Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak zwykle Agnieszka coś wyszukała ciekawego co mnie  inspiruje :D

Nie ze wszystkim się tam zgadzam co napisane bo wygląda że wypłukanie gąbki z tego rudego mulm :D mam tego po tygodniu jak płuczę gąbkę ppi45 tyle

20160926_150906.jpg

 

 według mnie są to  odchody organiczne w róznych fazach rozkładu  i wzorem morszczaków raczej jestem za usuwaniem ich z wody niż czekaniu kilka lat aż te g... doprowadzi do załamania się biologii i NO2 -0,5ppm

gdyby płukanie gąbek czy złoża ceramicznego jak podają co miesiąc a to nie prawda tak uszkadzało  biologię to   filtr FBF na fluidyzowanym piasku nie ma prawa działać a jest odwrotnie - jak 1 litr piasku fluidyzuje i stale się trze to biologia tak sprawna jak żadna inna - ale to takie przemyślenia.

W takim hamburgu o powierzchni gąbki 50 x50cm jak w linku z gąbki ppi 20-ppi30  to falownik zadziała  ale my mamy gęstą ppi45 z dwu powodów

- by dokładniej czyścić wodę bo nasze ryby brudzą więcej

- by był spadek choć 0,5cm i skimmer w komorze pompy działał.

Może kiedyś powrócę do tego falownika lornetki, albo ktoś wcześniej sam spróbuje z falownikiem ale minimum jvp102 - bez B bo bez trzymanki sam siedzi w otworze kasety.

Co do stosowania róznych mediów na nasze akwariowe  bolączki to pisałem - nic się nie zmienia i wszystko można tak samo zastosować i Purolite jak Krzysztof w bloku albo by nie wzrastały wymiary turbo-kaseciaka jak suricade - w woreczku równo cienko rozłożone pod pompą . Przecież optymalny przepływ to 32OZ/h  gdzie OZ to litry Purolite więc tak 16-32 l/h już wystarczą a jak więcej to najwyżej przy pierwszym przelocie całego NO3 nie zdąży adsorbować - zrobi to za drugim przelotem przez złoże.

Opublikowano

rozumiem, że te kropki na ściankach frontowej i lewej (pierwszy rysunek w wątku) oznaczają zasysy ? czyli pierwsza komora 5mm to komora śmieciowa, dalej gąbka 45ppi i bezpośrednio za nią (bez ściany działowej) pompa + złoże ?

Opublikowano
Dnia 25.09.2016 o 14:52, deccorativo napisał:

Ponieważ nie ma przegrody to nigdy nie masz spadku lustra wody w komorze pompy od zatkanego złoża ceramiki i  nie wymaga wyjmowania złoża do czyszczenia tak z doświadczenia mojego i innych - było to co pół roku choć rozum podpowiada by to złoże

Jedną z zalet kaseciaka był dla mnie fakt występowania w komorze różnicy poziomu wody co powodowało, że filtr zasysa woda (w przeciwieństwie do zwykłego mechanika) w celu wyrównania poziomów. Czy mam rozumieć, że ten pozbawiony jest tej zalety ?

Skoro ceramika jest opcjonalna i bakterie mogą sobie żyć w gąbce to co będzie z biologią jeśli co tydzień będziemy płukali gąbkę ?

Opublikowano
34 minuty temu, XGrzesX napisał:

Skoro ceramika jest opcjonalna i bakterie mogą sobie żyć w gąbce to co będzie z biologią jeśli co tydzień będziemy płukali gąbkę ?

Jak będziesz płukał w wodzie z akwa to wypłuczesz tylko część bakterii, część zostanie. Zapewne będą wahnięcia parametrów ale czy będą groźne ??? na pewno żadne wachania biologii nie wpływają pozytywnie na ryby.

Opublikowano
9 godzin temu, XGrzesX napisał:

Jedną z zalet kaseciaka był dla mnie fakt występowania w komorze różnicy poziomu wody co powodowało, że filtr zasysa woda (w przeciwieństwie do zwykłego mechanika) w celu wyrównania poziomów. Czy mam rozumieć, że ten pozbawiony jest tej zalety ?

U mnie różnica poziomów występuje.

Opublikowano (edytowane)

Michale kropki po bokach - to liczyłem ile cm a i tak kartka była za mała:D więc nic nie znaczą bo to szkic odręczny.

