Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, chciałbym kupić pokrywę o rozmiarze 200x50 lub minimum 180x50 myślę że chyba najlepsze rozwiązanie to aluminium. Gdybym zrobił to sam wydaję mi się ze nigdy nawet w ułamku nie wyglądała by tak dobrze jak aluminiowa pomalowana proszkowo. Moje pytania gdzie warto kupić. Jak większość zależy mi na jakości jak i cenie. Widziałem jakieś na allegro 200x50 ale konentarze liche..

Opublikowano

Też tak mówiłem, że sam nie zrobię, a jednak zrobiłem niedawno. Efekt bardzo dobry. Proponuję poczytać o pokrywach robionych że spienionego PCV i tubondu. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Spoko, dzięki za info poczytam ;-) nie jestem budowlancem ale kazdy remont w domu czy inne rzeczy jak lakierowanie, szpachlowanie samochodu zrobię sam. Jakieś tam mam podstawowe umiejetnosci mam. Może warto o tym poczytać ;-)

Opublikowano

Ja kupiłem w zoolight, z oświetleniem ledowym. Powiem tylko, że petarda :) Jestem baaaardzo zadowolony. A oprócz wykonania, najbardziej podoba mi się patent na przesuwane świetlówki - pełna swoboda w obsłudze akwarium

Opublikowano

Wygląda super tylko cena 1500 zł trochę wysoka za obudowę na pewno warta swojej ceny ale coś trochę tańszego bym chciał, dwa dni temu dowiedziałem się że zostanę ojcem i likwiduje 300l w sypialni z względu ze mam tam tylko 10m2  w to miejsce w gościnnym 40m2 chce wstawic 200x50, tylko już teraz by wypadało się liczyć z zdaniem dziewczyny skoro już musi się wprowadzić ;-) 

Opublikowano

Formatki i klej to około 400 zł + 620 zł za ledy z elektroniką i dwoma belkami aluminiowymi. To dane dla pokrywy 200x70.

Tubond jest drogi ale ładny. Można zamiast niego zastosować same spienione PCV to będzie taniej. Jak kupisz tańsze belki i mniej ledów bo masz mniejsze akwarium to za elektronikę dasz może 150 zł mniej.

 

 

 

Opublikowano

Kolega drogo zapłacił :) 

Podaję przybliżony koszt pokrywy 195x60

Formatki około 250zł

Kleje, kątownik maskujący, belki oświetleniowe ~50zł

Moduły, kable, zasilacz 250zł 

Sterownik Romka 80zł

---------------

Zaokrąglając 650zł za pokrywę która na pewno będzie bardziej funkcjonalna niż kupna, bo robisz pod siebie, masz okapniki. Co do wyglądu, to miałem pokrywę alu i wcale nie była jakoś powalająco ładniejsza, woda z pod niej ciekła, trzeba było uszczelniać. Przykrywki wpadały w rezonans, nie można było nic ciężkiego na niej położyć bo się uginała.

I jak to autor napisał, chciał bym aby kupna była choć w promilu tak ładna i funkcjonalna jak moja własnej roboty ;)

2016-06-15_09-40-212016-06-15_07-15-232016-07-26_08-58-43

 

Opublikowano
11 minut temu, Pleziorro napisał:

Co do wyglądu, to miałem pokrywę alu i wcale nie była jakoś powalająco ładniejsza, woda z pod niej ciekła, trzeba było uszczelniać. Przykrywki wpadały w rezonans, nie można było nic ciężkiego na niej położyć bo się uginała.

Potwierdzam. Dodam jeszcze od siebie, że część pokryw aluminiowych jest pseudo-aluminiowa. W przeważającej większości tylko szkielet zrobiony jest z aluminium a reszta to zwykły plastik. Przerabiałem już 3 kupne pokrywy i moja pokrywa DIY bije je na głowę wyglądem, funkcjonalnością, trwałością i najważniejsze SZCZELNOŚCIĄ. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.