Skocz do zawartości

Dojrzewanie filtra w dojrzałym baniaku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ile dni pracy w kilkumiesięcznym baniaku potrzeba by wyczyszczony filtr zaczął być dojrzały? Innymi słowy mając dwa kubełki i czyszcząc jeden z nich, po ilu dniach najbezpieczniej wyczyścić drugi?

Opublikowano

Polecam Ci robić to w wodzie z akwarium i możesz nawet oba jednocześnie. Bakterie są też w podłożu i na kamieniach tak więc jeżeli filtra nie potraktujesz wodą z kranu to biologi nie zachwiejesz.

Opublikowano

W dojrzałym niezbyt przerybionym akwarium, nie powinno być mierzalnych skoków NH4, No2 nawet jeśli zniszczysz biologię w obu filtrach. Aby jednak jej nie zniszczyć wystarczy zastosować się do porady kolegi @MDRAGON87 i do płukania użyć wody z podmiany i zrobić to jednocześnie :).

Opublikowano

W akwarium które prawidłowo funkcjonuje czyszczenie filtra nie zaburzy biologii. Filtr trzeba czyścić w wodzie z akwarium tak jak pisał przedmówca. Ja podczas czyszczenia filtra nie ruszam jednego kosza i nigdy nie czyszczę dwóch filtrów w tym samym dniu.

Opublikowano

Wiem o zasadzie mycia w wodzie akwariowej, ale z racji wygody i obecności małych ryb w filtrze, wolałbym całą zawartość kubła wlać do wanny ?

Pytam też z ciekawości w sumie, bo przecież bakterie są wszędzie, więc właśnie owe zasiedlenie czystego filtra nie powinno stanowić problemu. Pytanie tylko czy jest odpowiednia ilość bakterii by utrzymać NO2 na odpowiednim poziomie. 

PS. Potrzebuję Pudziana do wyjęcia zalanego Unimaxa 700 z szafki ? Co za głupi filtr! 

Opublikowano
13 godzin temu, Deadi napisał:

Ile dni pracy w kilkumiesięcznym baniaku potrzeba by wyczyszczony filtr zaczął być dojrzały? Innymi słowy mając dwa kubełki i czyszcząc jeden z nich, po ilu dniach najbezpieczniej wyczyścić drugi?

Wszystko zależy na czym ma polegać to wyczyszczenie kubła.

Już sam tytuł jest żle sformułowany bo w dojrzałym baniaku filtr zawsze jest dojrzały i nie ma tam dojrzewania ( pomijam lekarstwa  i celowe zabicie biologii przez akwarystę).

Jeśłi te czyszczenie kubła ma polegać tylko na wywaleniu do wanny całej zawartości łącznie z narybkiem i ceramiką zabrudzoną do nieprzytomności odchodami ryb ( a tego akurat jestem pewien bo ten narybek świadczy że na wlocie nie było gąbki) to śmiało  rób to od razu z pełną ilością kubłów - nie wiem 2 czy 3 kubły, co by g... z jednego nie zabrudzało od razu drugiego kubła.

Jeśli nie masz ustrojstwa to płucz te wkłady ceramiczne w wodzie z akwarium a jak masz ustrojstwo to wyłów najpierw te rybki a potem sobie puść wodę z ustrojstwa do wanny i płucz w czystej wodzie silnym sikiem bo na pewno jest bez chloru - bo taka leci z ustrojstwa.

Żadne tam płukanie nawet pod bardzo silnym strumieniem wody nie uszkadza ani nie niszczy biologii a nawet odtyka ją bo usuwa warstwę g.. dopuszczając do bakterii nitryfikacyjnych wodę z tlenem i NO3 więc sprawność biologiczna wyczyszczonego kubła rośnie.

Natomiast jeśłi wyczyszczenie kubła ma polegać na wymianie na nowe złoża ceramiki i gąbki to już inna zasada obowiązuje.

Wtedy pozbawiamy system części złóż biologii i pozostaje nam tylko biologia w piasku oraz gąbka w mechaniku i cała powierzchnia kamieni i szyb ale i tak to wystarcza by zmiana w wynikach NO2 była mało istotna - zazwyczaj przechodzi takie działanie nie zauważalne dla zachowania się ryb, choć testy NO2 mogą pokazać chwilowe zachwianie biologii.

Wtedy to nie jest czyszczenie kubłów tylko wymiana złóż na nowe.

 

 

Opublikowano
35 minut temu, Deadi napisał:

Pytanie tylko czy jest odpowiednia ilość bakterii by utrzymać NO2 na odpowiednim poziomie. 

100% oczywiście nie dam, bo każdy baniak się różni, jednak ja i kilku kolegów wyjmowaliśmy złoża nawet na dłuższy czas (ja mam nawet temat o tym w którym robię testy).

Właśnie podczas tych testów doszliśmy do wniosku że media do osiedlania bakterii są formą wspomagającą biologię i swego rodzaju buforem lub kołem ratunkowym, bo sam dojrzały baniak utrzyma parametry bez wahnięć na samym piasku i kamieniach :) 

Ale widzę, że Heniu już mnie uprzedził. 
Także temat chyba wyczerpany, bierz się za robotę :)

Opublikowano

Wczoraj wyczyściłem już dwa filtry z trzech ? mechanik i bio-chemik, został mi jeszcze bio-mechanik, wolałem poczekać jeden dzień by niczego nie popsuć. A czyszczenie filtra przebiega dość standardowo, woda z filtra do wanny, wszystkie media z koszyków do kubła i płukanka pod bieżącą wodą o akwariowej temperaturze w kuble. Ceramikę tylko zraszam, a gąbkę solidnie wyciskam do czystej wody.

Notabene w obydwu filtrach znalazłem po jednej rybce, ciekawe ile znajdę w trzecim największym ? nawisem mówiąc nie polecam wpuszczać narybku za dnia, nawet gdzieś w ciemnym kącie - jeden rybek niestety zabłądził i został potraktowany jak żywy pokarm i został schapany przez zachłannego Reda ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.