłaszcza w akwariach ogólnych/roślinnych, więc po jaką cholerę im fosforany i niewłaściwy stosunek do azotu? Ja w holendrach trzymałem ponad 1ppm PO4 przy NO3 nie wyższym niż 15ppm i sinic nie miałem. W ogóle jest wiele praktyk układu 1NO3/10PO4 jest korzystny i nieszkodliwy, gdyż w holendrach większe szkody robią niedobory niż nadmiary. Więc jak to jest z tymi sinicami? Czy bardziej zależą one od czystości biologicznej wody czy raczej chemicznej?

Opublikowano

Widzisz to jest kwestia interpretacji, tabela Buddiego przedstawia tylko w jakich warunkach mogą ale nie muszą wystąpić glony zielone a w jakich sinice. Ale jak zawsze wszystko zostało przeinaczone i powstała jeszcze jedna bezsensowna "prawda objawiona".

Opublikowano
1 godzinę temu, Deadi napisał:

Jak to jest z tym stosunkiem NO3 i PO4 do sinic? Czy to nie jest powielanie mitu, że od zbyt wysokiego poziomu fosforu i niskiego azotu powstają sinice?

O nareszcie załapałeś jak pisać na forum.:D

Wszystko oczywiście jest kwestią wiary można wierzyć w zmartwychwstanie albo w Tabelę Redfielda - albo w oba jak ja , albo uznać to za prawdy objawione bo prawdziwa prawda jest inna ,  a nawet gdy fakty potwierdzają słuszność Tabeli Redfielda - to zawsze można zwalić że to przypadek, albo dać przykład własnego holendra.  Najwięcej jest prawd gdy PO4 mierzymy palcem  a nie testem Saliferta albo Hannką 713 lub MW12.

Dobrze że podałeś swój przykład Który zresztą potwierdza że przy NO3 =15ppm a PO4 =1ppm nie powinny wystąpić sinice bo Redfield Ratio jest 23 a sinice dopiero są poniżej 10. Więc twój przykład jest potwierdzeniem słuszności tej tabeli - nie powinny wystąpić sinice i nie wystąpiły.:). Tabela podaje prawdę:P

Ale to nie przeszkadza snuć mit o błędnej Tabeli Redfielda. Drugą kwestią jest wiarygodność pomiarów NO3 a szczególnie PO4 i umiejętność przejścia z Tabeli Redfielda do Tabeli Buddiego bo dopiero ta ujmuje zależność NO3/PO4 czyli to co my nieudolnie mierzymy..

Przypomnę ci więc że jesteśmy na forum Malawi a tu asymilacja roślinna nie występuje wcale albo na  szczątkowych pomijalnych poziomach w stosunku do produkcji tych azotanów i fosforanów więc przykłady holendrów i roślinniaków z ich teorią 10/1 to nie u nas bo my chcemy mieś glony a roślinni ich nie chcą. Tak więc u nas to  bardziej na glony można liczyć niż na rośliny.

Można więc uważać za mit trwający od 1900 roku a stworzony przez amerykańskiego oceanografa w postaci Tabeli Alfreda Clarence Redfielda    i po ponad 100 latach postawić naprzeciw swój holender jako dowód na błędność teorii naukowca.

Na temat sinic u nas w Malawi i jak to zwalczyć - a co prawdą - a co mitem to sobie pogadaj z kolegą @Guban88  on to ćwiczył a nawet na tym forum opisał jak zamienić sinice w najpiękniejsze zielenice jakie ktoś tu sfocił. Niestety ten piękny stan nie jest u nas zatrzymywalny co mnie smuci.

Przeczytaj jego temat co on nie wyprawiał nawet Boyd Chemi Clean używał kilkakrotnie i co mu pomogło? Tabela Buddiego kolego:D

Może się Gubi odezwie co tam u niego się dzieje.

 

 

Opublikowano

No właśnie - interpretacja, chyba jest kluczowa, zwłaszcza w odczytach tabelkowo-matematycznych. Jeśli popatrzymy w stronę powstawania sinic to powiemy, że powstają, bo wynik X z tabelki na to wskazuje, jeśli będziemy oceniać zanikanie to powiemy, że... wynik Y na to wskazuje, albo postawimy tezę, że nasze działanie miało na to wpływ. Z tabelki wynika, że im mniej azotu i więcej fosforu tym większe ryzyko sinic, biologia mówi, że sinice pożerają azot, a logika, że to do siebie nie pasuje ;)
Absolutnie nie podważam badań naukowych, pytam tylko na ile one są adekwatne do rzeczywistości i setek innych czynników, które na przestrzeni lat się zmieniały.

Opublikowano
40 minut temu, Deadi napisał:

Z tabelki wynika, że im mniej azotu i więcej fosforu tym większe ryzyko sinic, biologia mówi, że sinice pożerają azot, a logika, że to do siebie nie pasuje ;)

Dla mnie wszystko pasuje i jest logiczne.

