Skocz do zawartości

Zamiana 240L na Optiwhite 480L-172×47×60h


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Całość wygląda bardzo ładnie.

1/ Z prawej kupki usunąłbym kamień najbliższy środka oraz przyjrzałbym się przydatności tego najbliżej obserwatora. Całość przesunąłbym 5cm do środka.

2/ Z lewej kupki usunąłbym kamień "podpierający" "leżącego kolegę" (ale nie wiem, czy jest to możliwe ze względów konstrukcyjnych).

3/ Ale to tylko moje trzy grosze.:)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Przemek jest klimat - dosyp tylko piasku na 4-5cm przed zalewaniem woda bo ten piasek strasznie mleczy i lej wodę. resztę tam widocznych przewodów i termometr sam dojdziesz jak zrobić by nie waliły po oczach. - startujemy kolego wodę.:D

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Przemek jest klimat - dosyp tylko piasku na 4-5cm przed zalewaniem woda bo ten piasek strasznie mleczy i lej wodę. resztę tam widocznych przewodów i termometr sam dojdziesz jak zrobić by nie waliły po oczach. - startujemy kolego wodę.


No właśnie resztę piasku mam w starym akwarium. Jak go teraz usunę z niego to pewno się mocno zachwieje biologia ale chyba te dwa dni ryby przeżyją?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

ze starego zgarnij tylko 1-2cm z wierzchu i przenieś na wierzch tego w nowym baniaku , złoże biologii też chyba przenosisz .

Z moich prób i doświadczeń wynika że im mniej tych litrów złóż pochowanych w kilku kubłach i AqCTurbo a więcej biologii w piasku i gąbce tym mniej waha się jak coś ruszamy w biologii, ale to zrozumiałe i logiczne.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Świetnie. Piasku dosypuje. Wody przybywa. Od momentu pełnego zalania ile odczekać do przeniesienia ryb? Mierzyc parametry co dziennie i jak jest OK to wpuszczać?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Jak przeniosłeś piasek i złoże biologiczne to możesz ryby przenosić jak temperatura będzie OK

edit

tylko nie sugeruj się tymi wskazaniami tego termometru naklejonego na szybę :cry: on pokazuje temperaturę po środku między temperaturą w pokoju a wierzchem szkła a to się ma nijak do temperatury wody w baniaku.

Kup taki  http://allegro.pl/aa4-termometr-elektroniczny-lcd-z-sonda-co-piec-i6160993452.html

sondę w miejscu  wejścia kabelka posmaruj dookoła silikonem i wrzuć do dowolnej komory kaseciaka byle nie przy grzałce a wskażnik cyfrowy przyklej na taśmę dwustronną do szyby tu gdzie kaseciak jest przy szybie to nic nie zasłoni a pomiar dokładny jest.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Dzięki Henryku.

Termometr zakupiony.

Zbiornik zalany wodą przez Ustrojstwo.

Media do Kasety przeniesione według porządku: Koszyk 2cm na to 1L TMBT, 1L Matrix, 2 woreczki węgla aktywnego. Ampułka Prodibio i Stability wlane. Turbo kaseciak ustawiony na przepływ 7cm. Pompa DCS4000 na 10 biegu. W komorze pompy lustro wody około 5cm poniżej.

DSC06779.JPGDSC06787.JPG

DSC06785.JPGDSC06786.JPGDSC06792.JPG

Mierzyć parametry i jak jest OK to przenosić ryby? Czy to za odważny scenariusz?

PS.

Dziękuję serdecznie wszystkim za wszelkie rady, wskazówki! Jestem mega dumny że udało się mi zrealizować plan i marzenie! Dziękuję że mieliście w tym udział!

Opublikowano

Mierzeniu tu parametrów wody poza pH czy jest zbliżone do tego w poprzednim baniaku oraz temperatury wody nic nie da .

Nalałeś świeżej przez ustrojstwo a więc na pewno bez chloru, więc z biologią którą przeniosłeś wszystko.

Pomiar teraz NO2 i NO3 pokaże ci poziom kranówy.

Jeśłi pH i temp OK - wpuszczaj ryby niech się cieszą przestrzenią i może tak na 5biegu wystarczy ?:D

może tą rurę głębiej by nie plumkało.

Spadek lustra wody przy 10 biegu wzorcowy. więc filtracja działa.

też ci dziękuję za współpracę i cieszy mnie następny kaseciarz:D tym razem turbo.

Po wpuszczeniu ryb  tak za 2-3 dni zmierz NO2 a w międzyczasie zakup Kordon Amquel Plus 118ml  w razie zbyt dużego wzrostu azotynów masz plaster na kuku.:D

Opublikowano

Super to wszytko wyszło :D. Kawał świetnie wykonanej roboty.

Mogę Ci jeszcze tylko doradzić to co zastosowałam u siebie, a mianowicie ścięcie tej rurki wylotowej pod kątem. Wtedy tak nie pluska i jest mniej widoczne, a ruch tafli jest ;). Widzę też, że zastosowałeś patent z czarną koszulką termokurczliwą. U siebie też to mam i sprawdza się super, gdy biel rurki nie bije po oczach :)

Opublikowano
9 minut temu, rosa1986 napisał:

Super to wszytko wyszło :D. Kawał świetnie wykonanej roboty.

Mogę Ci jeszcze tylko doradzić to co zastosowałam u siebie, a mianowicie ścięcie tej rurki wylotowej pod kątem. Wtedy tak nie pluska i jest mniej widoczne, a ruch tafli jest ;). Widzę też, że zastosowałeś patent z czarną koszulką termokurczliwą. U siebie też to mam i sprawdza się super, gdy biel rurki nie bije po oczach :)

No tak podkradłem pomysł :D

Pod jakim kątem podciąć?

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.