Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mam "kamienie" zrobione :)
Zauważ, że skoro to styropian to będą miały bardzo dużą wyporność. Naprawdę bardzo. Myślę, że możesz doświadczyć problemów podobnych do Jemioloseba (jeśli dobrze pamiętam) z modułem kupnym, który to zerwał klej i wypłynął na powierzchnię.
Rozważ zakupienie acetonu aby wypalić chociaż część styropianu i uzupełnić wnętrze żwirem/piachem oraz zakleić klejem. Choć z mojego doświadczenia wynika, że jeśli moduł ma nie pływać to trzeba wypalić cały styropian. I tu mała uwaga - ze względu na dość cienką warstwę kleju moduł jest delikatny, przynajmniej dopóki aceton nie odparuje i styropian nie stwardnieje. Choć o tak środek pokryłem dość rzadkim cx5 aby wzmocnić moduł.

Wysłane z telefonu

Opublikowano
  W dniu 23.01.2017 o 09:20, spiochu napisał(a):

Zauważ, że skoro to styropian to będą miały bardzo dużą wyporność. Naprawdę bardzo. 

Rozwiń  

Oczywiście pamiętam o tym ! Kiedy ten moduł ( fotka poniżej ) był gotowy , znaczy pomalowany na raz chciałem sprawdzić jak się farba zachowuje w wodzie. Wsadziłem go więc do wiadra, zalałem wodą no i moczył się przez przyciśnięty kamieniem podobnych rozmiarów (waga około 3kg +/-)  - Powiem tak - kamień łaskawie go zatopił  ( z naciskiem na łaskawie !! )

k1.jpg

k2.jpg

 

Dlatego też mając na uwadze powyższe , ta "wolno stojąca " skałka wykonana jest w następujący sposób:

Do kawałka łupka co się pałętał w ogrodzie przykleiłem kilka znalezionych podczas spaceru z psem kamieni ( te co między tory sypią - ale spokojnie - nie używane) i dopiero potem opryskałem wszystko pianką . Po stwardnieniu oczywiście znowu rzeźbiarstwo.

Pomysł/metoda wydaje się być dobra tym bardziej , że planując zrobić kilka naprawdę dużych skałek, gdyż zbiornik jednak będzie 70 cm wysoki , wiec aby były jakieś proporcje w aranżacji to jednak kilka "dużych kamieni " być musi. Dodatkowo łącząc najpierw te drobniejsze ( foto poniżej) tworzy się coś w rodzaju szkieletu, którego łatwiej trzyma się pianka, mająca tendencje do spływania.

k3.jpg   

W najbliższy weekend postaram się zrobić dokładniejszą fotorelacje z robienia dużej skałki 

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Troszkę czasu minęło od ostatniego wpisu, ale sorrki trochę byłem zajęty  - praca - dom , jak zwykle. Jednak w temacie akwarium działo się coś cały czas.

Otóż w Lutym dojechał wymarzone akwarium ! Cóż mogę o nim powiedzieć - po prostu piękne, wykonanie doskonałe !!!, wszystkie szyby spasowane idealnie, Jak już wróciły siły po wnoszeniu zestawu - bo naprawdę tragicznie ciężkie to było , poleciłem kolegom ( bo sam z natury trochę ślepawy jestem ) by szukali rys, na szkle, zadrapań czy innych niedoróbek . Gapili się każdy po kilka minut - i nic nie znaleźli. 58c2f72ea25d0_nowe1.thumb.jpg.a6bb31693732c1dc08675b1edf0ff54e.jpg

przepraszam za jakość zdjęcia, ale ten mój głupi telefon nie wiedział że chciałem ładną fotkę 

Nie zwlekając, zabrałem się następnego dnia za robotę , czekałem przecież na to od miesięcy :)

Jak wiecie, nie mam tła a jedynie moduły "skałek" które mają robić jako jaskinia czy coś takiego - taki był plan, ale moje zdolności zostały mocno zweryfikowane przez wygląd ostateczny tego co z nich wyszło - ale naprawdę się starałem

Zaopatrzony w klej i inne akcesoria przystąpiłem do przyklejania

IMG-20170228-WA0002.thumb.jpeg.b476a84ec4ede01dcb31a0239f1d47f7.jpeg

IMG-20170228-WA0000.thumb.jpeg.00e35472b0001aaca2afb945da5bc0e2.jpeg

jako że  okazało się iż niektóre z nich nie pasują, bo kiedy już były gotowe , zmieniła się koncepcja i pojawiły się rury w dnie, które trzeba było jakoś zakryć .

