Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema, jak rozpoznac dojzewajace p. saulosi samce?

mam 10 sztuk w 112l i wyglada na to ze wszystkie z nich maja juz niebieskawe pletwy,

czy to znaczy ze mam same samce ?? :o

Opublikowano

Ehh.. żeby nie było że się czepiam to odpowiem na twoje pytanie ale w opcji szukaj po wpisaniu "wybarwianie saulosi" pojawi Ci się przynajmniej ze dwadzieśca topiców.


Co do samego rozpoznawania to trzeba czekać. Nie wiem jak wyglądają niebieskawe płetwy także się nie mogę tym sugerować.


Przedewszystkim u wybarwiającego się samca na samym początku pojawiają się delikatnie czarne, grube pasy w poprzek ciała, płetwy także stają się coraz czerniejsze oraz coraz ciemniejszy pyszczek (szczególnie czoło). Najbardziej widoczne jest to podczas utarczek samców.

Druga sprawa to atrapy jajowe których samice saulosi przeważnie nie mają. Atrapy u samców pojawiają się dość wcześnie w pierwszych etapach wybarwiania (choć nie zawsze).

Terytorializm także jest jedną z cech po którym można rozpoznać samca. Z własnych obserwacji także widziałem, że wybarwiający się samiec miał jaśniejszy, jakby metaliczny kolor w okolicach skrzel.

Wszystko jednak co wypisałem może ale nie musi identyfikować wybarwiającego się samca. Jedynym pewnikiem jest widoczny niebieski kolor który z dnia na dzień staje się mocniejszy.

Opublikowano

w albumie są fotki wybarwiających się saulosi, choć te niebieskawe płetwy mnie zastanawiają, czy aby na pewno to saulosi?

Na płetwach u młodych samców,szczególnie na płetwie grzbietowej pojawia się czarny pasek, a niebieski kolor na pokrywach skrzelowych, dodatkowo samce mają atrapy jajowe, jeśli jesteś pewien, że to saulosi to oczywiście możliwe , że to same samce :D czas pokaże :wink:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zdecydowanie nie.

Cyrrus czytałem teraz twoje wcześniejsze posty i już nie wiem co myśleć. Polecasz jednogatunkowe i przez cały czas zadajesz w innych tematach pytanie o rybke by dorzucić do twoich 7 samców saulosi. Żebyś czasem nie przekombinował. Jeśli chcesz drugi gatunek to 2-3 samce saulosi uważam za max.

Opublikowano

To jest tak Czester - poczytalem posty harisimiego i zacząłem sobie uświadamiać, że może mieć rację. Na razie u mnie tyle samców żyje sobie w zgodzie, ale jak pisze nasz kolega - sytuacja może się zmienić, i zostanie tylko 1 wybarwiony samiec. Spokój w moim akwa może byc tylko czasowy, więc rozważam wprowadzenie 2 gatunku. Oczywiście nie w tej chwili, kiedy wszystko jest ok. To, że sie dopytuję jest zdobywaniem wiedzy na wyrost - może się ona przydać w chwili, kiedy będzie to konieczne. Pytam akurat o politta, ponieważ przez przypadek widzialem je w sklepie w Olsztynie. Sa to bardzo ładne ryby. Sprzedawca polecał, ale jakos nie ufam sprzedawcom - wcisną każdy kit aby sprzedać ryby.

Jeszcze raz podkreślam - to, że czasami pytam na forum o pewne sprawy nie jest wynikiem mojego niezdecydowania i roztargnienia, lecz spowodowane jest braniem pod uwagę rad bardziej doświadczonych kolegów :)


Ale póki co - na razie niech w moim akwa stado saulosi pływa sobie spokojnie dalej :)

Opublikowano

A gdzie kolega widział P. Politt w olsztynie? Ja bym został przy tym co masz będzie bardzo dobrze zobaczysz :D Tak jak pisał czester można przekombinowac. Saulosi to SUPER rybcie :!:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.