Skocz do zawartości

Filtr turbo-kasetowy do akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj definytywnie zakończyłem test baniaka bez złoża ceramiki - trwało to bez 2 dni miesiąc i wykazało że czy złoże w przerybionym baniaku jest czy go nie ma i tylko biologia na gąbce i piasku się trzyma to jest bardzo dobra.

Stale było NH4 nie wykrywalne a NO2 0,05ppm .przy pracy TMBT także NO3 - 1-2 ppm.

Włożyłem więc połowę Matrixa czyli 0,75l do kasety , powrócił też blok Purolite i dziś zupełnie przypadkowo odkryłem dlaczego miałem NO2 0,05ppm a było mniej przed testem.

Umyłem te fiolki od NO2 JBLa i jak wycierałem to coś mnie uderzyło - różna barwa szkła fiolek.  Nalałem po 5ml wody do obu i postawiłem obie na białym polu - oto wynik

20161023_135213.jpg

Jak widać lewe okno rózne od prawego - to nie wiele ale dla tych najniższych wartości NO2 bardzo istotne.

Stale miałem tą bardziej żółtą  fiolkę po prawej czyli zawyżałem wyniki.

Warto umyć wacikiem fiolki wewnątrz i wodą z kranu sprawdzić wyzerowanie fiolek :(

Jak zamieniłem miejscami fiolki i zrobiłem test - od razu lepiej - NO2 spadło z 0,05ppm do 0,025ppm:D

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniu,

może napisz w ostatecznym podsumowaniu kilka słów dla początkujących, żeby jednak jakiś filterem ze złożem odpalili, bo inaczej można sie spodziewać fali nowych postów typu "założyłem akwarium bez filtracji jak radził deccorativo, falownik wodę miesza, a ryby padają :-)....."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wiesz Wojtku że to bezcelowe. Ludzie jeśli już trafią zupełnie przypadkowo na to forum przed zdychaniem ryb a nie w trakcie zdychania ryb, to i tak czytają  tylko to co jest po ich myśli a zupełnie nie ważne co na prawdę jest napisane i jak brzmi następne zdanie.

Jeśli ktoś więc przeczyta uważnie nawet ten mój poprzedni post i zafrapuje go ten baniak zupełnie bez złoża ceramiki  a jednak z doskonałą nitryfikacją czyli jak mówimy biologią- to powinien także zauważyć to ( wiem nie ładnie jest sam siebie cytować ale mus to mus)

18 godzin temu, deccorativo napisał:

Dzisiaj definitywnie zakończyłem test baniaka bez złoża ceramiki - trwało to bez 2 dni miesiąc i wykazało że czy złoże w przerybionym baniaku jest czy go nie ma i tylko biologia na gąbce i piasku się trzyma to jest bardzo dobra.

 

Włożyłem więc połowę Matrixa czyli 0,75l do kasety

Więc jeśli zapamięta te oba  wytłuszczenia  to doskonale.

Natomiast jeśli zapamięta tylko pierwszą część o biologii tylko na gąbce i piasku - to też dobrze:D ale podkreślam słowo biologii a nie braku biologii ( w sensie dojrzałej nitryfikacji ).

Jeśli więc taki młodzianek postąpi zgodnie ze sztuką uruchomienia  nowego szkiełka i zrobi start baniaka dowolną metodą byle nie na zegarek - a na pomiar NH3, NO2, NO3 wiarygodnym testem to zapewniam cię że i taki baniak tylko z gąbką i piaskiem ale dojrzały nie wybije mu ryb - będzie miał takie same wyniki jak ja osiągnąłem z ceramika ale i bez ceramiki.

Ale oczywiście posłucham twojej rady.

Młodziankowie którzy to czytacie  :D jak wlejecie wodę do akwarium potem wsypiecie nie płukany piasek a na to położycie kamienie ( uwaga to same błędy :( ale jak częste) to zaczynać nie od obsady i wpuszczenia ryb jak radził Pan z zoologa bo wam wcisnął najdroższe z możliwych specyfiki na natychmiastowy start wody bez "syndromu nowego zbiornika" .

