Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po jakim czasie można się spodziewać efektów działania preparatu Preis coly? Kuracje zacząlem w piątek. Dwa dni dawkowania do wody i do pokarmu. Wg instrukcji czeka mnie powtórka kuracji po 8 dniach. Na dzień dzisiejszy nie widać zbytniej poprawy.

Opublikowano
9 minut temu, eljot napisał:

Już powinno być lepiej.

Będziesz musiał jednak zastosować kurację antybiotykową. 

W takim razie proszę o jakąś sprawdzoną kurację antybiotykową.

Dziś po południu poobserwuję jak ryby się zachowują podczas karmienia. Jak lichnochromisy znów nie będą jeść to będzie trzeba przejść do kolejnego etapu.

 

Opublikowano

Tak się zastanawiam czy nie ograniczyć się teraz do zastosowania preparatu bactocaps f i zrezygnować z protocaps m? Powodem tego jest to, że właśnie robiłem kurację preparatem na pasożyty i protocaps f by go zdublował.

Opublikowano

Moim zdaniem 2 dni to trochę mało, żeby zaobserwować efekt działania tego preparatu. To nie antybiotyk, to preparat ziołowy. Potrzeba kilku dni, żeby efekt był widoczny. Poza tym to jest preparat na pasożyty, a u Ciebie równie dobrze mogą być bakterie. Dlatego zaproponowałem Microbe Lift. Jeśli nie masz pomoru, to spróbowałbym z tymi preparatami Microbe Lift. Na antybiotyk masz jeszcze czas. Moim zdaniem masz typowe objawy ataku bakterii/pasożytów na ryby osłabione (tu stresem). Młode akwarium i nowe warunki plus agresor swoje mogły zdziałać. Możesz mieć w akwarium jakąś bakterię lub pasożyta, który atakuje osłabione ryby. Niestety to jest częste w akwariach. Póki ryby są silne, wszystko jest ok. Wystarczy zachwianie warunków i ryby są atakowane. Dlatego też te preparaty polecane są do stosowania profilaktycznie w świeżych akwariach lub po wpuszczeniu nowych ryb.

  • Dziękuję 2
Opublikowano
Dnia 6.07.2017 o 16:20, pozner napisał:

Lepsze są preparaty Microbe Lift; Herbtana i Artemis. Jeden jest na bakterie, a drugi na pasożyty. 

W dodatku można je stosować na przemian i co ważne nie zakłócają biologii w zbiorniku...

  • Dziękuję 1
Opublikowano
6 godzin temu, pozner napisał:

Moim zdaniem 2 dni to trochę mało, żeby zaobserwować efekt działania tego preparatu.

U mnie była już widoczna zmiana po dwóch dniach, ryby znacznie rzadziej się ocierały, niestety najsłabsza (samica po tarle) niestety padła.

6 godzin temu, pozner napisał:

Jeśli nie masz pomoru, to spróbowałbym z tymi preparatami Microbe Lift. Na antybiotyk masz jeszcze czas.

Osobiście bym nie czekał bo już kilka ryb padło, wszystkie te ziołowe preparaty są skuteczne na początku choroby, rybom w późniejszym stadium nie pomogą. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Niestety nadal obydwa Lichnochromisy (samice) (foto 1,2,7) nie jedzą i mają ten sam objaw, czyly co chwilę ruszają pyskiem jakby jadłby i jednocześnie próbowały pozbyć się czegoś co im uwiera w pysku. Jeden Exochochromis (foto 3) od dawna nic nie je, i chyba za długo nie pociągnie. Jednak Pozostałe ryby tak jakby mniej się ocierają. Ostatnie dni ryby dostawały dużo pokarmu z  preparatem Preis Col i samiec oraz samica Mylochromisa (4,5,6) są jakby trochę bardziej obżarte (napęczniałe nieco bardziej brzuchy), ale wcześniej przed sypaniem im tego pokarmu wyglądały normalnie. Zresztą są bardzo żywiołowe i ciągle szukają pokarmu przekopując dno. Poniżej kilka fotek ryb.

 

 

 

P7102216.JPG

P7102249.JPG

P7102235.JPG

P7102221.JPG

P7102230.JPG

P7102227.JPG

P7102247.JPG

Edytowane przez iquitos68

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.