Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
23 minuty temu, deccorativo napisał:

a to inna para kaloszy - erybka klei wzmocnienie 1cm poniżej górnej krawędzi więc dla h 70 zamawiaj formatki pod kasetę h 58cm

O taką odpowiedź mi chodziło ;) Dzięki ;)

Opublikowano

Henryk, mam tylko pytanko; nie obawiasz się, że przy tak dużych potrzebach mocy, ten kaseciak będzie głośny? Żeby przepompować taką masę wody pompa będzie musiała być mocna.

Opublikowano

Wydaje mi się Krzysiu, że głośniejszy w tym wypadku jednak będzie falownik. U mnie pompa 4000l/h na ostatnim biegu jest wciąż akceptowalna, natomiast falownik 8000l/h na ostatnim biegu wyraźnie się przebija swoim wizgiem. Co i tak jest cichsze niż chiński falownik JVP 101 ;) który mam w 280l i na noc go wyłączam.

Także moim zdaniem dobra markowa pompa 8 lub 6k l/h nie powinna być głośniejsza niż np. tani chiński falownik o realnym przepływie poniżej 1000l/h. A do takiego litrażu potrzeba już porządnego falownika zapewne RW15 i ów będzie generował najwięcej hałasu.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

No na pewno będzie głośniej niż ta sama pompa włożona bezpośrednio do wody, kaseciaki niestety powodują rezonans i wzmacniają hałas pompy, niemniej tak jak pisałem, dobra pompa będzie cichsza niż np. dobry acz mocny falownik, więc tu bym raczej nie szukał problemu. Chyba, że kolega ma wielce drażliwe ucho to wtedy chyba lepiej pomyśleć o narurowcu. 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Pleziorro napisał:

niemniej tak jak pisałem, dobra pompa będzie cichsza niż np. dobry acz mocny falownik,

No tu bym raczej polemizował u mnie falownik 3000l/h był cichutki w porównaniu do pompy 1500l/h ;) Przy standardowym zastosowaniu.

Edytowane przez eljot
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Może odkryjmy zatem karty, ja stosuję DCT4000 i RW8 i ten jest głośniejszy od pompy, na max ustawieniach obu urządzeń. Obecnie pompa 8 bieg a falownik 3 i przy 195x60cm jest optymalnie zarówno pod względem wydajności jak i hałasu generowane przez oba urządzenia. Natomiast w 280l mam Atmana 306 i jest on głośniejszy od DCT4000 oraz falownik JVP 101 który terkocze jak traktor i bije wszystkie urządzenia w domu, poza odkurzaczem i robotem kuchennym :) 

  • Haha 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dorzucę pięć groszy. Co do głośności kasety to w moim wypadku przy pompie atman 306 kapitalne znaczenie miał wylot wody- gdy był zrobiony na sztywno rurami i kolankami od wody tak jak u Ciebie Rafał to rezonans był straszny podkładałem gąbki gdzie się dało i nic. Potem zmieniłem wypływ wody na krótki peszel elektryczny i cisza:). Hałas porównywalny z filtrem wewnętrznym o przepływie 1000l. A  co do falownika jvp 102 to ja mam chyba zepsuty bo w ogóle go nie słychać:)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Pompa to powerhead 70 nie było szans aby była podpięta na oryginalnych przyssawkach dopiera gdy stała na kamieniu na gąbce hałas był do zaakceptowania przez moją żonę ;)  falownik JVP 101 mój był niesłyszalny i działał aż rok zanim padł ;) . Aktualnie mam dwa falowniki aquela po chyba 2700l/h oba niesłyszalne. Co do pomp to nie znalazłem żadnej która przy przepływie powyżej 1000l/h byłaby niesłyszalna (żona ma wrażliwe ucho dlatego jest narurowiec na pompie C.O.)

Opublikowano (edytowane)

Jvp102B (wersja traktor) jak dla mnie jest do zaakceptowania przy włączonym tv.  Sypialnie mam na szczęście piętro wyżej ;)

Chyba, że się  goście zjadą :P

 

Edytowane przez lukas1987

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.