Skocz do zawartości

Glon czy sinica?


anonimus

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to nie są żadne sinice. Trzeba pamiętać, że sinice to bakterie i są wszędzie tam, gdzie dociera światło...na piasku, kamieniach, liściach. Nie możliwe, żeby były tylko przy powierzchni.

Na koniec małe cytaty:

"Krasnorosty

Ich kolor jest kombinacją niebieskiej fikocyjaniny, czerwonej fikoerytryny oraz zielonego chlorofilu. Mogą być czerwonawe, niebieskawe itp."

"Formy pędzelkowate lubią ruch wody i często zaczynają atak na akwarium od osiedlania się przy wylocie z filtra."

Edytowane przez pozner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, pozner napisał:

Moim zdaniem to nie są żadne sinice. Trzeba pamiętać, że sinice to bakterie i są wszędzie tam, gdzie dociera światło...na piasku, kamieniach, liściach. Nie możliwe, żeby były tylko przy powierzchni.

I w dodatku tylko w jednym miejscu, tam gdzie trafia prąd wody z falownika.

Ja od początku nie sieję paniki i tylko wzmogłem obserwację tego miejsca jak i całego akwarium, głównie podłoże, na którym nie ma śladu glonów. Swój spokój opieram na testach No3 i Po4. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno ocenić na podstawie takiego zdjęcia, co to jest. Kolor krasnorostów, jak w cytacie, może być różny. Plezi pisze, że są u niego w prądzie wody; a anonimus pisze, że mają długie zielone nitki. Dlatego podejrzewam, że to krasnorosty. Jakie by to nie były glony, moim zdaniem to nie są sinice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, anonimus said:

U mnie jest to samo dlatego nic nie pisałem ale we Wrocławiu jest problem z testami jbl byłem w kilku sklepach i nie mieli. 

Trzmiel, Plantica, Ikola każdy w innej części Wrocławia i na 99% mają testy kropelkowe JBL łącznie z uzupełnieniami.

Wracając do tematu to typowe sinice. Jak się rozrastają tworzą zieloną pajęczyne, która przy mocnym nurcie odrywa się.

Edytowane przez marcin1ja1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie anonimus - między fotami z postu #1 a tym dzisiejszym filmikiem  jest kolosalna róznica i teraz wyrażnie widać co masz.

 

Marcin ma absolutnie rację. Masz zakaz pisania - glony

pisz cyjanobakterie - niestety. Weż w palce wyjmij z wody i rozetrzyj - powąchaj czym pachnie?  kolego usuwaj mechanicznie czym się da bo zaraz cały baniak skolonizuję te sinice, będzie i tak trudno usunąć sądząc po tempie w jakim opanowały zbiornik.

Jak myślisz że poprawisz parametry wody i znikną jak za pstryknięciem to się głęboko mylisz - to walka na długo chyba że chemia antysinicowa ale to rozwala całą równowagę glonowo bakteryjną w zbiorniku a sinice natychmiast potrafią się uodpornić na ten lek i powrócić .  Poszukaj tematu Gubana i jego doświadczeń z walki z sinicami i stosowaniem chemii.

Natomiast to co u Plezi na pierwszych fotach wygladąło podobne do sinic dziś wyrażnie idzie w krasnorosty powiewające tu gdzie największy nurt wody. I to się nie odrywa a pięknie faluje.

U mnie też są krasnorosty koloru czarno-zielonego ale nie tak bujne i tylko ciutkę powiewają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspólnym mianownikiem, który pośrednio wpływa na ekspansję cyjano są złe parametry wody spowodowane najczęściej słabą cyrkulacją, złą filtracją, przerybieniem i przekarmieniem. Bardzo często cyjano pojawia się w pierwszej kolejności w miejscach o słabej cyrkulacji, gdzie sedymentują drobiny detrytusu. Dlatego dobra cyrkulacja to konieczność, jeśli chcemy uniknąć ataku cyjano. Dobra cyrkulacja to taka, która nie pozostawi w akwarium stref ze stojącą wodą. Wszędzie tam, gdzie dociera światło, woda musi płynąć na tyle szybko, aby unosić ewentualny detrytus. 

http://reefhub.pl/cyjano-w-akwarium-plaga-prawie-doskonala/

Jak by ktoś chciał poczytać :-) 

Roztarłem to w palcach i nic nie czuje żeby smierdziało. Nie wiem już sam zrobię testy i się zobaczy u mnie to jest jakieś 20 cm od falownika więc prąd wody jest dość silny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.