Skocz do zawartości

Feniks z popiołów, czyli popełniam akwarium po przeprowadzce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako że po przeprowadzce akwarium zostało u rodziców, powoli zaczynam się zbierać do tego by zabrać je do nowego miejsca zamieszkania. Niestety nie wszystko jest takie różowe, aktualnie mieszkam w domu budowanym na przełomie lat 60/70/80, gdzie jak wiadomo o materiał było dość ciężko i budowało się z tego co było. Zaczynając od początku to akwarium ma wymiary 200x60x65 czyli w sumie 780 litrów brutto. Na temat samego szkła nie będę się rozpisywał, stoi u mnie już kilka lat, na początku filtracją był sump z akwarium 200 litrowego, aktualnie są to dwa korpusy narurowe jako filtracja mechaniczna oraz beczka 60 litrów z keramzytem, całość napędza pompa 25/40 od CO. Dodatkowo dodam że akwarium stoi na stelażu z profili stalowych.

 

Ale jako że od czegoś trzeba zacząć to najpierw trzeba "przeskoczyć" temat podłogi. Aktualnie ułożone są panele podłogowe, a pod nimi deski drewniane i legary. Jako że po tylu latach deski i legary napewno nie grzeszą już wytrzymałością mam w planach zerwać stare panele i dodatkowo wyciąć kawałek podłogi pod planowanym miejscem na akwarium i zrobić w tym miejscu wylewkę. Zamiast styropianu dałbym XPS-a bądź inny styrodur. Albo po prostu w zależności od stanu legaru dodałbym po prostu jeden lub dwa kolejne aby wzmocnić podłogę w tym miejscu. Macie jakieś inne propozycję?

Dodatkowo myślałem nad wzmocnieniem stropu, rozważałem belkę stalową, podwójny teownik, bądź ceownik, chociaż z racji lokalizacji akwarium w narożniku domu myślę czy nie odpuścić ponieważ cały ciężar rozłoży mi się na ściany (dodam że akwarium aktualnie stoi w podobnej lokalizacji czyli w narożniku pokoju, gdzie pod spodem mam również ściany nośne z jedną uwagą że dom jest budowany w latach 90.)

 

Pytanie o system filtracji, zastanawiam się nad powrotem do sumpa, jako że filtracja narurowa dość szybko mi się zapycha. Pytanie co wybrać?

Oświetlenie aktualnie to już powoli przestające działać świetlówki, dlatego też zamierzam skorzystać z poradnika kolegi deccorativo i przejść na oświetlenie led.

Co do dodatków napewno będę musiał dorobić punkt wody zimnej i kanalizacji. Ciepłej wody raczej nie widzę sensu robić? 

Na zdjęciu aktualnie tak wygląda miejsce gdzie akwarium ma stanąć

20170122_120027.jpg

Opublikowano

Jak to czytam to mnie śmiech ogarnia.

Widzę tam łóżeczko maluszka - ty na prawdę tam chcesz kuć, zrywać, walić i masz tak duży nadmiar kasy.?

Ciekawi mnie gdzie tą beczkę 60 litrów wstawisz ?  Nie powiem niezły granat sobie zafundowałeś. Nie wiem czy plastikowa czy metalowa ale pompa C.O.  daje wysokie ciśnienie i jak ci się zapcha beczka to coś musi puścić przy takim ciśnieniu - mam taką beczkę metalową 30l zamykaną na klamry wypełnioną lawą wulkaniczną i było to w oczku wodnym , jak zwykła pompa do oczka wodnego rusza to beczka strzela i widzę jak ją nadyma .

Moje rady.

1/ Napisz do Paulsticka - on takie rzeczy potrafi wyliczyć a domy z lat 60tych były budowane solidniej niż te nowe ze styropianu.

2/  Nic nie zrywaj tylko wyrzuć tą beczkę bo keramzyt to najgorsze złoże do nitryfikacji a 60l tego to super szambo z gównem po szyję tam się nazbierało. Za to daj dwa korpusy po pompie z Matrixem i od razu waga spada o 100kg . Keramzyt ma zamknięte pory więc tlenu tam zbyt mało dla nitryfikacji a dobre to złoże dla denitryfikacji ale przepływ wtedy musi być maleńki - od kilku litrów/h do kilkunastu .wtedy NO3 i PO4 zwala  - nazywa się to denitryfikator objętościowy na keramzycie.

3/ Połóż na podłodze w rogu płytę meblową 18mm a na tym stelaż czy szafkę  i baniak.

Masz obciążenie 1000kg rozłożone na 12000cm2 czyli  0,08kg/cm2 -  wypoziomuj to i lej wodę.

4/ Daj jeden korpus z odejściem węzykiem do baniaka i wsyp 0,7 litra Purolite A520E lub PA202 - zastąpi ci to 10 beczek po 60l wypełnionych keramzytem.

powodzenia i fajnie że powróciłeś ale tu się przez ostatnie lata wiele pozmieniało kolego.

