Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lepsze są preparaty Microbe Lift; Herbtana i Artemis. Jeden jest na bakterie, a drugi na pasożyty. Preis Coly jest tylko na pasożyty.

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Po jakim czasie można się spodziewać efektów działania preparatu Preis coly? Kuracje zacząlem w piątek. Dwa dni dawkowania do wody i do pokarmu. Wg instrukcji czeka mnie powtórka kuracji po 8 dniach. Na dzień dzisiejszy nie widać zbytniej poprawy.

Opublikowano (edytowane)

Już powinno być lepiej.

Będziesz musiał jednak zastosować kurację antybiotykową. 

Edytowane przez eljot
  • Dziękuję 1
Opublikowano
9 minut temu, eljot napisał:

Już powinno być lepiej.

Będziesz musiał jednak zastosować kurację antybiotykową. 

W takim razie proszę o jakąś sprawdzoną kurację antybiotykową.

Dziś po południu poobserwuję jak ryby się zachowują podczas karmienia. Jak lichnochromisy znów nie będą jeść to będzie trzeba przejść do kolejnego etapu.

 

Opublikowano (edytowane)

Tu opisana kuracja antybiotykowa na bloat IMHO u ciebie go nie ma ale dawkowanie antybiotyku jest ok.

Wyżej michal_j też dał ci linka.

Edytowane przez eljot
Opublikowano

Tak się zastanawiam czy nie ograniczyć się teraz do zastosowania preparatu bactocaps f i zrezygnować z protocaps m? Powodem tego jest to, że właśnie robiłem kurację preparatem na pasożyty i protocaps f by go zdublował.

Opublikowano

Moim zdaniem 2 dni to trochę mało, żeby zaobserwować efekt działania tego preparatu. To nie antybiotyk, to preparat ziołowy. Potrzeba kilku dni, żeby efekt był widoczny. Poza tym to jest preparat na pasożyty, a u Ciebie równie dobrze mogą być bakterie. Dlatego zaproponowałem Microbe Lift. Jeśli nie masz pomoru, to spróbowałbym z tymi preparatami Microbe Lift. Na antybiotyk masz jeszcze czas. Moim zdaniem masz typowe objawy ataku bakterii/pasożytów na ryby osłabione (tu stresem). Młode akwarium i nowe warunki plus agresor swoje mogły zdziałać. Możesz mieć w akwarium jakąś bakterię lub pasożyta, który atakuje osłabione ryby. Niestety to jest częste w akwariach. Póki ryby są silne, wszystko jest ok. Wystarczy zachwianie warunków i ryby są atakowane. Dlatego też te preparaty polecane są do stosowania profilaktycznie w świeżych akwariach lub po wpuszczeniu nowych ryb.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
Dnia 6.07.2017 o 16:20, pozner napisał:

Lepsze są preparaty Microbe Lift; Herbtana i Artemis. Jeden jest na bakterie, a drugi na pasożyty. 

W dodatku można je stosować na przemian i co ważne nie zakłócają biologii w zbiorniku...

  • Dziękuję 1
Opublikowano
6 godzin temu, pozner napisał:

Moim zdaniem 2 dni to trochę mało, żeby zaobserwować efekt działania tego preparatu.

U mnie była już widoczna zmiana po dwóch dniach, ryby znacznie rzadziej się ocierały, niestety najsłabsza (samica po tarle) niestety padła.

6 godzin temu, pozner napisał:

Jeśli nie masz pomoru, to spróbowałbym z tymi preparatami Microbe Lift. Na antybiotyk masz jeszcze czas.

Osobiście bym nie czekał bo już kilka ryb padło, wszystkie te ziołowe preparaty są skuteczne na początku choroby, rybom w późniejszym stadium nie pomogą. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Niestety nadal obydwa Lichnochromisy (samice) (foto 1,2,7) nie jedzą i mają ten sam objaw, czyly co chwilę ruszają pyskiem jakby jadłby i jednocześnie próbowały pozbyć się czegoś co im uwiera w pysku. Jeden Exochochromis (foto 3) od dawna nic nie je, i chyba za długo nie pociągnie. Jednak Pozostałe ryby tak jakby mniej się ocierają. Ostatnie dni ryby dostawały dużo pokarmu z  preparatem Preis Col i samiec oraz samica Mylochromisa (4,5,6) są jakby trochę bardziej obżarte (napęczniałe nieco bardziej brzuchy), ale wcześniej przed sypaniem im tego pokarmu wyglądały normalnie. Zresztą są bardzo żywiołowe i ciągle szukają pokarmu przekopując dno. Poniżej kilka fotek ryb.

 

 

 

P7102216.JPG

P7102249.JPG

P7102235.JPG

P7102221.JPG

P7102230.JPG

P7102227.JPG

P7102247.JPG

Edytowane przez iquitos68

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.