Cyjano bakterie tak jak inne bakterie a nawet glony i rośliny pożerają  przy fotosyntezie  trzy pierwiastki w określonej proporcji  C ( węgiel ) =306 / N ( azot) =16 / P ( fosfór) =1 .

Problem w tym że nasze ryby produkują tyle N i P że sinice musiałyby być jak te w Bałtyku co roku by ten azot  zeżreć. Ciekawe które plaże w tym roku zamkną i ciekawe dlaczego to dotyka polskich plaż a nie tych w Szwecji czy Finlandii..

Opublikowano

Polecam ten artykuł:

https://reefhub.pl/cyjano-w-akwarium-plaga-prawie-doskonala/

Sinice to trudny do zwalczenia organizm i wiele czynników może mieć wpływ na ich ekspansję. Niski poziom azotanów i fosforanów nie musi gwarantować uwolnienia się od nich. Tabelki to nie wszystko. To tylko jeden z elementów. Koledzy z tematu Gubana88 mieli odpowiednie poziomy fosforanów i azotanów i sinic nie mogli się pozbyć. Dlatego nie ma jednego, idealnego sposobu na pozbycie się ich. Miałem po restarcie sinice i pozbyłem się ich wsypując kilka gramów proszku przygotowanego przez właściciela sklepu "Atoll Zoo". Nie wiem co to był za proszek, na pewno jakaś chemia, ale zadziałał. Nie spowodował żadnych skutków ubocznych. Od tamtej pory nie mam problemu z sinicami, a prowadzę akwarium bez żadnych uzdatniaczy wody. 

Opublikowano

W moim dość świeżo założonym akwarium na skutek wysokiego stężenia azotu zaczęły rozwijać się intensywnie zielenice. Po podmianach wody rozwój zielenic był kontynuowany w wolniejszym tempie i nastąpił równolegle rozwój okrzemków. Po kolejnych kilkudniach rozrost tych glonów jest kontynuowany. W konsekwencji po przeczytaniu znanego wątku zielonego dywanu zakupiłem atrament oraz testy JBL kropelkowe do kontroli jakości wody i będę dążył do stworzenia zielonego dywanu na kamieniach jaki osiągnął kolega @Guban88.  

Uważam, że kluczowe znaczenie w powstawaniu sinic tkwi w wodzie jakiej używamy do zalewania i uzupełniania naszych akwariów. Mieszkając w Polsce przy startach akwariów moich i  nie tylko zazwyczaj (wcześniej czy później) następował atak sinic. Nie były to sinice, które powodowały opanowanie zbiornika, ale były, a walka z nimi nie była trudna i po dość krótkim czasie ich inwazja była opanowana. W Norwegii jak zauważył @deccorativo mam w kranie wodę osmotyczną z bardzo niską zawartością różnych dopuszczalnych substancji niepożądanych.  W rozmowie z ludźmi posiadającymi akwaria nigdy nie skarżyli się oni na atak sinic, a woda osmotyczna w Norwegii to chyba standard (być może wyolbrzymiony pogląd). 