 Zaczynać od zakupu testów wyłącznie firm JBL lub Salifert i mozolnej i czasochłonnej procedury startu biologii nitryfikacyjnej  najlepiej wg tego szablonu

teraz chyba Wojtku jest dobrze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W jakim celu jest w turbokaseciaku frontowa ściana z zasysem (zasysami) i "komora śmieciowa"? Nie można się pozbyć tej ściany i zostawić samej gąbki jak w hamburgu?

2. Jak w turbokaseciaku bez wewnętrznej przegrody gwarantowany jest przepływ wody przez Matrix i/lub TMBT? Przecież woda po przejściu przez gąbkę chyba popłynie prosto do wlotów pompy, po najmniejszym oporze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, pstryk napisał:

W jakim celu jest w turbokaseciaku frontowa ściana z zasysem (zasysami) i "komora śmieciowa"? Nie można się pozbyć tej ściany i zostawić samej gąbki jak w hamburgu?

Jakoś mam takie wrażenie, że upraszczanie i potanianie kaseciaka doprowadzi nas do przełomowego odkrycia, że ta cała filtracja to nic innego tylko przepompowanie wody przez gąbkę bo to w niej są potrzebne bakterie, nic innego jest niepotrzebne, i dojdzeimy do ..... turbinki z gąbką.

A kolejnym już chyba ostatecznym krokiem będzie stwierdzenie, że jeszcze taniej a równie dobrze będzie zrezygnować także i z tej turbinki i zastosować brzęczyk z wężykiem.

 

PS. Przepraszam Heniu za ten może sarkastyczny komentarz w Twoim temacie, ale wszystko chyba idzie w tym kierunku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Wojtku nie przepraszaj bo to prawda i do tego można dojść.

zobacz na każdy box-baniak FishMagica wszystkie hulają właśnie na maleńkiej gąbce napędzane  powietrzem z brzęczyka no i Jarek jako hodowca z sercem wrzucił rybom jeszcze garść piasku by wiedziały gdzie dno a gdzie niebo.:D

ma przez to podwójną biologię - w gąbce i w piasku.

Jak my mamy 70 dorosłych ryb w 200l wody netto to tylko odpowiednio duża gąbka potrzebna - piach już jest no i zamiast brzęczyka który jak sama nazwa wskazuje niemiłosiernie brzęczy to dajemy odpowiednią ale cichą pompę tak 4000l/h przez tą gąbkę i jak widać sprawa jest tylko w wielkości i ilości ryb / wymiar gąbki i przepływ w l/h.:D

Kolego pstryk twoje pytania są jak najbardziej cenne.

ściany przedniej z tymi szparami może nie być wcale i tak ja mam w swoim baniaku 200l z Malawi od chyba 1,5 roku. ale wtedy są pewne ograniczenia. gąbka musi być czarna a nie dowolnego koloru i jak wyjmujesz ją do czyszczenia to cały syf z niej wraca do baniaka no i trzeba uważać jak wkładasz gąbkę by ryb nie zadusić które tam chętnie wpływają bo jest tam co szamać. Ale ja uważam i jest OK.

Co do tych przepływów to też masz rację jak płynie woda ale jak płynie 4000l/h to i do Matrixa czyli biologii dotrze tak z 500l/h a to wystarczy, ale TMBT to już jednak wymaga ok 1000l/h więc jak jest pod pompą to od dołu jakoś ten tysiączek się pojawia przynajmniej u mnie tak w drugim baniaku jest.

Ale jak już zamiast TMBT dasz NGBC albo w ogóle pójdziesz w moczownik NO3 - to zupełnie nie ma znaczenia ile płynie wody i jak. Ważne że przez gąbkę i po powierzchni piasku wali te 4000l/h

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.10.2016 o 13:25, deccorativo napisał:

Tak jak pisałeś że nikt nie wpadł wcześniej o tej wyjmowanej przegrodzie tak samo trzeba zrobić wyjmowalną ścianę przednią kasety- wsuwaną pomiędzy dwie listewki na ścianach bocznych kaseciaka.. Więcej trzeba ją podzielić na dwie odrębne ściany przednie wysuwane do góry w prowadnicach bocznych i w dnie . Jedna tylko dla komory pompy gdzie jest złoże i pompa którą to otwieramy tak raz na pół roku i druga obejmująca gąbkę do częstego wyjmowania gdy chcemy wyczyścić tylko gąbkę lub ustawić temp grzałki w komorze śmieciowej lub w komorze eljota. Wejdzie tam także komora bloku którą trzeba otwierać do wyjęcia bloku celem regeneracji.

