Skocz do zawartości

Poszły konie po betonie czyli 300l by Zygi


Zygi

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, deccorativo napisał:

Kup Sobo WP300M - tanio cicho i niby 7000l/h ale to nie prawda cosik koło 5000l/h wygląda na moje oko bo taki mam więc akurat dla ciebie dobry.

Nie znam się na tym i nie miałem falownika nigdy tylko zastanawia mnie czy aby nie jest za mocny do zbiornika 120x50x50?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Zygi napisał:

Wolę uczyć się na błędach innych.

Domyślam się, że masz na myśli doświadczenia kol. luck83? On miał problemy....specyficzne. U Ciebie takie problemy nie mają prawa wystąpić. Jeśli podstawowe parametry wody będziesz miał w porządku, nie masz czego się obawiać. Będziesz mógł wpuszczać ryby, a testowa ryba będzie zbędna. Ale jeśli to Cię uspokoi....A pisałem o stresie;)

2 minuty temu, Zygi napisał:

Nie znam się na tym i nie miałem falownika nigdy tylko zastanawia mnie czy aby nie jest za mocny do zbiornika 120x50x50?

Zdecydowanie za mocny. Jeśli ma regulację, to nie ma problemu. U Ciebie wystarczy taki 2000l/h. Jeśli myślisz perspektywicznie i przewidujesz znaczne powiększenie akwarium, to możesz go kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, pozner napisał:

Domyślam się, że masz na myśli doświadczenia kol. luck83? On miał problemy....specyficzne. U Ciebie takie problemy nie mają prawa wystąpić. Jeśli podstawowe parametry wody będziesz miał w porządku, nie masz czego się obawiać. Będziesz mógł wpuszczać ryby, a testowa ryba będzie zbędna. Ale jeśli to Cię uspokoi....A pisałem o stresie;)

Jak to się mówi "strzeżonego Pan Bóg strzeże" 

Skałki wytargałem z lasu, mają one przebwarwienia koloru rdzawego, nie wiem czy są w pełni bezpieczne a testy wody mi nie wykażą. Nie chcę ich zmieniać a moje obawy mam nadzieję że są bezpodstawne. Nie stresuje się ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Zygi napisał:

Nie znam się na tym i nie miałem falownika nigdy tylko zastanawia mnie czy aby nie jest za mocny do zbiornika 120x50x50?

....możesz się wstrzymać z zakupem falownika.  Przy filtrach o których piszesz i przy takim ustawieniu kamieni może okazać się zbędny. W podobnym zbiorniku nie mam falownika natomiast wewnętrzny mam AC2000 skręcony do 1/3 jego możliwości wyrzutu wody i woda kryształ a dno czyste. Owszem..warto mieć w domu falownik..ale nie oznacza to ,że będziesz go potrzebował bo filtracja i cyrkulacja nie da rady.

18 minut temu, pozner napisał:

Jeśli myślisz perspektywicznie i przewidujesz znaczne powiększenie akwarium, to możesz go kupić.

....albo w takim właśnie przypadku.

Edytowane przez AndrzejWalb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Zygi napisał:

Skałki wytargałem z lasu, mają one przebwarwienia koloru rdzawego, nie wiem czy są w pełni bezpieczne a testy wody mi nie wykażą. Nie chcę ich zmieniać a moje obawy mam nadzieję że są bezpodstawne.

Nie jestem geologiem, ale jeśli te przebarwienia powstały w czasie formowania się tych kamieni, czyli jakieś kilkaset tysięcy, a może kilka lub kilkadziesiąt milionów lat temu i to w wyniku wytopienia ich (bo kiedyś musiały być w formie płynnej), to nie wydzielają niczego. Jeśli jednak coś wydziela, to testowa rybka tego nie przetestuje, gdyż negatywne działanie będzie długotrwałe. Test będzie zbyt krótki.

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, pozner napisał:

Zdecydowanie za mocny. Jeśli ma regulację, to nie ma problemu. U Ciebie wystarczy taki 2000l/h. Jeśli myślisz perspektywicznie i przewidujesz znaczne powiększenie akwarium, to możesz go kupić.

Falownik 2000l/h będzie za słaby...

Bardziej celowalbym w przepływ 3500-4000l/h...

U mnie w zbiorniku o długości 100cm RW-4 pracuje na 3 a niekiedy nawet na 4 biegu...

Wcześniej miałem JVP 100 (2500l/h)...Dawał radę ale wkurzało mnie jego budzenie i zmieniłem go właśnie na RW-4... 

Edytowane przez egon44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh no u mnie też koc głównie ze względu na 3,5 letniego syna... taki offtopic, jak nie na miejscu skasujcie :P

Ps. I tak mi żona mówiła że nim zalałem baniak to z dworu przyniósł jakiś kamień, hyc na krzesło, pokrywa do góry i łup go do środka.. bo to do akwarium dla taty ;P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, bolss007 napisał:

Ps. I tak mi żona mówiła że nim zalałem baniak to z dworu przyniósł jakiś kamień, hyc na krzesło, pokrywa do góry i łup go do środka.. bo to do akwarium dla taty ;P 

No to pokrywa będzie musiała być na kłudeczkę:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy starcie dodałem 1 ampułkę PRODIBIO BIODIGEST, dawka jest do 1000l ale zastanawia mnie to że w innych wątkach dodawane były po 2 a czasem 3 ampułki do zbiorników podobnych do mojego. I tu pytanie do bardziej doświadczonych bo mam jeszcze 2 w zapasie czy dodawać czy zostawić jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Zygi napisał:

Przy starcie dodałem 1 ampułkę PRODIBIO BIODIGEST, dawka jest do 1000l ale zastanawia mnie to że w innych wątkach dodawane były po 2 a czasem 3 ampułki do zbiorników podobnych do mojego. I tu pytanie do bardziej doświadczonych bo mam jeszcze 2 w zapasie czy dodawać czy zostawić jak jest.

Tu powinien wypowiedzieć się decco, bo On zaleca stosowanie tych bakterii, ale jedna ampułka jest do akwariów od 120 do 1000l. i podaje się co dwa tygodnie. Może dlatego masz relacje o 2 lub 3 ampułkach. Z opisu wynika, że bakterie namnażają się nierównomiernie, co może doprowadzić do zachwiania procesu nitrifikacji i startu akwarium. Dlatego zaleca się dodawanie jednej ampułki co dwa tygodnie, a nie jednorazowo kilku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
    • VID_20240628224134.mp4 VID_20240628224859.mp4   Minął miesiąc od wpuszczenia moich pyszczakow więc tak jak obiecałem wrzucam filmiki .Sam wygląd akwa  nie uległ zmianie rybki trochę podrosly chyba się maja dobrze😁.Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.