Dlatego też należało szybko dorobić nowe i wstępnie je przypasować

p3.thumb.jpg.381d0f374177cdcf5987a06811239860.jpg

p2.thumb.jpg.5a42daf0fd72d5a0062ecb043e770d05.jpg 

20170227_123710.thumb.jpg.4c1d12698f14e9445561865036e3d660.jpg

20170227_123716.thumb.jpg.f382c279ab7e6fc68da7c7990c6de6a1.jpg

IMG-20170226-WA0006.thumb.jpeg.20919d6430b7691847c6337b1651cd03.jpeg

20170228_210456.thumb.jpg.e7a2d2afe380f53356298b8b620f20d5.jpg

 

Po 2-3 dniach wszystko zostało przyklejone i nawet mocno się trzyma.

Między czasie została zamontowana filtracja - Narurowiec napędzany pompą IBO 25-60 ,rury 32 mm,  trzy korpusy równolegle na wejściu jako mechaniczna część oczyszczania, a dalej równolegle korpus od Unimax-a jako biologia i równolegle do niej dodatkowy korpus na coś, kiedyś . Oczywiście kranik na spust lub doprowadzenie wody, zasobnik na żywicę w przyszłości, a na by-pasie założone 2 grzałki przepływowe, z których jedna od razu odmówiła współpracy.

Napisałem maila do Pana Chińczyka , gdzie zostały zakupione i po tygodniu dostałem nową już działającą !!!

20170228_065313.thumb.jpg.7e018aeab989ef0e02f5a4aed0018d4d.jpg

Tego Unimaxa to dałem do układu bo mi go szkoda było, pętał mi się, przestawiany co chwile, a wyrzucić było szkoda. a tak znalazł swoje miejsce.

 W ostatni weekend , po wypłukaniu 60 -  70 Kg piachu, ułożeniu reszty kamieni jakoś - zalałem akwarium. Przeżycie nieziemskie kiedy patrzyłem czy coś nie cieknie przez dno !!! - ale wszystko jest ok, miałem tylko 3 malutkie przecieki w układzie ( 1 kropla / parę minut), które same się już zatkały.

Teraz po paru dniach , widzę że będę musiał po dokładać jeszcze kilka kamieni, zamaskować trochę rurę co woda się nią zasysa , posadzić kilka roślinek ( bo taka była umowa rodzinna - że mają być) , no ale coś mi z tego wyszło - rodzinie się podoba.

a Wam  - ocenicie sami f2.thumb.jpg.84b7850d9eb9afaf7be666dcb89f0ec2.jpg

f1.thumb.jpg.710adea5e23fda136f43f30be94a969b.jpg

f3.thumb.jpg.b16e11e418750dd624d69fef8739e04b.jpg

f4.thumb.jpg.3b4882989c93247b8c77d7b1841234cf.jpg

f5.thumb.jpg.f9fda86c35bd147ffef7194b0c7b4500.jpg

 

Teraz pozostało mi już tylko czekać aż woda dojrzeje no i pomyśleć nad obsadą - Będzie Tanganika

 

 

 

 

  

Opublikowano

Nie jestem co prawda specjalistą od aranżacji, ale mi się podoba. Jeżeli będzie Tanganika, to ten korzeń chyba nie za bardzo pasuje a poza tym będzie pewnie wydzielał garbniki i zakwaszał wodę. Choć dużo go nie ma (jeżeli to w ogóle korzeń). Fajnie te moduły Ci wyszły, żałuję, że sam o tym nie pomyślałem :)

Opublikowano

Fajnie to wyszło ;) 

Jednak tak sobie myślę jak by wyglądało akwarium gdyby na całej tylnej szybie były te moduły :) 

Tak czy inaczej wyszło ciekawie :D 

Opublikowano

Akwa , szafka piękne troszkę mnie :( no cóż zazdrość :),

co do wnętrza akwa to tobie ma się podobać jeśli tak jest to super.... tym bardziej zazdroszczę :P

 

Opublikowano
  W dniu 10.03.2017 o 21:28, egon44 napisał(a):

Jednak tak sobie myślę jak by wyglądało akwarium gdyby na całej tylnej szybie były te moduły :) 

Rozwiń  

Na całość właśnie nie chciałem, może jak tak teraz patrzę to może przydałby się jakiś kawałek jeszcze od lewej górnej strony, bo taka dziura tam teraz jest, ale mam zamiar posadzić tam kilka "krzaków" Vallisnerii aby wyszło zarośnięte wejście do jaskini :)

Obsada to będzie mięsożerna tanganika więc trawka ma większe  szanse przeżycia , a jak będzie - życie to zweryfikuje

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.