Czyli jest to standardowy kaseciak jak ten tylko ściana czołowa wysuwana i dzielona na dwie

Opisałem to Rafałowi może mażnie szkic w 3D ale chyba zapracowany jest. Ja nie namaluję najwyżej szkic na kartce papieru mogę zapodać jak nie zrozumiale opisałem słowami.:D

Przydałby się jednak szkic - planuję pierwszy raz sklejać ten wynalazek, tylko się jeszcze zastanawiam czy nie zrobić komory na purolite z obudowy, która mi została po RO. Przy pierwszym podejściu pojawiają się pytania typu: ścianki do boku czy na podstawę, od której zacząć itp.

purolite.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wyjmując gąbkę ppi45 z filtra nie zsuwają Wam się wszystkie zanieczystości spowrotem do baniaka. Ta gąbka jest tak gęsta ze syfy nie wnikają do środka tylko przyklejają sie do jej powierzchnia a poruszenie gąbką powoduje ze wszystko z niej odpada spowrotem do wody.

Wysłane z mojego SM-P605 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, XGrzesX napisał:

Czy wyjmując gąbkę ppi45 z filtra nie zsuwają Wam się wszystkie zanieczystości spowrotem do baniaka. Ta gąbka jest tak gęsta ze syfy nie wnikają do środka tylko przyklejają sie do jej powierzchnia a poruszenie gąbką powoduje ze wszystko z niej odpada spowrotem do wody.

 

A po co wyłączasz pompę????:D  daj sobie na 1 bieg i powolutku gąbkę do góry:D po co się śpieszysz?

Jak tam masz tyle naklejone to zastanów się dlaczego ? to sygnał że możesz zdrowo przekarmiać ryby albo filtracja nie jest wyłączana na czas karmienia i łyka dużą część karmy. Po tym jak ostrożnie wyjmiesz gąbkę i popatrzysz na to co tam przyklejone to wiele można wywnioskować. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzień dobry. Witam wszystkich szanownych klubowiczów. Startuję ze swoim marzeniem o Malawi.... Wiem takim malutkim Wczoraj kupiłem większość gratów, i czekam na akwa... Zamówiłem Oase High Line 400 i mam pytanie ma ktoś taki zestaw może? W instrukcji ściągniętej od Oase nie ma wymiarów komina, zasysu ile cm od komina i na jakiej wysokości są mocowanie, potrzebne mi to do tła... ktoś mógłby mi pomóc? Btw. witam wszystkich i pozdrawiam. Darek.
    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
    • Dzięki za pamięć Marcin. Moja samotna samica jest w świetnej formie. Jestem zainteresowany jednym samcem, tylko w tym ogłoszeniu tylko odbiór osobisty a do stolicy na razie się nie wybieram 
    • Jest prostsza metoda - kiedyś tak się robiło opaski do opatrunków gipsowych (teraz przychodzą gotowe z fabryki):  bierzesz szeroki bandaż, rozwijasz kawałek, obficie posypujesz suchym gipsem - a w tym przypadku zaprawą i luźno zwijasz. I tak kolejno do przewinięcia całej rolki.  Takich rolek trzeba przygotować oczywiści odpowiednią ilość (lepiej mieć za dużo, niż żeby miało braknąć - to jeść nie woła, przyda się do następnych kamieni). Przystępując do pracy zamaczamy opaskę w wodzie na chwilę, aż przestaną wydobywać się  pęcherzyki powietrza, lekko odciskamy i stopniowo rozwijając modelujemy na szkielecie z siatki. Tak uczciwie mówiąc, to nie wypróbowałem tego z zaprawą, ale w przypadku gipsu to się sprawdzało, więc tu też powinno.
    • @darianus Darek, kiedyś były w kręgu Twojego zainteresowania, nie chcesz? 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.