Na baniak 540l z tak 350 litrów wody netto dajemy max 2 litry lawy wulkanicznej albo jak kasiasty gościu to Matrixa - bakteriom wszystko jedno , nie zauważą różnicy w cenie.:(

 

 

Opublikowano

Dzięki za dobre słowo na początek :)

Co do kucia to tak naprawdę go tam nie będzie. Jedynie co to chcemy z żoną wymienić podłogę ponieważ stare panele podłogowe lata świetności mają już za sobą.

Beczki nie będę nigdzie wstawiać ponieważ ona już tam jest i całość już funkcjonuje około 2 lat jak nie więcej i to żeby cię zaskoczyć nigdy nie miałem z nią problemów :P Pompa CO jest za beczką więc wytwarza podciśnienie więc beczce nic nie grozi. Ale faktycznie, jeśli jest sposób by się jej pozbyć to chętnie to zrobię :)

Faktycznie pominąłem tą informację ale pod stelażem dodatkowo mam jeszcze płytę osb 18mm.

nie rozumiem 4 punktu, chodzi ci ogólnie o powrót wody do baniaka czy po prostu dodatkowe odejście oprócz tego głównego?

 

Czyli reasumując schemat powinien wyglądać mniej więcej tak: akwarium->dwa lub trzy korpusy filtracji mechanicznej -> pompka -> dwa korpusy z biologią ->akwarium?

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, bigkrispl napisał:

Czyli reasumując schemat powinien wyglądać mniej więcej tak: akwarium->dwa lub trzy korpusy filtracji mechanicznej -> pompka -> dwa korpusy z biologią ->akwarium?

Ja się zupełnie nie znam na narurowcach ale schemat powinien być taki chyba że mnie spece porawią.

akwarium -> zawory -> dwa lub trzy równolegle korpusy z owatoliną lub gąbkami ppi45 -> zawory-> pompa C.O. -> kranik -> trójnik -> dwa korpusy odwrotnie podłączone z Matrixem -> akwarium

po trójniku -> korpus z puszką wypełniony Purolite A520E -> kranik -> odrębny powrót do akwarium.- przepływ ustawiony na 30-50l/h

Z beczką nie miałeś problemu ale z NO3 na pewno.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Co do no3 to nie powiem. 

Czyli wstępny zarys filtracji już mamy. Pytanie z czego wykonać instalacje ? Rury klejone czy np pp? Jako że w temacie siedzę mam dostęp do zgrzewarki. Pytanie tylko jeszcze jaka średnica ? 

I chyba najważniejsze gdzie umieścić grzałke ? ;-) 

Opublikowano
Godzinę temu, bigkrispl napisał:

I chyba najważniejsze gdzie umieścić grzałke ? ;-) 

W baniaku za kamieniem na leżąco by była nie widoczna.:D

Co do całej masy reszty pytań - to poczytaj tematy o narurowcach i będziesz miał opinie i odpowiedzi z realu a nie z przemyśleń.

wpisujesz w okienko Szukaj " narurowiec" i masz na tydzień lekturę

Opublikowano

Polecam moj post jako pomoc w budowaniu narurowca.

Ciezko odpowiedziec czy 2 czy 3 korpusy, czy 3/4 rurki czy 1".Jedyne co moge powiedziec, to narurowiec z tego posta dziala i to czasem lepiej niz bym chcial :) . Osobiscie zrobilem na takich a nie innych rurkach/konfiguracji i nie bede w przyszlosci myslal co by bylo gdyby :).

Co do stropu chetnie pomoge, ale to już na pmach, nie ma co zasmiecac tutaj.

Opublikowano

Później przewertuję temat Pawła.

W sumie chciałem nie dawać żadnej grzeałki do akwarium ale jak trzeba to trzeba. mam jeszcze możliwość dociągniecia centralnego do akwarium ale to chyba byłaby już przesada?

Opublikowano
17 minutes ago, bigkrispl said:

Później przewertuję temat Pawła.

W sumie chciałem nie dawać żadnej grzeałki do akwarium ale jak trzeba to trzeba. mam jeszcze możliwość dociągniecia centralnego do akwarium ale to chyba byłaby już przesada?

Jesli masz stala temperature w granicach 22-23 stopni w domu, mysle ze obejdzie się bez grzalki. Woda nagrzeje się dodatkowo od swiatel, falownika itd. Ciagniecie centralnego do akwarium to faktycznie chyba lepsza przesada, chociaz jak masz umiejetnosci, to ja chetnie zobacze takie cudo :D

Opublikowano

Grzałka musi być obowiązkowo. Utrzymujemy w domu około 20 stopni, teraz jest więcej tylko ze względu na dziecko. Mógłbym zrobić np coś jak podłogówkę w tej mojej beczce? X metrów pexa zwinąć i wrzucić do środka. Może kiedyś pokombinuję coś w tym kierunku. Dla mnie w sumie to nie problem zrobić takie rzeczy bo dostęp do materiałów i urządzeń mam w sumie bez ograniczeń

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.