Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Od samego początku, kiedy w mojej głowie narodził się pomysł akwarium, wiedziałem, że nie chce mieć w zbiorniku żadnych "gratów". Żadnej grzałki, żadnych filtrów mechanicznych, termometrów tradycyjnych, etc. Jedynym akceptowalnym osprzętem był (i jest nadal) cyrkulator oraz rurki od filtracji.

Jednocześnie, dążąc do realizacji koncepcji zbudowania kompletnej filtracji (biologicznej + mechanicznej) pracującej "poza" zbiornikiem akwarium, jak również zainspirowany bardzo ciekawym tematem: 

oraz zgodnie z zapowiedzią złożoną w poście nr 29 w/w tematu, w dniu dzisiejszym uruchomiłem dwa niezależne, zewnętrzne obwody filtracyjne. 


Oto szczegóły:

Obwód filtracyjny nr 1 - biolog.
Zbudowałem go w oparciu o filtr kubełkowy HW302.
Filtr został wypełniony w następujący sposób, patrząc od dołu:  koszyk dolny - 1 litr ceramiki , koszyk środkowy - pusty, koszyk górny - 1 litr seachem matrix, na którym położyłem watolinę. 
Sam obieg wygląda następująco: zasys spod tafli wody, wlot bezpośrednio do kubełka, na wylocie kubełka zamontowałem grzałkę przepływową Hydor 300, dalej wężem do akwarium i wlot tuż pod taflą wody w taki sposób, aby sik z biologa łamał lustro wody. 

Obwód filtracyjny nr 2 - mechanik.
Zbudowałem go w oparciu o prefiltr HW603A i pompę Aquael Unipump 1500.
Prefiltr HW603a wypełniony został gąbkami różnej gradacji oraz dwoma lub trzema (już nie pamiętam) krążkami watoliny o grubości 1 cm każdy.
Konstrukcja obiegu: zasys w akwarium poprzez koszyczek tuż nad płaszczyzną dna, dalej wężem bezpośrednio do prefiltra, z którego wychodzi wąż z zamontowaną pompą Aquael Unipump 1500 o przeplywie 1400 litrów. Z pompy oczywiście idzie wąż i kolankiem zakończony wyrzuca z siebie sik do akwarium, który ustawiłem pod taflą wody, skierowany mniej więcej na środek przedniej szyby, na wysokości między dnem, a środkiem szyby. Zrobiłem to celowo, aby strumień z mechanika nie krzyżował się ze strumieniem z cyrkulatora Jebao/Jekod RW-4, który dodatkowo napędza cyrkulację w moim zbiorniku. Spróbuję któregoś dnia bez tego RW-4, ciekaw jestem czy sam Unipump nada właściwą cyrkulację wody.

W obydwu obiegach na wszystkich odcinkach użyłem węży 16/22 mm, ktore idealnie pasowały do przyłączy obu kubłów, grzałki przepływowej, pompy oraz rurek. 
Niczego nie przerabiałem, nie stosowałem redukcji, itp.
 

Załączam kilka zdjęć.

Zasysanie do biologa (u góry), mechanika (nad dnem) oraz cyrkulator: 
DSC_2019.thumb.JPG.6cb7a72775d3ebd72cb3d3912cebff59.JPG

 

Podłączenie prefiltra HW603a:
DSC_2014.thumb.JPG.512bafc873d35f8a65de16b06c2db09f.JPG

 

Podłączenie biologa HW302, grzałki  przepływowej  na wylocie z biologa i pompy obiegowej na wylocie z mechanika:
DSC_2022.thumb.JPG.cbb095bbc51a235f7948e16a5c0fda24.JPG

 

Wyloty z biologa i mechanika:
(biolog to ten po prawej, mechanik po lewej 
DSC_2018.thumb.JPG.9e289ad2d60b7b94fc70276308733c13.JPG

 

Jeśli chodzi o kulturę pracy pompy Aquael Unipump 1500 - mam ją schowaną w szafce, aczkolwiek mimo to jest lekko słyszalna (nieznacznie, no ale...). Zamierzam wygłuszyć szafkę tzw. "wytlaczanką" stosowaną w wygłuszaniu pomieszczeń w branży muzycznej, bądź "wytłaczanką" stosowaną np. do wygłuszania komór kompresorów itp. Akwarium mam w dużym salonie, ale mimo to, przeszkadza mi ten i tak subtelny, ledwo słyszalny pogłos :).

