Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, led4grow napisał:

Generalnie chciałbym jak najwięcej grot, a do pojedynczego kamyczka dołożę jeszcze kilka i zrobię małe gruzowisko

..jeżeli robisz pod mbune  to faktycznie gruzowisko wskazane. Pamiętaj ,ze pysie też podkopują kamienie i tam sobie też robią groty.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejWalb napisał:

..jeżeli robisz pod mbune  to faktycznie gruzowisko wskazane. Pamiętaj ,ze pysie też podkopują kamienie i tam sobie też robią groty.

Robią, ale jak nie leżą na płasko ;)

Opublikowano

Trochę rozkmine mam z kaseciakiem turbo 165x165mm.
Dwie opcje rozważam:
1. Komora smieciowa wraz z TMBT i grzałka w sumie 3cm, dalej gąbka i pompa
2f0ac55babccb071c7d9e954be7adfed.jpg

2. Komora smieciowa 5mm gąbka i później TMBT oddzielone kratka od komory pompy tez jakieś 3cm pomiędzy gąbka a komorą pompy
bd90778a85921791962b44f96a9683b7.jpg

Opublikowano (edytowane)

A nie zauważyłeś wpisów że przy kaseciaku turbo są problemy::(

1/ biologia koledze nie ruszała dopiero jak wymusił przegrodą wyjmowalną silny przepływ przez złoże  to mu biologia ruszyła.

Jak już biologia hula na całego to jej ten wymuszony silny przepływ widać nie jest taki niezbędny bo parametry wody miodzik.

2/ Jeszcze nikomu w wersji turbo nie ruszyło TMBT - pisałem musi być wymuszony silny przepływ przez całe złoże TMBT tak nie mniej jak 1000l/h

W tym co rozkmiecasz to nigdy nie będzie tego wymuszenia przepływu.

W wersji pierwszej woda będzie omijała złoże TMBT i prosto do gąbki wokół grzałki to samo w wersji drugiej.

Ciekawe jak pod tego Atmana 306  dasz 1litr ceramiki i co najmniej 1 litr TMBT .

Wiesz już 3 lata rozkmiecam te kaseciaki i coraz na nową wersję wpadam. Każda następna uwzględnia doświadczenia i uwagi całego grona kaseciarzy:D i płynące z tego doświadczenie.

Teraz mogę ci polecić wersję absolutnie nową pod nazwą - kaseciak uniwersalny czyli wszystkomający.

jest od razu narożny, prawy i lewy, boczny,i środkowy.

jest jednocześnie standardowy z dolną przegrodą do komory pompy ale i turbo bo przegrodę możesz wyjąć.

jest od razu do Atmana 306 ale i do DCS5000 czyli tylko przekładasz go z baniaczka 240l aż do 2000l zmieniając tylko pompy i ilość ceramiki i złoża biopolimeru ale wszystko ci się zmieści.

jest i z 0,5-0,7l Purolite jest od razu z 0,5l PhosExa i jednocześnie z TMBT i wszystko łącznie z grzałką 300W jest w nim uwzględnione. Więc robi biologię z NO2 < 0,025 , mechanikę , klaruje wodę i usuwa NO3 i PO4 do poziomów nie spotykanych w Malawi .

Właśnie zabieram się do klejenia takiego - wiesz po tych 3 latach uważam że minimalizm  kaseciaka fajnie wygląda ale kolejne większe wersje szybko trzeba kleić . Masz baniak jamnik bo długi i wąski więc rób raz a dobrze.

W zasadzie nie problem bo komplet formatek z fabertec.pl to ok 50 zł więc nie majątek ale te rewolucje w baniaku  przy kolejnej wersji - to one najbardziej zniechęcają .

Zrób raz i na zawsze taki:D wiszący byle na tylnym wzmocnieniu.

Kaseciak uniwersalny

20170105_095708.jpg

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 2
Opublikowano (edytowane)

Potwierdzam że dopiero po wsunięciu przegrody biologia mi ruszyła. Teraz działam bez przegrody i jest ok. Ja zrobiłem drugiego mini kaseciaka i przeciwnym rogu i mam tam grzałkę i blok z purolite (ale równie dobrze możesz dać TMBT i Phos). Oba przysłonięte delikatnie kawałkami tła. Wszystko działa jak należy i nie rzuca się w oczy. Jednego nie przemyślałem tylko i musiałem grzałkę wyciągnąć na zewnątrz komory gdyż tam był za mały ruch wody i w komorze cieplutko a na zewnątrz już niekoniecznie. Troszkę zabawy tylko jest żeby cyrkulację odpowiednią dać ale takie rozwiązanie jak najbardziej sprawdzone i działa ;) 

Edytowane przez kwiq
  • Dziękuję 2
Opublikowano

No to wtopa... Na szczęście są czujni forumowicze :) Brawo Decco za Kaseciak AllinOne!!

Najgorzej boli mnie ponowne zamawianie gąbki :( bo formatki kupuję osobiście w farberze...

Z tym purolite to też jest jakaś dziwna sprawa, bo nie powiem, że nie działa, śmiga od ponad tygodnia aż miło, dziś test No3=5 więc bajka, ale teoretycznie kupiłem kilogram i upchałem go w rurze 75mm z deklami od słupków 76 po spiłowaniu blaszek i całkowita długość wyszła 45cm!! Nie wiem dlaczego u większości jest 32cm, nie ma takiej opcji, żeby to tam weszło, a stukałem jedną stroną rury o podłogę, żeby weszło, więc nie mam mowy, że jest luz, poza tym działa wyśmienicie.

Do kasety zatem tego nie wepchnę, bo jej wys. to 42,5cm, a do rury 45cm jeszcze musiała by dojść pompka. Poza tym działa to nad akwarium z pompką 400l/h i według mnie może tak zostać, bo jestem z tego wynalazku b.zadowolony więc może kaseciak zrobić nieco węższy?

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.