Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
do łączenia płyt meblowych dobre są tak zwane łączniki, składają się one z 2 części, które się do siebie wkręca przez obie łączone płyty, są o wiele bardziej mocne niż śruby, .

A czym te łączniki są umocowane do płyty ?

Ja nie znam lepszego sposobu łączenia płyt jak konfirmanty. Prędzej rozwali się płyta niż śruba.

Opublikowano
:P konfirmaty do skręcania płyt, a te łączniki służą do połączenia np. 2 szafek do siebie, składają się one z 2 części, gdzie jedną część tego łącznika wkręcasz w 2, a między nimi są 2 płyty. Zrobię fotkę to wrzucę.
Opublikowano

To ja dołożę swoje 3 grosze.


1. Wysokość, kwestia gustu (faktycznie niższa = stabilniejsza)

2. Plecy z litej płyty dobry pomysł ALE jest to jak zrozumiałem stara szafka (komunistyczna) więc plecy siedzą w wyfrezowanych krawędziach, które są już miękkie po latach używania, jak wyrwiesz plecy to dodatkowo osłabisz krawędzie płyt. Konfirmanty faktycznie najlepszy sposób ALE biorąc pod uwagę wspomniane wyfrezowanie będą "wisiały" w powietrzu na kilku milimetrach więc obciąży to dodatkowo korpus.


Gdybym ja miał tą szafkę przerabiać dla siebie to zrobił bym jedną z dwóch rzeczy:


1. Wstawienie pionowej płyty w połowie szerokości - powstaną dwie komory, płyta spokojnie wytrzyma jeśli będzie przykręcona do blat, podstawy i pleców (możesz zostawić te które są pod warunkiem że się porządnie trzymają)


2. Można kupić w markecie nogę od biurka, taka rura stalowa (występuje chromowana albo w innych kolorach) ona ma u góry uchwyt do zamocowania pod blatem. Taką nogę przycinasz na wymiar (spokojnie się tnie piłką do metalu - występuje w długości max 80cm) przykręcasz ją od spodu blatu (najlepiej centralnie), u dołu noga ma regulowaną gwintem stopkę, wiec nie musi być dokładnie przycięta. Powstaje ci coś w rodzaju kolumny w szafce, nie ma możliwości żeby nie wytrzymało a nie tracisz specjalnie powierzchni.

Opublikowano

Z przerobieniem starej jest często więcej kłopotu niż ze zrobieniem nowej, dobrze bym się zastanowił nim zacząłbym przerabiać.

Przepis na szafkę pod akwarium jest prosty:

1. Program, w którym ją zaprojektujemy i który od razu rozpisze nam potrzebne elementy.

2. Wycieczka do obi

3. Trochę czasu, wkrętarka, wiertarka i żelazko plus worek konfirmantów.

I mamy solidną, nową szafkę pod baniak za jakieś 100 - 200 zł.

Problem pojawia się, gdy ta nasza szafka ma pasować do reszty, uchwyty i fronty możemy wziąśc ze starej szafki/komody lub zamówic takie same (co podroży nam zabawę), najgorzej gdy pozostałe meble są bardzo nietypowe – komody np. często mają nietypowe fikuśne blaty.

Opublikowano

Hm no cóż połaziłem i po obi i po castoramie, rozejrzałem się za dostępnymi materiałami, pogadałem z działowymi sprzedawcami. Wszyscy odradzali mi przebudowę, ze względu na wiek mebla i fakt, że osłabiony przeróbką, a pod ciężarem może sie najnormalniej rozsypać (jeśli zrobię jeszcze jedną poprzeczną to blat ok, ale mogą z kolei nie wytrzymać boki). Hm więc tak, może pojadę po bandzie, ale zamierzam przerobić ją w ten sposób. Wytnę dwa kawałki dna, i do szafki (od podłogi do blatu) wstawię ytongi, przycięte na wymiar. Między nimi a blatem szafki 2 cm styropianu. Pod akwa też grubszy styro. Ze strony estetyki nie widzę problemu, bloczki będą zabudowane w środku, więc będzie je widać tylko po otwarciu szafki :)

Co myślicie?


ps. dzięki wszystkim malawistom za rady i pomoc, oj browar wam sie należy :D

Opublikowano

to już zamiast kombinować coś z ytongami co moim zdaniem kiepski pomysł wolał bym nową szafkę zrobić, potrzebne Ci będzie 6 płyt na początek, a drzwiczki można zrobić później, będzie to solidne, o wiele lepiej wyglądało i nie drogie bo materiał Cię wyniesie jakieś 100zł. Jak chcesz to zrobię Ci projekt z wymiarami, tylko na priva pisz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.