Odnośnie wydajności pracy układu w/w filtracji, przyznam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. O ile sik z biologa jest jaki jest, wiadomo o co chodzi, to już z mechanika, napędzany pompą Unipump o przepływie 1400 litrów (nieco zredukowanym przez wkłady filtracyjne) - jestem mile zaskoczony. Sik jest bardzo mocny, a i zasys niczego sobie.
Ryb w akwarium mam aktualnie 18 sztuk, i... ani milimetra odchodów zalegających na dnie. Zamiata i zbiera bardzo ładnie.  Oczywiście nie bez znaczenia jest rola cyrkulatora Jebao/Jekod RW-4 jaki pracuje u mnie, ale spróbuję "chwilę" bez niego, aby ocenić wydajność samego Unipumpa w zestawie z HW603a.

Reasumując:
- powyższe rozwiązanie jest wg mnie dobrą alternatywą dla tych, którzy chcą uniknąć w akwarium o pojemności zbliżonej do mojego tj. 240 litrów (a być może i nieco większym), montażu wewnątrz filtra mechanicznego.
- nie żałuję zmiany (rozbudowy/rozdzielenia) filtracji, widać różnice gołym okiem;
- dodatkowe 19W mocy do opłacenia u sprzedawcy energii elektrycznej;
- lekki pogłos pracy pompy Unipump, ale myślę, że po wygłuszeniu szafki zniknie;
- dodatkowe wzmocnienie cyrkulacji + dowolność ukierunkowania wylotu z mechanika, tak, aby wraz z posiadanym cyrkulatorem wysterować cyrkulację optymalnie dla naszego zbiornika.


Jeżeli coś zrobilibyście inaczej, lepiej, bardziej funkcjonalnie - piszcie, komentujcie ;). 
Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana :)
 

 

Edytowane przez luck83
  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, luck83 napisał:

Jeżeli coś zrobilibyście inaczej, lepiej, bardziej funkcjonalnie - piszcie, komentujcie ;). 
Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana :)

Gratuluję  wykonania.

Trochę mnie zmartwiłeś tą słyszalną pompą Unipump1500  nawet w szafce - szkoda bo myślałem o niej jako napęd kaseciaka.

Rozwiązanie elegenckie i dobre.

Z konstruktywnej krytyki to tylko dwie sprawy.:D

1/ Mimo że zasys biologa jest wysoko to załóż na niego min gąbeczkę grubą - wtedy w biologu nie będziesz miał kotnika i grube g.. nie zalegnie na dnie kubła, albo zatka na amen tą watę w biologu.  A wtedy bym sugerował usunięcie jej z biologa.

2/ Do kompletu mi brakuje Feed na całość filtracji ale to już wybrzydzanie. Bo jak patrzę na ten sterownik Jebao-cyrkulatora ,  który ma funkcję Feed to myślę że dałoby się z niego "pożyczyć" te napięcie 24V  by wysterować przekażnik na 24V a pod styki podłączyć cała listwę zasilająca resztę filtrów i pomp.

Cały koszt to kilka złotych - więcej za przesyłkę niż za przekażnik

http://allegro.pl/lispol-przekaznik-s3-cewka-24v-styki-10a-240v-i6829330979.html

chyba nawet w samej listwie zasilającej by się dało go schować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, luck83 napisał:

Jeżeli coś zrobilibyście inaczej, lepiej, bardziej funkcjonalnie - piszcie, komentujcie ;). 

......ja bym po prostu podłączył dwa kubełki . Jeden jako biolog drugi jako mechanik. Koszt Twojego mechanika to około 200 zł. Koszt kubełka np. HW-304A to chyba najtańszy 240 zł ale jest znacznie silniejszy od tego co zrobiłeś. Fakt..więcej pobiera prądu dlatego w tym punkcie jest duży plus dla Twojego pomysłu.

Edytowane przez AndrzejWalb
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, luck83 napisał:

Jeżeli coś zrobilibyście inaczej, lepiej, bardziej funkcjonalnie - piszcie, komentujcie ;). 
Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana :)

Wszystko super. :) Jedyne co bym zmienił to węże - maksymalnie je skrocil. ;) Good job. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, deccorativo napisał:

Trochę mnie zmartwiłeś tą słyszalną pompą Unipump1500  nawet w szafce - szkoda bo myślałem o niej jako napęd kaseciaka.