Uważam te, że zupełnie inaczej będzie zachodził proces powstawania glonów w akwariach holenderskich, gdzie równowaga biologiczna opiera się głównie o fotosyntezę roślinną niż w akwariach Malawi pozbawionych roślinności i o wyższym pH, które jak wiadomo wpływa silnie na zawartość PO4 w wodzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zestaw jest ok, dorzuciłbym do tego yellow i kilka maingano. Oprócz fire fish można też dorzucić te aulonocary łaciate OB i scieanochromis fryeri. Biorąc Twoje i moje propozycje razem to by wyszło 9 gatunków, ilości sztuk w poszczególnych gatunkach zależą od Twoich preferencji kolorystycznych, przykładowo jeśli ma być więcej jasnych jaskrawych kolorów to więcej sztuk brać yellow, red red, fire fish i OB a reszta w mniejszych ilościach jako dodatek innych barw lub odwrotnie jeśli preferujesz inne barwy w przewadze lub ma być wszystkiego po trochę.
    • A taki zestaw: po 10 sztuk młodych ryb: Acei, Red Red, Złocisty, Mpanga no i bardzo chciałem Fire Fish - popilnuje mi zarybienie 
    • Co do obsady to Twoje akwarium nadaje się dla wszystkich pyszczakow z zastrzeżeniem żeby nie mieszać największych drapieżnych z mniejszymi gatunkami i najdelikatniejszych z tymi " normalnymi". Wybierz te które się najbardziej podobają zwracając uwagę na kolor samic bo u niektórych gatunków samice są szare lub brązowe.
    • Witam wszystkich To będzie moje pierwsze akwarium w tym klimacie. 220x70x70 powstaje  w chwili obecnej w Sea Garden - termin realizacji  końcówka sierpnia. Przednia i lewa szyba opti, komin z 4 otworami czarny plus czarna szyba. Całość zabudowana czarnym lacobelem. Do filtracji mam 2 kubełki  - Aquel Ultramax 2000 oraz chińczyk SunSun hw-304. Akwarium będzie umieszczone w narożniku salonu na południowej ścianie - brak bezpośredniego oświetlenia słonecznego przez cały dzień. Dekorację spróbuję na początek wykonać sam - zakupiłem 25kg Ceresita cr 65 i od jutra ruszam z ,,produkcją,,  :). To będzie moje 3 akwarium - mam jedno 190x60x60 oraz 120x50x50 które zapełnione są pielęgnicami różnego rodzaju :). To akwarium ma pełnić rolę dekoracyjną. I tu moje pytanie - jak obsada będzie najlepsza do tego ,,zadania,,?  Wodę z wodociągów mam bardzo twardą - na wejściu do domu mam zmiękczacz oraz filtrację zakończoną filtrem węglowym. Dodatkowo mam RO. Więc raczej z wodą i jej parametrami nie powinno być problemu.
    • Tak zadałeś ogólne pytanie, że nic Ci nie podpowiemy. Warto posiadać chociaż minimalną wiedzę o akwarystyce zanim kupi się ryby. To temat tak szeroko opisywany na tym forum i wielu innych, że można napisać nie jedną książkę, zresztą nie jedną napisano. My nawet nie wiemy, czy Ty chcesz posiadać akwarium z naszym biotopem czy jakiekolwiek inne.
    • Witam wszystkich. Minął rok od ostatniego wpisu, więc mała aktualizacja życia w zbiorniku… Delikatnie pozmieniałem układ kamieni i skałek (jedną podwiesiłem). Zmodyfikowałem też oświetlenie a właściwie zrobiłem nowe na bazie modułów led i sterownika led dimmer. Najwięcej zmian dokonało się w zakresie filtracji, w sumie to nie tyle zmian, co czynności. Wysoki poziom wody w modułach utrzymywał się przez około 3 miesiące po czym spadał licząc od górnej krawędzi o ok. 4cm. W każdym module wywierciłem po jednym otworze i zmniejszyłem rozmiar gąbek (tzn. pociąłem je na mniejsze kawałki), co wydłużyło w/w okres do pół roku. Tak więc w moim przypadku filtracja w modułach nie jest całkowicie bezobsługowa😊 Co do klarowności wody, przez dłuższy czas szału nie było. Skleiłem więc z pcv dodatkowy filtr na bazie arkusza gąbki ppi 45 o wym. 30x50 cm i pompy jebao. Miało być na próbę a działa już pół roku i póki co przejrzystość wody dla mnie jest ok. Co do obsady nic się nie zmieniło oprócz tego, że dokupiłem 3 szt. L. C. Yellow, bo kilka niestety wcześniej padło. Ryby urosły, są zdrowe, podchodzą do tarła. Ogólnie jest spokój bez agresji, poza nielicznymi, krótkimi i widowiskowymi starciami pyskami. Poniżej kilka fotek i filmik… VID_20250712_215332.mp4    
    • Witam wszystkich. Zaczynam dopiero swoją przygodę  akwarystyka, to moje powyżej akwarium Juwel Vision 450. Chciałbym kupić do tego ledy żeby ryby się przyzwoicie prezentowały i rośliny też dobrze rosły. Nie mam kompletnie pojęcia na co się zdecydować. Może ktoś doradzić coś
    • No tak masz racje tylko ja się pytałem nie pod kątem czy mnie się podoba tylko żeby ryby się nie płoszyły. Ale sprawa już się rozwiązała i tak od tygodnia jak pale tylko jedną 30 watową tube led to ryby się uspokoiły. Także jest ok.
    • Co kto lubi, dla jednych dobrze doświetlone akwarium jest lepsze od słabo oświetlonego, dla innych odwrotnie. Kolor podłoża, dekoracji, odległość źródła światła od tafli, kolor, kąt padania też będą miały znaczenie.  Ja osobiście lubię jak oświetlenie jest punktowe/nierównomierne. Można wtedy stworzyć strefy mocno oświetlone i bardzo słabo oświetlone, daje to ciekawy efekt. Nie da się na Twoje pytanie odpowiedzieć jednoznacznie.
    • Do tej pory miałem belke oświetleniową 48 wat led ale po tym jak kot chciał się "kąpać" (dosłownie) w akwarium to musiałem zainwestować w pokrywe firmy Aquastel. Pokrywa jest fajna ma dwa mocowania na tube led 30 wat. Jak miałem 2 x 30 wat to ryby były bardzo płochliwe ,uciekały obijały się. Ale jak od dwóch dni mam tylko 30 wat power glass to troche się uspokoiły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.