Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witamj ,
He he jak dla mnie to „paranoja” bez urazy sam pomyśl .
Będziesz co dziennie oglądał szyby , spoiny czy się gdzieś coś nie rozkleja ? , zamiast cieszyć 
się pięknym wycinkiem natury w domu .
Co do podtopień przeżyłem na własnej skórze pęknięcie szyby w zbiorniku 1500 litrów .
Spowodowane złym sklejeniem stabilizatorów (około 500 litrów poszło w panele)
Zrywałem podłogę wraz z ociepleniem a akwarium i tak nadal stoi .
Pozdrawiam .
 

Uszk.jpg

Opublikowano

Zgadzam się z uwagami kolegów totalny potop zdarza się tak samo często jak każda inna katastrofa np. wypadek samochodowy. Co do "zabezpieczeń" zastanów się nad  blatem kuchennym pod akwarium. Jeżeli będzie większy niż wymiary dna skutecznie wyhamuje niewielkie ilości wody które mogą się wydostawać z akwarium podczas normalnej eksploatacji i nie będzie przy tym namakał.

Opublikowano

No to go teraz dopiero nastraszyłeś Rafale:D cóśś cienką tą szybę miałeś jak na 1500l  i wzmocnienia wzdłużne to nie robota erybki , dlatego zerwało klejenie spinki - jaka tam musiał być siła rozrywająca ten silikon.

Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, deccorativo napisał:

No to go teraz dopiero nastraszyłeś Rafale:D cóśś cienką tą szybę miałeś jak na 1500l  i wzmocnienia wzdłużne to nie robota erybki , dlatego zerwało klejenie spinki - jaka tam musiał być siła rozrywająca ten silikon.

Ha ha ha ,
nie taki miałem zamiar , co do akwarium w domu trzeba trzeba wziąć na „'klatę” 
dwie z tym związane sprawy .
Sprowadzamy do domu „żyjątka” całkowicie od nas zależne .
No i nikła ale możliwa sprawa rozszczelnienia zbiornika .
(nie myślę tu „nocnikach”mam na myśli poważniejsze litraże)

Ta szybka to 12mm a litraż „robią” nietypowe gabaryty szerokość i głębokość zbiornika.
Rozerwanie silikonu jedno ale zobacz to pęknięcie w tylnej szybie lite szkło 12 
pękło na takim nietypowym odcinku .

Stabilizatorki były za krótkie i za wąskie z 10-tki szkła i do tego opti które jest kruche , to jeden z trików stosowanych

pezwz wykonawców zbiorników .


 

Edytowane przez Rafcio
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, iquitos68 napisał:

Jakie wymiary dokładnie miało to rozszczelnione akwarium?

225x80x80 (Nie mam Malawi)

Średnio na „jeża” podoba mi się ten biotop – delikatnie mówiąc nie przemawia do mnie .



 

Edytowane przez Rafcio
Opublikowano
Godzinę temu, Rafcio napisał:

225x80x80 (Nie mam Malawi)

 

jeża pomijam

ale dla takiego baniaka żaden rozumny szklarz nie dałby szkła 12mm - spinki tylko nie pozwalają się szybom wyginać a liczy się słup wody i długość baniaka - nie wiem czy 15mm nie za mało by było.  Jak ten silikon na spince puścił to tak jakby młotem od środku przywalił w szybę.

iquitos - nie lękajcie się :Derybka nie pójdzie na takie szaleństwa wiedzą co robią. - spokojnie zamawiaj największy baniak jaki ci tam wejdzie gdzie masz miejsce.

Opublikowano

No widzisz , a jednak po małej korekcji nowych stabilizatorów akwarium stoi zalane 
już ponad pół roku .
Nie przeciągając przesadnie jest to optymistyczny przykład poparty dowodami 
dla „roztrzęsionego” kolegi .
Odpowiednio wykonany nawet tak duży zbiornik z szyby 12-stki nie spędza mi 
snu z powiek .

 

Opublikowano

Prace koncepcyjne trwają ;) Dzisiaj odwiedziłem sklep Discus w Warszawie w celu naocznego porównania różnych gabarytów zbiorników. Na pewno moje będzie miało długość 2 m. Jednakże ciągle zastanawiam się nad pozostałymi dwoma wymiarami. Wizualnie 50 cm wysokości wydaje się nie jakieś przesadnie za niskie. Zastanawiam się czy nie zwiększyć głębokości do 70 cm i właśnie zmniejszając wysokość do 50 cm. Co myślicie o takim manewrze ?

Opublikowano
5 minut temu, iquitos68 napisał:

Co myślicie o takim manewrze ?

Manewry i iskandery zostaw ruskim ty bez koncepcji od razu zamawiaj  taki Patriot 200x70x70cm :D  bo 50cm to przesadnie niski ma pułap i zupełnie jamnikowaty ci wyjdzie.  Wielu kolegów zamówiło 60h i teraz żałują że nie 80h więc nie powielaj błędów.

Jak zamówisz o niskim pułapie 50cm to od razu wiele myśliwców odpada - nie mają gdzie skrzydeł rozwinąć.

Ale kierunek dobry - coraz mniej się boisz i z coraz większym rozmachem podchodzisz do zagadnienia - brawo - tak dalej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.