Posiadam w swoim kubełku Midikani pompę MK800 i jest ona sama w sobie bardzo cicha ale może w przypadku kolegi jest tak że węże które opierają się o szafkę lub samo akwarium wprowadzane są w rezonans...Mam tak samo ale po chwyceniu węży(tych bliżej pompy) w ręce(bez głupich skojarzeń proszę :P ) jest cichutko...Więc polecam koledze @luck83 sprawdzić to jeszcze raz...Widzę na fotkach że ma gąbki pod pompą i w otworze na węże w szafce ale mogą one nie spełniać zadania w postaci wygłuszenia drgań...

Jedynie co może kolega jeszcze zrobić to od wewnątrz szafki przykleić matę wygłuszającą żeby zniwelować słyszalność pompy https://akustycznematy.pl/pl/p/Piramidka-akustyczna-PRO-1950x990x50-mm-ceglasty/23035046

Może też wygłuszyć to tanim starym sprawdzonym sposobem jakim są wytłoki z jajek ;) 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AndrzejWalb napisał:

Fakt..więcej pobiera prądu dlatego w tym punkcie jest duży plus dla Twojego pomysłu.

Uczciwie podchodząc do sprawy, muszę podkreślić, iż pomysł jako taki, nie jest mojego autorstwa :) . Zdaje się, że chyba kolega @deccorativorozpoczął dyskusję o zastosowaniu tej konkretnej pompy Aquaela w połączeniu z prefiltrem kubełkowym HW602/HW603. Wydaje mi się też, że jeszcze ktoś na tym forum opisywał podobne rozwiązanie. Ja jedynie zmodyfikowałem tę koncepcję, dostosowując do swoich potrzeb, więc nie czuję się pionierem :). 

 

4 godziny temu, deccorativo napisał:

Trochę mnie zmartwiłeś tą słyszalną pompą Unipump1500  nawet w szafce - szkoda bo myślałem o niej jako napęd kaseciaka.

Rozwiązanie elegenckie i dobre.

W istocie, rozwiązanie wyśmienite. 

Muszę jedynie dopracować dwie kwestie, które na ten moment uznaję za "minusy", tj. 
- eliminacja odgłosu pracy pompy. 
- zatrzymanie nagrzewania się wody.

Odkąd pracuje Unipump1500, czyli od doby, temperatura wody wzrosła z 26,9 st. C do 27,4 st. C i mimo, iż ta wartość zawiera się w przedziale tolerancji dla pyszczaków, to boję się, że jeśli będą upały, temperatura wody przekroczy 30 stopni. Pompa nagrzewa się w trakcie swojej pracy, więc i oddaje ciepło wodzie przez nią przepływającej, co mnie cieszy, bo oszczędzę na grzałce ;), którą tak na marginesie mówiąc wyłączyłem z zasilania, pozostawiając nadal wpiętą w układ. 

Odnośnie hałasu, może być tak, jak mów kolega @egon44, gdyż dotykając ręką niektórych odcinków węży, wyczuwalne są drgania. Identycznie jest gdy przyłożę płaską dłoń do ścianki szafki od wewnątrz, czuć lekkie wibracje/drgania przenoszone na ściankę w miejscu, gdzie dotykają ją węże.
Sama gąbka, jaką włożyłem pomiędzy niektóre węże, zbyt wiele nie pomaga, więc myślę nad wygłuszeniem całej komory szafki. Chcę to zrobić wyklejając ją całą, wraz z drzwiczkami i dnem albo matą bitumiczną grubości 10mm do wygłuszania akustycznego albo matą wygłuszającą komory silników samochodowych, itp - http://allegro.pl/mata-wygluszajaca-wygluszenia-maski-komory-silnika-i5269824911.html 
 

39 minut temu, egon44 napisał:

Jedynie co może kolega jeszcze zrobić to od wewnątrz szafki przykleić matę wygłuszającą żeby zniwelować słyszalność pompy https://akustycznematy.pl/pl/p/Piramidka-akustyczna-PRO-1950x990x50-mm-ceglasty/23035046

Czytam opis i zdaje się, że to mogłoby pomóc. 
Może dla pewności podkleić te piramidki matą bitumiczną, bądź matą do wygłuszania komór silnika, jak wyżej? 

