Skocz do zawartości

Pyszczki padają


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Stepn napisał:

Tym bardziej, że zmętnienie oka może być objawem zatrucia metalami ciężkimi, a Kolega już z tym walczył.

Wśród pyszczaków zmętnienie oka jest zazwyczaj wynikiem uszkodzeń mechanicznych, gdyby u kolegi wszystkie ryby (lub większość) miały takowe zmętnienie to podejrzewałbym pewnie to co ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czytam ze zrozumienie.:D a nawet podczas pisania myślę.

Jak napisał Darek eljot - jak przez miedziane rury wodociągowe najpierw długo stoi a potem płynie do baniaka ta kwaśna woda to właśnie powstają w tej rurze na jej ściankach te twoje rozpuszczalne w wodzie sole miedzi  i w tym twoje nie zrozumienie;) tematu.

Musisz się przyzwyczaić że często używam skrótów myślowych jak np. - miedziane kamienie czyli takie które zawierają związki miedzi, albo po tych miedzianych rurach co plują solami miedzi takie cóś co nazwałem -ustrojstwo -to taki filtr węglowy na kranie do nalewania wody do baniaka.:D

Pobędziesz z nami to będziesz rozumiał bez oburzania się na innych.

50 minut temu, Stepn napisał:

Poza tym autor tego posta może w prosty sposób zweryfikować moją teorię. Wystarczy ktoś znajomy w jakim lab i test na zawartość metali ciężkich w wodzie.

Tym bardziej, że zmętnienie oka może być objawem zatrucia metalami ciężkimi, a Kolega już z tym walczył.

Jeśli kolega nazar1703  pisze prawdę że ma wodę z SUW Giżycko a nie mieszka 30km od Giżycka - to chcesz go wsadzić na kosztownego konia - crev nie dawno podawał że takie badanie kosztuje coś pod 8 stów.- droga ta weryfikacja.

A wystarczy wejść na tą stronkę by wiedzieć że autor ma wodę-miodzik do Malawki co klepnął także miejscowy Sanepid - ni ma tam niczego co by truło ryby boby wodociąg zamknęli.

http://www.pwikgizycko.pl/woda_prod.html

http://www.pwikgizycko.pl/files/laboratorium/ocena_psse.pdf

 

Jeśli nazar przydusi swój wodociąg to wydobędzie od nich także pełną analizę zawartych związków w tym metali ciężkich , arsenu, dteregentów i pestycydów zupełnie za darmochę i bez znajomości bo muszą to badać i udostępnić na żądanie obatelowi Giżycka.

Z jednym się zgadzamy:D - zmętnienie oka ryby - jednym z wielu powodów może być wielokrotnie przekroczony poziom trujących związków w wodzie , ale jest wiele chorób które też powodują zmętnienie oka a nawet wysokie pH  ale to nie u naszych rybek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kamienie w jego akwa coś wydzielają, to co mu da badanie wodociągowej? :)

2 minuty temu, eljot napisał:

gdyby u kolegi wszystkie ryby (lub większość) miały takowe zmętnienie to podejrzewałbym pewnie to co ty.

No tak właśnie było u tego Kolegi. Zerknij na jego wcześniejszy post

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Stepn napisał:

Jak kamienie w jego akwa coś wydzielają, to co mu da badanie wodociągowej? :)

A no zsumuje się to wydzielanie z rur i z kamienia zielonego.^_^

Ale próżne twoje wysiłki - nie odwiedziesz braci malawijskiej od zielonego serpentynitu strasząc - za długo te kamienie stosujemy by się przestraszyć.

Tu nawet kamienie z warszawskiej Wisły wkładali do baniaków i ryby żyją a oczka mają przepiękne.

Nie będę dalej walił OT o kamolach - strasz ludzi gdzie indziej..

O spuchnięte oczy czyli wytrzeszcz to nie to samo co zmiętniałe oczy

Edytowane przez deccorativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2017 o 16:55, nazar1703 napisał:

Żadnych objawów nie widać. Rybki sobie pływają jak zawsze a ostatnio po nocy widzę ze jedna jest osowiała i padła  niestety powtórzyło to się już trzy razy

Raczej ryby zatrute metalami ciężkimi nie padają bez wcześniejszych objawów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
    • Słuszna uwaga☝️Zakładamy jednak, będąc na forum o tematyce Malawi, że będzie to właśnie ten biotop.
    • Uprzejmie założyłem, że tak. 😉 @Lema Najpewniej tak będzie, że szybko akwarium "skurczy" się i będziesz żałował, że nie zaprojektowałeś większego, jak pisali wyżej koledzy. Nie ma już możliwości np. odchudzenia tego słupa, by weszło chociaż 50 cm szerokości akwarium? Pisałeś, że kucie i rozwalanie w granicach rozsądku Ci nie straszne. 😉
    • Również o tym pomyślałem, ale nie o pudełku przelewowym, a o kominie zewnętrznym jak na filmie poniżej. Tyle, że w tym przypadku odpada kupno w sklepie, akwarium trzeba robić na zamówienie, a komin musiałby być na tylnej szybie. Ogólnie projekt fajny, ale jednak, podzielając zdanie @pulpet, nie przemyślany. Mając (prawie) nieograniczone możliwości stawiasz najmniejszy możliwy baniak pod Malawi. Powodzenia  
    • Nie warto, jednak nie rezygnował bym z sumpa, a komin bym zrobił poza akwarium. Z tyłu jako pudełko przelewowe. Po za tym nie wiemy czy to ma być malawi
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.