Skocz do zawartości

Moje Malawi nr 2 - 120x40x50 - 240 litrów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No teraz dopiero widać że I etap nitryfikacji ci ruszył i to dopiero po 6 dniach od startu , masz wyrażny spadek NH4 i wyrażny wzrost NO2.

jak się ma II etap-  nie wiemy bo trzeba odnotować wyrażny wzrost i stałą tendencję wzrostową NO3

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 31.05.2017 o 05:44, deccorativo napisał(a):

Dlaczego - bo moim zdaniem po tych wszystkich eksperymentach z rybką i BactoActiv wyszło na moje i dopiero metoda na WA pokazuje prawdziwy stan rzeczy.

A mówi że nie miałeś biologii i nadal jej nie masz a baniak jest bez biologii.

Masz typowe zachowanie startującego od zera baniaka w którym pierwsze objawy że coś z bakterii nitryfikacyjnych rusza są po 4-7 dniach od wlania WA i bakterii i pojawia się NO2 na poziomie 0,05 -0,1ppm a NH4 powolutku spada.

Ta metoda WA obnaża braki i mówi prawdę o stanie biologii.

Rozwiń  

Chyba nie zauważyłeś, że biologia ruszyła po wlaniu właśnie Bacto Active. Przez prawie tydzień nic się nie działo w sytuacji, gdy w akwarium od dłuższego czasu pływała ta rybka i dodawany był pokarm. Chyba sam nie wierzysz w to, że biologia była zerowa. Sam nie raz pisałeś, że biologia bez robienia czegokolwiek ruszy, bo bakterie są cały czas obecne. Zwykła nieduża pożywka tą biologię rusza. Nie jest to tak spektakularne, jak przy WA, ale nie jest też tak ryzykowne i kłopotliwe. Biologia już była przed wlaniem amoniaku, a tym zabiegiem kolega tylko zdusił nitryfikację i potrzebna była kolejna dawka bakterii, żeby wszystko ruszyło. Naginasz rzeczywistość.

Edytowane przez pozner
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Znalazłszy chwilę czasu wykonałem z ciekawości testy wody w dniu dzisiejszym, oto wyniki:

pomiary.thumb.jpg.2b5da9c105e9c548e468dec79a55e7e4.jpg

Pierwszy etap cyklu się domyka, co mnie cieszy.

Widzę natomiast w temacie kolegi @jello, że także boryka się on z wysokim NO2.
Poczekam dwa - trzy dni, zrobię pomiar i umieszczę wyniki do konsultacji.

Opublikowano
  W dniu 1.06.2017 o 16:39, luck83 napisał(a):

Widzę natomiast w temacie kolegi @jello, że także boryka się on z wysokim NO2.

Rozwiń  

@luck83 widzę, że czasowo podobnie jak ja startujesz baniak. No to przed Tobą też ten nieszczęsny II etap. Ciekaw jestem bardzo jak u Ciebie się to rozwinie :)

Opublikowano (edytowane)

@suricademusi być dobrze ;)

Tymczasem , zamieszczam  aktualne pomiary. 

pomiary.thumb.jpg.30f301048d62bcc8530b33441f4babbd.jpg

Tutaj pytanie szzególnie do kol. @deccorativo ,  - czy radzisz jeszcze czekać, czy idąc w ślad za obraną metodą działania u kolegów @jello i @Kubeq, wykonać w dniu jutrzejszym 50% podmiany wody, zrobić dolewkę przez ustrojstwo, dać 1 apmułkę probidio, mierzyć wodę i czekac... ? :)
Na moje oko, drugi etap cyklu utknął w miejscu, ale wolę się upewnić. 


Jednocześnie zapalając dziś na chwilę oświetlenie (przez cały cyklu oświetlenie mam wyłączone..) , zauważyłem na niektórych kamieniach zielone glony - czy to zielenice (foto poniżej)? Nie ma tego dużo, raptem kilka stref po kilka centymetrów kwadratowych. W kilku miejscach te same glony mają postać pojedynczych włosków, niteczek, przyczepionych do kamieni.