Zaciekawiło mnie też znalezione w sieci takie rozwiązanie:  https://www.wyciszamy.net/wyciszanie--sprezarki--lub--kompresora-
 

51 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Wszystko super. :) Jedyne co bym zmienił to węże - maksymalnie je skrocil. ;) Good job. 

Dziękuję :) Węży nie docinałem, ponieważ nie jestem jeszcze pewien, czy jest to ostateczne rozmieszczenie podzespołów w tej komorze szafki. Ale zgadzam się, jest ich za dużo i jak już uporam się z wygłuszeniem to skrócę węże. 

 

Edytowane przez luck83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz miał chwilkę czasu to pomierz faktyczny sik z tego nowego zewnętrznego mechanika, bo się nam urodziła nowa Tradycja :D.

Producent pompę nazwał 1500 potem napisał że sika 1400l/h a ile na prawdę wylata z rury HW602/unipump1500?

strzelam że tylko 1000l/h:( ale to i tak doskonale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko uzyskam pustą butelkę po wodzie mineralnej, to zmierzę sik faktyczny, ale na moje oko i przyłożenie palca do wylotu, jest wyraznie silniejszy aniżeli sik z biologa HW302 :)

W międzyczasie pobawiłem się chwilę z osprzętem w szafce i udało mi się prawie całkowicie wyciszyć pompę Unipump.
Jak to zrobiłem? - Kierunek dedukcji kolegi@egon44 okazał się słuszny - wyeliminowałem miejsca styku pompy i podłączonych do niej węży ze ścianami szafki (podwesilem pompę na prowizorycznych zawiesiach, lecz na dniach zrobię docelowe podwieszenie). Na wlocie do pompy nasunalem porządnie wąż i mocniej dokrecilem pierścień, dzięki czemu wyeliminowałem odgłos przypominający takie "trykanie" plastikowych zębatek. Wydaje mi się że zaciągalo nieco lewego powietrza.
Teraz układ filtracji mechanicznej jest niemal niesłyszalny. Owszem, subtelnie coś słychać jak się słuch wytęży, a ponieważ uparłem się na idealną ciszę :) - wykleję wnętrze szafki jakimś wygłuszaczem (muszę poczytać o tym trochę, aby nie wyrzucić kasy na marne).

Reasumując, kolego@deccorativo, możesz w mojej ocenie spokojnie zastosować Unipump do napędu Twojego kaseciaka :).

Pozostał mi do wyeliminowania problem rosnącej temperatury wody. Wymusiłem w pierwszym kroku większy ruch tafli wody, która plynac, schladza się (bynajmniej wg praw fizyki). Zobaczymy czy termometr zainstalowany w akwarium też wierzy w te same prawa ;). Mam nadzieję, że to pomoże, a jak nie to będę chyba uchylał klapy pokrywy wychodząc rano z domu.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, luck83 napisał:

Reasumując, kolego@deccorativo, możesz w mojej ocenie spokojnie zastosować Unipump do napędu Twojego kaseciaka :).

Mój kaseciak właśnie sprzedałem z całym baniakiem tym z WDA  ale już zrobiłem kaseciak na pompie IBO Beta 25/60  a teraz myślę o takim baniaku z 1200l  czyli 250x80x60h  bo jestem niski tylko 170cm wzrostu.

I tu właśnie robię na próbę taki narurowiec na tej IBO ale niestety wyszła mi klepsydra:D

jak skończę i sprawdzę to możliwe że odważę się pokazać ale już się boję .:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się bać, lecz iść konsekwentnie według obranego planu i osiągać cele :)

Tymczasem, Unipump wyciszyl się jeszcze bardziej i byłbym nawet skłonny ten stan zaakceptować :)