Agnieszka prosiła o szkic turbo-kaseciaka to namalowałem i nawet przekroju pionowego nie ma.

Grześ jeśli górą pompa wywala 4000l/h to tyle samo musi tam do tego pudełka napłynąć tymi szczelinami przy dnie.

Jak szczeliny wlotowe będą za małe dla tych 4000l/h to już w komorze śmieciowej zauważysz spadek lustra.

Każda gąbka stawia opór hydrodynamiczny rzadkie słaby gęste jak nasza ppi45 większy.

Ale to złoża i grysy dają o wiele większe opory przepływu niż gąbki. W starym kaseciaku z przegrodą wymuszamy identyczny przepływ przez złoże ceramiki jak i przez gąbkę na mechaniku.

Tu w turbo jest inaczej. Przez ceramikę płynie znacznie mniej a w zasadzie taka pralka tam jest a przez mechanika czyli gąbkę płynie full sik pompy. - to znacznie lepiej i dla biologii i dla mechaniki.

Jak piszą oboje co stosują turbo-kaseciak spadek jest ale zapewne o wiele mniejszy niż byłby z przegrodą. Filtracja jest taka sama a odporność kaseciaka na wypompowanie wody z komory pompy wiele razy większa. Pozwala to bez obaw dawać zamiast pompy 4000l/h takie 6k-7k/h :D czyli osiągamy cyrkulacje wody jak dwa narurowce na pompach co 25-60

Co do opcji bez ceramiki tylko na gąbkach  ale nie zapominać i na piasku  bo dla baniaka o dnie 120 x50cm  to warstwa natleniona czyli 1cm ma powierzchnię nitryfikacyjną  570 m2. czyli 0,8 litra Miatrixa jest tam stale a to dla baniaka 320l wystarcza samo - bez nitryfikacji w gąbce.

Jak to płukanie gąbki co tydzień nie będzie jednocześnie połączone z mieszaniem piasku tylko tak naprzemiennie to moim zdaniem nie będzie żadnego wahania biologii a raczej parametru NO2 który o jej stanie nam mówi.

Ale właśnie w swojej Tanganice to sprawdzam - wywaliłem z baniaka 300l i z 70 szt tropsów właśnie całą ceramikę a i tak nie było jej dużo i mierzę przed i po a po miesiącu lub dwóch zapodam wnioski z praktyki malawijskiej a nie gdybania.- nowy temat będzie:D

Tak myślę że po tygodniu coś tam się bujnie ale jak tą zmianę złóż bakterie ogarną - powinno być ok.

 

EDIT

A może test bez złoża tu przeprowadzić.

Prośba do Agnieszki i Krzysia.

Podajcie proszę co i ile siedzi w waszych turbo-kaseciakach jako złoża. oraz aktualne wyniki pomiaru NH4 , NO2.

 

Ja co prawda przegrody nie wycinałem ale wyjąłem cała ceramikę z kasety.

Jest tak na start :

Baniak 150x45x45 - ok 250l wody netto

Obsada 22 Tropheusy dorosłe ok 15cm + niepoliczalna ilość przychówku - na oko z 50 szt co najmniej wielkość 3-7cm więc total przerybienie a parametry  pomierzone przed chwilą.

NH4 - poniżej wykrywalności JBLa

NO2 - < 0,01ppm kolor nie osiąga pierwszego na skali JBLa.

W kasecie siedziało to -1,2 litra TMBT - tak wygląda po niemal 2 latach pracy i wcale nie ubywa oraz  1,2 l Matrixa

20160927_110944.jpg

 

za dwa dni pomiary.

 

 

 

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Również mam pytanie do Agnieszki i Krzysztofa.

Czy dobrze zrozumieliście Henryka? Czy wasze kaseciaki w obecnej chwili nie posiadają ŻADNEJ przegrody? U mnie jest ścianka z wlotem, prowadnice pod gąbkę, gąbka i komora pompy niczym nie oddzielona od gąbki. Czy również tak macie? Gdzie umiejscowioną macie ceramikę? 

Opublikowano

W kasecie 1 litr taniej ceramiki , w kubełku 1 l micromec. Nie mam aktualnie testów na NO 2 i NH4 więc nie zmierzę. 

Nie mam pełnych przegród tylko kratki plastikowe o oczkach 2x2 cm. Oddzielają gąbkę od komory śmieciowej i zapobiegają osuwaniu się ceramiki na gąbkę. Pełna jest tylko scianka z zasysem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.