Skocz do zawartości

Filtracja narurowa - problem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No oki. to zrobię schemat i jakoś to rozrysuje. Co do pompy to według opisów na necie to obiegówka c.o. wiec chyba dobra. co do rurek to 3/4" wszystko plastik. Puki co mam wszystko  w garażu na stole i testuje. Ale powoli zaczyna mnie to irytować. (ale nie zniechęca)

Odpowiadam koledze na pytanie. Wyciągam wtyczkę woda z węży spływa. Czekam kilka minut niby awaria prądu. Pompa po ponownym podłączeniu nie potrafi zassać wody, ale też nie wskazuje błędu że nie ma wody w korpusie. Ehhh. A miało być tak pięknie.

Opublikowano

Tak przeglądałem instrukcję tej pompy i nigdzie nie znalazłem danych na temat max przepływu oraz ustawień wymuszających żądany przepływ (to najistotniejsze dane przy filtracji). To w pełni automatyka która może się nie sprawdzić przy filtracji ale może się mylę ?

Opublikowano

No właśnie tą instrukcję oglądałem i nie znalazłem tam opcji pracy ze stałą prędkością obrotową czyli wymuszonego przepływu, np. Grunfosy mają prócz automatyki taką opcję (3 biegi).

Może jest w twojej pompie taka opcja nie mam pojęcia, może odezwie się ktoś kto zna te pompy ?

Opublikowano

Oki. Dzięki. Więc czekamy. Może ktoś się wypowie. Może ktoś miał taką pompę. Jeśli będzie trzeba kupię tę polecaną Grundfos Alpha 2. A obecną się sprzeda.

Opublikowano (edytowane)
9 minutes ago, luk42a said:

Oki. Dzięki. Więc czekamy. Może ktoś się wypowie. Może ktoś miał taką pompę. Jeśli będzie trzeba kupię tę polecaną Grundfos Alpha 2. A obecną się sprzeda.

IBO 25-60 180 te same parametry I 50% tansza. Ta energooszczedna na allegro za okolo 250zl

Edytowane przez Paulstick
Opublikowano
13 godzin temu, luk42a napisał:

Odpowiadam koledze na pytanie. Wyciągam wtyczkę woda z węży spływa. Czekam kilka minut niby awaria prądu. Pompa po ponownym podłączeniu nie potrafi zassać wody, ale też nie wskazuje błędu że nie ma wody w korpusie. Ehhh. A miało być tak pięknie.

Mnie się nie podoba to ponowne zasysanie. Bo to że opadnie Ci woda wężu wylotowym  to OK ale IMHO nie powinien się zapowietrzać zasys.

Może gdzieś jest nieszczelność na złączkach ogrodowych?

Masz to zbudowane w pionie? Moim zdaniem zasys i wylot muszą być na tym samym poziomie.

Pokaż fotkę jak to wygląda pod akwarium.

Opublikowano

Kolego luk ja nigdy tak drogiej filtracji nie robiłem ale bez zbytniej wiedzy widać że kupiłeś tak zautomatyzowaną pompę która jak zwrócił uwagę już Darek nie ma opcji ( a może gdzieś w tej elektronice jednak da się przestawić)  pracy ze stała prędkością.

Kupiłeś pompę która co prawda potrafi pompować nie wiadomo ile wody w l/h i nawet przy 3 W ale w tych parametrach z tej twojej instrukcji jest jak wół napisane to

cyt"

Minimalne ciśnienie na dopływie - 0,3bara/1,0bar ( 30kPa / 100kPa)  "

przekładając to język ludzki a nie hydrauliczny i pomijają bary/atm to:.

Kupiłeś tak drogą i tak zautomatyzowaną pompę że się nie nadaje do narurowca bo wymaga 0,3 atm ciśnienia wody na wejściu by elektronika pozwoliła jej ruszyć - jasne?.

Kup jak radzą koledzy IBO 25-60 i po sprawie.

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedzi, sprzedam tę pompę którą mam i zakupię polecaną przez Was. Póki co mam mniejsze akwarium, ale przymierzam się do zakupu większego stąd pomysł o zrobieniu narurowca, chcę już mieć wszystko przed zakupem nowego akwarium. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich klubowiczów. Następnym razem przed zakupem czegokolwiek do akwarium zapytam państwa o poradę :)

Opublikowano
21 minut temu, luk42a napisał:

 Następnym razem przed zakupem czegokolwiek do akwarium zapytam państwa o poradę :)

Tylko z tekstu domyślam się że w grę wchodzi w przyszłości baniak 150x 50 x h nieznane więc narurowiec może być.

A nie boisz się zalania??:(

Wszystko jedno na czym stanie to na pewno tak jak teraz to poskręcałeś to jest nie dobrze.

po stronie ssania pompy przenieś te dwa korpusy ze sznurkiem i połącz koniecznie równolegle a nie szeregowo.

Natomiast po stronie pchającej z pompy mogą być te dwa pozostałe korpusy szeregowo podłączone odwrotnie i wypełnione Matrixem czy inna dowolną ceramiką ale to tylko droga filtracja mechaniczna i biologiczna . Nadal nie masz klarowania wody czy choćby usuwania NO3  za pomocą Purolite A520E ( ten załatwia obie sprawy).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.