Identycznie miałem z HW302, który totalnie wyciszyl się po 2-3 dniach pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Sporo zmian w obsadzie. Zrobiłem pierwszą redukcję od wpuszczenia ryb ponad rok temu. Oddałem jeden harem L. Perlmutt 1+3 (został drugi, 1+5), 3 samce C. Hara i 1 samca M. Msobo Magunga. W sumie poszło 9 ryb z 30. Przybyło za to stado I. Sprengerae 1+4. Ryby są sporo większe od reszty (mają 9-12 cm), ale zachowują się bardzo łagodnie, przynajmniej na razie. 😏 Wiem, niektórzy powiedzą, że za dużo gatunków (4) na 400 litrowe akwarium - ale za kilka miesięcy będę zapewne odławiał kolejne wybarwiające się samce Hary i Msobo, bo już widać, że jest ich zdecydowanie więcej, niż samic. Przynajmniej kolejne 5-6 ryb będzie do oddania, więc myślę, że ilościowo będzie OK. Pozdrawiam Bartka @HodowlaPyszczakówToruń, jeśli tu zagląda, bo to do niego poszły moje dotychczasowe ryby, od niego mam też rdzawe. 👍
    • Hej. Wcale nie musi tak być, że śledzie, poniżej masz trzy zrobione na szybko zdjęcia samiczki (9 cm) rdzawego, którego stada stałem się posiadaczem od wczoraj. 😉 samice mają ładny, jednolicie rdzawy/brązowy kolor, ciekawe uzupełnienie np. żółtego. 👍
    • @pulpetDzięki. A co się stało z rdzawymi, o których pisałeś jakiś czas temu w innym temacie?  Od Maingano, Demassoni i wszystkich Melanochromisów wolę trzymać się z daleka, już kiedy zaczynałem z Mbuną osiem lat temu miały opinię bandziorów. Pewnie doświadczeni hodowcy potrafią z nich wyciągnąć co najlepsze, ja się do nich nie zaliczam. 🤓 Jak pisałem, akwarium ma być dekoracyjne, ale przerybienie, vel. zupa rybna nie jest dla mnie opcją, bo wygląda nienaturalnie. Wolę mieć mniej gatunków, jeśli trzeba. Z internetowego riserczu wyszło mi coś takiego: Pseudotropheus sp. "acei" Labidochromis caeruleus Iodotrophus sprengerae (samice jako śledzie) + jakieś giętozęby antykoncepcyjne Kolorystycznie niebiesko-żółte z domieszką rudego, temperamentowo chyba najspokojniejsze na co można liczyć z pyszczaków (ofkors gwarancji nie ma), żywieniowo kompatybilne. Kompletna nuda dla wyjadaczy, ale na pierwsze Malawi po latach chyba przejdzie?  EDIT: Zawadziłem dziś przy okazji o LFS, regularnie mają Acei i yellowki, rdzawe się zdarzają. Ekipa i tak pojawi się dopiero w listopadzie, ale dobrze wiedzieć że są dostępne jakby coś. 
    • U mnie w 400 litrach fajnie funkcjonuje zestawienie Matriaclima Estherae Minos Reef i Pseudotrofeus cyaneorhabdos (Maingano). Jak poszukasz esterek w różnych morfach, to można całkiem fajny efekt uzyskać.  U mnie trochę trwało,  zanim się ułożyła obsada, bo niektóre osobniki się nawzajem nie tolerowaly. Zarówno samce jak i samice zrobiły sobie selekcję i został układ 2/5. Dla Maigano musi być dobra aranżacja, wtedy są spokojne w miarę. W źle poukładanych zbiornikach wstepuje w nie demon😜. Czyli kupa gruzu z mnóstwem zakamarków. Do tego na upartego dołożył bym Acei Luwala, chociaż wg mnie one fajnie działają od 200 cm długości. Ale kilka lat miałem w 160 cm i jakoś było. Acei rzadko wchodzą w interakcje z innymi gatunkami, a wewnątrz gatunku raczej na układ z jednym samcem bym liczył. Nigdy mi się nie udało utrzymać kilku dorosłych samców. Wybijały się z czasem  i zostawał najsilniejszy. Gatunki dość popularne, więc pewnie do zdobycia.