Jeśli chodzi o wodę, jest klarowna, przejrzysta, ma zapach "wody akwarystycznej", w toni gołym okiem nie widać nic niepokojącego, nic podejrzanego nie pływa, za wyjątkiem pęcherzyków powietrza.

20170603_193507.thumb.jpg.19b02f256ed76ebab42d59e097283b78.jpg

Edytowane przez luck83
Opublikowano

@luck83 jako forumowy szczęściarz  wygląda że ci cykl stoi na II etapie.

Moim zdaniem jest to skutek wlania tego 17ml BactoActiv  w momencie gdy ci ruszało na Prodibio.

Ponieważ ja uważam że ten BactoActiv zawiera też duże ilości pożywki oraz detoksykatorów to masz skutek. Dodatkowo na pewno ten BactoActiv ukrywa albo i zmniejsza poziom NO3  więc masz jak na szczęściarza wypada czyli ci stoi :D.

Sugeruję podmianę 50-70% wody i niezwłocznie czyli zaraz po tym pomiary NO2 i NO3 ale wyłącznie w świetle dziennym oraz 1-2 ampułki Prodibio.

 

Opublikowano

Znowu naginasz rzeczywistość.

  W dniu 4.06.2017 o 07:18, deccorativo napisał(a):

Moim zdaniem jest to skutek wlania tego 17ml BactoActiv  w momencie gdy ci ruszało na Prodibio.

Ponieważ ja uważam że ten BactoActiv zawiera też duże ilości pożywki oraz detoksykatorów to masz skutek.

Rozwiń  

Gdyby tak było, to spadek NH4 został by zahamowany, albo nawet wręcz poszedł by w górę.

  W dniu 4.06.2017 o 07:18, deccorativo napisał(a):

Dodatkowo na pewno ten BactoActiv ukrywa albo i zmniejsza poziom NO3  więc masz jak na szczęściarza wypada czyli ci stoi :D.

Rozwiń  

Stoi, bo NO2 stoi.

Jak patrzę na tą tabelkę, to dochodzę do wniosku, że powodem tak długiego startu jest zbyt duża dawka amoniaku wlana na początku.  Zanim bakterie uporały się z tym, minął tydzień. Teraz NO2 stoi I pewnie stałoby kolejny tydzień, albo więcej, zanim bakterie uparałyby się z tym poziomem azotynów. Moim zdaniem wlanie Bacto Active nie miało znaczenia, a na pewno negatywnego.

  W dniu 4.06.2017 o 07:18, deccorativo napisał(a):

Sugeruję podmianę 50-70% wody i niezwłocznie czyli zaraz po tym pomiary NO2 i NO3 ale wyłącznie w świetle dziennym oraz 1-2 ampułki Prodibio.

Rozwiń  

Może to przyśpieszyć o kilka dni start akwarium, ale tak na prawdę, to nie wiadomo, czy będzie to miało znaczenie. Żeby to sprawdzić, musiał byś kolego @luck83 poczekać jeszcze z tydzień i zobaczyć czy w końcu NO2 zacznie spadać. Ale, że już czekasz i tak długo, to podmieniaj wodę i lej bakterie. Może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi.

Nie wiem, po co wlewać takie ilości WA, żeby poszło na poziom 0,8-1? Czy gdyby było na poziomie 0,3-0,4, spadek do 0,05 byłby niezauważalny? Może to rodzić niepotrzebne komplikacje. Jak pisałem, zbyt wysoki poziom amoniaku może zahamować proces nitryfikacji. U kolegi start zakończy się pewnie po przepisowych 3 tygodniach, czyli tak jak przy innych metodach;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj. U mnie się tak zdarzyło gdy miałem zbyt słaby wzmacniacz. 
    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.