    • Czołem!  Po latach od rezygnacji z pysiaków rozważam powrót do Mbuny. Akwarium to Juwel Vision 450, filtracja FX4 podłączony do kanalizacji z pomocniczym JBL e901 z podpiętą grzałką przepływową JBL 500W i lampą UV 36W. Oświetlenie Fluval 3.0 1000mm. Woda w kranie obojętna.  Aktualnie pływa tam Ameryka Południowa - severumy, akary, sumy i kiryski, ale severumy upodobały sobie rośliny i zielonego nie uchowa się nic a sztuczne rośliny mi kompletnie nie leżą. Bez roślin glony rosną jak głupie, świecę na 1/6 mocy a i tak rosną, a bez mocnego oświetlenia i przy spokojnych rybach szkło nie wygląda dekoracyjnie - a stoi w salonie, więc dekoracyjne byc powinno, tu się "skobito" zgadzam. Mam swoje dwa akwaria w biurze (w tym 450L z samymi kolcobrzuchami karłowatymi 😍), niech to w salonie będzie ładne, żeby gościom i żonie się podobało a nie nerdowate, bo sum czekoladowy wypłynął spod korzenia w dzień.  Nauczony doświadczeniem trzymałbym się maks trzech gatunków i koniecznie miał jakieś giętozęby do antykoncepcji, więc raczej ryby wszystko- i mięsożerne. Kobita nie lubi "śledzi", ale jeden gatunek z brzydkimi samicami jakoś przeżyje, zwłaszcza gdyby były w układzie wielosamcowym.    Patrzyłem na przykladowe obsady, ale irlandzka akwarystyka pod względem wyboru gatunków jest jakieś 20-30 lat do tyłu za polską. Wysyłka z Europy (w tym z UK) niby jest możliwa, ale moim zdaniem ryzykowna, źle bym się czuł gdybym odpakował trupki.   Mam dwa sklepy w okolicy, ten pierwszy jest największy na wyspie, ale ma słabą stronę internetową, na żywo mają większy wybór i dobrego fachowca od pielęgnic.  https://www.seahorseaquariums.com/cichlids https://www.aquatic-village.com/product-category/fish/tropical/african-cichlids-fish/lake-malawi/ Wiem, że o dużo proszę, ale może ktoś doradzi co z tego co tam jest w ofercie da się zmotać, żeby działało i cieszyło oko?         
    • Jestem na czasie. Dwa dni temu do krainy wiecznych łowów odszedł (zawsze uważałem, że to samiec choć nie było to takie oczywiste ze względów o jakich napiszę dalej) "samiec" Cyrtocara moorii. Rybę zabrałem z akwarium, w którym nigdy nie powinna się znaleźć - typowej 80'tki. Był to rok 2017, styczeń. Wtedy ryba według poprzedniego właściciela miała około dwóch lat. U mnie do akwarium została wpuszczona kiedy miała 12 cm, a przez kolejne prawie 8 lat urosła o ledwie 4 cm. Tak naprawdę wzrost miała zahamowany już dawno. Nigdy nie była awanturnicza, nigdy nie widziałem jej łapiącej się za pysk z inną rybą. Wiodła spokojny tryb życia, nawet kiedy zdychała rano jeszcze trzymałą się dna w głównym nurcie, a po pracy znalazłem są za kamieniem. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że był to pierwszy w moim okaz, który zdechł ze starości a nie w związku z odniesionymi ranami lub ze stresu spowodowanego przez innych współpływaczy.   Także myślę, że wiekiem dobijał już do okrągłej 10.   Jaki wpływ na rozwój miała początkowa faza życia w ciasnocie? Czy wydłużyła, a może skróciła długość życia?  
    • Witam, ja u siebie nie mam ale analizowałem kiedyś ten temat, bo chciałem mieć. Gdzieś widziałem proste testy i taka 3W dawała radę w akwarium rzędu 60l. Wychodziło że musiałbym mieć dużo mocniejszą a to znowu koszt większy i po użyciu kalkulatora temat upadł, bo okazał się nieco nieekonomiczny.  Chętnie też poczytam czyjeś przemyślenia, bo zastanawiam się czy przy Malawi ma to rację bytu? 
    • Przedmiotem sprzedaży stelaż wykonany na zamówienie o wymiarach 150x31x74 ( szerokosc/ głębokość/wysokość, który posiada regulowane nóżki do wypoziomowania. Loftowy styl nadaje elegancji w pomieszczeniu. U mnie służył jako miejsce na mniejsze akwaria. Zapraszam do kontaktu. Więcej informacji na priv  
    • Hej wszystkim,  zastanawiam się nad dołożeniem do zbiornika lampy UV-C. Wiem jaki efekt powinna dać w teorii, jakie są natomiast wasze odczucia w praktyce. Zauważyliście odczuwalne skutki używania w akwarium, czy "jest bo jest"? Domyślam się, że "mam i ryby żyją" oraz "nie mam i ryby żyją" ale być może ktoś ma większe doświadczenie w tej materii i swoje przemyślenia.  Ps. zastanawiam się nad Fluval UVC In-Line Clarifier o mocy 3W, da radę do zbiornika 240L? 
    • Ja wiem, że allegro nie produkuje, pytanie dotyczyło kwestii transportowych, a własciwie transportu kurierskiego. Co do wniesienia, to nie problem, miałem już większe akwaria. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.